oczko
|
|
« : 02-07-2007, 11:13 » |
|
Wczoraj dowiedziałam się, że nie można uzyskać chleba orkiszowego tylko na zakwasie, że zawsze dodaje się trochę drożdży. Podobno taka technologia jest konieczna, ponieważ jest to odmiana pszenicy. Teraz nie wiem czy te wszystkie sprzedawane chleby orkiszowe "na zakwasie" (bardzo drogie) to nie wielkie oszustwo. Nie są one pakowane, nie mają wyszczególnionego składu, a zapewnienia sprzedawcy nie są wiarygodne bo on chce to tylko sprzedać. Jak to sprawdzić, czy mam do czynienia z prawdziwym chlebem orkiszowym na zakwasie?. Jedynie co mogę sprawdzić to to czy poleży tydzień bez nalotów pleśni, ale czy to jest wiarygodny test to sama nie wiem. Ciekawa jestem opinii i doświadczeń forumowiczów!
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2010, 10:59 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #1 : 02-07-2007, 15:50 » |
|
Ja również jem chleb orkiszowy. Jest mix orkiszowy, w którym rzekomo jest sam orkisz, bez dodatków, podobno na zakwasie i bez drożdży. Tak słyszałem z dwóch źródeł, ale ile w tym prawdy, tego nie wiem. Wiem jedynie, że matka moja kupowała chleb orkiszowy, będąc na diecie bezglutenowej, chociaż trochę glutenu z tej odmiany pszenicy zawierał. Okazało się, że kupując ten drugi gatunek chleba orkiszowego, o wiele tańszego, bardzo poważnie sobie zaszkodziła, wylądowując w szpitalu. Ja jem ten droższy, on jest po wierzchu posypany mąką. Istotnie, może on dosyć długo leżeć, ale w lodowce. Nigdy go jeszcze nie trzymałem tak długo, żeby ujawnić pleśń. Kiedyś, nie pamiętam gdzie, ale chyba w internecie wyczytałem, że w mixie występują: śruta orkiszowa, mąka orkiszowa, ryz orkiszowy, płatki, rzekomo wszystko z orkiszu. Ale nie mogę teraz znaleźć nigdzie tego, to było w jakimś sklepie ze "zdrową żywnością" w internecie Jest w miarę ciężkawy, jak sczerstwieje, i w zasadzie czuć w nim mąkę jakby tylko orkiszową, tylko wydaje mi się zbyt jasny - jak na dodatek śruty orkiszowej. Może ktoś się podzieli swoimi spostrzeżeniami jeszcze...
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2011, 17:06 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
oczko
|
|
« Odpowiedz #2 : 09-07-2007, 09:38 » |
|
Już teraz wiem na 100%, że chleb orkiszowy produkuje się z niewielkim dodatkiem drożdży. Producent poinformował mnie, że na 20kg chleba dodaje nie tylko zakwas ale i pół małego opakowania drożdży.Nie ma tam oczyszconej mąki, może trochę tylko żytniej razowej. Nie wiem czy jestem uczulona na białko drożdży. Wiem, że kiedyś miałam poranne bóle jelita grubego po tabletka drożdżowych wziętych wcześniejszego wieczoru ale wtedy jeszce nie wiedziałam,że mam kandydozę.Od momentu kiedy się leczę ok.9 miesięcy(I-etap) nie stosuje nic co by je zawierało nawet w niewielkich ilościach. Dlatego głęboko zastanawiam się, czy jeść chleb orkiszowy. Może lepiej jeść gotowane płatki orkiszowe z niewielką ilością masełka(pycha)?Chleb kupiłam i testuje kiedy najdzie na niego pleśń. To jest dla mnie najlepszy wskażnik jakości chleba co do drożdży.Teraz ma 6 dni i jeszcze jest całkiem dobry.Lubię być dociekliwa i precyzyjna dlatego dalej poruszam ten temat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #3 : 09-07-2007, 16:53 » |
|
Ja jem naprzemiennie chleb orkiszowy w małych ilościach, kiedy skończy mi się chleb, który zrobiony jest ze: śruty żytniej, śruty pszennej, śruty orkiszowej, owsa bezłuskowego. Dodatki: woda i płatki owsiane. Jest to chleb razowy na zakwasie, bez drożdży - wg receptury z XIX wieku. To taki regionalny produkt z m. Szadek k/Łodzi. Tylko jest on bardzo ciężki w trawieniu. Robię częste przerwy w jedzeniu tego chleba, gdyż mam dolegliwości związane z refluksem. Ciekawi mnie Twój test, a właściwie jego wynik.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2011, 16:51 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
oczko
|
|
« Odpowiedz #4 : 10-07-2007, 08:20 » |
|
Witam, super Zibi, że masz dostęp do tak fajnego chleba. Jestem z Łodzi może mogę ten chleb kupić gdzieś na terenie miasta to go przetestuje na sobie. Nie wiem tylko czy śruta pszenna to dobry składnik dla mnie. Staram się na razie unikać pszenicy.Do tej pory mam parę sprawdzonych chlebów i punktów w których mogę je kupić.Co do chleba,który obecnie testuje (7 dzień) to pleśni jeszcze nie ma a tyrzymam go w otwartej torebce foliowej. Jednak zapach drożdżowy zmienił sie na kwaśny. Wniosek mój jest taki ,że jest to niezły chleb bo zakas stabilizuje go dość długo. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #5 : 12-07-2007, 10:38 » |
|
Ten chleb o nazwie takiej - jak wyżej opisałem. Producent to: Państwo Lipińscy z Janiszewic gm. Szadek. Ja nabywam go wraz z kilkoma innymi osobami "Niskowęglowodanowcami" w Sieradzu. Podejrzewam, że w Łodzi - też nie powinno być kłopotów z jego nabyciem. Pozdrawiam.
[ Dodano: 12-07-2007, 11:40 ] Nie wiem - jaki ten chleb może mieć IG, ale przypuszczam, że około 40-50 - to max.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2011, 16:34 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Manta
Offline
Płeć:
Wiek: 55
MO: Czerwiec 2008
Wiadomości: 40
|
|
« Odpowiedz #6 : 07-03-2010, 10:51 » |
|
Tak sobie czytam o zakwasie, nie tylko Bioslone, ale jest fajna strona Domowa piekarnia; i nijak mi ten zakwas nie wychodzi. Robiłam cztery razy i guzik. Próbowałam tylko na mące orkiszowej w związku z tym, że jestem na II etapie i wykluczyłam gluten; ale nic nie wyszło tylko meszek. Pomyślałam, że jak zacznę na małej ilości żytniej (chyba w tak niewielkim stężeniu nie zaszkodzi?) i przez dalsze dni zacznę dosypywać orkiszowej to będzie OK. Dzisiaj czwarty dzień, zdejmuję ręcznik ze słoika i klapa, wszędzie pleśń i smród jak diabli. Wkurzyłam się. Mogłabym, kupić w piekarni, ale czy ten zakwas jest rzeczywiście wskazany dla nas kandidowców skoro wiadomo jest ulepszany przez piekarzy i nie wiadomo co tam jest dodawane, a poza tym jest tylko na żytniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iyana
Offline
Płeć:
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #7 : 07-03-2010, 10:58 » |
|
Tak sobie czytam o zakwasie, nie tylko Bioslone, ale jest fajna strona Domowa piekarnia; i nijak mi ten zakwas nie wychodzi. Robiłam cztery razy i guzik. Próbowałam tylko na mące orkiszowej w związku z tym, że jestem na II etapie i wykluczyłam gluten; ale nic nie wyszło tylko meszek. Pomyślałam, że jak zacznę na małej ilości żytniej (chyba w tak niewielkim stężeniu nie zaszkodzi?) i przez dalsze dni zacznę dosypywać orkiszowej to będzie OK. Dzisiaj czwarty dzień, zdejmuję ręcznik ze słoika i klapa, wszędzie pleśń i smród jak diabli. Wkurzyłam się. Mogłabym, kupić w piekarni, ale czy ten zakwas jest rzeczywiście wskazany dla nas (...) skoro wiadomo jest ulepszany przez piekarzy i nie wiadomo co tam jest dodawane, a poza tym jest tylko na żytniej.
Gluten zawarty jest i w orkiszu i w mące żytniej. Zboża niezawierające glutenu: proso (kasza jaglana), gryka (kasza gryczana i krakowska), ryż. Zapoznaj się ponownie z dietą prozdrowotną, bo być może błędów żywieniowych robisz więcej. http://www.sjp.pl/niezawieraj%B1cy
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-03-2010, 00:28 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #8 : 07-03-2010, 11:54 » |
|
dla nas kandidowców Co to w ogóle jest - klub jakiś? Poczytaj o tym, czym jest Candida, jak się objawia i dlaczego. To nie dopust boży tylko stan, do jakiego ludzie sami doprowadzają swój organizm. Nie jest to wyrok na zawsze ani żaden stygmat, a stan odwracalny. Nie warto więc przyklejać sobie plakietek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #9 : 07-03-2010, 12:44 » |
|
dla nas kandidowców Co to w ogóle jest - klub jakiś? Nie płaciłem składek, nie kupowałem polecanych produktów wskazanych sieci dystrybucyjnych i mnie z tego klubu wyrzucili
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2010, 12:47 wysłane przez Hajdi »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Effectus
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #10 : 07-03-2010, 13:13 » |
|
Amarantus, też nie zawiera glutenu. Mam przepis na chleb z mąki orkiszowej, jadłem jest dobry ale zawiera gluten. Co Ty na to Grażyna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #11 : 07-03-2010, 13:25 » |
|
Orkisz, w tej chwili jest tak dużo różnych odmian - a orkisz to też pszenica - że nie można mówić o orkiszu jako zbożu całkowicie wolnym od glutenu. O to pytałeś, Effectusie? Amarantus nie zawiera glutenu, ale mnie nie smakuje, co się mam zmuszać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Manta
Offline
Płeć:
Wiek: 55
MO: Czerwiec 2008
Wiadomości: 40
|
|
« Odpowiedz #12 : 07-03-2010, 14:18 » |
|
Grażynko ja wiem co to candida tylko tak mi się napisało Po prostu czasami mam ochotę na chleb, ale wiem, że nie mogę i nie jem. Zdaję sobie również sprawę, że to nie stan wieczny. Chyba, że się nie stosuje do zasad zawartych w książkach Pana Józefa. Kurcze nie wiedziałam, że orkisz zawiera gluten, to pozamiatane. Na urodziny córki zrobiłam ciastka orkiszowe z dodatkiem miodu i rzeczywiście czułam się po nich ociężale, kamienie w żołądku. Dziękuję wszystkim za informację.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olisha
|
|
« Odpowiedz #13 : 07-03-2010, 23:26 » |
|
Zboża nie zawierające glutenu: proso (kasza jaglana), gryka (kasza gryczana i krakowska), ryż. A kukurydza?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #14 : 08-03-2010, 00:34 » |
|
Kukurydza także, ale z innych względów nie jest zalecana w początkach diety prozdrowotnej, gdy istnieją nieszczelności w jelitach - ze względu na niebezpieczeństwo modyfikacji. Poza tym niektóre produkty z kaszą kukurydzianą zawierają wzmacniacz smaku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|