Niemedyczne forum zdrowia
16-05-2024, 07:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pasożyty - co zrobić z tymi potworami  (Przeczytany 62712 razy)
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #40 : 08-01-2013, 23:15 »

Cytat
Nie stosowałam
Cytat
Według mnie, dobra w ciężkich przypadkach
Na litość boską! Piszmy, co my przeszliśmy, stosowaliśmy, lub nasi najbliżsi. Są ludzie bardzo chorzy, liczą na nasza pomoc.
Miałaś ciężki przypadek, pomogło Tobie!
To nie jest forum bajkopisarzy. Piszmy prawdę, choćby była najgorsza. Tylko tak sobie pomożemy.
« Ostatnia zmiana: 09-01-2013, 01:35 wysłane przez Mistrz » Zapisane
Mag2
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: lipiec 2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 137

« Odpowiedz #41 : 20-02-2013, 10:40 »

Ponieważ dostaję dużo pytań na PW postanowiłam podzielić się ze wszystkimi tym co u mnie zadziało się od czasu zastosowania zaleceń dr Liwińskiego z Tych.

Na początku stycznia doktor badaniem z pulsu potwierdził obecność lamblii w moim organizmie. Od 2 miesięcy stosuję zalecone przez niego krople homeopatyczne i ku mojemu zaskoczeniu, stopniowo jest co raz bardziej zauważalna poprawa.

Piszę o swoim własnym zaskoczeniu, bo jak do tej pory wątpiłam w skuteczność homeopatii, a tu proszę niespodzianka - działa.

Poprawę odczuwam głównie poprzez znaczne osłabienie objawów, o których pisałam w tym wątku.
Niektóre z nich ustąpiły całkowicie: lęki, panika, przyspieszone bicie serca, bóle w stawach, mdłości i zawroty głowy, dreszcze, brak apetytu.

Pozostało jeszcze: zmęczenie, pojawiające się czerwone plamy na ciele, swędzenie, wychłodzenie organizmu (czasami).

Jestem bardziej spokojna, lepiej śpię, jem z apetytem:-)

Dodam jeszcze, że w czasie tej kuracji nie jadam cukru: białego, brązowego, ksylitolu, stewi, fruktozy itp.

Za miesiąc kolejna wizyta kontrolna.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #42 : 20-02-2013, 11:02 »

Na początku stycznia doktor badaniem z pulsu potwierdził obecność lamblii w moim organizmie.
To trzeba być wybitnym magikiem.

Cytat
Dodam jeszcze, że w czasie tej kuracji nie jadam cukru: białego, brązowego, ksylitolu, stewi, fruktozy itp.
A wcześniej ten cukier jadłaś?
« Ostatnia zmiana: 20-02-2013, 15:24 wysłane przez Rif » Zapisane
Luki27
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: maj 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 292

« Odpowiedz #43 : 20-02-2013, 12:29 »


Na początku stycznia doktor badaniem z pulsu potwierdził obecność lamblii w moim organizmie.
To trzeba być wybitnym magikiem.

Magikiem nie, ale trzeba mieć pewien dar, a ten człowiek na pewno go ma.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #44 : 20-02-2013, 12:55 »

Cytat
Magikiem nie, ale trzeba mieć pewien dar, a ten człowiek na pewno go ma.

Całkiem możliwe, gdybym miał taki dar zgłosiłbym się tu: http://sceptycy.org/?page_id=1005
I milion euro moje.
Zapisane
Mag2
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: lipiec 2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 137

« Odpowiedz #45 : 20-02-2013, 14:49 »

W ogóle nie chce mi się dyskutować czy ma zdolności czy nie i czy jest to magia czy coś innego.

Dla mnie fakty mówią same za siebie - w Tychach praktykuje od 20 lat i pomaga ludziom.
Ja się czuję "o niebo" lepiej.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #46 : 20-02-2013, 15:01 »

nie stosowałam się tak ściśle w 100% do DP i pozwoliłam sobie zjeść rurkę z kremem :-)
No to co... teraz do woli?

Cytat
Dla mnie fakty mówią same za siebie - w Tychach praktykuje od 20 lat i pomaga ludziom.
Ja się czuję "o niebo" lepiej.

Fakty są wystarczające na to aby nie wykonywać już testów na lamblie, czy mimo wszystko "ufaj, ale sprawdzaj"?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #47 : 20-02-2013, 15:05 »

No tak, w sumie efekt końcowy decyduje. A myślisz, że samo wyeliminowanie cukrów mogło tak zadziałać czy to jednak krople?
Zapisane
Rif
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 1/12/2010
Wiedza:
Wiadomości: 500

« Odpowiedz #48 : 20-02-2013, 15:28 »

Przekonamy się o tym jak odstawi krople. O ile odstawi.
Zapisane
Mag2
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: lipiec 2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 137

« Odpowiedz #49 : 20-02-2013, 16:53 »

Tak sobie myślę - jaka różnica - ja biorę krople - Wy pijecie miksturę - ciągle.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #50 : 20-02-2013, 17:06 »

No chyba ciągle nie będziesz piła, poznał po pulsie, że są lamblie to pewnie w ten sam sposób pozna, że ich nie ma. Tak czy inaczej pisz.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #51 : 20-02-2013, 17:32 »

Człowiek z apteki wyjdzie, apteka z człowieka już nie bardzo.
Zapisane
Rif
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 1/12/2010
Wiedza:
Wiadomości: 500

« Odpowiedz #52 : 20-02-2013, 18:30 »

Tak sobie myślę - jaka różnica - ja biorę krople - Wy pijecie miksturę - ciągle.

Kiedy i dlaczego przestałaś pić MO?
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #53 : 20-02-2013, 19:02 »

Piszę o swoim własnym zaskoczeniu, bo jak do tej pory wątpiłam w skuteczność homełopatii, a tu proszę niespodzianka - działa.

A jasne że działa. Nie mam żadnej wątpliwości. Nawet bez mierzenia pulsu wiem, co będzie dalej.

lęki, panika, przyspieszone bicie serca, bóle w stawach, mdłości i zawroty głowy, dreszcze, brak apetytu.

zmęczenie, pojawiające się czerwone plamy na ciele, swędzenie, wychłodzenie organizmu.



Tak sobie myślę - jaka różnica - ja biorę krople - Wy pijecie miksturę - ciągle.

Taka, że po latach powiesz, że jesteś albo byłaś z Biosłone i powiesz, że g..... Biosłone pomaga.
 
Sama obecność tutaj wielu na forum nie świadczy, że zasługują na zdrowie, bo albo pije się MO i czeka do przełomu/ów chorobowych i je odchorowuje, albo oszukuje się organizm i pije krople, by tych objawów nie było.

A w ogóle co ma wspólnego ze zdrowiem remisja po leku homeopatycznym.
« Ostatnia zmiana: 20-02-2013, 19:15 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #54 : 20-02-2013, 19:30 »

Będzie dobrą przestrogą dla innych - pod warunkiem, że w przyszłości uczciwie napisze o wszelkich zmianach na gorsze. Zmiany na lepsze już znamy.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #55 : 20-02-2013, 21:04 »

Jeśli dotrwa z tym pisaniem, bo mało komu się udaje.
Mag, czy pan Liwiński to ten najlepszy parazytolog w kraju (post 35), pod wodzą którego rozpoczęłaś walkę z lambliami biorąc Zentel?
« Ostatnia zmiana: 20-02-2013, 21:12 wysłane przez Scorupion » Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #56 : 20-02-2013, 21:26 »

Mag, nie napisałaś, czy wcześniej jadłaś cukier (jaki bądź).
Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #57 : 20-02-2013, 21:38 »

Cytat
A w ogóle co ma wspólnego ze zdrowiem remisja po leku homełopatycznym.

A skąd wiadomo, że osoby, którym pomogło MO, nie są w fazie remisji chorób?

Polecam cieszyć się zdrowiem jeśli je macie i nie udawać, że opanowaliście pełnię wiedzy na ten temat. Chorowanie latami "bez przyczyny" to naprawdę nie najmilsze uczucie.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #58 : 20-02-2013, 21:44 »

Cytat
A skąd wiadomo, że osoby, którym pomogło MO, nie są w fazie remisji chorób?
No nie wiadomo, ale założeniem Biosłone jest dążenie do zdrowia, a nie zajmowanie się chorobami i ich remisjami.

 
Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #59 : 20-02-2013, 23:17 »

Piję miksturę już za kilka dni będzie to osiem lat. Nie przerywałam picia MO dłużej niż kilka dni co jakiś czas.
Też popełniałam błędy, które teraz są dla mnie jednoznaczne. Nigdy nie żałowałam tej decyzji, mimo pojawiających się problemów. Co mogę powiedzieć to tyle, że miksturę w obecnych czasach trzeba pić już od młodych lat, bo wtedy jej wpływ jest dużo szybszy na organizm i bardziej trwały. Wiem to na przykładzie swojej córki i zięcia, którym MO pomogła znacznie i po wszystkich swoich doświadczeniach będą raczej kontynuować picie MO. Ale jest faktem, że ja przechodzę praktycznie wszystkie metody BIOSŁONE od MO do zastosowania mieszanek ziołowych. Jest to proces długotrwały, objawy chorobowe też się pojawiają, ale wierzę, że je pokonam, bo nie są na tyle uciążliwe, żeby się nimi przejmować.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2013, 12:55 wysłane przez Whena » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!