Kelp i jego stosowanie
Yeti:
Cierpię na zaburzenia mózgu. Tak lepiej to określę, bo opisując to chorobami musiałbym każdej choroby po kolei zahaczyć. Od około 5 miesięcy piję MO, KB, krople do nosa, no i od miesiąca Kelp. Muszę przyznać, że staję na nogi, bo wcześniej nie chciało mi się nawet do toalety wyjść, a co dopiero napisać ten post.
Dziś rano, jak każdego dnia, miałem ucisk po bokach gardła, który towarzyszy mi od kiedy jestem świadomy. Jest to ból tępy, towarzyszy temu mgła umysłowa. Od kiedy przeszedłem na lepszą dietę, i wiedzę Biosłone jest go mniej. Dziś rano odkryłem powiązanie między bólem a zażyciem 1 tabletki Kelpu. Ból ustał. Trochę poczytałem o hormonach, sprzężeniach itd. Dziś też trochę uświadomiłem się w tym, że tarczyca pełni dużą rolę u mnie w depresji, nerwicy itd. Wiem, że początek może być od grzyba w mózgu. Tak więc wziąłem 3 tabletki i ku mojemu zaskoczeniu część objawów męczących mnie od zawsze w jakimś stopniu spłyciła się.
Moje pytanie brzmi: czy jest bezpieczne spożywanie Kelpu w ilości 3 tabletek dziennie, a może nawet więcej? Byłaby to już trochę suplementacja jak Slow-Magiem. Kelp, który mam, to produkt firmy NOW - 1 tabletka zawiera 150 mcg jodu.
Eda2:
Cytat
Cierpię na zaburzenia mózgu
Nazwałabym to raczej chorobą duszy.
Badałeś poziom hormonów tarczycy z podziałem na T3 i T4? Stosuj się nadal do zasad Biosłone, pij MO,KB i zacznij DP. W Twojej sytuacji polecałabym psychoterapię u dobrego, znanego psychologa. Przy chorobach duszy często występują też objawy fizyczne. Zacznij od remontu w swoim wnętrzu a w połączeniu z zasadami Biosłone, zaczniesz zauważać poprawę.
Życzę dużo słoneczka.
Baird:
Cytat
W Twojej sytuacji polecałabym psychoterapię u dobrego, znanego psychologa.
I co on mu powie? Przecież to nie w tym problem.
Cytat
Przy chorobach duszy często występują też objawy fizyczne.
W tym przypadku jest raczej odwrotnie.
Cytat
Zacznij od remontu w swoim wnętrzu a w połączeniu z zasadami Biosłone, zaczniesz zauważać poprawę.
To załatwi sprawę ale trzeba poczekać.
Domi5:
Ja stosuję Kelp od dwóch tygodni i moje samopoczucie znacznie się poprawiło, włosy też jakoś wyglądają zdrowiej. Stosuję dwie tabletki dziennie podczas posiłku. Zobaczę czy po dłuższym stosowaniu będzie jeszcze lepiej ;-)
Mia:
Ostatnio czytałam bardzo ciekawy artykuł o kelpie. Kelp usuwa rtęć z organizmu, która dostaje się wyniku szczepień do naszego organizmu szczególnie chodzi o mózg.
Nawigacja
[#] Następna strona