Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #20 : 22-02-2012, 21:37 » |
|
Ja nie stosuję jeszcze 2 lata zalecanych metod Biosłone, ale też mam już na koncie sukcesy zdrowotne tj. uregulowane wypróżniania, cytologia I, lepsze samopoczucie, energia, ładniejsza skóra, włosy i paznokcie, zmniejszona potliwość... To jest początek dopiero, ale nie popędzam organizmu. Mistrz otworzył mi oczy i nie wierzę już jak kiedyś w kalekarzy i antybiotyki. Czuję się dzięki temu wolna i niezależna i wiem, że moje zdrowie jest w moich rękach. DZIĘKUJĘ Mistrzu!!
Ankieta dotycząca postępów w dochodzeniu do zdrowia, to dobry pomysł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasia
Offline
Płeć:
Wiek: 55
MO: 04.08.2006r
Skąd: Burzenin
Wiadomości: 177
|
|
« Odpowiedz #21 : 23-02-2012, 01:48 » |
|
Dla postronnego obserwatora wniosek możne być tylko jeden - zastosowali porady i... umarli. Może tak być ... umarli , a najgorsze jest to, że podczytują forum i udają, że ich nie ma U nas, czyli u mnie i męża po 5 latach picia MO trudno by chyba było wymienić wszystkie dolegliwości, które zniknęły. Co prawda dopiero od 2 lat nie jemy glutenu i w zasadzie od tego momentu należałoby liczyć nasz proces oczyszczania, choć równie istotne jest nie branie leków wyrzuconych 5 lat temu. Istotne jest też chyba to, że całkowicie zmieniliśmy sposób odżywiania, żadnego glutenu, warzywa z własnego ogródka, mięsko i jego przetwory też nie z marketu … tak więc, jeśli chodzi o żywienie to jesteśmy mocno ortodoksyjni, pewnie bardziej od Mistrza:) Ogólnie stan zdrowia ciągle się polepsza, a czas przecież nie stoi w miejscu , tak więc żyjemy i o dalszych postępach w odzyskiwaniu zdrowia będziemy informować na forum
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Meagi
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 22-01-2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 146
|
|
« Odpowiedz #22 : 23-02-2012, 08:38 » |
|
A może to tak jest, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja? U mnie też minęły 2 lata MO. I przez te lata widzę jak oczyszczanie idzie pełną parą. Czasem mam wrażenie, że jestem jednym wielkim stanem zapalnym. Co mnie zresztą cieszy. I pomimo uciążliwości oczyszczania śmiem twierdzić, że nie pamiętam, żebym była kiedykolwiek zdrowsza niż teraz. Coraz częściej widzę, że:
Mój organizm jest coraz silniejszy. Mogę spać 4 czy 5 godzin (jak trzeba) i na drugi dzień funkcjonuję normalnie. Kiedyś jak nie przespałam 8-9 godzin to byłam nieprzytomna na drugi dzień.
Moja psychika jest coraz silniejsza. Zdarzają się jeszcze chwile, że się czymś mocno zdenerwuję, ale coraz łatwiej wracam do stanu równowagi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #23 : 27-02-2012, 21:48 » |
|
Poprawcie Moderatorzy ten tytuł: "Mienęły..." na "Minęły" Fakt jest taki, że wiele osób prowadzących swoje stałe wątki zniknęły z forum, albo przestały pisać w wątkach. Jestem chyba jednym z tych wyjątków z moim wątkiem w "Przypadkach zdrowotnych forowiczów" - choć nie ukrywam, że wolałabym aby mój wątek był w dziale "Wziąłem zdrowie we własne ręce", a nie w "Bloku płaczu i biadolenia" Staram się od czasu do czasu tam pisać i robiłam po 2 latach od picia MO podsumowanie i pisałam jak wiele się zmieniło na lepsze. Chociaż mam tak jak Eso, ze czasem się pochwalę, że jest lepiej i i zaraz coś się popieprzy. Whena, gratuluję, że przeniesiono Twój wątek! Ja też o to prosiłam, ale niestety. Dlatego nie chce już mi się pisać i "biadolić". Powiedziałabym, że opisywałam moje sukcesy i dolegliwości dość rzetelnie. Jednak na moje pytania, nie uzyskiwałam odpowiedzi lub wyjaśnień. Oczywiście wiem, że Nikt nie "musi". Skoro sam Mistrz, zamiast kilku słów wyjaśnienia, napisał mi, że to jest "głupie", nie chcę się narażać na lepsze określenia. Myślałam naiwnie, że moje doświadczenia i przeboje z oczyszczaniem, posłużą komuś za przykład; tak mnie Mistrz na profilaktycznym kiedyś zachęcił. Widać "jesteś dzieckiem bożym, pomóż sobie sam", więc radzę sobie sama jak umiem. Myślę, że to jest przyczyna, że "stara wiara" nie pisze, a szkoda.
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #24 : 28-02-2012, 00:45 » |
|
Melindo, może i twój wątek zostanie "teleportowany"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #25 : 01-06-2012, 12:53 » |
|
We poniedziałek czułem, że coś mnie bierze. W nocy obudziłem się zlany potem. Następnego dnia podobnie, a w nocy powtórka. Dopiero dzisiaj od rana gardło boli przy przełykaniu śliny. Brak kataru i kaszlu. Apetyt cały czas jest, nawet większy niż zwykle, zwłaszcza po wypoconych nocach.
Oczywiście nic z tym nie robię. Cieszę się, że już w niedalekiej przyszłości pęknie ropień i stos niepotrzebnego towaru wydostanie się na zewnątrz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #26 : 07-06-2012, 20:09 » |
|
Z gardła przeniosło się na okolice ucha, które bardzo boli podczas mówienia i przełykania. Niestety, jak na razie brak wydzieliny towarzyszącej podczas pęknięcia ropnia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #28 : 09-06-2012, 16:51 » |
|
Jakiego efektu można się spodziewać w moim przypadku? Ból obecnie znowu przeniósł się na gardło.
Coś mi się zdaje, że po przejściu infekcji będę musiał rozpocząć zakraplanie nosa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #29 : 09-06-2012, 18:05 » |
|
A może okłady z oleju rycynowego, dla mnie rewelacja, nakłada się gazę namoczoną olejem rycynowym do bolącego miejsca, gardło owinąć pieluchą. Tak ze 3 razy dziennie, po zdjęciu opatrunku, przemywać skórę ciepłą wodą, aby usunąć toksyny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #30 : 09-06-2012, 20:04 » |
|
A może wystarczy na ból gardła płukanie Alocitem, albo solą rozpuszczoną w ciepłej wodzie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gosia
Offline
Płeć:
Wiek: 60
MO: 12.02.2011
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 118
|
|
« Odpowiedz #31 : 09-06-2012, 20:23 » |
|
Ja na ból gardła stosuję ssanie oleju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Spokoadam
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960
|
|
« Odpowiedz #32 : 10-06-2012, 09:12 » |
|
A może by tak poczekać aż przestanie boleć?
|
|
|
Zapisane
|
Dopadło mnie zdrowie.
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #33 : 10-06-2012, 19:36 » |
|
A może by tak poczekać aż przestanie boleć?
Tak też zrobiłem, chociaż nie było to łatwe. Nie było to zwykłe pobolewanie gardła, a naprawdę ostry ból, przenoszący się z gardła na ucho, do okolic skroni. "A może by tak przeczekać, aż przestanie boleć" zabrzmiało jak oczekiwanie na przejście popołudniowej migreny. Nie chciałem jednak zmarnować 2 lat czekania na poważniejszą infekcję, dlatego bez środków przeciwbólowych, z dwiema nieprzespanymi nocami doczekałem się do ustąpienia objawów. Nie brałem środków przeciwbólowych, ponieważ, jak mi się zdaje, działają one przeciwzapalnie, a więc ograniczają infekcję, a w ten sposób lepiej chyba płukać gardło ziołami (szałwia, septosan) czy solą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #34 : 10-06-2012, 20:09 » |
|
No, ale wyszła ropa, wyciekła, czy się wchłonęło? Opisz to.
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #35 : 10-06-2012, 21:56 » |
|
A ja bardzo często mam infekcję gardła - zawsze z lewej strony. To dość dziwne. I nigdy nie mam gorączki. Moja normalna temperatura to 36 stopni. Organizmy to dziwne byty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #36 : 10-06-2012, 22:02 » |
|
Ropy niestety nie zauważyłem. Dzisiaj rano było nadal źle, a po śniadaniu już coraz lepiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Heineken
Offline
Płeć:
MO: 18/04/2013
Skąd: UK
Wiadomości: 4
|
|
« Odpowiedz #37 : 11-04-2013, 04:18 » |
|
Hej, i jak tam idą postępy kolego?
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-04-2013, 04:43 wysłane przez Kamil Niemcewicz »
|
Zapisane
|
Only dead fish swim with the stream.
|
|
|
Bart-ender
Offline
Płeć:
MO: 03.2010
Skąd: Kujawy
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #38 : 19-04-2013, 13:59 » |
|
Kolega Fabularasa przestał pisać a ostatnie logowanie wskazuje na listopad 2012.
|
|
|
Zapisane
|
Ci, którzy wiedzą najmniej, są najbardziej posłuszni.
|
|
|
|