Tytuł: Jak najdalej od noży... Wiadomość wysłana przez: Heniek 25-02-2010, 13:20 Cytat Wielu pacjentów Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im. W. Degi w Poznaniu zaproszenie na oczekiwany zabieg otrzymało dopiero po... 10 latach. Do pani Romy Jankowiak zapytanie, czy nadal zainteresowana jest operacją łękotki dotarło po siedmiu latach. – Ja to pismo wyrzuciłam do kosza. W ogóle szpitalowi nie odpowiedziałam, bo jak po tylu latach można przysyłać takie zawiadomienie – mówi Jankowiak i dodaje, że kilka lat temu wyleczyła kolano prywatnie. źródło: http://www.tvp.info/informacje/polska/osiemnascie-lat-w-kolejce-na-zabieg Niedoinwestowana służba zdrowia nie mogła się zająć pacjentką przez 10 lat. W ten sposób pacjentka otrzymała szansę na wyzdrowienie. Obeszło się bez operacji. Tytuł: Odp: Jak najdalej od noży... Wiadomość wysłana przez: olisha 25-02-2010, 21:27 Taki tytuł nadałeś temu postowi, że myślałam, że Ci w kuchni nie wyszło... ;) .
Tytuł: Odp: Jak najdalej od noży... Wiadomość wysłana przez: Antonio 14-03-2010, 13:46 A ja pomyślałem, że noże niezdrowe są ;)
|