Thomas51
|
|
« Odpowiedz #60 : 11-11-2014, 14:20 » |
|
Wklejam w celach informacyjnych, prawda potrafi sama się obronić: Kamienie żółciowe: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226018#226018Kamień nerkowy: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2232.0Miażdżyca: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224508#224508Stan przedzawałowy: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224581#224581 Jaskra: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=229542#229542Miażdżyca, wieńcówka: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226987#226987 Miażdżyca: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=237095#237095Słabe zdrowie: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5072.msg296209#msg296209Udar, nadciśnienie: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224508#224508Zator, zawał: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233113#233113Rak u optymalnych: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234165#234165Stan przedrakowy: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224691#224691Nadciśnienie, dna moczanowa: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234143#234143Bóle kości: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3908.0Stan przedrakowy: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=230316#230316Gruczolakorak: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1647.0Reumatyzm: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3343.msg55265#msg55265Białaczka szpikowa: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1767.msg176013#msg176013Zawały: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224570#224570 Zawał: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225781#225781Rak u optymalnych: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234286#234286Problemy ze zdrowiem: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225558#225558 Miażdżyca: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=124659#124659Zawał: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226742#226742 Rak dwunastnicy u doradcy optymalnego: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3983.msg72080#msg72080Byłe ośrodki optymalne rezygnują z leczenia DO: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224209#224209Miażdżyca i śmierć: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=142631#142631 Migotanie przedsionków: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225781#225781Cukrzyca I: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=66378#66378Lech Wałęsa i DO: http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/309545,lech-walesa-ujawnia-swoje-choroby.htmlTłuszczaki: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224577#224577 Brak poprawy: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225091#225091 Problemy ze zdrowiem: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225116#225116 Cukrzyca II: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=289.0Rak: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=235267#235267Osteoporoza: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3241.0Reumatyzm: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2384.msg36581#msg36581Osteoporoza: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226030#226030Reumatyzm, kwasica: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233441#233441Reumatyzm: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3884.msg66418#msg66418Neuropatia: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=228853#228853Dna moczanowa: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=229122#229122AMD prawego oka: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224546#224546 Próchnica: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=235515#235515Kamienie żółciowe: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225651#225651 Nadciśnienie: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226966#226966 Miażdżyca, nerwica: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=231887#231887Nasilenie bólu: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1186.0Cieśnie nadgarstkowe: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233334#233334Kilka przypadków: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233668#233668Depresja i kalectwo: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=230910#230910Warto dodać znanych optymalnych którzy zachorowali na raka i zmarli: Adam Jany – Prezes Stowarzyszenia Optymalnych, wieloletni optymalny, zmarł na raka. Morgano – Doradca optymalny, wielki propagator Diety "Optymalnej", wieloletni optymalny zmarł na raka Doktor Kazimierz Mądry – bliski współpracownik Doktora Kwaśniewskiego, zmarł na raka Wiesław Kijanowski – członek Stowarzyszenia Optymalnych, zmarł na raka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
Offline
Płeć:
MO: jeszcze nie piję
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #61 : 11-11-2014, 16:17 » |
|
Można zadać jeszcze inne pytanie, czy ci którzy dobrze funkcjonują na diecie optymalnej, bo tacy też są, przestrzegają jej ściśle? Myślą, a przede wszystkim pojmują to co czytają. To że ktoś coś przeczytał nie oznacza że pojął praktyka weryfikuje teorię. Kolejne kłamstwa, w DO używa się wszystkich produktów, nic nie jest zakazane. "Dieta Optymalna" Jan Kwaśniewski, Marek Chyliński Warszawa 2000 strona 234 PRODUKTY NIEJADALNE DLA CZŁOWIEKA PRZY ŻYWIENIU OPTYMALNYM Proszę bardzo, czarno na białym. Zeskanować stronę? Więc nie zarzucaj mi kłamstwa. Kwaśniewski jasno wyraził się na ich temat, a to że śladowe ilości są dopuszczalne, nie jest takim samym podejściem jakie mamy do nich w Biosłone. a o tym że tłuszcz zwierzęcy i produkty tłuste powinny być podstawą, pierwszy pisał Doktor Kwaśniewski nie Biosłone Kwaśniewski zerżnął z Lutza, nie pisał o tym pierwszy. Zresztą przed Lutzem też ktoś o tym pisał. Nieprawdę piszesz, Doktor Kwaśniewski owszem uznaje takie produkty za „niejadalne” ale są one wzięte w cudzysłów O nie nie, nie są w żadnym cudzysłowiu. Przynajmniej w wydaniu które posiadam. Brer jak widać też czytał, a mało pojął, a właściwie nic. Dobrze, dam Ci szansę. Pokaż mi rozdział czy akapit który zaprzeczy fragmentowi, który opisałem wyżej. Może rzeczywiście czegoś nie zrozumiałem. Ja wszystkie publikacje Doktora przeczytałem, wiec mogę się wypowiadać na temat który znam. Proponuję przeczytać książkę Doktora Kwaśniewskiego „Żywienie Optymalne” masz tam wyjaśnione pojęcie „produkty niejadalne”. Fragmenty tej książki są również na stronie Doktora Kwaśniewskiego. Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza. Nawet to trzeba tłumaczyć? Wklejam w celach informacyjnych, prawda potrafi sama się obronić:
Owszem, prawda potrafi się obronić sama, przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat. Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #62 : 11-11-2014, 16:28 » |
|
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy?
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Thomas51
|
|
« Odpowiedz #63 : 11-11-2014, 17:08 » |
|
Owszem, prawda potrafi się obronić sama, przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat. Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach. Skąd ja znam te błędy: delikatne zaburzenia proporcji, brak rotacji produktów mlecznych, o 10g za dużo węgli, 5g za mało białka, 3 posiłki zamiast dwóch. I tak z najzdrowszej diety na świecie, na której cofa się szpiczak mnogi - otrzymujemy najgorszą, która w 2 lata rujnuje życie szybciej niż heroina, tytoń i fastfoody razem wzięte. Wysocy rangom optymalni pracujący blisko z doktorem Kwaśniewskim, ludzie po konsultacjach z samym guru, po terapiach prądami selektywnymi również popełniali multum błędów żywieniowych takich jak wymieniłem powyżej? To nie błędy a trzymanie się z uporem godnym maniaka kurczowo szkodliwej monodiety do tego doprowadza. Paradoksalnie, ludzie, którzy na tej diecie grzeszą z produktami, mają większe szanse przedłużenia zdrowia. No i co z tego, że Zięba się wypowiada pozytywnie? Zięba również zwraca uwagę na suplementację wielu witamin i minerałów, o czym Kwaśniewski nie ma pojęcia - bo przecież wszystko znajduje się w "optymalnych" ilościach w produktach przez niego zalecanych. Jerzy pisze też głupoty, ale suma summarum warto przeczytać jego książkę, na książkę Kwaśniewskiego szkoda czasu (przeczytałem dwie i chyba dlatego nie pojąłem jego geniuszu, bo mój mózg nie "pracuje na ketonach"). Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy? A wiarygodność drukowanych listów i odpowiedzi na nie przez optymalnych lekarzy? A historie wieloletnich, aktywnych na forum, optymalnych też o niczym nie mówią? Zobacz na dowolne inne forum, jak ludzie sobie tą dietą zniszczyli zdrowie. Tego jest multum, nie trzeba się wysilać, żeby to znaleźć. Bronienie i propagowanie tej diety z punktu widzenia dogmatyka jest zawsze obarczone brakiem zdolności syntezy i analizy informacji spoza kręgu. No, ale na coś trzeba umrzeć i nikt nie jest nieśmiertelny, tak w ostateczności podsumowuje się niepowodzenia tego modelu żywienia. O, sepsa, bez COOLERa: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=139214#139214Czyżby z Pomorza?
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-11-2014, 11:41 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #64 : 11-11-2014, 17:12 » |
|
Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza. I po przeczytaniu tych wszystkich publikacji uważasz, że DO traktuje produkty niejadalne tak jak ZZO?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #65 : 11-11-2014, 17:35 » |
|
Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach.
No i co, że Zięba? Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza Podobnie wklejają linki i są w tym konsekwentni. przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat Niestety znam dobrze temat, wszedłem w te szczegóły i przeanalizowałem, przed Biosłone długi czas przebywałem na forum optymalnych. A najważniejsze, że znam osobiście podobne przypadki. Myślą, a przede wszystkim pojmują to co czytają. To że ktoś coś przeczytał nie oznacza że pojął praktyka weryfikuje teorię. Nie wiedząc czemu bronisz straconej sprawy. Dieta optymalna udowodniła swoją wysoką szkodliwość. A wiarygodność drukowanych listów i odpowiedzi na nie przez optymalnych lekarzy? A historie wieloletnich, aktywnych na forum, optymalnych też o niczym nie mówią? Zobacz na dowolne inne forum, jak ludzie sobie tą dietą zniszczyli zdrowie. Tego jest multum, nie trzeba się wysilać, żeby to znaleźć.
To prawda, pamiętam desant opty na stare forum Ashkara i rozpaczliwe próby z cieciorką. Istotne, że rzadko kiedy atakowany jest Kwaśniewski, jak w przypadku kuglarza i kilku innych osób atakowany w obrzydliwy sposób osobiście był Mistrz, a większość materiałów stanowią merytoryczne opisy problemu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 17:43 wysłane przez Scorupion »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #66 : 11-11-2014, 17:45 » |
|
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy?
No, mają tam tego 148 stron. To nawet więcej aniżeli o miksturze oczyszczającej. A swoją drogą, czy oni w ogóle coś piszą o DD? Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Gavroche
Offline
Płeć:
MO: jeszcze nie piję
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #67 : 11-11-2014, 18:11 » |
|
Skąd ja znam te błędy: delikatne zaburzenia proporcji, brak rotacji produktów mlecznych, o 10g za dużo węgli, 5g za mało białka, 3 posiłki zamiast dwóch. I tak z najzdrowszej diety na świecie, na której cofa się szpiczak mnogi - otrzymujemy najgorszą, która w 2 lata rujnuje życie szybciej niż heroina, tytoń i fastfoody razem wzięte. Wysocy rangom optymalni pracujący blisko z doktorem Kwaśniewskim, ludzie po konsultacjach z samym guru, po terapiach prądami selektywnymi również popełniali multum błędów żywieniowych takich jak wymieniłem powyżej? To nie błędy a trzymanie się z uporem godnym maniaka kurczowo szkodliwej monodiety do tego doprowadza. Paradoksalnie, ludzie, którzy na tej diecie grzeszą z produktami, mają większe szanse przedłużenia zdrowia.
No i co z tego, że Zięba się wypowiada pozytywnie? Zięba również zwraca uwagę na suplementację wielu witamin i minerałów, o czym Kwaśniewski nie ma pojęcia - bo przecież wszystko znajduje się w "optymalnych" ilościach w produktach przez niego zalecanych. Jerzy pisze też głupoty, ale suma summarum warto przeczytać jego książkę, na książkę Kwaśniewskiego szkoda czasu (przeczytałem dwie i chyba dlatego nie pojąłem jego geniuszu, bo mój mózg nie "pracuje na ketonach"). Nie mówię o terapiach Zięby które on omawia, tylko bardzo rzeczowo mówi o diecie optymalnej, jakie błędy na niej ludzie popełniali. Mówi też jak bardzo zdziwili się Australijczycy, kiedy zapoznali się z efektami tej diety w leczeniu cukrzycy. Zupełnie niepotrzebne zniszczono i niszczy się Doktora Kwaśniewskiego w Polsce bo jak widać dieta oparta na produktach tłustych pochodzenia zwierzęcego i niskiej podaży węglowodanów to najzdrowszy model żywienia, a po dziś dzień straszy się ludzi cholesterolem. Doktor Kwaśniewski pisał o tym już 45 lat temu. To że ktoś ma wysoką rangę czy stanowisko w Zarządach Optymalnych niczego nie dowodzi, nawet na forum które wskazujesz była o tym mowa wielokrotnie. To nie ranga w Zarządach Organizacji świadczy o tym co masz w głowie na dany temat. Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza. I po przeczytaniu tych wszystkich publikacji uważasz, że DO traktuje produkty niejadalne tak jak ZZO? Owszem, bo dobrze znam temat diety optymalnej, który jest zbieżny z Biosłonejską Piramidą Żywieniową. Jeszcze jedno Ci dopowiem gdyż w poprzednim poście zarzucałeś „zrzynkę”. Znowu nie czytałeś publikacji Doktora Kwaśniewskiego „Jak nie chorować”, a tam jest obszerna bibliografia z której korzystał. Sam widzisz po sobie napisałeś kilka postów, nie znając dobrze tematu diety optymalnej, nie zapoznając się z jego książkami, a dyskutujesz o temacie. Ilu takich jest jak Ty? A później COOLERY mając co pisać że komuś dieta zaszkodziła, bo znali ją podobnie jak Ty.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 20:45 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #68 : 11-11-2014, 18:31 » |
|
Owszem, bo dobrze znam temat diety optymalnej, który jest zbieżny z Biosłonejską Piramidą Żywieniową. Jeszcze jedno Ci dopowiem gdyż w poprzednim poście zarzucałeś „zrzynkę”. Znowu nie czytałeś publikacji Doktora Kwaśniewskiego „Jak nie chorować”, a tam jest obszerna bibliografia z której korzystał. Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da. Chcesz się popisać na forum, a wypisujesz co do głowy przyjdzie i próbujesz brzonić tych bzdurnych pomysłów. Przecież to są proste rzeczy, wystarczy chwilę pomyśleć. A zarzucanie Biosłone zrzynkę z Kwaśniewskiego nie jest ani grama bardziej prawdopodobna niż to, że Kwaśniewski zerżnął z Lutza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #69 : 11-11-2014, 19:04 » |
|
Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da.
Masz książkę DO, którą się chwalisz a jednocześnie nie chce Ci się zajrzeć do działu jadłospisów... Polecam "Książka kucharska" Kwaśniewskiego to nawet się dowiesz, że można robić torty, serniki, sałatki warzywne itd.
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #70 : 11-11-2014, 19:23 » |
|
No, mają tam tego 148 stron. To nawet więcej aniżeli o miksturze oczyszczającej. A swoją drogą, czy oni w ogóle coś piszą o DD? Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka?
Na DD piszą ludzie blisko związani z tłustą dietą, albo byli, albo aktualni optymalni. Naturalne, że Kwaśniewski ma tam swoje miejsce. Eeee, no z tym umieraniem to nie w porządku argument. Każdy kij ma dwa końce, gdybym znał posty Coolera, nigdy nie pozostałbym na diecie optymalnej i pewnie wiele innych osób uchroniło by się przed poważnymi problemami. Z drugiej strony mamy psychopatyczne zachowanie kuglarza, niestety gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Osoby publiczne, twórcy narażeni są na takie ataki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 20:45 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #71 : 11-11-2014, 19:29 » |
|
Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka? Może na zasadzie skojarzenia, uznałem, że pytanie dotyczy formuły 4eS, to nie jest dosłownie spis produktów i jadłospis, to wyższy poziom abstrakcji, nie ma prostej odpowiedzi czy jeść orzeszki czy nie jeść, to są wskazówki, jak patrzeć na odżywianie by było coraz lepiej, a nie coraz gorzej. Praktycznych, konkretnych wyborów dokonuje sam jedzący. Dieta kojarzy się z odchudzaniem, więc tak też jest to na zajawkę ogarnięte. Najpierw dokonam nieuprawnionego skrótu z mojego subiektywnego punktu widzenia. 4eSSmak - nie jedz niczego co ci nie smakuje, co nie stoi w sprzeczności z eliminowaniem częściowym lub całkowitym produktów, które uważasz, że Ci nie służą. Samopoczucie - jeśli przy sposobie jedzenia jaki stosujesz konsekwentnie czujesz się coraz gorzej lub nie uzyskujesz poprawy nie licz na to, że bez zmiany sposobu jedzenia coś nagle magicznie się SAMO zmieni. Trudno liczyć na zmiany nic nie zmieniając. Swoja waga - zdrowy sposób odżywiania prowadzi do wagi należnej, jeśli dany sposób odżywiania od niej oddala lub do niej nie przybliża to jak wyżej. Trudno liczyć na zmiany nic nie zmieniając. Samokształcenie - wzrost świadomości w danym temacie ułatwia celniejsze rozpoznawanie potrzeby zmian i ich dokonywanie, nie inaczej jest z jedzeniem. Świadomość objawia się przez wewnętrzne przekonanie, co wyklucza bezrefleksyjność, co nie jest sprzeczne z inspiracjami płynącymi z poznania różnych sposobów spojrzenia na odżywianie, nawet takich do których czujemy pewne uprzedzenia. Dwadzieścia lat własnych eksperymentów żywieniowych oraz obserwacja cudzych utwierdziły nas w przekonaniu, że wszelkie działania kulinarne zmierzające do poprawy zdrowia muszą opierać się twardo na czterech filarach Formuły 4eS. Cóż to takiego, te 4eS? Smak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie. Zaraz, zaraz, a po co jeszcze samokształcenie? To żeby usmażyć dwa jajka, cały instytut jest potrzebny? Nie instytut, ale odrobina nauki. Każda kobieta, która próbowała przyuczyć swoja córkę do robienia makaronu, wie, jak trudno bez woli nauki przekonać nadąsaną latorośl, że dobrze jest zdjąć pierścionki i upiąć włosy przed zagniataniem ciasta. Wracając do stworzonej przez nas Formuły 4eS, na początku był smak. Jedzenie musi smakować. Zmuszanie się do jedzenia potraw „zdrowych”, ale niesmakujących, jest skazane na klęskę. W ciągu milionów lat ewolucja wykształciła w każdym gatunku smak najskuteczniej zapewniający przeżycie. Ewolucja dopilnowała też, żeby osobniki mające ochotę na rzeczy szkodliwe wymarły. Smak, to podstawowy mechanizm przeżycia, dlatego nie można z nim wygrać. Współczesna technologia produkuje, nigdy niespotykane przez naszych przodków, rzeczy smaczne, ale bezwartościowe. Sam smak nie wystarczy już. Należy kierować się dobrym samopoczuciem po zjedzeniu posiłku. Dzięki temu od razu się dowiemy, które pokarmy są niezdrowe, wysoko-przetworzone i niskowartościowe, a które nam służą. Wszakże są osoby, którym wszystko smakuje, dobrze się czują, mają wspaniałe wyniki wszelkich możliwych badań, ale tyją. Zatem również waga ciała powinna być kontrolowana, ponieważ zbyt niska lub nazbyt wysoka, pomimo dobrego samopoczucia, świadczy o złym odżywianiu, a co za tym idzie, o pogarszającym się stanie zdrowia i zwiastuje przyszłą chorobę. Na koniec samokształcenie. Bez niego nie ugotujemy nawet rosołu, o makaronie nie wspominając. Bez samokształcenia nie dowiemy się nigdy, dlaczego to, co nam smakuje, tak nas tuczy. Bez samokształcenia nie dowiemy się, co jeść, żeby było smaczne i nietuczące. Tylko dzięki samokształceniu możemy wybrać naprawdę wartościowe pożywienie. Świadomie wybierając wartościowe pożywienie, jednocześnie przywracamy właściwy smak, dobre samopoczucie i odpowiednią wagę ciała.
Witold Jarmołowicz
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 19:49 wysłane przez VVV »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #72 : 11-11-2014, 20:44 » |
|
Może jestem mało pojętny, ale powyższego ni w ząb nie rozumiem. Ja pytam o to, co to jest DD, a nie formuła 4es.
Eeee, no z tym umieraniem to nie w porządku argument. To żaden argument, a jedynie uogólnione pytanie, prowokacja do odpowiedzi.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 20:51 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #73 : 11-11-2014, 21:01 » |
|
Może jestem mało pojętny, ale powyższego ni w ząb nie rozumiem. Ja pytam o to, co to jest DD, a nie formuła 4es.
M.in. nazwa forum.
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #74 : 11-11-2014, 21:05 » |
|
M.in. to znaczy, że jest także "dobra dieta" jako nazwa własna?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #75 : 11-11-2014, 21:09 » |
|
Bo jeszcze ma samo w sobie znaczenie 'dobra dieta' - czyli dieta, która jest dobra, o ile dobrze rozumuje...
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #76 : 11-11-2014, 21:11 » |
|
Obawiam się, że każda dieta tak o sobie mówi, albowiem nie napotkałem, żeby jakaś dieta zniechęcała do jej stosowania. A w ogóle, Panie Opiotr, ciekawy jest Pański tok rozumowania, absolutnie niezrozumiały dla mnie jako przeciętnego człowieka.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #77 : 11-11-2014, 21:19 » |
|
Wiedziałem, że moje rozumowanie dla Mistrza będzie to nielogiczne, bo jak zwykle trzeba by zacząć od definiowania słowa dieta, która w dwóch różnych słownikach jest inaczej określana. Na Biosłone dieta wiadomo ma charakter celowy, przejściowy i nie może kojarzyć się z czymś dobrym ale to pewnie zaraz Mistrz rozwinie. .
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #78 : 11-11-2014, 21:29 » |
|
Nie, nie rozwinę. Dieta to dieta. Mnie chodzi o to, czy jest coś takiego jak Dobra Dieta (DD), analogicznie jak Dieta Prozdrowotna (DP), Dieta Optymalna (DO), czy szereg innych diet, których zasady są gdzieś opisane jako swoisty algorytm dla delikwentów. Czy może DD to Dieta Diamondów? Co to jest, ta DD? Z czym się to je albo kojarzy?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #79 : 11-11-2014, 21:34 » |
|
To nie ma o czym dyskutować nie ma żadnej DD, to tylko nazwa forumowa.
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
|