Badań nie robiłam, (może z 15 lat temu). Czasami czuję ból pod żebrami, po prawej stronie, chociaż podobno wątroba nie boli.
Ale w zwiazku z tym że przez około 10 lat brałam tony leków, to nie trudno się domyślić.
Po za tym na skórze mam pełno pieprzyków, różnych brodawek, mam też łuszczycę - od dziecka.
w ogóle przez całe życie miałam problemy ze skórą, jeszcze teraz pojawiają się zmiany trądzikowe, chociaż muszę przyznać, że widzę sporą poprawę po tym jak wprowadziłam
KB.
Kilka lat temu, pewna lekarka stwierdziła, że mam cukrzycę II typu, następnie cukrzycę wykluczyła, ale stwierdziła insulinooporność ,czy tez odporność.
W każdym razie, wnioskuję z tego, że moja wątroba jest obciążona i chciałabym sobie jakoś pomóc.
Może ta gorycz ma jakiś związek z żółcią?
Ziarna kupiłam w sklepie Biosłone, więc są w porządku.