Przez cały 2014 rok przyjmowałem rispolept lek na schizofrenie.
Pod koniec roku zauważyłem że moje sutki są napompowane, lekarz psychiatra polecił zbadać hormon prolaktyna,
okazało się że mam go 1161 a norma jest 80-320, skutkiem ubocznym rispoleptu jest wzrost prolaktyny , także psychiatra mnie uspokoił jako tako i polecił endokrynologa,
endo przepisał bromocorn na prolaktyna i minimalnie miałem też podwyższoną tarczycę 4,30 a norma jest 4,20 i dostałem eutyrox.
Po miesiącu brania bromocornu prolaktyna spadła do 181, tsh do 2,20.
Ale po zakończeniu kuracji zacząłem od lutego często oddawać mocz.
Byłem z tym na SOR 3 razy, raz mnie nie przyjeli , raz mi przepisali cipronex na zakazenie ukladu moczowego nie pomogl i teraz lekarz uznal ze mam moczowke psychogenna, dodam ze zostal mi zrobiony jonogram jod i sod w normie, wazopresyny nie mieli jak zrobic - polska sluzba zdrowia.
czy przy gruczolaku po miesiaciu brania leku prolaktyna by spadla do normy?
czy rispolept mogl spododowac gruczolaka? pomozcie mi bo chca mnie zamknac w psychiatryku z tego powodu , a wlasna matka mi nie wierzy i chce mnie ubezwlasnowlnic, leczylem sie na newice natrectw a po rispo mi to przeszlo, jestem okazem zdrowia pod wzgledem psychicznym.
Dodam też że czesto oddaje stolec, kiedys oddawałem co 3-4 dni , dzis to robię 3 razy dziennie, przypomina trochę biegunke, dodam tez ze przy skrecie glowy w prawo i lewo slysze szuranie, przyznam ze nie dbalem nigdy o swoj kregoslup wiec nie wiem czy to wina kregoslupa, wzrok mi sie szkli, mam tak jakby łzy w oczach i jak patrze na lampy to swiatlo z lamp jest rozczepione. lekarz 1 kontaktu mowi mi zebym sie polozyl w psychiatryku... dostalem znowu silne leki po ktorych spie 15 godzin i dalej jest moczówka, proszę pomozcie mi... i jeszcze jak się kładę to burczy mi w brzuchu, tylko jak się położe zaczyna się burczenie w brzuchu , jelita bardzo głośno chodzą... co to może być? dziś w nocy byłem chyba z 20 razy w wc i oddawałem co 15 min po pare kropelek bo tak mnie ciśnie na pęcherz... no i ten stolec też częsty...
dodam też że czasem mam objaw piszczenia z tyłu głowy połączonego z burczeniem w brzuchu, jednoczesnie to sie dzieje...
Dodam też że często mi się odbija, mam wiatry... i drgania mięsni i powieki . Jak przejadę paznokciami po brzuchu to mnie "telepie"...