Zrobiłam ocet jabłkowy i malinowy, a teraz kusi mnie, żeby ich używać. Wewnętrznie nie mogę, bo "przyspieszam" oczyszczanie, a zewnętrznie jeszcze nie potrafię. Skórę mam w miarę zdrową. Czy mogę używać octu do moczenia stóp?
Żylaki przydałoby się okładać. Często mam też ciężkie nogi. Czy do smarowania podudzi należy rozcieńczać ocet?
Podudzia
nacierać codziennie przed snem i rano octem jabłkowym (bez rozcieńczania), pozostawić do wyschnięcia (nie wycierać).
Można też w przypadku żylaków i 'ciężkich nóg' zastosować
owijanie łydek:
2 lniane ściereczki lub 2 kawałki gazy zamoczyć w occie jabłkowym (bez rozcieńczania) i owinąć nimi łydki. Na to nałożyć suche ściereczki (na przykład kuchenne). Taki okład trzymać 30 minut. Nogi powinny być uniesione ku górze.
Wysoką wanienkę (Kneipp pisał o cebrzyku ale kto dzisiaj widział cebrzyk?
) napełnić, do wysokości kolan, zimną wodą, dodać 1/4 litra octu jabłkowego.
Brodzić w tak przygotowanej
wodzie 1-2 minut, potem nałożyć na nogi bawełniane skarpety (nie wycierać stóp), na to jeszcze jedne grube skarpety i położyć się z nogami uniesionymi do góry.