1. Zamów pijawki i tą pielęgniarkę ze szpitala, ona wyczyści tą rankę i stawiamy pijawki.
2. Prywatną wizytę pielęgniarki zapłacisz 50 zł i zaraz stawiamy pijawki.
Taką podpowiedz napisałem do żony. Jaka była reakcja to czytelnik moich postów wie.
Nawet pan doktor zalecał pijawki.
Jak ta ranka powstała to już opisywałem i jak była gojona też jest kilka potów napisane.
Problem z gojeniem tej ranki jest taki, że jest ona na środku kostki, a ja śpię na prawym boku, nogi muszę mieć mocno podkurczone i tym samym ta ranka jest mocno przyciśnięta do materaca, ruszam nogami, a to powoduje częściowe rozdrapywanie tej ranki. Następny problem jest taki że mam zerwane połączenie grubego palca w stawie skokowym, a to powoduje ruchy boczne i przeszkadza gojeniu. Jeszcze prywatny fizjoterapeuta uruchamia mi te stawy skokowe i tym samym wypycha ze stawu skokowego te toksyny które są w stawie skokowym.
Przedstawiłem problem i przedstawiłem w jaki sposób można to rozwiązać. Powiem fizjoterapeucie żeby ten staw skokowy nie ruszał do czasu zagojenia tej ranki. Można zrobić taki opatrunek żeby ta ranka nie była narażona na rozdrapywanie, wystarczy obok tej ranki zamocować takie waciki i noga będzie oparta o waciki.
Jaki jest najważniejszy problem do rozwiązania to jest napisane pierwsze zdanie na tej stronie. Gdyby były robione okłady z oleju rycynowego od 2013 r to nie trzeba by goić ranki, bo by ona nie powstała.
Do żony napisałem tylko dwa proste zdania, bo moja sprawność jest nieco mniejsza od torreadora, więc miałbym kłopoty.
Taką podpowiedz dałem żonie i jeszcze taką drobną, ale istotną podpowiedz. Na tą rankę przed stawianiem pijawek przyklej taki mały plasterek (taki jak pielęgniarki przyklejają po szczepieniu).Oczyszczenie ranki i mały plasterek umożliwi stawianie pijawek bardzo blisko tej ranki, te dwie podpowiedzi mają kluczowe znaczenie w procesie gojenia. Niestety żona nie wykonała żadnej podpowiedzi i ta ranka mnie boli, co oznacza, że się nie goi. Pani pielęgniarka w szpitalu pracuje przy opatrywaniu ran, więc ma dużą wiedzę w tym zakresie. Oczyszczanie tej ranki poprzez usuwanie śmieci które uniemożliwiają proces gojenia to nie jest mój wymysł tylko pani pielęgniarki. Skrobanie otwartej rany nie sprawiało mi przyjemności, ale jak z tej ranki zostały usunięte śmieci to w nocy nie bolała mnie ta ranka i czułem, że proces gojenia następuje.