Niemedyczne forum zdrowia
06-05-2024, 22:35 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 38 39 [40] 41 42 ... 50   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy po stosowaniu MO  (Przeczytany 708814 razy)
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #780 : 18-02-2011, 21:40 »

Czy powinno się wszystkie stany chorobowe interpretować jako efekt oczyszczania?
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #781 : 18-02-2011, 22:00 »

Za Hipokratesem: Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Objawy są naturalną ochroną organizmu. Nazywamy je chorobami, lecz w rzeczywistości leczą one choroby. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują.
Jedyne co należy nam czynić, to nie przeszkadzać organizmowi w samonaprawie.
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #782 : 19-02-2011, 19:23 »

Takiego bólu jeszcze nigdy nie miałam, nawet nie wiedziałam, że to możliwe przy oczyszczaniu, czytać o czymś to jedno, a doświadczać tego, to już całkiem inna sprawa. Jakie macie porady na tak silny ból, oprócz tabletek przeciwbólowych?
Praktycznie w trakcie trwania procesu oczyszczania, wszelkie leki przeciwbólowe nie działają albo ich działanie jest słabe. Trzeba trochę pocierpieć. Pij więcej płynów łykami, nie szklankami aby wypłukać toksyny. Unikaj cytryn. Spróbuj ciepłej kąpieli. Staraj się nie forsować swojego organizmu. Do poniedziałku powinno być już po wszystkim.  

Dziękuję za porady smile Dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów dostałam gorączkę (39,3 C) i bardzo mnie to cieszy biggrin Nie zamierzam jej już niczym blokować, chociaż nie wiem na pewno, jak to będzie dziś w nocy z bólem. Przez dzień da się wytrzymać, w nocy jest gorzej, ale myślę pozytywnie smile Wreszcie mój organizm zaczyna odżywać, co jest w stu procentach zasługą BPP smile
« Ostatnia zmiana: 19-02-2011, 19:29 wysłane przez Catherine » Zapisane
dana
« Odpowiedz #783 : 20-02-2011, 15:21 »

Stosuję MO krótko, bo od 17.02.2011 i chciałabym się zapytać, czy uczucie zimna, dreszcze i podwyższona lekko temperatura są objawem oczyszczania organizmu, czy ktoś tak miał?
Objawem dodatkowym jaki zaobserwowałam u siebie, to zmieniona barwa moczu na mocno żółty, wcześniej przeźroczysty. Wydaje mi się, że jest to efekt oczyszczania toksyn z organizmu przez układ moczowy, z czego się bardzo cieszę. Dodatkowo zamierzam wprowadzić KB .
« Ostatnia zmiana: 20-02-2011, 15:39 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #784 : 20-02-2011, 19:00 »

Drodzy Biosłonejczycy, bardzo Was proszę o jakieś porady na silne bóle mięśniowe (nie czuję, by były to bóle kostne, czy stawowe), nie chciałam się żalić, ale już ich nie wytrzymuję Smutny. Nie śpię po nocach z tego bólu, przez dzień daję radę, ale noc jest nie do wytrzymania i nie do zaśnięcia. Nie wiem, może mam taką słabą odporność na ból, gdyby się dało, chętnie bym ją zwiększyła. A jak tu funkcjonować bez snu? Dwa razy nie wytrzymałam i wzięłam 200mg ibupromu na noc, wtedy trochę się zdrzemnęłam. Niestety zablokowałam gorączkę Smutny, i jak na razie nie wróciła. MO, jak pisałam wcześniej, odstawiłam; cytryn nie używam a kąpiele ciepłe pomagają dosłownie na chwilę. Dodam, że głowa mnie nie boli prawie wcale, za to całe ciało owszem, od łydek po ramiona.
« Ostatnia zmiana: 20-02-2011, 19:37 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #785 : 20-02-2011, 20:28 »

... czy uczucie zimna, dreszcze i podwyższona lekko temperatura są objawem oczyszczania organizmu,.. zmieniona barwa moczu na mocno żółty.. Dodatkowo zamierzam wprowadzić KB
To typowe objawy oczyszczania, barwą moczu się nie przejmuj. Koktajle możesz wprowadzić jak najszybciej, koniecznie z dodatkiem świeżo zmielonych ziaren lnu i ostropestu - świetnie wspomaga wątrobę i jelita w procesie oczyszczania.
Dana, na czas zbyt gwałtownych objawów oczyszczania można przerwać picie Mikstury, a po przerwie zacząć od zmniejszonej dawki.  smile
 
Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #786 : 20-02-2011, 20:49 »

... proszę o jakieś porady na silne bóle mięśniowe (nie czuję, by były to bóle kostne, czy stawowe).. A jak tu funkcjonować bez snu? Dwa razy nie wytrzymałam i wzięłam 200mg ibupromu 
To minie, tak jak napisał Andrzejkowy.
Mnie pomaga gorąca sól, jest to dobra metoda bo przy przewlekłym bólu można ją stosować ciągle, podgrzewając sól, a kąpiel niestety trwa krótko. A rozgrzane miejsca posmarować maścią z propolisem, świetnie działa. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3894.0
Nie wyrzucaj sobie, że wzięłaś lek przeciwbólowy, sen jest potrzebny przy powrocie do zdrowia. 
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #787 : 20-02-2011, 22:11 »

Agna, dziękuję za porady, nie mam jak kupić kitu jak na razie, ale się postaram zrobić tę maść jak najszybciej. Okłady z soli będę robić. Doszedł kolejny objaw: potężny ból pęcherza, takie silne kłucie, ból jest tak silny, że zaraz się kładę, bo boję się, że zemdleję. Nie spodziewałam się aż takich reakcji.
« Ostatnia zmiana: 20-02-2011, 22:15 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #788 : 26-02-2011, 23:46 »

Ostatnio mój mocz ma nieprzyjemy intensywny zapach, bardzo przypominający zapach starego żółtego sera.
Czy ktoś może miał podobny objaw oczyszczania?
Zapisane
pysiek1988
« Odpowiedz #789 : 27-02-2011, 15:06 »

Już po tygodniu stosowania MO zaczęłam kaszleć, bardzo często w trakcie tego kaszlu wypluwam coś co wygląda jak pojedyncze ziarna kaszy jaglanej, której nie jadłam już bardzo dawno. Czasami wypluwam pojedyncze, czasami większy zlepek i ma to okropny zapach. Nie mam pojęcia co to jest i czy to dobry objaw ? Czy jest ktoś kto miał podobne objawy?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #790 : 27-02-2011, 17:04 »

Przeczytaj to:

http://www.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/kaszel-i-katar
Zapisane

Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #791 : 01-03-2011, 17:24 »

Po miesiacu stosowania MO i wprowadzeniu DP, po grzybicy paznokci u rak nie ma sladu. Czuje, ze tym sposobem, wylecze tez luszczyce glowy, choc pewnie to zajmie troche wiecej czasu.
Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Iza38K
« Odpowiedz #792 : 01-03-2011, 18:18 »

Cytat
Czuje, ze tym sposobem, wylecze tez luszczyce glowy, choc pewnie to zajmie troche wiecej czasu.
To "trochę" to może być kilka lat bez glutenu.
Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #793 : 01-03-2011, 18:25 »

Cytat
Czuję, że tym sposobem, wyleczę też łuszczycę głowy, choć pewnie to zajmie trochę więcej czasu.
To "trochę" to może być kilka lat bez glutenu.
Jestem gotowa. Teraz mam nasilone objawy, może to ten początek końca? Dzięki Iza38K za odzew smile
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 19:23 wysłane przez Solan » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #794 : 11-03-2011, 12:53 »

Zaobserwowałam ostatnio, że, gdy dopadnie mnie wirus lub przeziębienie, już nie muszę odstawiać MO. Wcześniej w takich sytuacjach musiałam odstawiać MO bądź zmniejszać jej dawkę, natomiast teraz MO działa jak cudowny środek, który dośc szybko stawia mnie na nogi. Na przykład : w jednym dniu ogólne rozbicie, pieczenie w gardle, ból głowy, w następnym dniu mimo picia MO, dolegliwości ustępują lub stają się znacznie łagodniejsze, kiedyś to było nie do pomyślenia, zawsze następowało pogorszenie samopoczucia. Ostatnio zdarzyło mi się coś takiego już kilka razy, czyli organizm zaczął inaczej radzić sobie niż poprzednio, MO wytorowała nowe ścieżki jego postępowania  smile.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
dana
« Odpowiedz #795 : 11-03-2011, 21:02 »

Chciałam poinformować, że typowe objawy grypy mam już za sobą. Koktajle piję na przemian: warzywne i owocowe z dodatkiem lnu, pestek dyni i słonecznika, dodatkowo dodaję sobie (żeby podnieść smak) rodzynki, morele, suszone śliwki. Muszę jeszcze tylko zakupić ostropest.
MO wprowadziłam od połowy dawki i stopniowo zwiększałam, po tygodniu pełna dawka.
Ja podejrzewam, że mnie albo zainfekowano podczas wizyty u stomatologa tym gronkowcem MSSA, badanie wykazało bakterie w nosie i gardle, albo rozwinął się inną drogą. Podejrzenie moje pada na ból zatok szczękowych, czołowych i nosowych, ból policzków rozpierający. W tej chwili od listopada leczyłam sobie niewinnie ząbki, i to przytrafiło mi się w trakcie po leczeniu kanałowym zębów.
Co mogłam to usunęłam, bo myślałam, że to zęby bolą, zresztą sama nie wiem, bo bolała cała szczęka, dlatego najpierw leczyłam, a potem usuwałam, bo miałam już dość. Jednego jak mi dentystka usunęła, to był straszny smród - fuj. Chciałam tylko pozbyć się bólu.
W myśl zasady, że jak się pozbędę toksyn z organizmu i pożywki dla nich, to i moje dolegliwości zmniejszą się, a w miarę upływu czasu ustaną całkowicie. Ostatnio zrobiłam sobie maść z kitem pszczelim na bazie wazeliny, i choć ma ona inne przeznaczenie, to ja nie zważając na to, smaruję sobie nią dziąsła na noc, pomaga. Ładnie goją się dziąsła i ból się zmniejsza, smaruję nią w nosie także. Ssę olej i zakraplam kroplami z alocitu.
Próbuję wszystkich metod, bo u mnie to jest gęsta sprawa, która siedzi sobie i sieje stan zapalny. Zauważyłam, że stale mam chrypkę, pochrząkuję częściej, gardło czerwone i migdały z białym nalotem, ale jakby już mniej niż przedtem.
Czasami, zwłaszcza z rana, próbuję coś odkrztusić, coś gęstego. Mam nadzieję, że niedługo także i u mnie to będzie historia, oby.
« Ostatnia zmiana: 12-03-2011, 08:22 wysłane przez Apollo » Zapisane
dana
« Odpowiedz #796 : 15-03-2011, 19:39 »

No i w końcu ruszyło u mnie, na to czekałam. Od dwóch dni przechodzę infekcję, boli mnie gardło, mam w końcu katar, mogę się wysmarkać przez nos, wcześniej śluzówka w nosie była aż za bardzo przesuszona. Nic nie schodziło i się nie odrywało. Teraz odksztuszam duże ilości wydzieliny. Temperatura podniosła się do 37 stopni. Organizm zaczął robić swoje porządki i usuwać to co niepotrzebne. Tym sposobem, mam nadzieję, że oczyszczę zatoki i pozbędę się bólu. Może nie od razu, ale proces oczyzszczania już się rozpoczął, cieszę się. thumbup
« Ostatnia zmiana: 16-03-2011, 08:11 wysłane przez Apollo » Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #797 : 15-03-2011, 19:59 »

Proszę o radę, czym smarować - i czy w ogóle - łuszczące się, swędzące powieki? Czy mogę wazeliną, czy maścią z witaminą A, a może alocitem? A może nawilżać naparem z szałwii?
« Ostatnia zmiana: 15-03-2011, 20:50 wysłane przez Solan » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #798 : 16-03-2011, 17:26 »

Proszę o radę, czym smarować - i czy w ogóle - łuszczące się, swędzące powieki? Czy mogę wazeliną, czy maścią z witaminą A, a może alocitem? A może nawilżać naparem z szałwii?

A próbowałaś żelu ze świetlikiem firmy Floslek? Jest przeznaczony do powiek, więc nie powinien podrażnić oczu. Nawilża, działa kojąco. Z tego co pamiętam, pan Słonecki polecał ten żel, ale niestety nie mogę tego sprawdzić, bo porozpożyczałam książki.
Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #799 : 16-03-2011, 18:15 »

Proszę o radę, czym smarować - i czy w ogóle - łuszczące się, swędzące powieki? Czy mogę wazeliną, czy maścią z witaminą A, a może alocitem? A może nawilżać naparem z szałwii?

A próbowałaś żelu ze świetlikiem firmy Floslek? Jest przeznaczony do powiek, więc nie powinien podrażnić oczu. Nawilża, działa kojąco. Z tego co pamiętam, pan Słonecki polecał ten żel, ale niestety nie mogę tego sprawdzić, bo porozpożyczałam książki.

Nie próbowałam, ale spróbuję. Dzisiaj, tj. po tygodniu, jest ciut lepiej. Moje książki jeszcze w drodze.

PS. Odkryłam super metodę na polskie znaki. smile Kopiuję je sobie z postów.

Godne pochwały, brawo thumbsup! // Solan
« Ostatnia zmiana: 24-03-2011, 21:40 wysłane przez Solan » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Strony: 1 ... 38 39 [40] 41 42 ... 50   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!