Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Nieboraczek 05-12-2011, 17:22



Tytuł: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 05-12-2011, 17:22
Zapanowała we współczesnej polszczyźnie mówionej moda na słowa-wypełniacze typu: tak naprawdę, jakby, generalnie, gdzieś tam i kończenie zdania słowem "tak" z intonacją pytającą. Jest to zwyczajne pustosłowie, bo rzadko wyrazy te użyte są adekwatnie do sensu wypowiedzi. Najczęściej stanowią wypełniacz potoku słów nieprzekazującego żadnej treści.

Bardzo często słyszy się takie wypowiedzi w TV, w rozmowie z pracownikami salonów telefonii komórkowej, przedstawiciele handlowi, pracownicy poszczególnych stoisk w supermarketach (w tym nie dla idiotów prezentując blender pani powiedziała "tak?" chyba ze sto razy) używają tego nagminnie.
Zobrazuję to, przytaczając kilka tego typu wypowiedzi zasłyszanych w TV:
 "Sama jakby prywatnie mam osobę bliską, która jest po mastektomii tak naprawdę…"

 "Tematy, które są gdzieś tam jakimiś pochodnymi…"
 "We mnie gdzieś tam to dziecko cały czas jest…"
 "W moim jakby życiu, to jest generalnie najważniejsze, tak?"
 "Generalnie tak naprawdę zajmuję się…"
Te przykłady można by mnożyć w nieskończoność, bo jest to nagminne do tego stopnia, że rzadziej słychać wypowiedzi bez tych "ozdobników", niż z nimi.
Może gdyby zwracać uwagę swoim rozmówcom, to zdaliby sobie sprawę z bezsensowności tych wtrąceń? Myślę, że dużo ludzi mówi tak bezwiednie, bezmyślnie, nie zastanawiając się nad sensem wypowiedzi.
Czy Was też to drażni?


 


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Aniela 05-12-2011, 18:19
Bardzo! Jestem wściekła, jak słyszę u niby wykształconych i kulturalnych ludzi w TV, albo radiu tego typu paplaninę. A "półtorej roku, półtorej litra, czy półtorej jakiegośtam" to mnie już "generalnie" osłabia.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Isia 05-12-2011, 18:32
Zadbajmy o własną polszczyznę :-) Staram się słyszeć swoje błędy. Niestety, zdarzają się...


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Antonio 05-12-2011, 20:55
Nieboraczku, z przyjemnością przeczytałem Twoją refleksję. Skąd Mistrz wyciąga takie mądre głowy niczym asy z rękawa? ;-)


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 06-12-2011, 08:12
Masz 100% racji Nieboraczku. Staram się pisać i mówić poprawnie, choć na pewno popełniam błędy. Mnie bardzo drażnią wypowiedzi dziennikarzy, mówione bez znaków interpunkcyjnych i zdania na portalach informacyjnych, które brzmią twierdząco, a mają na końcu "?". Przykłady z dzisiejszego onetu:
- Obowiązkowa kaucja dla butelek z tworzyw sztucznych?
- Będzie zaskakujący powrót do polskiej kadry?
- Aktorska para zamierza się pobrać?


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-12-2011, 08:38
Na Onecie to sami wariaci. Tam nie ma nic normalnego. Mnie najbardziej śmieszą różne określenia zawarte w tytułach typu: ten kraj, zamiast dajmy na to Francja; tamten aktor, zamiast nazwiska itp.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 06-12-2011, 10:16
Tak masz rację Scorupion. Wszystko po to, abyś zajrzał dalej. Ja nie oglądam tv i czasami zerknę na oficjalną propagandę typu onet.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Stamar 06-12-2011, 11:25
Większość z tych wypełniaczy stosowane są jako element manipulacji. Pracownicy chodzą na szkolenia, na których uczą się jak rozmawiać z klientami, a klienci podchwytują taką głupią paplaninę.

Przykładem jest wyraz "tak?" na końcu zdania. Większość osób z automatu przytakuje. W efekcie sprzedawca zawsze ma rację.
Innym przykładem jest wyraz "rozumiesz?". Kto chce wyjść na głupka? Nikt. Najlepszym wyjściem, bez względu na zrozumienie, jest dla ludzi odpowiedź - rozumiem.
Co do pytajników na onecie to gołym okiem widać, że onet z góry broni się przed zarzutami jakie ktoś może im postawić. Co innego coś twierdzić (kończyć zdanie kropką, albo wykrzyknikiem), a co innego narzucać komuś swoją opinię pod pretekstem zadawania pytania.
W dzisiejszym świecie wszystko służy manipulacji i ogłupianiu ludu.

Muszę dodać, że w związku z powyższym, cieszę się, że na tym forum dba się o słowo i porządek. Nawet wtedy, gdy i mi dostaje się za pisanie głupot.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-12-2011, 11:48
Apropos tego słówka tak. Zadzwoniła pani z TP z ofertą na przedłuzenie neostradyi i każde zdanie w ten sposób kończyła. W rezultacie internet będę miał z Netii.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 06-12-2011, 16:24
Cieszę się, że Wy też macie awersję na te głupoty.
Nieboraczku, z przyjemnością przeczytałem Twoją refleksję. Skąd Mistrz wyciąga takie mądre głowy niczym asy z rękawa? ;-)
Dziękuję uprzejmie. W odpowiedzi stwierdzam: Mistrz to po prostu Mistrz!


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 06-12-2011, 18:42
Ja mam dużo takich ulubionych. Np. ''nie dziękuję'' - tak idiotyczne, że aż boli. Jak nie chcesz dziękować, to nic nie mów już lepiej, a jak wypada to zrobić, to po prostu podziękuj. Jeszcze dorzucają: ''żeby nie zapeszyć'' - nikt nie wie po co to w ogóle mówić.
 
Jednak tego typu popisy słowne są od dawna, a te, które wypisałam wyżej, pojawiły się w ostatnich latach. Jeszcze niedawno było ''dokładnie'' co drugie słowo, teraz chyba ''generalnie'' wlazło w to miejsce.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Agata 06-12-2011, 19:49
Mnie jest ciężko tolerować radosną twórczość przy używaniu zaimków. Zapanowała moda na mówienie: "Mi się to podoba" (zamiast: "Mnie się to podoba" lub "Podoba mi się to").
Wydaje mi się, że należy być konsekwentnym i zamiast pytać: "A tobie?" należałoby użyć zaimka z tej samej grupy, co brzmiałoby: "A ci?"


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 06-12-2011, 21:04
Zgodzę się z wami, że nadużywanie wypełniaczy może być irytujące, ale lepsze takie wypełniacze niż: k***a, ja p*****ę, itp. - a słyszy się je zdecydowanie częściej.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 07-12-2011, 11:53
Mnie jest ciężko tolerować radosną twórczość przy używaniu zaimków. Zapanowała moda na mówienie: "Mi się to podoba" (zamiast: "Mnie się to podoba" lub "Podoba mi się to").
Wydaje mi się, że należy być konsekwentnym i zamiast pytać: "A tobie?" należałoby użyć zaimka z tej samej grupy, co brzmiałoby: "A ci?"

Jeśli jesteś ze Śląska, to powinnaś to znać: - "Tato, ten pan się ciebie kłanio" - rzekł Bercik do swojego ojca Masztalskiego; a Masztalski: - "nie mówi się ciebie tylko tobie"; "mi..." - rzekł Bercik; "nie mówi się mi, tylko mnie" - (Masztalski); "no przeca mówię, że ciebie..." - odparł poirytowany Bercik.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Weltreise 07-12-2011, 12:46
"W każdym bądź razie" :D mój ulubiony zwrot :D. Mam ochotę przywalić słownikiem rozmówcy jak go słyszę :D.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Andzia 07-12-2011, 17:25
We mnie zgrozę budzi powszechne użycie słowa "bynajmniej" w znaczeniu "przynajmniej".


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Heniek 07-12-2011, 17:49
Słowa-wypełniacze w wykonaniu człowieka ubranego w biały kitel.

Cytat
No, no, no, no. Ja też nie mogę sobie przypomnieć. Te kurcze. No. Eee. Ooo. Osłaniacze. Nie, nie. No tak, osłaniacze nie są na "w". YY. Wi. Willas. Nie, nie, to chyba kobieta jest. Biseptol i witaminy!

http://www.youtube.com/watch?v=-b6gzNUQIoo&feature=player_detailpage#t=286s


W tym wątku padały przykłady z języka potocznego. Mnóstwo wypełniaczy jest także w języku "naukowców". Są to zwykle wypełniacze całozdaniowe, mające stwarzać pozory 'uczoności'. Poniżej krótka instrukcja jak należy rozumieć pseudonaukowy bełkot.

(http://img136.imageshack.us/img136/6404/pa310001cz7.jpg)


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Weltreise 07-12-2011, 18:11
Haha :D genialna ta instrukcja !


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Anastazja11 07-12-2011, 18:38
Wypełniacze, to powszedni  "chleb" polityków.


Tytuł: Odp: Słowa-wypełniacze
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 08-12-2011, 14:40
A może jest taka analogia: Ci, którzy stosują wypełniacze słowne, stosują też wypełniacze żywnościowe.
Wypełniacze, to powszedni  "chleb" .
Wszak poprawność wypowiadania się na forum (i nie tylko) odzwierciedla postępy w zdrowieniu czy ogólnie dbanie o swoje zdrowie.