Piątek, 13. Myślę, że to ma dziś wpływ na emocje i reakcje.
Już zauważyłam w pracy:)
Mariko, spokojnie. Śledzę Twój wątek od Twojego pierwszego zapytania. Możesz się nie denerwować. Gdy wzięłaś antybiotyk a potem podawałaś "informacje", dlaczego nie wolno go przerwać, podejrzewałam, że będzie trochę ostrzej. Sam Mistrz i eksperci strasznie nie lubią takich poglądów, bo
wpędzają ludzi w choroby. Nie wiem, jak długo czytasz i śledzisz forum, ale musisz poznać jego historię. Chodzi mi o "dr" Janusa i jego "pacjentów". Przychodzą tu ostatnio, zadają podchwytliwe pytania, robią z igły widły. Mistrz się bardzo denerwował i nie zawsze było miło i sympatycznie. Wszak pomógł dojść do zdrowia (naprawdę) wielu ludziom, a janusowi obrońcy próbowali go obrażać. Więc od jakiegoś czasu jest tu dość nerwowa atmosfera. Ale nie martw się: nie zostałaś nazwana "nieinteligentną" i "głupią". A Mistrz potrafi się zdenerwować.
Dla mnie te wszystkie tutejsze teorie też były zupełnie niezrozumiałe. Wszak już szkoła uczyła nas od maluczkiego, jak zostać pacjentem. Po przeczytaniu Archiwum Wiedzy i książek Mistrza zrozumiałam, o co chodzi, bo to wszystko ma sens i się ze sobą łączy.
Potwierdziła to również moja siostra (pielęgniarka - już pije MO) i moja 75-letnia mama. Obie zafascynowane. Mistrz przywrócił stare, przedwojenne, zdroworozsądkowe myślenie. I to powinno nas uchronić na dłuższą metę od chorowania. Wszak dowodem jest mój tata, który ma 82 lata, trzyma się super i wiem, jak zawsze się odżywiał i teraz też: zdrowo, prosto, itd.
Kiedyś nie było głupich czipsów i snikersów. A do lekarza też nie chodziło się z byle bólem. Domowe, naturalne i ludowe sposoby pomagały, a ludzie byli odporniejsi.
I jeszcze jedno. Eksperci nie mogą pozwolić na takie myślenie tutaj, bo będą to czytać kolejne, nowe osoby, też zaintrygowane i zdziwione. Ale trzeba tylko zaufać doświadczonym ludziom, oni Ci pomogą.
Jeśli uważają, że możesz przerwać antybiotyk, to zapomnij o wszystkim innym i to spokojnie zrób. Oni wiedzą, co piszą.
Musisz dużo czytać (ja czytam od czerwca i jeszcze wszystkiego nie wiem) i zapomnieć o wszystkim, czego nauczyłaś się i dowiedziałaś o zdrowiu i chorobach. Jeśli chcesz się tu fajnie czuć, musisz zacząć wszystko od nowa: od nowa zacząć się uczyć, uczyć jeść, żyć.