Czy dr Jan Pokrywka może mieć rację?
Nie znam człowieka... Nigdy nie piłem wody z ww. strony, choć szczerze wątpię, że byłaby dobra jako zamiennik płynu do spryskiwaczy.
Natomiast w branży sprzedaży wszelkiej "maści" filtrów do wody i systemów filtrujących pod terminem "woda redoks (w niektórych woda redox)" kryje się po prostu woda jonizowana.
I tu też można się krzywić, że to "wynalazek" etc., ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że:
- istnieją miejsca, gdzie w normalnych sklepach dostanie się wodę o wysokim pH (względem tego co płynie z polskich wodociągów) - np. w sklepach w Portugalii jest sprzedawana woda z ujęcia, która ma pH 9,5.
- badając ph-metrem wodę z niektórych miejsc kultu ona też będzie miała dużo wyższe pH i ujemny ORP.
Dodatkowo oglądałem kiedyś jakiś materiał na YT, z którego wynikało, że określone pH wody utrzymuje się na takim samym poziomie (bez względu na upływ czasu), co innego natomiast jeżeli chodzi o ORP. Ten - wg tego filmu - rośnie.
Osobiście nie dysponuję ph-metrem, na dodatek doposażonym o sondę mierzącą ORP, ale jeżeli to prawda, to nie można kupić wody o ujemnym ORP, bo w miarę upływu czasu będzie on rósł w kierunku dodatnim.
Jeżeli ktoś ma swoje konkretne doświadczenia w ww. temacie, miło będzie jeżeli się z nami nimi podzieli.