Zofia
|
|
« Odpowiedz #40 : 10-09-2010, 12:16 » |
|
Jajka lub żółtka zawsze rozbełtuję i leję cieniutkim strumykiem na rosół, wodę lub śmietankę (pół na pół z mlekiem).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #41 : 10-09-2010, 14:02 » |
|
Na pewno spróbuję. Nigdy tak jeszcze nie robiłam.
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Szpilka
Offline
Płeć:
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171
|
|
« Odpowiedz #42 : 10-09-2010, 15:11 » |
|
Do rosołu mi się nie zdarzyło, ale do warzywnej owszem. Nie są to jakieś kluchy do gryzienia, zupa jest po prostu gęstsza a przy tym bardziej treściwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #43 : 10-09-2010, 19:55 » |
|
Czasem przyprawiam rosół curry, kurkumą, imbirem, czosnkiem, dodaję zielonej pietruszki, zagęszczam mąką ziemniaczaną i robię właśnie takie lane kluseczki z samego jajka. Na dno talerza kładę kilka kawałków wołowiny czy kaczki i zalewam takim gorącym rosołem. Pyszne i sycące danie .
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-09-2010, 09:19 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Monira
|
|
« Odpowiedz #44 : 23-09-2010, 11:01 » |
|
Mój mąż przepada za rosołem z ryżem, i potwierdzam - jest dobry. Po prostu na rosole gotuję ryż i jest super . Ma to być zupa a nie ryż na rosole .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eljot
|
|
« Odpowiedz #45 : 24-09-2010, 23:55 » |
|
Rosół to rosół (z kury, która parę godzin wcześniej grzebała na podwórku, z kluskami "niezdrowymi", ale pysznymi własnego wyrobu), reszta to substytuty (zdrowe) typu rosół z ..., rosół i ... . Niestety, uwielbiam rosół. Na szczęście trafia się rzadko.
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-09-2010, 20:03 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Livia
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100
|
|
« Odpowiedz #46 : 07-03-2011, 10:19 » |
|
Jakiś czas temu znalazłam makaron kukurydziany - ma w składzie tylko mąkę kukurydzianą i wodę. Jest bardzo dobry w smaku. Gotuje się go dłużej niż pszenny (i dłużej niż piszą na opakowaniu). Jest dostępny w różnych kształtach - muszelki, świderki, pióra, kolanka i małe kwadraciki - które najlepiej pasują do rosołu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 11:09 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kaprys
Offline
Płeć:
MO: 10.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 37
|
|
« Odpowiedz #47 : 14-03-2011, 11:01 » |
|
Nam bardzo smakują rosołki z kaszą jaglaną. Ostatnio, dla odmiany, robię lane kluseczki z samych całych jajek lub tylko z żółtek. Jak ktoś chce zachować bardziej makaronowy kształt klusek, to może rozbełtane jajka przelewać przez lejek, wtedy kluseczki nie rozlewają się po rosole w postaci porozrywanych placuszków, lecz przyjmują kształt makaronu. Rosołek posypuję dużą ilością siekanej natki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helena
|
|
« Odpowiedz #48 : 09-08-2015, 13:58 » |
|
Orkisz jest najłagodniejszym ze zbóż wg.Hildegardy.Powoduje najmniej wzdęć i gazów jelitowych.Znajdujący się tam błonnik rozpuszczony w czasie gotowania lub pieczenia zostaje przez florę jelitową rozłożony na kwas octowy,kwas propionowy oraz na kwas masłowy,tworząc lekko kwasowe środowisko ,w którym bakterie kwasu mlekowego w jelicie cienkim mogą wzrastać.Zaś drożdżaki i pleśnie rozwijają się w środowisku lekko zasadowym.Na drożdże .itp.jest cenniejszy od złota miód z gruszkami i wszewłogą.Testuję ten specyfik.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Macin61
Offline
Płeć:
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80
|
|
« Odpowiedz #49 : 02-03-2017, 19:27 » |
|
Ja używam białka gotowanych na twardo jajek. Obieram takie jajo i trę na tarce na grubych oczkach. Przesuwam je po tarce obracając, żeby utrzeć jak najdłuższe nitki. Goście się nie poznają, i myślą że to makaron😀.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|