Pytania początkujących

[Kiciorniczka]

Probowalam rosolu wlasciwie jem go prawie codziennie.Nie mam wanny tylko prysznic niestety.Gesi sie tu nie choduje poprostu to rejon kaczek wiem ,ze mozna zrobic smalec sama go robie z kaczki wlasnie.Czy ktos moze wie jak odroznic zapalenie oskrzeli od zapalenia pluc.Zrobilam syrop z czosnku z miodem i cytryna i zaczelam pic napar z tymianku.Moze to cos pomoze.Co do temperatury niestety nigdy jej nie mialam.Zazwyczaj mam obnizona i jest mi wiecznie zimno.Czy ktos moze probowal okladow z lisci lopianu?Pozdrawiam

Mimo próśb nadal niechlujstwo językowe.

[Dużagosia]

Jak nie masz smalcu, to nasmaruj się olejkiem eukaliptusowym, obłóż watą, i zapakuj się do łóżka na dwa dni, tak aby się wygrzać. Jak możesz pić mleko, to gorące mleko z masłem. 

[Kiciorniczka]

Dziekuje Duzagosiu. Czy przed natarciem olejkiem posmarowac skore tluszczem aby nie wywolac alergii? Mysle, ze bylo by to sluszne.  Co do mojego niechlujstwa jezykowego, to nie posiadam polskiej klawiatury Nieboraczku. Co rozumiem dyskwalifikuje mnie w Twoich oczach od poczatku

[Sylwira]

Też nie posiadam polskiej klawiatury, moja (prawdopodobnie jak większość) jest chińska

[Dużagosia]

Ja nie smaruję i nie mam alergii.

[Luciano]

Jeśli ktoś z nas miałby ci pomóc to najpierw musimy przeczytać twoją wypowiedź. Niechlujnie pisane posty czyta się ciężko i nieprzyjemnie. Nie dziw się w związku z tym, że niektórym to przeszkadza. Nie mogę wypowiedzieć się w imieniu wszystkich, ale chciałbym, aby to forum było nie tylko obfite w wiedzę, ale też stanowiło miejsce schludnych i przyjemnych dyskusji. Zamiast obruszać się na Nieboraczka powinniśmy jej dziękować, że dba o nasze wspaniałe forum, ale też dzieli się z nami swoją niewątpliwie dużą wiedzą z zakresu poprawnej polszczyzny.

[Antaress]

W oskrzelach orkiestra gra ,w nocy nie moge spac bo sie dusze.

W moich przypadkach (także syn i mąż) najlepiej zadziałał napar z korzenia prawoślazu. Reakcja na drugi dzień w postaci ulgi w oddychaniu, masywnego odkrztuszania i złagodzenia bólu gardła, przez co też lepsze samopoczucie.

[Nieboraczek]

Co do mojego niechlujstwa jezykowego, to nie posiadam polskiej klawiatury Nieboraczku. Co rozumiem dyskwalifikuje mnie w Twoich oczach od poczatku

Do zrobienia spacji po kropce czy po przecinku, i zaczynania zdania dużą literą, nadaje się każda klawiatura, choćby była afgańska nawet.

[Kiciorniczka]

Dziekuje za cenne rady Twoje rowniez Nieboraczku. Postaram sie pisac tak ,by nikogo to nierazilo. Jestem osoba dramatycznie nie komputerowa i atechniczna. Moj zywiol to natura.Zadko rozmawiam z kims przez komputer co zreszta widac. Jak pisze to na papierze. Nie robie wtedy tyle bledow , nie wiem dlaczego ale tak juz mam. Duzo czytam ,a i tak robie bledy ortograficzne. Co do glownego tematu to pije syrop czosnkowo , cytrynowo, miodowy.Juz po 3 dniach widze rezultat. Zaczelam kaszlec mokro, poklady sluzu schodza ze mnie. Pije tez, napar z tymianku i smaruje sie olejkiem eukalitusowym.Dziekuje DuzaGosiu!!. Kupilam liscie z eukaliptusa,ktorymi oczyszczam powietrze,lepiej mi sie wtedy oddycha. Tak z innej beczki jedliscie salatke z mleczy ? Co o tym myslicie?

[Dużagosia]

jedliscie salatke z mleczy ? Co o tym myslicie?

Ja jeszcze nie jadłam ale mam taki zamiar. Na pewno ma  mnóstwo mikroelementów. Mistrz poleca. I na wiosnę wysyła na łąkę. Zrobię to jak każdą sałatę z oliwą.
Kiciorniczka, co do pisania, to większość z nas forumowiczów była poprawiana i pouczana, aż do skutku. Tak tu już jest. A Nieboraczek jest w tym najlepsza, naprawdę się zna na poprawnym pisaniu.
Jak kończysz zdanie, stawiasz kropkę i spacja, przecinek i spacja. Kuruj się i wracaj do zdrowia.

[Sylwira]

Dziekuje za cenne rady Twoje rowniez Nieboraczku. Postaram sie pisac tak ,by nikogo to nierazilo. Jestem osoba dramatycznie nie komputerowa i atechniczna. Moj zywiol to natura.Zadko rozmawiam z kims przez komputer co zreszta widac. Jak pisze to na papierze. Nie robie wtedy tyle bledow , nie wiem dlaczego ale tak juz mam. Duzo czytam ,a i tak robie bledy ortograficzne.

Wyższość pisania na komputerze jest taka, że możesz łatwo sprawdzić i poprawić to co napisałaś. Ja zawsze kilka razy sprawdzam napisany tekst, zanim go wyślę, bo często zdarza mi się robić literówki i błędy. A nawet po wysłaniu można jeszcze edytować i poprawić.
A do poprawnego stawiania spacji nie potrzeba znajomości ortografii. Do tego używaj akapitów, zaczynaj od nowej linii gdy zmieniasz wątek, do tego ortografia też nie jest potrzebna.

[Kiciorniczka]

Mlecze sa super od dawna je jem, chcialam tylko zasiegnac Waszej opinii. Ja robie je z boczkiem i cebula, dodatkowo daje jeszcze cykorie ale jak kto lubi. Duzo cytryny, moga byc tez jajka ugotowane na twardo. Polecam. Co do przewleklego zapalenia oskrzeli to powiem wam ,ze to jest dziwne, na przemian mam suchy i mokry kaszel. Wychodza mi tez dziwne plamy wlasnie ulokowane na klatce. Wydaje mi sie, ze to grzybica. Znow sie czuje zle. Jestem wytrwala w obranej drodze, tylko czasem pojawiaja sie watpliwosci. To juz dwa lata. Moze czasem musi byc zle by pozniej bylo lepiej..

[Brer]

W oskrzelach orkiestra gra ,w nocy nie moge spac bo sie dusze.Wogole sie nie poce raczej jest mi zimno.Jem warzywa,z owocow tylko jablka i banany i to tylko do KB,mieso,kasze gryczana,jajka,fasole,zadko ziemniaki.Jakies wskazowki?

Przechodzę coś podobnego w chwili obecnej. Na problem z normalnym przespaniem nocy, lepiej niż prawoślaz działa na mnie gorąca herbata z miodem i cytryną.
Podczas odchorowywania staraj się pić więcej wody i jeść mniej mięsa, a więcej warzyw.

[Kiciorniczka]

Brer, a czy chorujesz od dawna na przewlekle zapalenie oskrzeli?(jesli nie jest to juz zapalenie pluc bo szczerze nie wiem jak odroznic?). Czytalam duzo o eukaliptusie i mam suszone liscie. Zastanawiam sie czy nie zrobic naparu i pic 3 razy dziennie. Szukam metody jak wyjsc z tego magicznego kregu. Mam duzo pytan i watpliwosci. Czym wiecej czytam tym bardziej nie wiem , przeciez jest tyle mozliwosci.

[Brer]

U mnie to wygląda tak, że od jesieni to trzecia infekcja (choć bardziej wygląda mi to na taką jedną rozciągniętą w czasie).
Nie znam eukaliptusa, ale tu chyba nie w tym kierunku trzeba iść.
Może trzeba jeszcze trochę zmienić dietę na mniej śluzotwórczą (choć i ta wygląda nieźle), np:
- kaszę gryczaną zastąpić jaglaną
- tak jak wcześniej pisałem: mniej mięsa, DUŻO więcej warzyw
- wyrzucić na razie te banany z diety i tych ziemniaków by było jak najmniej
- jak najwięcej gorących zup

[Opiotr]

- kaszę gryczaną zastąpić jaglaną
- tak jak wcześniej pisałem: mniej mięsa, DUŻO więcej warzyw

Najlepiej od razu zostać wegeterianinem na kaszach i warzywkach...

[Savage7]

U mnie to wygląda tak, że od jesieni to trzecia infekcja (choć bardziej wygląda mi to na taką jedną  rozciągniętą w czasie).

Mam to samo. Zapuścił się człowiek troszeczkę.

[Kiciorniczka]

Tak sobie mysle Brer, ze ja chyba przegielam z oczyszczaniem. Nie wiedzialam , ze jesli jestes chory nie mozesz pic MO. Do tego jeszcze moje eksperymenty z ziolami. Jak zrezygnowalam z medycyny akademickiej poszlam w naturalna. Mysle, ze nalezy pomagac troche organizmowi ale bez przesady ,
zachowac umiar, a ja wpadlam w zachwyt roslinami, wiec czarnuszka, oregano, pierwiosnek lekarski, imbir, czosnek i wiele wiele innych przypraw i ziol poszlo w ruch to jest moj wielki blad - eksperymenty. Mam wiec to co chcialam  na wlasne zyczenie. Teraz toksyny zostaly uwolnione w wielkim tempie.
-Jezyk brazowy                                                                                                                                        - plamy grzybicze na klatce piersiowej
- fioletowe, podkrazone kregi pod oczami
- wedrojace bole kostne
- przewlekle zapalenie oskrzeli
- zapalenie zatok
-generalne rozbicie ,oslabienie
-mgla umyslowa (mowcie do mnie drukowanymi literami)
 
Na co Ci to wyglada? Jedyne to co teraz moge to pic duze ilosci wody tak jak mowisz. Dac szanse mojemu organizmowi i czekac. Co o tym myslisz?
 
                                                                          

[Kiciorniczka]

Jestem dramatycznie nie komputerowa jak zreszta widac powyzej. Przepraszam , ucze sie.

[Agatka2]

Witam wszystkich uczestników tego forum i chciałabym w tym miejscu podziękować za taki ogrom wiedzy, który tutaj można znaleźć.
Na portalu jestem od stycznia i od tego też czasu piję MO razem z moim mężem. Dzieciom jeszcze nie wdrożyłam MO, ale zamierzam wkrótce i im podawać naszą miksturkę. Zrezygnowaliśmy z glutenu, staramy się jeść wg zasad zdrowego żywienia wg Biosłone.
Najpierw krótko na temat mojej córeczki, która ma 6 lat.
Urodzona podczas cięcia cesarskiego z ciąży mnogiej w 34 Tc, gdzie jedno z dzieciątek zmarło w łonie. Kiedy leżałam w szpitalu zanim Natalka się urodziła, dostałam 2 zastrzyki na rozwinięcie się płuc u dziecka. Niestety nie znałam jeszcze wówczas portalu Biosłone.
Oczywiście podaliśmy wszystkie możliwe szczepionki włącznie z tą sześć w jednym (teraz po prostu jestem przerażona tą myślą).
Od samego początku "chuchaliśmy" na córeczkę. Zaufaliśmy lekarzom, robiliśmy córeczce  mnóstwo badań, profilaktycznie jako wcześniak mieliśmy zalecenia aby konsultować się z poradniami specjalistycznymi.
Natalka trochę nam chorowała przez swoje życie, brała różne syropki z zaleceń dochtórki, kilka antybiotyków. Kilka razy 2 lub 3 chorowała na zapalenie ucha. Ostatnio laryngolog przepisała steryd na zapalenie ucha właśnie, oprócz tego dodatkowo zapisała antybiotyk i jakiś lek do ucha. Niestety ściśle stosowałam się do zaleceń lekarki. Faktem jest, że ucho jest zaleczone, jednak nie wiem na jak długo. Na razie córeczka nie narzeka na ucho.
Aktualnie Natalka kaszle, przez dwa dni był to suchy, męczący kaszel, wraz ze stanem podgorączkowym. Zastosowałam macerat z prawoślazu do picia i parówki na noc z prawoślazu, siemię lniane do picia. Smarowałam Ją też smalcem gęsim i kropiłam poduszkę olejkiem z drzewa herbacianego. Kaszel zamienił się w mokry, ale dosyć ciężko się odrywa.
Moje pytanie brzmi: jak mogę pomóc córce, widzę jak się męczy, podczas tego kaszlu, który po prostu z dużym wysiłkiem próbuje z siebie wyrzucić. Kataru prawie nie ma. Mam takie wrażenie, że jest przyblokowana i dlatego tak ciężko jest u niej z tym kaszlem. Czekam na wypowiedź aktywnych uczestników forum.