Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #40 : 01-12-2013, 19:19 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #41 : 01-12-2013, 19:29 » |
|
To jeszcze nic. Biblia mówi także: "Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle." (Mat. 5:29) Tedy powiadam wam - w niebie będą same kaleki.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #42 : 01-12-2013, 19:45 » |
|
Tak sobie czytam ten wątek i zastanawiam się co jest gorsze - ateizm czy fanatyzm religijny... Jedno jest pewne - życie bez sfery duchowej jest bardzo płytkie. Niemniej jednak tylko zrozumienie, że każdy ma prawo pojmować Boga na swój indywidualny sposób i nie potrzebuje do szczęścia cudzych mądrości chroni tak naprawdę przed pychą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #43 : 01-12-2013, 19:55 » |
|
No nie porównuj ateizmu z fanatyzmem religijnym. Ateista zejdzie ci z drogi, fanatyk religijny raczej nie zejdzie. Czujesz różnicę?
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #44 : 01-12-2013, 21:49 » |
|
Tu masz rację. Najbardziej bawi mnie to jak dużo jest pychy i jak mało pokory u tych, którzy lubią wklejać piękne cytaty i narzucać reszcie swoją wersję świata.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek
|
|
« Odpowiedz #45 : 01-12-2013, 22:59 » |
|
Sorki, chciałam ustosunkować się do Waszych wypowiedzi, ale akurat dopadły mnie bóle jelit, dlatego na razie czynię to na miarę moich możliwości, na pierwszy ogień pójdzie: To jeszcze nic. Biblia mówi także: "Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle." (Mat. 5:29) Tedy powiadam wam - w niebie będą same kaleki.
Panie Józefie, widzę, że ma Pan równie bezkonkurencyjne poczucie humoru- jak nasz Skorpionek.. Gdyby, rzeczywiście Stwórca myślał o literalnym samookaleczeniu, to nie byłby przecież bogiem miłości, a sadystą… W Biblii często używa się hiperboli, czyli przenośni literackich- dla unaocznienia kluczowych myśli. Jezus chciał podkreślić, że powinniśmy usunąć z naszego życia wszystko, co szkodziłoby naszej pomyślności duchowej, nawet, jeśli to są tak cenne organy, jak oko i ręka. Oczywiście nie chodziło tu o literalną rękę i oko, ale o usunięcie wszystkich niegodziwych myśli, unikanie czynów, słów- niezgodnych z wolą Boga. Usunięcie tego syfu- w wielu przypadkach- jest dla nas równie bolesne, jak pozbawienie się ręki i oka. Weźmy na przykład alkoholika, który nie jest w stanie zapanować na pociągiem do trunków, on musi z nich całkowicie zrezygnować, co jest dla niego niezwykle bolesne- tak jak amputacja tych narządów, które wymieniłam. Jeśli tego nie zrobi- czeka go zagłada, symbolizowana tu, jako gehenna tj płonące wysypisko śmieci koło Jeruzalem. Tyle na dziś. Ciąg dalszy nastąpi…
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-12-2013, 23:17 wysłane przez Misiek »
|
Zapisane
|
Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #46 : 01-12-2013, 23:32 » |
|
Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je Ciekawe, co to może znaczyć. Albo to: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #47 : 02-12-2013, 01:05 » |
|
No nie porównuj ateizmu z fanatyzmem religijnym. Ateista zejdzie ci z drogi, fanatyk religijny raczej nie zejdzie. Czujesz różnicę?
Sto procent prawdy, potwierdzeniem jest codzienne życie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-12-2013, 11:30 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Luk
|
|
« Odpowiedz #48 : 02-12-2013, 09:36 » |
|
Ewolucjonizm - NIC wybuchło i powstał piękny świat i przekazana informacja w kodzie genetycznym (po drodze wbrew kilku prawom fizyki np. II zasadzie dynamiki) - tak, tak, to brzmi bardziej logicznie od idei Boga Stwórcy.
Podoba mi się i stosuję ideę biosłone, ale jej podbudowa oparta na ewolucjonizmie nie całkiem. Ludzie wędrowali i przystosowywali się do warunków zewnętrznych (po potopie i globalnym zlodowaceniu), ale nie trwało to miliony lat, a zaledwie kilka tysięcy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-12-2013, 11:31 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #49 : 02-12-2013, 10:22 » |
|
Zgadzam się, że powstanie życia bez udziału Stwórcy jest po prostu wykluczone, co bynajmniej nie wyklucza ewolucjonizmu. To interpretatorzy Biblii, dla których jedne treści są "literalne", bo tak im pasuje, inne zaś nie są "literalne", bo im nie pasują, wykluczają ewolucjonizm. Często, czytając te arbitralne stwierdzenia, odnoszę wrażenie, że ci ludzie są mądrzejsi od Boga, bowiem lepiej od niego wiedzą, co miał na myśli mówiąc - oko za oko, ząb za ząb. Oj, przydałoby się nieco pokory.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #50 : 02-12-2013, 10:37 » |
|
List Pawła do Koryntian 15:26 mówi: " Jako ostatni nieprzyjaciel ma zostać unicestwiona śmierć."
A skąd wiadomo, że słowa Pawła należy rozumieć "literalnie", czy znowu jakoś pokrętnie? A kto uśmierci śmierć? To nonsens.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #51 : 02-12-2013, 11:00 » |
|
Zgadzam się, że powstanie życia bez udziału Stwórcy jest po prostu wykluczone, A skąd wziął się Stwórca?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #52 : 02-12-2013, 11:09 » |
|
Zgadzam się, że powstanie życia bez udziału Stwórcy jest po prostu wykluczone, A skąd wziął się Stwórca? To jest pytanie fundamentalne, z tego samego gatunku co inne fundamentalne pytanie: a skąd wzięły się prawa natury? Swoje, czyli moje własne przemyślenia na ten temat zawarłem w tym fragmencie artykułu o bioplazmie: Myśliciele od dawien dawna postulują istnienie Absolutu, czyli uniwersalnego algorytmu Wszechświata – wzorca, w którym zakodowane są wszystkie prawa natury. Ów Absolut nazywany bywa różnie – Ideał, Bóg, Stwórca, Natura, Mądrość Wszechrzeczy, Mózg Wszechświata. A gdzie ów Absolut miałby się znajdować? Jedni twierdzą, że w niebie, inni, że wszędzie. Ale gdzie wszędzie? W każdej cząsteczce, w każdym atomie...? Czemu nie?
Absolut wyjaśnia wiele niewyjaśnionych zagadek Wszechświata, między innymi fenomen utrzymywania się elektronów na ściśle wyznaczonych orbitach. Wyjaśnia też inną zagadkę, frapującą ludzkość od jej zarania, mianowicie zagadkę powstania życia. Jeśli ów wzorzec jest tak powszechny we Wszechświecie, jak się sądzi, to także życie we Wszechświecie jest powszechne. Wystarczy tylko, by powstały odpowiednie warunki, a wzorzec zawierający wszystkie prawa natury sprawi, że pierwiastki połączą się w aminokwasy, te zaś w białka, zapoczątkowując proces zwany życiem.
Pytanie brzmi: czym jest ów Absolut – wzorzec zawierający komplet praw natury? Zapewne musi to być rodzaj osobliwej materii. Jeśli tak jest w istocie, to jak ulał nadaje się do tego ciemna materia, stanowiąca około 23% masy Wszechświata, a więc przeszło 6 razy więcej od materii konwencjonalnej, czyli zbudowanej z atomów, w których jest dość miejsca, by tę ciemną materię pomieścić.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-12-2013, 11:14 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Misiek
|
|
« Odpowiedz #53 : 02-12-2013, 17:11 » |
|
Właśnie miałam ustosunkować się do postu Skorpionka, ale ponieważ Pan wyskoczył niespodziewanie z dodatkowymi pytaniami- daję Panu pierwszeństwo. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną Zacytowany przez Pana werset z księgi Wyjścia 20:3 nawiązuje do bezkonkurencyjności prawdziwego Boga wobec plejady innych bóstw. Bóg- jest tylko jeden i tylko Jemu należy się cześć. On jest jedynym Władcą totalnym we wszechświecie, Stwórcą i Prawodawcą. Wszyscy inni bogowie, łącznie w czczonymi w starożytności fałszywymi bóstwami- nie zasługują na nasz szacunek i cześć. Ale, jak to się odnosi do nowożytnych bóstw, bo przecież teraz nie oddajemy czci bogu słońcu, czy krwiożerczemu bóstwu babilońskiemu- Baalowi? Otóż wbrew pozorom w czasach dzisiejszych- mamy tez do czynienia z panteonem różnych fałszywych bóstw. Takim bóstwem może być np. sport, mamona, hobby- słowem wszystko, co pochłania gros naszego czasu i wysiłku Bóg nie znosi konkurencji z tymi bóstwami, lecz oczekuje od nas wyłącznego oddania, chce abyśmy tylko Jemu oddawali część i skupiali swoje życie na poznawaniu Jego wspaniałych przymiotów, ich naśladownictwie, i służbie dla Niego. Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je Natomiast, jeśli chodzi o to oko. Ogólnie- to jest tak, jak ujęłam to w poprzednim poście,chodzi o wyrugowanie z naszej osobowości wszystkiego, co nie cieszy się Bożym uznaniem i to jest zabiegiem równie bolesnym, jak literalna amputacja, tak cennych organów, jak oko i ręka. Ale Biblia jest księgą wielowymiarową i może być rozpatrywana w różnych aspektach, również te oko- może być przedstawione w ujęciu literalnym. Oko- jest najważniejszym narządem naszego ciała, naszym kanałem łączności ze światem. To, na czym skupiamy wzrok- oddziałuje na nasze uczucia i czyny. To zresztą sprytnie wykorzystują spece od marketingu, którzy nęcąc nas bogactwem reklam niejako zmuszają, abyśmy nabyli te często na nic nam nieprzydatne dobra. Siłę oddziaływania wzroku sprytnie wykorzystał Diabeł, kusząc naszych prarodziców, aby zerwali zakazany owoc. Ewa tak długo wpatrywała się w piękny owoc, że w końcu go zerwała, co pociągnęło katastrofalne skutki dla ludzkości. Ale, jak jeszcze wpatrywanie się w coś niewłaściwego- może mieć destrukcyjny wpływ na nasze, postępowanie i sposób myślenia? Otóż, może być tak, że np facet ślepi się w roznegliżowaną babkę, albo w pornosa. No i wzbudza to w nim to niepożądane żądze skutkujące często gwałtem, bądź czynami lubieżnymi. Dlatego Bóg oczekuje od nas, abyśmy wyłupili w sposób symboliczny te oko, czyli nie skupiali wzroku na czymś, co może w nas wywołać niepożądane reakcje, skutkujące oddaleniem od Niego. Czyli kontrola nad tym, za czym podąża nasz wzrok jest sprawą niezwykle istotną… Dalszy ciąg się pisze….
|
|
|
Zapisane
|
Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #54 : 02-12-2013, 17:20 » |
|
Dla mnie oko to oko, ząb to ząb.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-12-2013, 17:57 wysłane przez Machos »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Misiek
|
|
« Odpowiedz #55 : 02-12-2013, 17:46 » |
|
Często, czytając te arbitralne stwierdzenia, odnoszę wrażenie, że ci ludzie są mądrzejsi od Boga, bowiem lepiej od niego wiedzą, co miał na myśli mówiąc - oko za oko, ząb za ząb. Oj, przydałoby się nieco pokory.
Wiem, że to jest aluzja do nas. Ale proszę- tak pomyśleć logicznie, czy nie uważa Pan, że skoro Bóg jest Stwórcą całego wszechświata- to z pewnością chciałby, abyśmy potrafili właściwie interpretować Biblię zgodnie z Jego intencjami, a nie podług naszego widzimisię? Czy naprawdę uważacie, że Biblia- to jest jak obraz, który każdy może interpretować po swojemu? Czy może Stwórcy zależy na jednej wykładni Biblii, zrozumiałej przez każdego z nas? Przecież On jest Bogiem miłości i chce, abyśmy dobrze poznali jego osobowość, zamierzenie wobec ludzkości, mierniki moralne jakim trzeba sprostać, aby mieć nadzieję życia w raju. Czy taka dowolna interpretacja Biblii, zależna od niedoskonałego człowieka jest zgodna z Jego zamierzeniem i pozwala Go dobrze poznać? Dla mnie oko to oko, ząb to ząb.
Dla Pana tak, ale ważne jest jak Bóg chce, żebyśmy to interpretowali. Skoro poeci i pisarze często używają przenośni literackich, to dlaczego Bóg- ten niezrównany Artysta, dysponujący totalną inteligencją miałby tego nie robić?
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-12-2013, 19:17 wysłane przez Misiek »
|
Zapisane
|
Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #56 : 02-12-2013, 19:21 » |
|
Wiem, że to jest aluzja do nas. Ale proszę- tak pomyśleć logicznie, czy nie uważa Pan, że skoro Bóg jest Stwórcą całego wszechświata- to z pewnością chciałby, abyśmy potrafili właściwie interpretować Biblię zgodnie z Jego intencjami, a nie podług naszego widzimisię?
No właśnie mam podejrzenia, graniczące z pewnością, że to wy interpretujecie Biblię według własnego widzimisię. Wszystko wiecie lepiej od Boga.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #57 : 02-12-2013, 19:26 » |
|
Misiek, jestem po prostu bardzo ciekawa kto w takim razie właściwie interpretuje Biblię oraz skąd wie, że to właściwa interpretacja...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #58 : 02-12-2013, 20:13 » |
|
Święte księgi i historie ludzkości mają wiele wspólnych motywów, niezależnie od religii i miejsca. Już to skłania do myślenia...
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #59 : 02-12-2013, 22:21 » |
|
Spóźniłem się z edycją. Chciałem tylko dodać, że ateizm kojarzy mi się z największą zbrodnią współczesnego świata, z sowieckim komunizmem. Ateizm niestety jest złem... Smutne, że się szerzy w postaci wulgarnej i aroganckiej.
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
|