MO - kilka pytań

[Nówka]

Miałam jutro zmieszać pierwszy koktajl - czyli MO:) I tu mam problem, ponieważ planowałam zrobić ją na Citrosepcie, który mam w domu. Przed chwilą doczytałam na portalu, że na początku stosowania MO alocit powinien być na bazie aloesu a nie Citrosepu:(
Rzeczywiście musi tak być?

I jeszcze drugie pytanie - czy mogę zacząć naraz stosowanie MO i Koktajlu Błonnikowego?

[Dużagosia]

MO to nie jest koktail a MIKSTURA OCZYSZCZAJĄCA i zaczynamy od aloesu.

[Nówka]

Koktajl to było żartobliwie - każda mieszanka jest koktajlem.  Aha "zaczynamy od aloesu". Liczyłam na szerszą wypowiedź.

[Mistrz]

Miałam jutro zmieszać pierwszy koktajl - czyli MO:) I tu mam problem, ponieważ planowałam zrobić ją na Citrosepcie, który mam w domu. Przed chwilą doczytałam na portalu, że na początku stosowania MO alocit powinien być na bazie aloesu a nie Citrosepu:(
Rzeczywiście musi tak być?

I jeszcze drugie pytanie - czy mogę zacząć naraz stosowanie MO i Koktajlu Błonnikowego?

Tego typu pytania świadczą o niezrozumieniu idei Biosłone. My nie dajemy gotowych recept, a jedynie wiedzę, na podstawie której każdy może, jeśli zechce, podjąć decyzję, czy z naszych zaleceń skorzysta i w jaki sposób - czy zacznie od citroseptu, czy od aloesu w MO; czy najpierw wdroży DP, czy też od razu przejdzie do ZZO. To jest podstawowa wiedza, więc nie ma sensu zadawać tych banalnych wg nas pytań, bo nikomu nie chce się na nie odpowiadać.

[Nówka]

I to mnie właśnie w was razi (i budzi pytania czy to dieta tak na was wpływa). Brak życzliwości - no błądzę, miotam się, dopytuję - chcę znaleźć swoją drogę i z waszych odpowiedzi mogę wyciągnąć własne wnioski. Sama ich nie urodzę bo MO, DP czy ZZO to coś z czym się dopiero zapoznaję. Tak przeczytałam, że najpierw na bazie aloesu - ale dlaczego? Lubię być przekonana do czegoś co robię a nie na rozkaz.

Podsumowując - nie będę już pytać skoro to stwarza tak wielkie problemy dla tylu osób na tym forum.
W sumie prawdą jest, że na większość pytań wcześniej czy później odpowiem sobie sama, chciałam z waszą pomocą przyspieszyć - skoro nie chce wam się odpowiadać to faktycznie zbędny wysiłek je zadawać.

[KasikKa]

Nówka o to właśnie chodzi, żebyś sama sobie odpowiedziała na te pytania. Tylko wtedy będziesz przekonana co do wartości swojego postępowania. Na forum, na portalu i w książkach P. Słoneckiego jest taka ilość wiedzy, że znajdziesz odpowiedź na każde pytanie. Czas i niepośpieszanie są tu kluczowe.
Widzisz więc, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nasza niechęć do odpowiadania na niektóre pytania, być może zmobilizuje Cię do aktywnego poszukiwania. 

[Nówka]

Dzięki Kasik:) może coś w tym jest. Na razie ta niechęć doprowadzi mnie raczej do MO od razu na Citrosepcie bo nie wiem czemu by nie...

[Savage7]

Skoro "czemu by nie" to rób po swojemu. Oby tylko nie stało się to czego się obawiam.

[Kalina]

Na razie ta niechęć doprowadzi mnie raczej do MO od razu na Citrosepcie bo nie wiem czemu by nie...

Nówka, ta niechęć do odpowiedzi jest z kilku powodów. Odpowiadając w kółko na podobne pytania zaśmiecamy forum. Ponadto jak szukasz to znajdujesz różne informacje, a zapewniam Cię, że są one bardzo przydatne, choćby taka, że Citrosept u wielu osób powodował skoki ciśnienia i to po pół roku picia MO z aloesem.

Były osoby, które nam dziękowały z brak odpowiedzi .

[Dużagosia]

Citrosept u wielu osób powodował skoki ciśnienia i to po pół roku picia MO z aloesem.

Tak, potwierdzam u mnie tak było.

[Nówka]

Citrosept u wielu osób powodował skoki ciśnienia i to po pół roku picia MO z aloesem.

To były skoki w górę czy ciśnienie że tak powiem zmienne? Pytam, ponieważ sama mam niskie ciśnienie.
Zachwiałaś moje przekonanie, że może być i od razu Citrosept. Tyle, że już zmieszałam dawkę na wieczór (rano łykam prochy na tarczycę). Mógłby ktoś szerzej się wypowiedzieć na ten temat?

[Agata]

I to mnie właśnie w was razi

Nas w Tobie razi wiele rzeczy: błędy, brak chęci do uczenia się, zaczepki słowne, śmiecenie na forum, zrzędzenie i marudzenie, zadawanie pytań, na które jest wiele odpowiedzi na forum, obrażanie się, głupie komentarze, itp.

Radzę poczytać, nabyć wiedzę, a potem, zamiast roszczeń, po prostu udzielać odpowiedzi na pytania innych. Dać coś od siebie. Trochę pomóc. Zobaczyć jak to jest, gdy trzeba ciągle odpowiadać na upierdliwe pytania.

[Bunia]

Tyle, że już zmieszałam dawkę na wieczór (rano łykam prochy na tarczycę). Mógłby ktoś szerzej się wypowiedzieć na ten temat?

Było już o tym na forum. Mistrz wypowiadał się w tym temacie. Wrzuć w wyszukiwarkę.

[Nówka]

I to mnie właśnie w was razi

Nas w Tobie razi wiele rzeczy: błędy, brak chęci do uczenia się, zaczepki słowne, śmiecenie na forum, zrzędzenie i marudzenie, zadawanie pytań, na które jest wiele odpowiedzi na forum, obrażanie się, głupie komentarze, itp.

Błędy niejednej osobie mogłabym tu wytknąć, nie robię tego - może nie lubię. Zaczepek słownych też nie stwierdzam u siebie. Raczej spolegliwość - poprawiam literówki skoro macie taką trudność ze zrozumieniem tekstu jeśli ktoś zrobi w paru słowach czeski błąd. Nie obrażam się - szczerze mówiąc wyznaję zasadę "psy szczekają karawana jedzie dalej". Krótko mówiąc - piszesz nieprawdę na mój temat. Ale rozumiem, że dużo łatwiej ci obsmarować swoimi domysłami i nieznajomością obcą osobę niż odpisać na pytania, które "były już na forum". Widać źle zrozumiałam ideę forum - teraz już dzięki tobie rozumiem, że śmiecenie uwagami od rzeczy (w prawie każdym wątku) to jest super a zadanie pytania, które (o zgrozo!) już ktoś kiedyś  zadał to zbrodnia. To po co w takim razie etykietki znawców i ekspertów na forum? Skoro każdy musi się nauczyć sam. Jak mogę (już po tej nauce) odpowiadać komuś na pytania, skoro pewnie będą ciągle te same.

"Nas" - czyli napisałaś to po konsultacji z większością?



Savage - no właśnie chętnie przeczytałabym czego się obawiasz.


A co do pytań to mam ich wiele, ale zgodnie z tym co mi już Mistrz i inni przekazali na tym forum - nie zadaję ich. Tylko poszukuję odpowiedzi samodzielnie. Jeśli jednak ktoś pisze, że na początku wskazany jest Alocit koniecznie z aloesu to mógłby wyjaśnić dlaczego.

[Mistrz]

Jeśli jednak ktoś pisze, że na początku wskazany jest Alocit koniecznie z aloesu to mógłby wyjaśnić dlaczego.

Słowo wskazany nie znaczy bynajmniej koniecznie. Semantyka się kłania. Jeśli coś jest wskazane, to znaczy, że jest wskazane, i tyle, ale niekoniecznie. My nie jesteśmy lekarzami, którzy na receptach wypisują: takie i takie tabletki, tyle i tyle razy dziennie. Najlepiej będzie przeczytać dwa tomy "Zdrowia na własne życzenie", a nawet trzy (niebawem ukaże się trzeci), bo wówczas jest łatwo podejmować decyzję samemu. Taka jest właśnie nasza idea.

Jeśli chodzi o pytanie, dlaczego należy kurację MO rozpoczynać od alocitu na bazie z soku z aloesu, to odpowiedź brzmi: bo tak jest bezpieczniej: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/wlasciwosci-skladnikow-mikstury#ekstrakt_z_grejpfruta, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby, biorąc pod uwagę własne uwarunkowania, podjąć samodzielnie inną decyzję. Oczywiście na własne ryzyko.