Od Hipokratesa do Liroya

[Andrzejkowy]

سنة ميلادية مباركة !2102!

 Bazgroły to wiadomo, ale dlaczego 2102?

Pewnie te bazgroły czyta się na wspak .
http://bada-world.info/index.php/aktualnosci/oprogramowanie/samsung-bada/637-szczesliwego-nowego-roku-2012

[scorupion]

A to cwaniaki. Może jeszcze powinni pisać do góry nogami i w lustrzanym odbiciu.

[Machos]

Rozumiem, że ludzie tak burzliwie odchodzący z Biosłonejskiej społeczności, zarzucają przy okazji leczenie nadżerek przy pomocy MO, błonnik zaczną spożywać w pysznym, świeżym i pachnącym chlebie a na śniadanie płatki kukurydziane z mlekiem, drugie śniadanie jogurcik mniam, mniam itp., itd.

To przede wszystkim! Przecież wszyscy to jedzą, a wobec takiego sposobu myślenia pacjentów i przyszłych pacjentów, jesteśmy dla nich sektą. W końcu sukcesem telewizji i radia jest zwolnienie z myślenia, o to przecież chodzi.

Zacznij myśleć, to już z Tobą coś nie tak. Miej swoje zdanie, to już z Tobą jest coś nie tak.

Nasuwa mi się wniosek, że style się zmieniają w momencie odejścia co jest przykre. Jakby ludzie zakładali na siebie pewnego rodzaju odzienie i zdejmowali w momencie wyjścia z forum.

To moda na Biosłone, która dla pacjenta w końcu przeminie, zwłaszcza, że zamiast się polepszyć, to się pogorszy.  

[Domi5]

A ja to nie rozumiem w jakim celu te osoby, które rezygnują z uczestnictwa w naszym forum informują nas o tym. Co mnie to obchodzi, że jakiś Tomasz czy ktokolwiek inny wypisuje się z forum. Jak im się nie podoba wystaczy przestać przecież jakiś czas się logować i taka osoba będzie automatycznie usunięta z listy użytkowników. Tracimy jedynie czas na pisanie o kimś kto podjął osobistą decyzję. Jaki to ma sens? Zacznijmy udzielać się lepiej na tematy zdrowotne oraz dotyczące jedynie przyszłości forum. Co jakiś czas będzie  ktoś odchodzić i uważam, że jesli ktoś ma zamiar to ogłaszać i przy okazji obrażać , to w co inni wierzą, to niech to zostawi wyłącznie dla siebie.  Mnie to nie interesuje. Chyba, że inni użytkownicy akceptują bezustanne wzbudzanie niepokoju na forum.

[Mistrz]

Fakty są takie, że to tej pory na Niemedycznym Forum Zdrowia BIOSŁONE zarejestrowało się 5.109 użytkowników, z czego tylko 571 pozostaje czynnymi użytkownikami, co oznacza, że 4.538 użytkowników od nas po prostu odeszło. I co? Miał im ktoś to za złe? Robił na złość? Znając ich IP, moglibyśmy zablokować im dostęp do forum, żeby nie mogli czytać, jako akt zemsty za to, że odeszli z naszej sekty. Nic takiego nie miało miejsca. Nawet do głowy nikomu nie przyszło. Nikt nie może nam zarzucić, że w jakikolwiek sposób zachęcamy kogoś do pozostania na forum. Po prostu nie zależy nam na ilości użytkowników, tylko ich jakości. Zależy nam na ludziach mądrych, wydających mądre opinie. Nic poza tym. Po odejściu z forum każdy może tak samo korzystać z niego jako gość. Tyle że nie może pisać. Innej różnicy nie ma. Ilość unikatowych IP pojawiających się na forum każdego dnia przekracza 5.000, zaś ilość wejść użytkowników waha się w granicach 200, co oznacza, że najbardziej popularne jest ono właśnie wśród gości.

Bardzo przykre jest to, że jeżeli ktoś odchodzi z Forum - to bardzo brzydko mówi się o nim.

Bardzo przykre jest to, że osoby niemające nic mądrego do powiedzenia, zabierają głos. A czy to nie jest przykre, że użytkownik forum poświadcza, że jego członkowie to złośliwi krytykanci i oszczercy, obrzucający błotem tych nielicznych sprawiedliwych, którzy przejrzeli na oczy i postanowili wyjść z sekty Biosłone? Czy uważa Pani, że przekona do nas kogoś takie pożegnanie się z forum wieloletniego użytkownika, który swoje odejście komentuje słowami:

Myślę, że jakbyście poczytali co wypisują moderatorzy i Mistrz na forum redakcyjnym, odechciałoby się Wam uczestniczyć na tym forum.

Ja ostatecznie wypisuję się z tej sekty.

Czy odejście w takim stylu może być zbyte milczeniem? Mam nadzieję, że napisanie tego postu podyktowała Pani zwykła głupota, a nie wyrachowywana podłość.

[Savage7]

Co by nie pisać to jednak Mistrz musi się tutaj wykazać twardością. Bo przecież przy takim forum zawsze będą i eksperci i moderatorzy i zawsze znajdzie się taki, który zasieje ferment. Zwróćmy uwagę na to od czego zaczął się ten cały młyn. Od osoby Zibiego. Jaka jest gwarancja, że sytuacja się nie powtórzy? Raczej można mieć pewność, że się jednak powtórzy. Zalecam zatem panie Józefie większy dystans do każdego z forumowiczów... kimkolwiek by on nie był.
To taka rada od ucznia do mistrza

[Tomasz Urbanowicz]

Winien jestem przeprosiny z powodu zamieszania jakie narobiłem.
Wygląda na to, że zostałem sam z rzeczami, których nie mogę pokazać z powodu danego słowa. Cała sytuacja wydaje się kuriozalna, a fakty, które zobaczyłem w dziale redakcyjnym nie pokrywają się z tymi, które dano mi poznać. Nie wnikam już, czy dział został wyczyszczony, czy nie - prawda jest taka, że portal Biosłone widziany z zewnątrz jest prowadzony wzorowo, a wiedza w nim zawarta jest bardzo wartościowa.

No nic, raz jeszcze przepraszam za to zamieszanie i za słowa których użyłem.
Ja z tej lekcji wyciągnąłem wnioski, szkoda, że niepotrzebnie zamieszałem...

[Savage7]

I znowuż się pan zalogował. Nie trzeba było na starym koncie napisać co na wątrobie? I kogo pan przeprasza? Czy ja jako zwykły użytkownik mam się czuć urażony? No nic nie rozumiem.

[Tomasz Urbanowicz]

I znowuż się pan zalogował. Nie trzeba było na starym koncie napisać co na wątrobie?

Udało mi się kiedyś włamać na pewne konto, ale zapewniam Cię Savage7 z Forum Biosłone takie numery nie przejdą ;>

[Savage7]

I co to oznacza? Wyjaśni ktoś? a może ty wyjaśnisz.

[Machos]

Winien jestem przeprosiny z powodu zamieszania jakie narobiłem.
Wygląda na to, że zostałem sam z rzeczami, których nie mogę pokazać z powodu danego słowa. Cała sytuacja wydaje się kuriozalna, a fakty, które zobaczyłem w dziale redakcyjnym nie pokrywają się z tymi, które dano mi poznać. Nie wnikam już, czy dział został wyczyszczony, czy nie - prawda jest taka, że portal Biosłone widziany z zewnątrz jest prowadzony wzorowo, a wiedza w nim zawarta jest bardzo wartościowa.

No nic, raz jeszcze przepraszam za to zamieszanie i za słowa których użyłem.
Ja z tej lekcji wyciągnąłem wnioski, szkoda, że niepotrzebnie zamieszałem...

Ten post niczego tak naprawdę nie tłumaczy.

Może zachowaj się jak pradziwy facet i napisz lepiej, dlaczego oplułeś naszą ciężką robotę na redakcyjnym.

Który to już powrót na Biosłone, trzeci, czwarty, piąty? Które to przeprosiny?

Ja tam nie mam nic do ukrycia i jasno w dziale redakcyjnym napisałem, że jesteś jak chorągiewka.

[Tomasz Urbanowicz]

Ten post niczego tak naprawdę nie tłumaczy.
Może zachowaj się jak pradziwy facet i napisz lepiej, dlaczego oplułeś naszą ciężką robotę na redakcyjnym.

Napisałem dlaczego.

Który to już powrót na Biosłone, trzeci, czwarty, piąty? Które to przeprosiny?

Trzeci/cie.

[Antonio]

Tomaszu, domyślam się, że przypadkiem ujrzałeś jakieś zakulisowe rozmowy prowadzone niewybrednym językiem . No i co z tego? Wydaje mi się, że kiedyś też przypadkiem trafiłem na jakiś przypadkowo otwarty, zakulisowy wątek. Był dość mocny, ale... Mam spory dystans także do samego siebie . Większego dystansu Ci życzę z całego serca .

[Mistrz]

Tomaszu, domyślam się, że przypadkiem ujrzałeś jakieś zakulisowe rozmowy prowadzone niewybrednym językiem

Na głupsze domysły już Pana nie stać?

[Machos]

Wygląda na to, że zostałem sam z rzeczami, których nie mogę pokazać z powodu danego słowa. Cała sytuacja wydaje się kuriozalna, a fakty, które zobaczyłem w dziale redakcyjnym nie pokrywają się z tymi, które dano mi poznać.

A to jakaś tajemnica, kto za tym stoi? Bo tutaj nie ma wytłumaczenia.

[Tomasz Urbanowicz]

Wygląda na to, że zostałem sam z rzeczami, których nie mogę pokazać z powodu danego słowa. Cała sytuacja wydaje się kuriozalna, a fakty, które zobaczyłem w dziale redakcyjnym nie pokrywają się z tymi, które dano mi poznać.

A to jakaś tajemnica, kto za tym stoi?

Tak...

[Savage7]

Sorki nie chcę nikogo urazić ale takie zachowanie świadczy, że dany osobnik ma coś z "łokciem". Dzieci w piaskownicy raz się lubią a raz nie lubią. Przecież po skasowaniu konta można dalej czytać forum... no chyba, że chodzi o zaistnienie. Wiarygodność w tym przypadku zerowa. No nie wiem jak to nazwać. Dorośli ludzie tak nie robią.

[Antonio]

Mistrzu, to nie domysły, tylko to, co Tomasz sam napisał na pożegnanie. Co tam widział mało mnie interesuje . Szczerze mówiąc, nie wiem o co mu chodzi...

[Tomasz Urbanowicz]

Szczerze mówiąc, nie wiem o co mu chodzi...

Chodzi o przeprosiny.

[Mistrz]

Mistrzu, to nie domysły, tylko to, co Tomasz sam napisał na pożegnanie. Co tam widział mało mnie interesuje . Szczerze mówiąc, nie wiem o co mu chodzi...

Nie wydaje mi się, że Tomasz Urbanowicz zobaczył to, czego się Pan domyśla, że na redakcyjnym używa się niecenzuralnego języka, bo ja bym coś o tym musiał wiedzieć. Więc to są po prostu głupie domysły, albo stworzone w chorym umyśle informatora Tomasza Urbanowicza.