Swoją drogą, to Mistrz mógłby uaktualnić MO w tym zakresie i zaproponować oleje nierafinowane i nieoczyszczone, które mają odpowiednią lepkość kinematyczną.
Można tłumaczyć, że taka mała ilość nie szkodzi, ale zakładając że stosujemy to przez całe życie, to myślę, że warto.
Zresztą te oleje same w sobie są ponoć zdrowe (wiem, że nie po te je pijemy
).