Niemedyczne forum zdrowia
17-05-2024, 18:24 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zatoki i okropny ból, jak sobie pomóc?  (Przeczytany 19825 razy)
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #20 : 21-04-2011, 07:57 »

Zaczęło się tak niewinnie. Przewiało mnie w piwnicy podczas układania drzewa. Pierwszy dzień, lekki stan podgorączkowy i ogólne rozbicie. 2 dzień znacznie gorszy, przeleżałam cały dzień w łóżku. Ewidentnie lewa strona zatok bardziej szwankuje. Bo i ucho lewe mam przytkane, o dziurce w nosie nie wspomnę. I większy ból głowy po tej stronie. Wypiłam już prawie pół butelki sadła z borsuka i jakoś poprawy nie widzę. A ból krtani/tchawicy podczas kaszlu jest okropny. Te objawy pokazały się dzisiejszej nocy. Oczywiście piję herbatę z miodem lipowym. Inhalacje z szałwii, soli bromowej. Okłady z gorącej soli, a teraz pójdę spróbuję powąchać cebulę. Dam znać o efektach.
« Ostatnia zmiana: 13-05-2011, 11:03 wysłane przez Iza38K » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #21 : 21-04-2011, 13:48 »

Mnie ostatnio na ból zatok bardzo pomogło nagrzewanie kości krzyżowej. Pomagało tak skutecznie, że po rozpoczęciu ogrzewania (niestety zastosowałam poduszkę elektryczną, piszę niestety, bo wydziela niekorzystne dodatnie ładunki, lepsza jest sól, ale nie miałam siły) po dwóch, trzech minutach ból przechodził. Wracał po około godzinie, wtedy znów nagrzewałam kość krzyżową. Po pięciu takich sesjach ból przeszedł mi zupełnie. Od tej pory przestała mnie boleć głowa w specyficzny sposób, rozpoczynający się bólem w lewej zatoce nad okiem, przechodzącym nastepnie w mdlący ból głowy.
« Ostatnia zmiana: 13-05-2011, 11:06 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #22 : 13-05-2011, 10:51 »

Cebula w słoiku zdziałała cuda! Aż mi się oczy szerzej otworzyły smile Warto było. Zatoki się zaczęły kończyć, zeszło niżej. Zapalenie gardła, a następnie krtani. Nie mówiłam może ze trzy dni. Do tej pory czasami zatka mi się lewo ucho, poskaczę na jednej nodze i przechodzi smile i kolejna infekcja zażegnana. smile Eso75, następnym razem wypróbuję Twój sposób.
« Ostatnia zmiana: 13-05-2011, 17:15 wysłane przez Solan » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #23 : 07-06-2011, 11:22 »

U mnie zapalenie zatok wywołałam przez ssanie oleju. Potem postawiłam bańki chorej koleżance, od której przyjęłam jakiegoś wirusa. Kilka dni później miałam okropne bóle głowy i chociaż byłam w ostatnim trymestrze ciąży, musiałam wziąć lek przeciwbólowy (robię to naprawdę b. rzadko). Przytykały mi się uszy, na zmianę. Bardzo długo miałam katar i zatkany nos. Na forum tutejszym dowiedziałam się, że można odetkać go gdy po parówce zimną wodą schładza się zatoki (nos i jego okolice, czoło).
Polecam: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=8333.msg77360#msg77360
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!