Wrady
|
|
« Odpowiedz #860 : 03-03-2017, 00:11 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wrady
|
|
« Odpowiedz #861 : 06-03-2017, 03:00 » |
|
Zapytam inaczej. Czy przyjmowanie wyżej wymienionej substancji (w postaci tabletek) może mieć jakikolwiek negatywny wpływ na efekty działania DP?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #862 : 06-03-2017, 07:57 » |
|
Leki syntetyczne zawsze mają jakiś negatywny wpływ, więc pytanie jest retoryczne. Można spróbować zastąpić paroksetynę deprimem forte, stosowanym na początku dwa razy dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Patison
|
|
« Odpowiedz #863 : 13-03-2017, 19:33 » |
|
Mam dwa pytania: 1. Czy w DPI można jeść majonez? Kupny ma w składzie cukier, jak musztarda.. 2. Czy można jeść mięso gotowane w wywarze warzywnym, skoro nie można jeść długo gotowanej marchewki? Zastanawiam się czy te składniki przenikają też do mięsa gotowanego razem z marchewką... Będę wdzięczna za odpowiedź! Po raz drugi zaczynam DP
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #864 : 13-03-2017, 22:15 » |
|
Mam dwa pytania: 1. Czy w DPI można jeść majonez? Kupny ma w składzie cukier, jak musztarda.. 2. Czy można jeść mięso gotowane w wywarze warzywnym, skoro nie można jeść długo gotowanej marchewki? Zastanawiam się czy te składniki przenikają też do mięsa gotowanego razem z marchewką... Będę wdzięczna za odpowiedź! Po raz drugi zaczynam DP 1. Odpowiedź nasuwa się sama, cukier w składzie a tak dodatkowo, to raczej odpuść sobie rzeczy kupne, szczególnie na DP I. 2. Gotowana marchewka to co innego niż woda z niej. Węglowodany poddane obróbce termicznej nie rozpuszczają się ani nie przenikają z marchewki do rosołu ani innych rzeczy, które w tym rosole pływają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #865 : 14-03-2017, 06:23 » |
|
Kupne mogą walić jak musztarda.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Patison
|
|
« Odpowiedz #866 : 15-03-2017, 21:33 » |
|
Dziękuję za odpowiedź! Dlatego zrobiłam swój majonez!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #867 : 16-03-2017, 06:38 » |
|
Nie o sam cukier tu chodzi. W majonezach, keczupach i musztardach jest zwykły ocet spirytusowy, który niestety również jest zakazany. Nauka wyrobu domowego majonezu - bardzo wskazana. Sos pomidorowy domowy jest super. Musztardy nie robiłam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-03-2017, 13:22 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Patison
|
|
« Odpowiedz #868 : 22-03-2017, 17:35 » |
|
Ups, o occie spirytusowym nie wiedziałam bo nic nie było w artykule o DP...Ale majonez wyszedł pyszny! Sos pomidorowy, nawet domowy na DPI raczej nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wrady
|
|
« Odpowiedz #869 : 14-05-2017, 17:09 » |
|
Jestem 10 dni na DP i chyba potrzebne są jakieś korekty.
Na początku trochę o kupach... Od rozpoczęcia diety pojawiły się problemy z wypróżnianiem. Normalny stolec oddałem chyba tylko raz na samym początku. Później przez 3 dni udało mi się wytworzyć tylko ze dwa malutkie bobki. Następnie przyszedł upragniony czas oczyszczenia, ale... okazało się, że nie do końca. Stolec był w 1 połowie normalny, a następnie luźny o dość dziwnej szarawej barwie. Mógłbym jeszcze posiedzieć, ale musiałem uciekać do pracy z uczuciem niepełnego wypróżnienia. Po 2 i pół dnia bez postępów (no może jeden mały bobek) poczułem, że to ta chwila, aby "to wszystko" wyszło ze mnie, ale niestety. Trochę strzeliło jak przy biegunce i to wszystko. Można powiedzieć, że z wielkiej chmury mały deszcz. Później był znów jakiś mały bobek i dzisiaj stolec podobny do tego o "dziwnej barwie", ale znów z uczuciem niedokończonej sprawy. Przez cały czas pojawiają się uczucia przelewania w jelitach, lekkie wzdęcia i pierdy oraz uczucie, że coś tam zalega. Któregoś dnia przy nacisku na brzuch czułem ból. Jest też inny przewlekły i niezbyt mocny ból brzucha, ale raczej ma on związek z nerwicą i pojawił się już wcześniej.
Posiłki jem w miarę regularnie. Na śniadanie jajka na boczku, czasami z cebulą, a po około godzinie KB z samych nasion. Od kilku dni używam więcej siemienia kosztem słonecznika i dyni. Po zmieleniu w młynku mieszam dokładnie z wodą bez użycia blendera i szybko wypijam. Na obiad zjadam kawałek mięsa (zazwyczaj była to cielęcina) z kaszą gryczaną i kapustą kiszoną. Podwieczorek to koktajl taki sam jak po śniadaniu. Kolacja to najczęściej kiełbasa lub wątróbka z niewielką ilością warzyw, jadłem też rosół z kaszą jaglaną. Między posiłkami bardzo często podjadam łuskane pestki dyni, piję sporo herbaty (zwłaszcza wieczorem i czasami z bardzo małą ilością miodu), 1-2 kawy i czasem przegryzę marchewkę. Z leków biorę paroksetynę i melatoninę. Palę sporo papierosów.
Czy powinienem coś zmienić, czy po prostu cierpliwie czekać?
P.S. Nie wiem, czy nie powinienem tego wrzucić do innego działu. Jeśli tak to proszę o info.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-05-2017, 07:42 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #870 : 14-05-2017, 21:59 » |
|
Takie rzeczy mogą się dziać podczas początków z DP i koktajlami. Daj sobie czas i zmieniaj ilości nasion w zależności od potrzeb. Najpierw twardy a potem luźny stolec to jeden z objawów drożdżycy jelit. Jeśli ją masz, to koniecznie wyklucz jakiekolwiek węglowodany zgodnie z DP.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-05-2017, 06:15 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Wrady
|
|
« Odpowiedz #871 : 14-05-2017, 23:00 » |
|
Najpierw twardy a potem luźny stolec to jeden z objawów drożdżycy jelit. Jeśli ją masz, to koniecznie wyklucz jakiekolwiek węglowodany zgodnie z DP.
Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj węglowodanów nie zjadłem w ogóle. A co do stolca to przed DP zazwyczaj był normalny. Drożdżyca raczej się nie zaczęła po rozpoczęciu DP. No nic, zobaczymy jak będzie dalej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-05-2017, 06:15 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #872 : 15-05-2017, 13:11 » |
|
Dzisiaj węglowodanów nie zjadłem w ogóle. Nie można nie jeść węglowodanów w ogóle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #873 : 15-05-2017, 18:53 » |
|
Drożdżyca raczej się nie zaczęła po rozpoczęciu DP.
DP nie może być przyczyną drożdżycy. Na drożdżycę pracuje się dłuższy czas.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Wrady
|
|
« Odpowiedz #874 : 15-05-2017, 19:34 » |
|
Dzisiaj węglowodanów nie zjadłem w ogóle. Nie można nie jeść węglowodanów w ogóle. Skrót myślowy. Ale nie drążmy tematu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alston
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 12.2016
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 21
|
|
« Odpowiedz #875 : 21-05-2017, 20:56 » |
|
Palę sporo papierosów. Ja jak ostatnio sobie zapaliłem papierosa, to poczułem w jelitach. 1-2 kawy Kawa w moim przypadku też niedobra na problemy żołądkowo-jelitowe. Jak coś zmieniać to zacząłbym od tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #876 : 27-05-2017, 06:06 » |
|
Na DP organizm rozpoczyna oczyszczanie, proces wydalanie toksyn z tkanek. Nie dziw się więc, że jest gorzej. Nie musi być to związane z tym co się je, a z tym co się ogólnie dzieje w jelitach i w całym organizmie. Jelita są organami wydalniczymi, podobnie jak nerki, skóra, płuca. Takie "rzeczy" będą się jeszcze działy dłuuuugo i nie dziw się im, bo nie warto. Nie na detoksie.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Bitwoman
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #877 : 02-11-2017, 11:10 » |
|
Mam pytanie, czy na DP I można jeść: sezam czarny i biały oraz ciecierzycę?
|
|
|
Zapisane
|
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
|
|
|
NicramC
|
|
« Odpowiedz #878 : 10-03-2018, 19:20 » |
|
Witam, ponieważ w DP1 można spożywać kapustę, to pomyślałem, że zrobię sobie coś na miarę bigosu czyli mięso z dodatkiem boczku i do tego kapusta biała oraz kiszona i to gotowane. Nie mniej kapusta ma w sobie węglowodany więc czy można taki bigos traktować jaki dobre danie w DP1 ? Bo to jakby nie było gotowana a nie surowa kapusta. Jestem facetem więc w kulinariach to ja nie jestem dobry (:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #879 : 11-03-2018, 08:27 » |
|
Żadnych węglowodanów nie jesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|