taszczyk
|
|
« Odpowiedz #40 : 26-11-2007, 15:56 » |
|
Kupiłam w gospodarstwie Platte. Możliwe że przeleżał się na poczcie te dwa dni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #41 : 12-12-2007, 10:22 » |
|
Ja sie przerzuciłam teraz na irlandzkie masło kerrygold, jest bardzo dobre i jakościowo i smakowo. Tez go raz uzylam,ale wydalo mi sie podejrzanie miekkie. Wczesniej kupowalam Fińskie a wczoraj poszlam na zakupy i zwyczajnie wymacalam , ktore maslo z zawartoscia tlusczu min 80% jest naprawde twarde. Tylko jedno (chociaz bylo ich niewiele) bylo naparwde twarde i zawieralo ( z tego co napisali na opakowaniu) jedynie smietane pasteryzowana.Wiem,ze pasteryzacja nie jest zalecana, ale z tego chlamu jaki w sklepach jest to maslo jest chyba najlepsze. Mowie o masle Oselkowym z Mlekowity.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tulea
|
|
« Odpowiedz #42 : 17-12-2007, 00:21 » |
|
A mówimy o śmietankowym czy o solonym kerrygoldzie? Bo solone ma prawo być miększe, w sumie po to się tą sól tam dodaje, żeby miękkie było. Dal mnie jak za twarde, to też podejrzane, bo jak za dużo wody to też nie dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #43 : 17-12-2007, 01:18 » |
|
Od tego czasu, kiedy zrobiłam eksperyment na zawartość masła w kupnym maśle ... sama "biję" w pracusiu MAGIKU (w czasie od 1 do 3 minut max) śmietankowe masełko i wiem co jem, . Z 0,5 litra kremówki kwaśnej dostaję ok. 330 g masełka śmietankowego, polecam i pozdrawianki ślę
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #44 : 17-12-2007, 11:58 » |
|
Kazof, ale smietankę masz swojską ?
|
|
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #45 : 17-12-2007, 12:58 » |
|
Jak się udaje, to swojską. Super masełko jednak ubija się ze śmietanki MILKPOL CZARNOCIN ul.Główna 162 tel.044/6165182, biuro handlowe ŁÓDŹ tel. 042/6491693. Jeszcze polecę kremówkę ze Sosnowca, jak przywiozę do domu - też superowe z niej masełko wychodzi! Pozdrawianki,
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Hannibal
|
|
« Odpowiedz #46 : 31-12-2007, 17:34 » |
|
masło to u mnie jeden z podstawowych źródeł tłuszczu - dużo witamin ADEK, sporo nasyconych, w tym niemało krótko- i średnio-łańcuchowych kwasów od jakiegoś miesiąca spożywam li tylko niepasteryzowane masło, bo tylko takie można nazwać kwintesencją zdrowia - genialny smak i aromat źródło? gospodarstwo Państwa Żeliszczaków z Wiżajny na Suwalszczyźnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marakesz-zdjtss
|
|
« Odpowiedz #47 : 02-01-2008, 11:44 » |
|
Też nad masłem myślałem intensywnie, do tego stopnia że brałem pod uwagę kupno krasuli. No ale, jeszcze nie mam łąki więc na razie odpuściłem. napisałem list do Profesora z SGGW który obnaża wielkie koncerny mleczarskie i potwierdza nasze przypuszczenia, wklejam jego list....
Wazne jest to ze dla zdrowia masło autentyczne jest bardzo waznym składnikiem. Dla kobiet w ciązy, matek karmiacych i dzieci - wręcz nieodzownym.Proszę miec ograniczone zaufanie do reklam firm należacych do dużych koncernów tłuszczowych Około 60% maseł Ekstra, które zbadalismy z rynku( prawie 40 prób) okazało się sfałszowanych. Ten stan rzeczy pokazue jak nieskuteczne w swoim działaniu są organa panstwowe ( jak dotychczas Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno Spozywczych ( oddziały wojewódzkie)- podlega Ministrowi Rolnictwa) Siłą napedową do fałszowania maseł jest róznica cen pomiedzy tłuszczem mlecznym ( koszt własny aktualnie powyzej 16zł/Kg i olejow roslinnych - głownie oleju palmowego- od 1,90 do 3,80 zł /Kg) i olejami roslinnym i /lub innymi tłuszczami zwierzęcymi np smalcem. Proszę w sklepie porównać cenę kostki smalcu i cenę kostki masła W nieco mniejszym stopniu fałszowane są masła "Ekstra", które MUSZĄ zawierać min 82% tłuszczu zaznaczam MLECZNEGO a nie innego - Pozostałe w naturalnym maśle to woda i składniki nietłuszczowe .. Nie powinienem reklamować ani wyróżniac zadnych produktow tym bardziej ze ja osobiście jako pracownik naukowy jestem niezależny i nie powinienem uzalezniac sie od jakiejkolwiek firmy. . Osobiście najczęściej kupuję masła (Tylko Ekstra) "Łaciate" ; "President ' masło z Mlekowity; Masło z Koła Łączę pozdrowienia. Andrzej Stołyhwo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #48 : 02-01-2008, 14:18 » |
|
Myślę, że duże koncerny tak czy siak stosują jakieś podstępy, ponieważ produkcja na dużą skalę niejako tego "wymaga". Chyba wszędzie istnieją regionalne mleczarnie, które takich "wymogów" nie mają. Na przykład na moim terenie istnieje maleńka mleczarnia w Kadłubie, a ich masło 'kadłubskie" to 100% masła, czyli normalne masło. I jako ciekawostkę powiem, że także maślanka kadłubska to normalna maślanka, a nie "prawie" naturalna, jak swój maślankopodobny wyrób nazywają masowi producenci, chociaż wytwarzają go z mleka w proszku.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Zulejka
|
|
« Odpowiedz #49 : 28-01-2008, 09:35 » |
|
Zrobiłam "test na zawartość masła w maśle" - ten z gotowaniem masła w wodzie. Wyszedł chyba dość nieźle - może dlatego, że użyłam masła extra (dowiedzialam się, że one muszą zawierać 82% tłuszczu).
Otrzymałam: kubek wody przypominającej rzadkie mleko + kubek tłuszczu. No i właściwie wszystko pięknie z wyjątkiem tego, że ten tłuszcz smakowo jest kiepskawy. Moim zdaniem znać po nim kąpiel wodną.
Jakie są Wasze wrażenie SMAKOWE z tego testu? Bo może ja coś źle zrobiłam? A może po prostu lepsze jest tradycyjne klarowanie (to bez wody)?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Oliwka
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94
|
|
« Odpowiedz #50 : 02-02-2008, 11:09 » |
|
Ja mam takie same odczucia. Masło klarowane też mi nie smakuje, choć podobno zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
|
|
|
Bronia82
|
|
« Odpowiedz #51 : 02-02-2008, 20:03 » |
|
A mi smakuje, chodż to zupelnie coś innego niz zwykle masło. Ja jednak nie dodaje wody tylko zbieram farfocle i przelewam przez sitko z gazą. W smaku orzechowe, slodziutkie, pychotka. Dla mnie jednak bardziej nadaje sie jako dodatek do zupy, czy kaszy niż na kanapki. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bronia82
|
|
« Odpowiedz #52 : 15-03-2008, 03:24 » |
|
A czy ktoś byłby tak miły i napisał mi jaki jest skład polskiego masła, czy jest na nim napisane, że z pasteryzowanej śmietany czy mleka?. Z góry dziękuję za odpowiedż.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chamomillka
Offline
Płeć:
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691
|
|
« Odpowiedz #53 : 15-03-2008, 18:26 » |
|
Na opakowaniu masła "Mlekovita", którego uzywam najczęściej, bo uważam, że jest to jedno z lepszych dostępnych na polskim rynku dla przeciętnego obywatela , pisze : skład - śmietana pasteryzowana.
|
|
|
Zapisane
|
"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym" Ks. Jan Twardowski
|
|
|
puza1
|
|
« Odpowiedz #54 : 17-03-2008, 09:54 » |
|
przerzuciłam się na "smarowanie" pieczywa oliwą z oliwek Nie radzę. Rafinowana tłuszcze nienasycone są przyczyną miażdżycy tętnic. Nie rozumiem o co chodzi z tą oliwą. Oliwa jest polecana przez pana Józefa w MO, także przez pana Andrzeja Janusa jako źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych. Myślałam że oliwa jest BARDZO OK. A tu nagle pan Józef pisze że nie jest wskazana. Na mojej oliwie nie pisze że jest rafinowana. Czy może mi ktoś pomóc zrozumieć? Już sama teraz nie wiem, używać oliwę z oliwek czy nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #55 : 17-03-2008, 11:33 » |
|
W celach kulinarnych oliwę należy używać z umiarem, bowiem jest tłuszczem nienasyconym, co oznacza, że w jej cząsteczce brakuje co najmniej jednego atomu, by uzupełnić (zobojętnić) wiązania węgla. Nasycenie można uzyskać w sposób sztuczny wbudowując do aktywnej cząsteczki atom wodoru. Wówczas oliwa gęstnieje zamieniając się w tłuszcz stały - margarynę. W warunkach naturalnych w cząsteczkę tłuszczu wbudowuje się atom tlenu, co w nieoczyszczonej oliwie widać jako zmianę zabarwienia oraz zapachu, natomiast w oliwie oczyszczonej tego nie widać. Co nie oznacza, że oczyszczanie w jakiś sposób eliminuje proces utleniania tłuszczów nienasyconych. Bynajmniej. Tylko tego nie widać. W tym leży podstęp.
Masło z śmietany pasteryzowanej jest pozbawione większości witamin, ale zadaniem masła nie jest przecież dostarczenie witamin. Ma ono dostarczyć organizmowi całą gammę kwasów tłuszczowych, w tym bardzo ważny kwas izomasłowy.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
puza1
|
|
« Odpowiedz #56 : 17-03-2008, 14:13 » |
|
Panie Józefie, bardzo dziękuję za odpowiedź. Informacja o maśle wiele mi wyjaśnia. Co do oliwy - rozumiem że ostrożnie z nią trzeba np. podczas podgrzewania do wysokich temperatur (tj. np nie smażyc na oliwie). Ale czy ta ostrozność ma się odnosić również do oliwy w temperaturze pokojowej? Np. do smarowania owego pieczywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #57 : 17-03-2008, 14:32 » |
|
Oliwa, zanim trafi do klienta, leży gdzieś w hurtowni, następnie jest przewożona na przyczepie, często w wysokiej temperaturze, nie mówiąc już o pólkach sklepowych, na których oliwa w cieple i świetle może leżeć latami, a o utracie jej przydatności do spożycia świadczy jedynie nadrukowana data, a nie inne cechy, jak by to miało miejsce w przypadku oliwy nie rafinowanej. W dodatku co jakiś czas wybuchają afery, że niektórzy producenci oliwę pochodzącą ze zwrotu... pakują tylko do nowych butelek...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #59 : 13-09-2008, 09:18 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|