Nieprawda! Wiedza, której nie potrafimy przekazać, jest bezużyteczna.
Nie nieprawda, tylko prawda - wiedza, której nie potrafimy przekazać, jest bezużyteczna. Pytanie tylko, jak przekazać. Czy tak?:
Jeżeli cząsteczki tego złota są takie małe, to wtedy nie jest to koloid tylko już mieszanina właściwa (rzeczywista). Chyba, że te cząsteczki 10^-10 skupiają się w większe cząsteczki o rozm. mieszczących się w zakresie od 10^-9 do 10^-7, no ale wtedy to po co te szopki? W ogóle co to za bełkot te ultramikroelementy - przecież mikro to przedrostek mówiący o konkretnej wielkości, a jeśli coś jest mniejsze od mikro to też się odpowiedniego przedrostka używa, a nie dodaje jakieś ultra.
Czy to jest przekazie wiedzy na użytek? Czyj?
A możne to ma jakąś wartość użyteczną, prócz gołosłowia, a więc czytelnik powinien jasno zrozumieć, co to są metale koloidalne, i jaki jest ich wpływ na organizmy żywe?
Koloid to mieszanina homogeniczna (jednorodna) wieloskładnikowa, w której cząstki substancji rozpuszczonej mają rozmiary od 10^-7 do 10^-9 metra. Jeśli są większe - to zawiesina; jeśli mniejsze - to roztwór właściwy (rzeczywisty). Większość ludzi nie wie co to koloidy, no a skoro to tak mądrze brzmi, to musi być coś uczonego i w związku z tym naprawdę dobre. A koloidy to np. masło, mleko, białko jaja, dym, mgła (aerozole - koloidy gazowe). Pojęcia nanokoloid i pikokoloid to chyba fikcja poetycja, wg mnie są bezsensowne, ale proszę poprawcie mnie jeśli się mylę.