3x dziennie przez 3 miesiące. Starałem się zawsze wkładać rzepę na noc do wody, aby na następny dzień była soczysta. Wtedy dosyć mocno paliła w porównaniu do tych, których nie włożyłem do wody. Wodę do popijania soku z rzepy filtruję w dzbanku z filtrem aquaphor.
Cóż, tam gdzie włosów nie miałem jakoś dużo więcej ich nie zauważyłem, ale te co są, rosną dużo szybciej i są jakby to powiedzieć, "lepszej jakości"
Traktuję to jako ciekawostkę, bo głownie zależy mi na oczyszczająco-regeneracyjnej funkcji rzepy, a ta u mnie działa dosyć mocno pod tym względem.