Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #20 : 19-06-2013, 21:51 » |
|
Też jestem trzeci dzień na GBG i czuję się świetnie, żadnej słabości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #21 : 19-06-2013, 21:53 » |
|
Ile KB dziennie wypijasz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #22 : 19-06-2013, 21:59 » |
|
Trzy klasyczne. Czyli po jednej łyżce ziaren, łyżeczkę ostropestu, ćwierć cytryny, kawałki arbuza, odrobina wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #23 : 19-06-2013, 22:08 » |
|
Pewnie brakuje mi tego jednego KB w ciągu dnia (piję tylko dwa rano i wieczorem) i dlatego tak się dziś podle czułam. Daję więcej siemienia do KB, żeby był bardziej kaloryczny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #24 : 19-06-2013, 22:09 » |
|
Buniu i Domi Kupiłam wielkiego arbuza. Ciekawe ile wytrwam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #25 : 19-06-2013, 22:11 » |
|
Anya, wytrwasz na pewno. Dziś też kupiłam arbuza, pięć kilo. ;-)
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-06-2013, 22:20 wysłane przez Anna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #26 : 19-06-2013, 22:17 » |
|
Kupiłam wielkiego arbuza. Ciekawe ile wytrwam. Spokojnie. Strach ma wielkie oczy. Też miałam obawy, a okazało się prostsze niż myślałam i w moim wypadku, jak na razie, bez jakichkolwiek sensacji, złego samopoczucia, czy czego tam bądź.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #27 : 21-06-2013, 19:49 » |
|
Pół arbuza zjedzone. Rzeczywiście można na tym wytrzymać bez problemu. Zjadłam też trochę białego sera dziś po południu dla zmiany smaku i z ciekawości. Jakoś idzie. Waga póki co nie reaguje. Ciekawe jest to, że zawsze jak się wkurzę sięgam po coś do zjedzenia. Z arbuzami nie musiałam, jeść mi się nie chciało nawet w stresie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 10:26 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #28 : 21-06-2013, 22:24 » |
|
Zakończyłam moją GBG i na końcu już nie mogłam znieść nawet zapachu arbuza. W czasie głodówki nie odczuwałam głodu, pragnienia. Wypróżnienia były regularnie, kilka razy dziennie nawet, normalne, dzięki KB myślę. Jedynie kolor stolca dziwny, chyba od koloru arbuza, taki ciemno rudy. Około południa każdego dnia miałam mega kryzys i marzyłam, żeby zjeść jajko albo kiełbasę na gorąco i to pewnie dlatego, że nie miałam możliwości zrobić KB w południe. Dziś wieczorem zjadłam jajko, szynkę, surówkę z kapusty i kawałek smażonego mięsa i miałam mały ból żołądka - pewnie organizm musi się teraz przestawić na inne pokarmy. Żołądek się skurczył, więc posiłek był o wiele mniejszy niż wcześniej. Nie odczuwam ochoty na nic słodkiego i kawę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-06-2013, 23:10 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #29 : 22-06-2013, 06:33 » |
|
Dziś mój 3 dzień. Zamierzam potrwać przy GBG nieco dłużej, dlatego wprowadzam każdego dnia mały bonus: pierwszego dnia był mały kawałek gotowanego indyka, wczoraj biały serek, dziś na śniadanko jajko. Wynik po 2 dniach to -1kg. Nie mam jeszcze arbuzowstrętu, chociaż nigdy za nimi nie przepadałam. Nie mogę jednak znieść smaku arbuzowego koktajlu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 09:34 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #30 : 22-06-2013, 07:05 » |
|
Anya, to co robisz to nie jest GBG, wróć do regulaminu GBG, który Mistrz zamieścił na forum tydzień temu. Jaki indyk, ser? Jaki bonus? Wyraźnie było określone na czym polega głodówka, żadnych odstępstw niż te w regulaminie nie należy stosować.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 09:36 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #31 : 22-06-2013, 09:48 » |
|
To co robię nie musimy więc nazywać GBG i po sprawie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #32 : 22-06-2013, 09:50 » |
|
Ja to jestem na takiej GBG, że odżywiam normalnie i co jakiś czas zeżrę kawałek arbuza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #33 : 22-06-2013, 09:57 » |
|
A ja jem przede wszystkim arbuzy, raz dziennie coś na przetarcie zębów bez węglowodanów. Regulaminowo podstawą są koktajle z arbuzem, a tego zestawienia niestety nie daję rady przełknąć. Ziarenka mogę tylko osobno. Nie spełniam regulaminu GBG, ale za to zrobiłam dziś 100% regulaminową (przepraszam za wyrażenie) kupę i to też sukces .
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 10:24 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #34 : 22-06-2013, 10:11 » |
|
To nie jest też zgodne z ZZO za bardzo. Prowadzisz eksperyment według swoich reguł. ;-)
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 10:29 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #35 : 22-06-2013, 10:21 » |
|
Ale efekt był prawdziwie biosłonejski . Niemniej pozostaję w arbuzowych klimatach i i będę dążyć niestrudzenie do uzyskania regulaminowej wersji swoich poczynań.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2013, 18:42 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #36 : 23-06-2013, 20:54 » |
|
W piątek zakończyłam GBG. W trakcie jej trwania czułam się świetnie, miałam masę energii. Teraz natomiast nie mam jej wcale. Najchętniej przespałabym cały dzień, jestem słaba, nic mi się nie chce, głowę mam ciężką i otępiałą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #37 : 23-06-2013, 23:19 » |
|
A ile kilogramów zjadłaś w dzień po zakończeniu głodówki bez głodowania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #38 : 24-06-2013, 10:36 » |
|
Niewiele. W pierwszym dniu: zupę, koktajl i trochę arbuza, w następnym: śniadanie - 2 jajka, obiad - kawałek mięska, kapusta czerwona gotowana, łyżka kaszy jaglanej, koktajl. Teraz sobie uświadomiłam, że w sobotę dałam się namówić na gałkę ohydnych lodów Grycana i bitą śmietanę, czyżby to było to? Bo dzisiaj jest o niebo energiczniej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-06-2013, 13:41 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #39 : 24-06-2013, 15:25 » |
|
Lody Grycana? Czysty shit.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-06-2013, 15:58 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
|