Anastazja
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584
|
|
« Odpowiedz #60 : 04-01-2013, 11:57 » |
|
Tak, ale jeśli jest się na takim etapie, że chyba uczula już wszystko, wtedy nie jest łatwa eliminacja pokarmów...
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 22:16 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lilly
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.2011+ DP+KB
Skąd: Poznań
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #61 : 04-01-2013, 15:25 » |
|
Biedrona twoja dieta to dieta rotacyjna, podobna do tej, którą proponuje p. Kropka? Tak pytam, bo moja córka też jest mega alergiczką i od jedzenia ciągle tych samych pokarmów dostaje wysypki. Właśnie u niej było tak z jajkami. Na początku przez kilka miesięcy ok. a później wysypana wiecznie na twarzy. Po odstwieniu jaj po dwóch tygodniach od razu gładka, czysta skóra. A jak jest z jedzeniem mięsa u Ciebie, bo z tego, co wiem, to alergik ma bardzo słabe nerki i wątrobę, więc lepsze w tym wypadku są zboża i warzywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #62 : 04-01-2013, 15:47 » |
|
Widzę, że muszę sprostować niektóre wypowiedzi/ wnioski na temat tego co napisałam. Poprawa zdrowia nastąpiła po pół roku. Po roku miałam następne badania i ze 108 spadło na 83. Scorupion, moja dieta trwa dwa lata. Przyjmowalam suplementy pół roku (na począku, gdy musiałam przejść na restrykcyjną dietę, a ponieważ miałam zapalenie żołądka i jelita, to skąd miałam brać substancje odżywcze?), więc nie jest prawdą, że obecnie się suplementuję. Poza tym Kelp to po prostu algi, rodzaj pożywienia. Anastazja, właśnie dlatego, że byłam uczulona "na wszystko" zrobiłam sobie badania. Lilly, tak, czytałam książkę Pani Kropki, uwielbiam ją . To tego typu dieta. U mnie z mięsem jest ok, ale raczej chude.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 22:21 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Lilly
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.2011+ DP+KB
Skąd: Poznań
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #63 : 04-01-2013, 16:02 » |
|
Dzięki Biedrona, mnie również Kropka się podoba, to co pisze ma sens. Dla mnie skuteczność jest miarą prawdy. Napisz ile te testy kosztują. Mieszkam w Poznaniu, może się wybiorę z córką.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 22:22 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #64 : 04-01-2013, 16:10 » |
|
No cóż, okropnie dużo. Z tego co pamietam: z 1700/ 1000 i 450 zależnie od ilości alergenow. Ja nie miałam wyjścia i "zafundowalam sobie" z bólem serca te najdroższe, ale nie żałuję. Niemniej oprócz testów nic więcej nie mam wspólnego z tym Instytutem (notabene nazywają się tak podobno bezprawnie). Poszukaj: Instytut Mikroekologii.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 22:25 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #65 : 04-01-2013, 16:14 » |
|
(notabene nazywają się tak podobno bezprawnie)
Czemu notabene?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #66 : 04-01-2013, 16:30 » |
|
Instytut to podobno ich nazwa dla marketingu. Z tego co mi wiadomo musi mieć profesora, a oni nie mają. Ale żałuję, że o tym napisałam - nieładnie plotki roznosić..
A może Mistrz by miał coś na zapalenie trzustki? Szukam, ale ciężko jest. Słyszałam o cholagodze.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 16:32 wysłane przez Biedrona »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #67 : 04-01-2013, 16:38 » |
|
Spoko, dla marketingu to nie takie rzeczy robią. Drugi człon, że się tak wyraże hehehe, nazwy też jest pocieszny. Bo dlaczego ekologia w wersji mikro? Co nie przeszkadza, że ten temat mocno mnie interesuje. Trudno jest wygoić jelita jeśli pożywienie podstępnie uczula, trudno dojść co uczula, bo często reakcja jest opóźniona, a dieta mono mało dla kogo jest do przeskoczenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #68 : 04-01-2013, 16:43 » |
|
Wysokość poprzeczek, które człowiek przeskakuje, jest wprost proporcjonalna do cierpienia, którego doświadcza nie skacząc...
Właśnie, chodzi o to podstępne uczulanie. Byłam taka "grzeczna"! Piłam MO, jadłam bezglutenowo, piłam koktajle... a brzuch bolał! Koktajle mi pomagały, bo ścierały ten śluz patologiczny - tak sądzę... Ale potrzebowałam ich więcej i więcej - świetnie to pamiętam, jak zwiększałam ich ilość, bo przynosiły mi ulgę. Ale brzuch bolał mnie coraz bardziej i coraz szybciej. A teraz nie boli. Moja śluzówka wyleczyła się na tyle, że nawet gdy zjem coś "zakazanego" to boli następnego dnia, a potem już nie. Każdy przypadek jest inny. Po prostu tak dużo miałam alergenów, że to MO i KB to było za mało.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-01-2013, 14:08 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #69 : 04-01-2013, 17:24 » |
|
A koło mnie jest odremontowana kamienica, w której przyjmuje małżeństwo (oboje alergolodzy), a olbrzymi napis głosi: CENTRUM MEDYCZNE.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-01-2013, 14:08 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #70 : 04-01-2013, 17:35 » |
|
Aa odnośnie alergologów. Ciekawa sprawa. Poszłam z wynikami do trzech a oni wielkie oczy, co to za badania są... i że pierwsze słyszą o badaniach IgG. Jeden mi powiedział, że to małe dzieci mają, a potem te przeciwciała znikają. No właśnie, grunt to marketing. Co z tego, że nazwy nie mają sie nijak do rzeczywistości Fajnie Mistrza znów "zobaczyć". Gratuluję postępów, Fundacji, duże zmiany...
|
|
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #71 : 04-01-2013, 17:41 » |
|
Witaj, córko marnotrawna...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #72 : 04-01-2013, 17:46 » |
|
Gdzie ja marnotrawna. Ja nigdy nie podważałam idei i skuteczności nurtu Bioslone. Ja tylko uznałam, że u mnie "trzeba czegoś więcej". I nadal tak będzie, bo zamierzam testować wszystko co się da na moją trzustkę. Mam plan na najbliższe 3 miesiace..
I tak naprawę trzymałam się tej idei nadal... Tylko badania zrobiłam. No i suplementy brałam. Przez pół roku. Bo jak byłam na samej diecie to bardzo słaba byłam. A testowanie będzie oczywiście nie w formie leków, ale oczyszczania.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-01-2013, 17:59 wysłane przez Biedrona »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #73 : 04-01-2013, 17:58 » |
|
Będziemy śledzić ten bój.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #74 : 04-01-2013, 18:05 » |
|
Dziękuję . Bardzo mało informacji jest odnośnie trzustki. Jedyne, co wygrzebałam, to leczenie ziołami, badania genetyczne odnośnie rodzinnego zapalenia trzustki (moja mama umarła na raka trzustki), oczyszczanie trzustki mechaniczne (zsiadłym mlekiem oraz wodą z fasoli - bez podania źródła), oczyszczanie z kamieni wątroby i woreczka żółciowego oraz oczyszczanie organizmu z pasożytów (konkretnie paskudnych przywr trzustkowych). Muszę coś zrobić bo trzustka boli, nie produkuje w ogóle trypsyny i jest powiększona . A lekarz mi powiedział, że trzustki się nie leczy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-01-2013, 14:10 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #75 : 07-01-2013, 07:40 » |
|
Coś w tym jest. Trzustka to niezwykle skomplikowany narząd, stąd wniosek, że o zdrowie dbać należy dopóki jest, bo potem mogą być kłopoty nie lada.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #76 : 07-01-2013, 13:46 » |
|
To prawda. Będę eksperymentować jak się da, bowiem moje kłopoty z trzustką wydają się być nieuzasadnione, ponieważ żaden ze mnie alkoholik, a słodyczy nigdy nie lubiłam. A tymczasem moja trzustka jest w okropnym stanie i już dostałam uroczą propozycję jej wycięcia! Muszę więc kombinować na wszystkie strony. Jak widać, ze stanem zapalnym żołądka i jelit udało się, teraz czas na następne wyzwanie. Na forum trafiłam na NIA może jak wszystkie metody poskładam "do kupy" to będzie dobrze! W zasadzie NIA było brakującym elementem - jak odciążyć nerki. Teoretycznie już poskładałam. Praktykę czas zacząć .
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-01-2013, 16:00 wysłane przez Rif »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Lilly
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.2011+ DP+KB
Skąd: Poznań
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #77 : 07-01-2013, 15:52 » |
|
Biedrona, to może pomyśl o kursie "Dotyku dla zdrowia" prowadzonym przez p. Antoniego Szczerbę. Tam są techniki, które mogłyby bardzo pomóc Twojej trzustce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #78 : 10-01-2013, 21:55 » |
|
Dziękuję Lilly .
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 12:06 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #79 : 05-05-2013, 09:18 » |
|
Mój syn miał również alergię wg wszystkich pediatrów i znawców tematu, prowadzącą do astmy. Testy już wcześniej robiłam mojemu starszemu dziecku i tyle mieliśmy z tego, że pan dr zainkasował sporo kasy, a uczulenie było na wszystko co możliwe. Z młodszym przetrzymaliśmy temat - miał częste infekcje, nawet zapalenie płuc. Nie poszliśmy do alergologa (skierowań miałam 10) i dziecku jakoś "samo" przeszło. Z wcześniejszych doświadczeń: jeśli poszliśmy do lekarza i był antybiotyk dzieciak, leżał w łóżku tydzień. Jak nie bardzo było jak pobiec do lekarza i przetrzymaliśmy chorobę dzień... nagle było polepszenie. Zawsze komentowałam to głośno: gdyby był podany antybiotyk wszyscy byliby pewni, jak on szybko pomógł!
Ale dużo błędów!
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 09:47 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
|