scorupion
|
|
« Odpowiedz #100 : 31-01-2013, 12:40 » |
|
Skoro ktoś jest o czymś przekonany to znaczy, że ma jakieś powody do tego. Skąd założenie, że ludzie są przekonani bezpodstawnie? Bo ich powody są dla Ciebie nielogiczne czy niezrozumiałe? Jakie dowody? Problem w tym, że oni nie mają żadnych dowodów, gdyby mieli można byłoby się zastanawiać. Oni mają tylko wiarę. Zgadzam się w 100% dopisałbym jeszcze niczego z góry nie odrzucać. To też, wszystkie teorie stworzenia świata są prawdopodobne w jakimś tam stopniu. Ale ile takie prawdopodobieństwo dla poszczególnej teorii wynosi?
|
|
« Ostatnia zmiana: 31-01-2013, 12:44 wysłane przez Scorupion »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tom
|
|
« Odpowiedz #101 : 31-01-2013, 13:20 » |
|
Jakie dowody? Problem w tym, że oni nie mają żadnych dowodów, gdyby mieli można byłoby się zastanawiać. Oni mają tylko wiarę. Pisałem powody a nie dowody .
|
|
|
Zapisane
|
Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #102 : 31-01-2013, 13:54 » |
|
Ja cię kręcę, dyskusja robi się absurdalna. Powodów to można mieć miliony, a żadnego dowodu i stąd moje przekonanie, że są przekonani bezpodstawnie. Podstawą w takich sytuacjach są dowody, nie powody, naprawdę trzeba to tłumaczyć?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tom
|
|
« Odpowiedz #103 : 31-01-2013, 16:01 » |
|
Powodów to można mieć miliony, a żadnego dowodu i stąd moje przekonanie, że są przekonani bezpodstawnie No tak, tyle że nie każdy opiera swoje przekonania na wiedzy, dowodach itp. Niektórym wystarczy, że ktoś kto jest autorytetem coś stwierdzi i automatycznie oraz bezkrytycznie akceptują taką wersję. Taka podstawa jest dla wielu ludzi wystarczająca. Mało tego, myślę że są kwestie w których Ty sam Scorupionie opierasz sie na czyimś autorytecie i nie szukasz dowodów na własną rękę, tak samo robię ja i chyba prawie każdy.
|
|
|
Zapisane
|
Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #104 : 31-01-2013, 16:21 » |
|
Reneti, ja kiedyś bardzo wierzyłam w Boga, teraz mniej, żeby nie powiedzieć prawie wcale. Może to po części z powodu mego męża który w niego w ogóle nie wierzy - on typowy racjonalista i empirysta, wierzy w teorię ewolucji.
Przyznam, że chciałabym uwierzyć znów, tak naprawdę, bo z tego co pamiętam to lepiej mi się żyło z taką wiarą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #105 : 31-01-2013, 16:22 » |
|
Reneti litości. O jakich Ty gwarancjach mówisz? To, że ktoś nagle odrzuca kule, albo widzi na szybie Matkę Boską też nie jest gwarancją. Mnie jednak śmieszy jak ktoś autorytarnie stwierdza istnienie lub nieistnienie czegoś. W tych kwestiach nie ma pewności a niektórzy zachowują się jak spoliczkowani kiedy ktoś sugeruje im inny punk widzenia. Najlepiej byłoby gdyby każda strona przyznała, że nie ma jedynych prawd... jak na razie.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #106 : 31-01-2013, 16:43 » |
|
Najlepiej byłoby gdyby każda strona przyznała, że nie ma jedynych prawd... jak na razie.
Poza fanatykami to chyba wszyscy wiedzą? Do poznania pełnego konieczne są przymioty nadzwyczajne to jest wiara, nadzieja i miłość. One dają pełnię poznania, natomiast rozum jest zawsze ograniczony.
Że też na to nie wpadłem, no oczywiście, że do poznania natury i jej praw niezbędne są te przymioty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #107 : 31-01-2013, 16:51 » |
|
Oczywiście człowiekowi niewierzącemu, czyli takiemu, którego nie dotknął jeszcze Bóg, nic to nie mówi. A te pojęcie to skąd? Ja wierzyłem wiele lat. A potem pozwolił mi poznać świat, życie, ludzi, historie i przestać wierzyć? Interesujące.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #108 : 31-01-2013, 17:09 » |
|
Ale o co chodzi? Jeśli nie wierzysz, to znaczy, że nigdy nie wierzyłeś. Wiara to DOŚWIADCZENIE żywego Boga. Obecnego w świecie, życiu, moim życiu i mojej historii. Ja osobiście doświadczam Jego obecności cały czas we wszystkim, co mi się przydarza.
Nigdy nie wierzyłem? Ale cudownie jest dowiadywać się o sobie czegoś od osoby która prawie nic o mnie nie wie. "Bóg" był obecny w moim życiu, nawet codziennie, modliłem się, rozmawialem, był przyjacielem, moją wiarą, nadzieją, nawet "walczyłem w imię Boga". Nie raz po prostu ot tak się ruszyłem z domu i poszedłem do kościoła. Pierwszą komunie przyjmowałem jakoś inaczej niż jak tylko "jedzenie i prezenty". No ale cóż, znalazł się i stwierdził, że nie wierzyłem. A wystarczyło tylko kilka lat zgłębiania wiedzy kiedy stwierdziłem, że warto dowiedzieć się coś więcej o tej osobie, która jest taka wyidealizowana w świecie. W moim życiu i wg mnie kreacjonizm to jest trzymanie się średniowiecznej głupoty i tłumaczenia wszystkiego na wygodę. Zaś ewolucjonizm to jest coś, co przynajmniej w pewnym stopniu, jakimkolwiek ktoś udowodnił. Nie da się od tak stworzyć jakieś cząsteczki. W świecie zawsze coś+coś=coś+coś. Nigdy nic -> coś. To są podstawy chemii, która ma tutaj dużo racji i już samo to obala kreacjonizm - w moim uznaniu. I nie, nie jest to jedyna rzecz na której bazuje. Po prostu nie będę się znowu rozpisywał.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-02-2021, 15:01 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #109 : 31-01-2013, 19:23 » |
|
Że też na to nie wpadłem Sam na to nie wpadniesz Scorupion, twój rozum jest za cienki. Buuuuuu, argumentów brakuje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tom
|
|
« Odpowiedz #110 : 01-02-2013, 09:19 » |
|
W świecie zawsze coś+coś=coś+coś. Nigdy nic -> coś. A co to jest nic? Można wiedzieć, bo moim zdaniem nie ma takiego czegoś jak nic. A stwierdzenie nic -> coś to jakiś bełkot. Tutaj link do dyskusji o ciekawej teorii próżni: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=479.0
|
|
|
Zapisane
|
Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #111 : 01-02-2013, 09:44 » |
|
A co to jest nic? Można wiedzieć, bo moim zdaniem nie ma takiego czegoś jak nic. A stwierdzenie nic -> coś to jakiś bełkot. Prawdopodobnie chodzi o zasadę przyczynowości, która absolutnie nie jest bełkotem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tom
|
|
« Odpowiedz #112 : 01-02-2013, 10:08 » |
|
Prawdopodobnie chodzi o zasadę przyczynowości, która absolutnie nie jest bełkotem. Nie domyśliłem się, to nic mnie zbiło z tropu .
|
|
|
Zapisane
|
Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #113 : 01-02-2013, 12:26 » |
|
Buuuuuu, argumentów brakuje? Komu? Myszce Miki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #114 : 01-02-2013, 15:56 » |
|
Nawiasem mówiąc, ciekawa jestem, jakbyś się czuł będąc uzdrowionym bez żadnego powodu dającego się wytłumaczyć rozumem.
Czyli niezbadane są wyroki boskie. A może to samo ciało w jakiś sposób się uzdrowiło. Dlaczego np. takiego uzdrowienia nie przypisać samemu organizmowi albo Kaszpirowskiemu czy pozytywnej energii rodziny? Dlaczego akurat Bogu?
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #115 : 02-02-2013, 10:35 » |
|
Otóż to. Ja również uważam, że takie przepychanki słowne nie mają sensu. Wyrastałam w domu ateistycznym, we wszelkiego typu szkołach i na studiach miałam ewolucjonizm, a przyszedł czas na zdobywanie określonej wiedzy i zmianę światopoglądu, do którego każdy musi dojrzeć w swoim czasie. Dziś jestem osobą wierzącą w jedynego prawdziwego Boga (nie mylić z Trójcą o pogańskich korzeniach), i wszystko co obserwuję na świecie, wokół siebie, upewnia mnie o tym, że jestem na właściwej drodze. Kreacjonizm jest dla mnie faktem, ponieważ "Bóg jest źródłem potężnej, dynamicznej energii" jak zapisano przed wiekami w Piśmie Świętym. Gdyby naukowcom udało się skonstruować komórkę w całości (a nie jedynie kilka aminokwasów), to o czym będzie to świadczyć? Czy nie o tym, że inteligentna istota może stworzyć niezwykłą maszynę,(do maszyny daleko, wiem), lub komórkę? Dowiedliby w tym momencie, że przypadkowe powstanie komórki nie jest możliwe! Trzeba kochani trochę logicznego myślenia i pokory.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-02-2013, 10:40 wysłane przez Asia61 »
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #116 : 02-02-2013, 10:38 » |
|
Otóż to. Ja również uważam, że takie przepychanki słowne nie mają sensu. A co ma sens?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #117 : 02-02-2013, 10:43 » |
|
Jak dotąd, wszystkie dowody naukowe jednoznacznie poświadczają, że życie może pochodzić jedynie od już istniejącego życia. Aby więc uznać, że jakaś "prosta" komórka powstała samorzutnie z materii nieożywionej, trzeba naprawdę wielkiej "wiary".
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #118 : 02-02-2013, 13:31 » |
|
Czy to jest odpowiedź na moje pytanie, czy taka luźna uwaga?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #119 : 02-02-2013, 13:57 » |
|
Nie, to nie jest odpowiedź na Twoje pytanie a dokończenie myśli z poprzedniego postu. Jeśli chodzi o to jaki sposób wymiany myśli ma sens, to chyba przyznasz, że stosownie ogólników i truizmów niczego nie wnosi do tej jakże ważnej dyskusji.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-02-2013, 15:26 wysłane przez Asia61 »
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
|