U mnie wypadanie włosów związane jest ze stresem. Kiedyś był taki moment, że wypadały mi garściami i znajdywałam je wszędzie - dermatolog
kazał mi wtedy przypomnieć sobie, co się działo w moim życiu trzy miesiące wstecz. No i wyszło, że miałam bardzo stresujący czas. Podobno tyle czasu potrzebują po stresie, żeby wypaść
A nie kazał ci ten dermatolog wyobrazić sobie czasem, że jesteś jaszczurką?
Włosy nie wypadają od stresu, stres może być czynnikiem wyzwalającym taką reakcję, ale nie jest sam w sobie przyczyną wypadania włosów.