Hubę pamiętam z dzieciństwa. Miała być wtedy lekarstwem na raka. Rak, o ile sie orientuję, nadal ma się dobrze.
Prawda jest taka, że jedynym lekarstwem na wszelkie choroby jest zdrowie. Reszta to pic na wodę.
Bardzo słuszna koncepcja, zaleczone choroby mogą wrócić, w takiej czy innej postaci i przeważnie wracają. Ale jak to w złośliwym życiu bywa, zawsze jest jakieś ale. Otóż, niektórzy są za słabi, aby bez leczenia na to zdrowie doczekać (widzę to na własne kaprawe ślepia i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej). Natura sprytnie przewidziała takie przypadki, po prostu je eliminując. A ci, zamiast pogodzić się z naturą, czepiają się życia wszystkimi możliwymi sposobami .