|
Tytuł: Okłady z liści kapusty Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 04-12-2009, 21:41 Nie wiem, gdzie to napisać, chyba tutaj będzie najbliżej.
Nie wiem, czy jest jakaś możliwość zgłaszania sugestii w sprawie Portalu Wiedzy. Jest tam bardzo ciekawy artykuł na temat stosowania liści kapusty: http://new.bioslone.pl/przepisy-medycyny-ludowej/oklad-z-liscia-kapusty Zauważyłam, że nie ma tam jednak ujętego jeszcze jednego, znanego mi zastosowania okładów z tych liści. One rewelacyjnie sprawdzają się w leczeniu oparzeń, nawet bardzo poważnych. Mój przyjaciel, elektryk uległ kilka lat temu poważnemu oparzeniu prądem. Cała dłoń była w strasznym stanie, zapowiadało się bardzo długie, kosztowne leczenie o trudnych do przewidzenia efektach. W najlepszym razie dłoń miała być sprawna, chociaż pokryta bliznami i zrostami. Nie zdecydował się jednak na leczenie i stosował wyłącznie okłady z liści kapusty. Liście zmieniał bardzo często, jeśli tylko czuł, że są już bardzo gorące. Nie dopuszczał do przysychania. Skóra się pięknie zagoiła i dzisiaj nie ma nawet śladu po oparzeniu. Nie ma blizn, skóra jest elastyczna, pięknie się zregenerowała. Tytuł: Odp: Okłady z liści kapusty Wiadomość wysłana przez: Monika 05-12-2009, 17:01 Zosiu, czy ta kapusta powinna być lekko zbita, tak aby wypłynął z niej sok i stała się mokra?
Tytuł: Odp: Okłady z liści kapusty Wiadomość wysłana przez: Misia 05-12-2009, 23:32 Ja kiedyś miałam też strasznie poparzoną rękę (bąble z osoczem ją pokrywały). Okładałam ją usmażoną cebulą na piecu. Ręka pięknie się goiła, ból łagodniał, no i nie ma żadnych blizn. :)
Tytuł: Odp: Okłady z liści kapusty Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 06-12-2009, 01:50 Monika, liście powinny być lekko zbite, aby łatwiej puszczały sok.
|