Niemedyczne forum zdrowia
19-05-2024, 02:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pochwała grochówki raz jeszcze  (Przeczytany 9293 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« : 21-07-2008, 14:14 »

Cytat od: "biedrona"
No i poza tym zgodziliśmy się z Panem Józefem, że ten groch to nic. Na następny listek z chęcią poczekam, aż będzie mi się naprawdę należeć.
O nie! Wręcz przeciwnie! Ten groch to coś! Sądzę, że idea jedzenia grochówki co najmniej raz w tygodniu leży w żywotnym interesie Biosłoników. Mówię to najzupełniej poważnie!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Zibi
« Odpowiedz #1 : 21-07-2008, 22:33 »

Jak tylko podpowiem mojej Matce, że Mistrz zalecił jako lekarstwo, to natychmiast nagotuje tego "odrzutowca"...

Co żołnierz je? Żołnierz je obrońcą naszych polskich granic i grochówkę, oczywiście - poligonową...
 
« Ostatnia zmiana: 25-10-2011, 13:35 wysłane przez Zibi » Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #2 : 21-07-2008, 22:55 »

U nas nie ma w związku z grochówką żadnych przeciągów. Ciekawa jestem, kto ją je z forum. Ten kobalt, mangam itd.. Tak regularnie, a nie od czasu do czasu.

Dodano

Powiedz jej, że będzie mieć po niej piękne włosy i paznokcie. Nie mam pojęcia, czy są, ale domniemam, że tak, a na kobiety zwykle takie argumenty działają.

Dodano

Grażynko, z fotosikiem walczę, walczę....
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #3 : 22-07-2008, 10:41 »

Chciałbym w tym miejscu podkreślić z naciskiem, że groch u osób ze zdrowym przewodem pokarmowym nie wywołuje wiatrów. Ani trochę!

Dodano

O! A któż to leniuchuje na tym listku?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #4 : 22-07-2008, 21:56 »

Cytat od: Mistrz
O! A któż to leniuchuje na tym listku?

 msn-wink Biedrona na urlopie, czyli Biedronka  biggrin
zajadająca się o tej porze roku zielonym groszkiem ... tym z dzieciństwa  biggrin
Pozdrawianki,  smile
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Grażyna
« Odpowiedz #5 : 22-07-2008, 22:19 »

Szkoda, że już taka jakby trochę jesienna...  :grin:
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #6 : 23-07-2008, 08:59 »

Groszek w tym roku nie był najbardziej udany, chyba ze względu na początkową suszę. Trzeba było wyjadać te młodziutkie groszki msn-wink. Już się prawie skończył.
A wracając do grochówki, to, ja na pewno mam chory układ pokarmowy, po iluś tam produktach "przeciągi" mam, a po grochówce nie mam. Mówię o tym, bo jako osoba z chorym układem., nie przekonuje mnie do jej jedzenia fakt, że nie szkodzi zdrowym ( ... tak szczerze mówiąc).
I chcę powiedzieć, że nie trzeba jej robić co tydzień, mozna raz na dwa tygodnie, raz na miesiąc i zapakować w słoiki. na pewno mniej roboty.
Pozdrawiam!
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Grażyna
« Odpowiedz #7 : 23-07-2008, 09:44 »

Z wątku Toksyny u chuderlawych http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4400&start=30
wydzieliłam nowy watek na prośbę Biedronki, która najwyraźniej jest trochę speszona faktem, że z jej postów wyłaniają się nowe, ciekawe tematy, ale "offtopiki".
Cytat od: "biedrona"
A odnośnie robienia bałaganu i tego nieszczęsnego grochu, który jest niby wyjątkiem od robienia bałaganu, to przecież było wiele innych tematów, gdzie i pisałam głupoty i niegłupie rzeczy, więc śmiem twierdzić, że jednak groch wyjątkiem nie jest. Poza tym akurat temat tego nieszczęsnego grochu, to żadna sztuka, wystarczy uwierzyć, że jest dobry i pilnować tego, co polskie.


Cytat od: Mistrz
Cytat od: "biedrona"
   
Poza tym akurat temat tego nieszczęsnego grochu, to żadna sztuka, wystarczy uwierzyć, że jest dobry i pilnować tego, co polskie.

Z tym się w pełni zgadzam!


Dodano

Nie jest to temat kulinarny, więc proszę o niezamieszczanie przepisów. Zgadzam się z Mistrzem i nowo nawróconą na groch Biedronką, że ludziom, którzy się zachłysnęli kuchniami świata, trzeba przypominać o tradycyjnym polskim jadle. Dlatego wątek pozostawiam na tym samym forum.
Super ciekawy wątek Toksyny u chuderlawych został z grochu mniej więcej oczyszczony.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #8 : 23-07-2008, 18:28 »

Cytat od: "Grażyna"
Super ciekawy wątek Toksyny u chuderlawych został z grochu mniej więcej oczyszczony.

Znaczy się Grażynko, zrobiłaś wietrzenie i przeciąg,  biggrin  msn-wink ... po grochu  naughty  msn-wink
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!