Niemedyczne forum zdrowia
15-05-2024, 01:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jedzenie mięsa  (Przeczytany 25114 razy)
Amdea
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21-03-2008
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 217

« Odpowiedz #20 : 18-09-2009, 16:49 »

W kwestii niejedzenia mięsa, wegetarianinem był Czesław Niemen, zmarł na raka jelita grubego. To chyba wszystko mówi.

Dementuję - zmarł na chłoniaka, a raczej zmarł po leczeniu chłoniaka.

"Z chorobą oswajałem się od początku lat 80. Bojąc się dowiedzieć o wyroku skazującym, stosowałem przez 20 lat niskobiałkowa diete, żeby moja nieproszona "jemiołka" nie miała komfortu pasożytowania. Myślę, że dzięki temu dotrwałem do czasów, kiedy medycyna łatwiej może "wykopać" takiego intruza z organizmu..."
http://www.pamietam.ovh.org/niemen/prasa.php?id=2

Zapisane
Isa
« Odpowiedz #21 : 19-09-2009, 19:27 »

Cytat
Biosłonicy.
Co człowiek to inny gust. Ja bardzo lubię i jadam 1-3 razy na miesiąc.
Albo robię sama albo kupuję w znanej garmażerii. Koniecznie z grubo mielonym pieprzem, ze świeżym żółtkiem, obok drobno siekana cebula i kiszony ogórek. Do tego surówka albo sałatka ze świeżych warzyw.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie tatara, który bardzo lubię, oczywiście robionego w domu ze świeżej polędwicy wołowej z dodatkami (ogórek kiszony , żółtko, pieprz, oliwa, cebulka). Za żartobliwą formę Biosłoników smile przepraszam smile miało wyjść jak "Lwowiacy" np. smile

Nie ma o co przepraszać, ale zbyt dużo już padło tych określeń, trzeba to jakoś ujednolicić - Biosłonki i Biosłonicy, chyba. //G.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2009, 21:16 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Miron
« Odpowiedz #22 : 19-09-2009, 23:42 »

Chciałbym przedstawić swoje odczucia dotyczące jedzenia mięsa. Ja i moja żona przez dłuższy czas jedliśmy na przemian wieprzowinę, wołowinę i jagnięcinę, dwa razy w tygodniu oraz raz w tygodniu świeżą rybę. Jednak stwierdziliśmy, że po wieprzowinie czujemy się źle, nie smakuje nam. Dodam, że wszystko jest kupowane w sklepach, ale nie w hipermarketach. Od kilku miesięcy jemy jagnięcinę i ryby. Oczywiście z dużą ilością surówek. Zapach jagnięciny nam nie przeszkadza zwłaszcza, że dodajemy przyprawy. Jagnięcina duszona jest bardzo smaczna i wydaje mi się, że jest lżej strawna niż wołowina lub wieprzowina. Mieszkając w UK, uważam, że jest to najmniej „sztuczne” mięso.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #23 : 20-09-2009, 09:10 »

Ale my mieszkając w Polsce możemy o jagnięcinie pomarzyć. Wołowina to rarytas ..bardzo drogi. Polędwica wołowa ( ciężko ją dostać) 60 zł/ kg. Zrazowa wołowina 25 - 30 zł/kg. Karkówka wieprzowa bez kości 13 - 16 zł/kg.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #24 : 29-12-2009, 08:36 »

Baranina też droga cholernie, ale dla urozmaicenia myślę, że chociaż 1x w miesiącu można ją nabyć. W Poznaniu, polecam sklep przy ul.Kościelnej, można tam nabyć również koninę.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #25 : 29-12-2009, 09:47 »

Hmm... pewnie nie bez powodu niektóre nacje uważają wieprzowinę za nieczystą, a wołowinę za świętą... ;-) Ile w tym prawdy --- nie wiem :-)
Zapisane

I'm going through changes
oczy_niebieskie
« Odpowiedz #26 : 10-01-2010, 20:53 »

Wegetarianizm się rozprzestrzenia, gdyż możnej finansjerze tego świata odpowiadałyby bezwolne masy, pozbawione drapieżności i wolnej woli, wpylające suplementy diety w postaci odżywek i leków.
Jestem wegetarianką z długim już, bo osiemnastoletnim stażem. Nie jestem i nigdy nie byłam osobą bezwolną. Przeciwnie, utrzymywanie diety wegetariańskiej przez tyle lat w naszym nietolerancyjnym społeczeństwie wzmocniło moją stanowczość i nonkonformistyczne podejście do życia. Wegetarianizm pozwolił mi na rozwinięcie większej wrażliwości zarówno w stosunku do ludzi jak i naszych "braci mniejszych". Nigdy nie pomyślałabym, że:
Świnia to wspaniała fabryka
, ale jak sądzę to kwestia owej wrażliwości właśnie.
Muszę także nadmienić, że nie narzekam na żadne dolegliwości zdrowotne, mimo iż nigdy nie stosowałam żadnych suplementów diety. Dodatkowo ostatniego lata zafundowałam sobie dietę witariańską (tylko surowe warzywa, owoce, skiełkowane nasiona i orzechy), po której czułam się wspaniale.
Proszę mnie dobrze zrozumieć - nie próbuję tutaj propagować diety wegetariańskiej. Zdaję sobie bowiem sprawę z założeń diety prozdrowotnej propagowanej przez Mistrza. Uważam jednak, że do celu wiedzie wiele dróg. Moja to profilaktyka: MO, koktajle błonnikowe - co łączy mnie z użytkownikami forum oraz bogata dieta wegetariańska, która z założeniami Mistrza spójna nie jest. Oczekuję jednak, że znajdzie to zrozumienie na forum, którego głównym przesłaniem jest "branie zdrowia we własne ręce".
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #27 : 10-01-2010, 22:57 »

Nie rozumiem dlaczego w sporej części ludzie są tacy anty-wegetariańscy i z wegetarian się natrząsają. Gdy myślę o wegetarianizmie, to przychodzą mi na myśl Indie z ogromną różnorodnością religii, kultur, tradycji, regionów, miast. Nawet w surowych himalajskich prowincjach Indii i Nepalu na ogół mięsa się nie jada --- Szerpowie, Tybetańczycy są buddystami. Na wielkim i gorącym indyjskim subkontynencie, gdzie dominuje hinduizm, dużo łatwiej być wegetarianinem... niż w naszym kraju?
Zapisane

I'm going through changes
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #28 : 12-01-2010, 10:02 »

Nietolerancja? Natrząsanie? Trochę to inaczej wygląda, wyrwane z kontekstu, a trochę inaczej - w nim.
Miałem na myśli ludzi w ogóle i stosunek do "innych", "innego". Niniejszemu forum przyświeca piękna idea i Oczy_niebieskie pięknie o tym napisały... msn-wink
Zapisane

I'm going through changes
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!