Niemedyczne forum zdrowia

Nadmierne owłosienie wynika z zaburzeń hormonalnych, które jest pośrednią przyczyną problemu. Po usunięciu toksyn (bezpośrednia przyczyna) problemy hormonalne powinny zniknąć i nadmierne owłosienie poiwnno zostać wyregulowane. Do tego czasu można wykorzystać jeden z podanych sposobów.

Sposób 1

Depilacja cukrowa.

"Hey! Chciałabym wam przedstawić sposób na tanią i prostą depilację cukrową. Jest ona w
Polsce bardzo słabo znana, wykonuje się ją w gabinetach kosmetycznych, ale równie dobrze możemy ją wykonać w domu. Ten sposób jest od wieków stosowany i udoskonalany przez kobiety na Bliskim Wschodzie. Tam kultura nakazuje kobietom całkowitą depilację ciała (oprócz głowy oczywiście, choć wąsik też), a przy ślubie kobieta ma obowiązek obiecania, że będzie zawsze "gładka", tzn. także całkowite, głębokie bikini. Kobiety tam depilacje zaczynają jako młodziutkie nastolatki, a depilacja cukrowa tak osłabia włosy, że z czasem one w ogóle znikają! No, nie po 2,3 latach, tylko jak kobieta zaczyna się starzeć. Z depilacją wiąże się tam wiele tradycji. Kobiety zawsze urządzają sobie depilacyjne "party", gdy wraz z przyjaciółkami wspólnie się depilują, plotkując i rozmawiając przy tym. Na te spotkania oczywiście zakaz wstępu mają mężczyźni i dzieci.
Przygotowanie pasty to koszt poniżej 1,50zł, praktycznie wszystkie składniki mamy w domu. Z podanych przeze mnie proporcji wychodzi 2/3 słoiczka pasty, co powinno starczyć nawet na rok!
Potrzebne jest :
*1/2 cytryny z tego wycisnąć sok)
*szklanka cukru
*1/2szklanki wody
Bierzemy mały garnuszek, łączymy wszystkie składniki i zaczynamy gotować na małym ogniu. Uwaga: podczas gotowania absolutnie nie można zmieniać wielkości ognia! Trzeba od czasu do czasu zamieszać, najpierw, by roztopił się cukier,a potem tylko tak profilaktycznie.
To wszystko ma gotować się minimum 0,5 godziny, ja gotowałam swoją pastę 35 min. Podczas gotowania pasta będzie zmieniać kolor. Ostateczny kolor będzie jak ciemny miód, karmelowy. Przy końcu gotowania pojawią się bąbelki, które będę wychodzić na powierzchnię. Konsystencja i zapach mają przypominać miód.
Gotową pastę zlewamy do słoiczka (trzeba uważać aby się nie poparzyć!) i zostawiamy do
ostygnięcia. Wystygnięta pasta jest twarda jak kamień i dobrze jest wstawić słoiczek do miski z gorącą wodą, aby trochę rozmiękła.
Chcąc przystąpić do depilacji, trzeba wziąć ilość pasty odpowiadającej wielkości małego
orzecha włoskiego. Karmel trzeba rozrabiać w dłoniach tak długo, by z przejrzystego zmienił
kolor na matowy. Jeżeli zaczniemy depilować skórę za mało rozrobioną masą, to może mocniej boleć i pojawią się trudności w rozprowadzaniu.
Rozrobioną pastę nanosimy na skórę np. łydki, pod włos, tzn. od stopy w kierunku kolana.
Wygładzamy kilkakrotnie też w tym kierunku. I teraz w przeciwną stronę (od kolana do kostki) ściągamy pastę, formując jakby taką kulę. Teraz przenosimy pastę na inny kawałek łydki i od początku. (UWAGA ! NOGA MUSI BYĆ SUCHA I NIE POSMAROWANA ŻADNYM KREMEM CZY BALSAMEM)... Jeżeli za jednym razem nie odejdą wszystkie włoski, to oczywiście zabieg można powtórzyć.
Pastę robimy z naturalnych składników,więc na pewno u nikogo nie wywoła objawów uczulenia, w dodatku pasta przykleja się w przeciwieństwie do wosku do włosków, a nie do skóry, dzięki czemu ból jest nieporównywalnie mniejszy. Pasta nie zawiera środków chemicznych, więc nie podrażnia i nie niszczy naskórka jak wosk, może być wiele razy nakładana na tę samą partię skóry. Jeżeli na skórze pozostaną resztki pasty, albo coś nią ubrudzimy, to pasta natychmiast schodzi zamoczona w letniej wodzie.
Wszystkim polecam ten pomysł-co prawda jest dość czasochłonny, ale pomyślcie ile kasy
wpakowałyście w różne kremy, żele, woski, maszynki!!!
Aha i informacje praktyczne: pasta usuwa już 1-mm włoski, efekt pozostaje na ok. 6
tygodni(!)."

Sposób 2
Olej krokoszowy.

Zewnętrznie stosowany olej krokoszowy trwale usuwa owłosienie.

Sposób 3
Wywar z liści winogron.

Kilkanaście liści winnych z winogrona (naszego rosnącego w ogrodzie) położyć jedną stroną listka na żar lub ognień. Po podgrzaniu z drugiej strony listka zacznie wydobywać się sok. Pomazać tym gorącym sokiem (tak gorącym aby nie poparzyć się) miejsca, w których chcemy aby owłosienie nie odrosło. Można stosować do twarzy (głównie do tego go stosowano). Aby terapia zadziałała trzeba wykonać ją kilkakrotnie w odstępach parodniowych. Przed terapią wygolić owłosienie w miejscach, które chcemy wysmarować.


Sposób 4
Ług z liści brzozy.


Nazrywać liście brzozy i wrzucić do ognia aby spaliły się na popiół. Spalić to tak aby popiół  z liści brzozy nie pomieszał się z innym popiołem. Popiół włożyć do garnka metalowego (większego) i zalać wodą. Wymieszać zostawić na parę dni a potem zlać roztwór. Takim roztworem smarować miejsca w których mamy zbędne owłosienie lub robić okłady.

Nadmierne owłosienie u kobiet, szczególnie młodych to zaburzenia hormonalne. Niech się uda do dobrego ginekologa, który będzie wiedział jakie wyniki krwi powinna wykonać, aby temu zaradzić.

Nadmierne owłosienie - zaburzenia hormonalne -  związane jest również z tematyką tego forum. Więc należałoby zacząć od tego co my wszyscy - oczyszczania i diety.

Dziewczyna u lekarza była i robiła też potrzebne badania. Szczegółowo wyników nie znam. Fakt że mogłaby podjąć leczenie hormonalne ale z zastrzeżeniem co do ciąży w okresie roku. Z tego co się orientowała to również po takim leczeniu są obawy o ciąże na przyszłość. Szuka więc innych sposobów najlepiej naszych prababci.

"Zewnętrznie stosowany olej krokoszowy trwale usuwa owłosienie! (...) Osiągnięte wyniki pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że spośród znanych na Zachodzie środków do usuwania owłosienia olej krokoszowy jest najlepszym. Przemawiają za tym takie zalety jak: duża skuteczność, łatwość stosowania, brak działań niepożądanych, a co najważniejsze: na raz potraktowanym miejscu włosy nie odrastają!"

to fragment z forum Kafeteria
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3202466

A ja na tym samym forum znalazłam coś takiego:

Depilacja cukrowa.

"Hey! Chciałabym wam przedstawić sposób na tanią i prostą depilację cukrową. Jest ona w
Polsce bardzo słabo znana, wykonuje się ją w gabinetach kosmetycznych, ale równie dobrze możemy ją wykonać w domu. Ten sposób jest od wieków stosowany i udoskonalany przez kobiety na Bliskim Wschodzie. Tam kultura nakazuje kobietom całkowitą depilację ciała (oprócz głowy oczywiście, choć wąsik też), a przy ślubie kobieta ma obowiązek obiecania, że będzie zawsze "gładka", tzn. także całkowite, głębokie bikini. Kobiety tam depilacje zaczynają jako młodziutkie nastolatki, a depilacja cukrowa tak osłabia włosy, że z czasem one w ogóle znikają! No, nie po 2,3 latach, tylko jak kobieta zaczyna się starzeć. Z depilacją wiąże się tam wiele tradycji. Kobiety zawsze urządzają sobie depilacyjne "party", gdy wraz z przyjaciółkami wspólnie się depilują, plotkując i rozmawiając przy tym. Na te spotkania oczywiście zakaz wstępu mają mężczyźni i dzieci.
Przygotowanie pasty to koszt poniżej 1,50zł, praktycznie wszystkie składniki mamy w domu. Z podanych przeze mnie proporcji wychodzi 2/3 słoiczka pasty, co powinno starczyć nawet na rok!
Potrzebne jest :
*1/2 cytryny z tego wycisnąć sok)
*szklanka cukru
*1/2szklanki wody
Bierzemy mały garnuszek, łączymy wszystkie składniki i zaczynamy gotować na małym ogniu. Uwaga: podczas gotowania absolutnie nie można zmieniać wielkości ognia! Trzeba od czasu do czasu zamieszać, najpierw, by roztopił się cukier,a potem tylko tak profilaktycznie.
To wszystko ma gotować się minimum 0,5 godziny, ja gotowałam swoją pastę 35 min. Podczas gotowania pasta będzie zmieniać kolor. Ostateczny kolor będzie jak ciemny miód, karmelowy. Przy końcu gotowania pojawią się bąbelki, które będę wychodzić na powierzchnię. Konsystencja i zapach mają przypominać miód.
Gotową pastę zlewamy do słoiczka (trzeba uważać aby się nie poparzyć!) i zostawiamy do
ostygnięcia. Wystygnięta pasta jest twarda jak kamień i dobrze jest wstawić słoiczek do miski z gorącą wodą, aby trochę rozmiękła.
Chcąc przystąpić do depilacji, trzeba wziąć ilość pasty odpowiadającej wielkości małego
orzecha włoskiego. Karmel trzeba rozrabiać w dłoniach tak długo, by z przejrzystego zmienił
kolor na matowy. Jeżeli zaczniemy depilować skórę za mało rozrobioną masą, to może mocniej boleć i pojawią się trudności w rozprowadzaniu.
Rozrobioną pastę nanosimy na skórę np. łydki, pod włos, tzn. od stopy w kierunku kolana.
Wygładzamy kilkakrotnie też w tym kierunku. I teraz w przeciwną stronę (od kolana do kostki) ściągamy pastę, formując jakby taką kulę. Teraz przenosimy pastę na inny kawałek łydki i od początku. (UWAGA ! NOGA MUSI BYĆ SUCHA I NIE POSMAROWANA ŻADNYM KREMEM CZY BALSAMEM)... Jeżeli za jednym razem nie odejdą wszystkie włoski, to oczywiście zabieg można powtórzyć.
Pastę robimy z naturalnych składników,więc na pewno u nikogo nie wywoła objawów uczulenia, w dodatku pasta przykleja się w przeciwieństwie do wosku do włosków, a nie do skóry, dzięki czemu ból jest nieporównywalnie mniejszy. Pasta nie zawiera środków chemicznych, więc nie podrażnia i nie niszczy naskórka jak wosk, może być wiele razy nakładana na tę samą partię skóry. Jeżeli na skórze pozostaną resztki pasty, albo coś nią ubrudzimy, to pasta natychmiast schodzi zamoczona w letniej wodzie.
Wszystkim polecam ten pomysł-co prawda jest dość czasochłonny, ale pomyślcie ile kasy
wpakowałyście w różne kremy, żele, woski, maszynki!!!
Aha i informacje praktyczne: pasta usuwa już 1-mm włoski, efekt pozostaje na ok. 6
tygodni(!)."

Może się przyda.

Szukalam od 2 dni i znalazlam. Ok.2 lata temu w miesieczniku "Czwarty wymiar" byl artykul Miłosza Woźniaka "KROKOSZ - naturalny depilator". Krokosz barwierski (Cantharis tinctorius) - uzywany w indyjskiej kosmetyce naturalnej - roslina oleista, uprawiana w celach przemyslowych. "...olej krokosza jako skuteczny, całkowicie bezpieczny depilator niszczący mieszki włosowe, w których tkwią włosy." "Zewnętrznie stosowany olej krokosza trwale usuwa owłosienie!" . "Zwykle wystarcza siedem zabiegow." "... po pewnym czasie przestają się one odradzać." Nie sprawzilam na sobie - bo nie mam tej potrzeby  Autor podaje swój nr tel. - moge udostępnić.

Witam wszystkich. Mam pytanie - jak się ratujecie jak trzeba mieć gładko ogolone nogi?? ja mam mocne włoski i  :/  ciągle kłopot. znalazłam na allegro opis http://www.allegro.pl/item239708467_olej_z_krokosza_depilator_250_ml_od_importera.html czy ktoś wie coś na ten temat??
czy może zna jakieś inne sposoby??

Ja wyrywam z cebulkami specjalna maszynką , na początku bolało, ale sie przyzwyczaiłam. Metoda skuteczna, bo włoski co prawda odrastaja, ale są coraz słabsze i wyrywanie jest coraz mniej bolesne. Mniej drastyczną metodą jest przecieranie włosów watka zmoczoną wodą utlenioną-to je rozjasnia i osłabia, są wtey mniej widoczne.Pozdrawiam :)

No to jestes naprawde twarda Margoled! Ja raz tylko sprobowalam maszynki Silkepil i byl to dla mnie koszmar. Oczywiscie zaprzestalam po pierwszym razie. Chcialabym sprobowac woskowania ale mowia ze to szkodzi na zyly. A ze mam jeszcze dosyc ladne nogi  , wiec niechce ich sobie popsuc. Moral??? Zwykla zyletka do golenia to chyba najlepsze rozwiazanie, ale niestety czeste!!!

Do Emisi; niestety po goleniu żyletką włoski się wzmacniają i wyrasta taka niemiła szczecinka. Myslę , że wosk jest duzo lepszy, tylko trochę boli no i kosztuje, a zakup maszynki np.silkepil jest jednorazowy i naprawdę można przywyknąć do tego bólu,tym bardziej , że jest z czasem  coraz mniejszy...

Masz racje Margoled i dlatego musze to robic co drugi dzien, ale nie jestem niestety zbytnio odporna na bol(az dziwie sie ze znioslam juz dwa porody :przestraszony: )wiec optuje nadal na delikatne srodki.A moze ktos z was zna nazwe lacinska tego olejku krokoszowego?

Jasne,ze ktos zna.Wystarczy tylko wrzucic w wyszukiwarke i wyjdzie,ze nazwa lacinska to " CARTHAMUS TINCTORIUS ".Dodam jeszcze,ze po niemiecku to Distelöl.Wlasnie go kupilam i mam zamiar regularnie stosowac,czyli codziennie przez okres 7 tygodni.Dam znac jak zacznie dzialac.

Dziekuje ci kika75  . Ja tez chce to sprobowac, tylko najpierw musze dostac. Napisz koniecznie czy to dziala naprawde.
[ Dodano: 27-09-2007, 11:50 ]
Wlasnie wczoraj kupilam olejek krokoszowy. W ciemnej szklanej butelce 0,5 litra z zimnego tloczenia w cenie 4,50 euro. Az mi sie wydaje niemozliwe ze tak tanio moge sie pozbyc owlosienia w ciagu 7 tygodni. Ale sprobuje. najwyzej nawilze sobie skore nog. Oczywiscie zdam relacje po 7 tygodniach.

Czytałam na ten temat wiele wypowiedzi na forach - wiadomości z pierszej ręki od osób stosujących. Rezultaty są żadne czasem mizerne - prawie jak placebo.
Na zdrowy rozum, gdyby to rzeczywiście działało wiedziałyby o tym salony kosmetyczne, a przede wszystkim znalazłyby się osoby, które w ten sposób pozbyły się owłosienia - a o takich nikt nie słyszał.

Pasta cukrowa jest ponoć dobra, ale wymaga wprawy i nie zawsze wychodzi za pierwszym razem. Ja raz próbowałam, ale chyba źle ją przyrządziłam, bo nic się nie kleiła, a w każdym razie nie do włosów. Zmiechęciłam się od razu.
Słyszałam jednak o stosowaniu pasty przez muzułmanki, które od małego pozbywają się w ten sposób owłosienia. Mówi się, że nie wrastają po tym włoski i nie ma podrażnień.

Dzisiaj mija miesiąc jak smaruję się krokoszem.Pierwsze dwa tygodnie, codziennie, a przez kolejne dwa, raz, góra dwa w tygodniu (niestety brak mi cierpliwości ). Ale muszę powiedzieć, że działa. Włosków mam jakby mniej, wolniej rosną i rzadsze.Pewnie jak ktoś się bardziej przyłoży,to będzie miał lepsze efekty.

Mam pojedyncze włoski na piersiach...które wyrywałam pensetą.
Od kilku miesięcy pojawiły się 4 ciemniejsze włoski na brodzie również usuwałam je pensetą ale odrastają i jestem przerażona,poza tym na brodzie mam taki duży meszek
Jak pójdę do ginekologa to wypiszę na receptę na hormony, których ja nie mogę brać!!!
Co ma mam zrobić?
Do jakiego iść lekarza?
Czy lekarz pierwszego kontaktu wypiszę mi skierowania na badania hormonalne?

No i dobrze, że nie możesz ich brać, bo może wyrządziłyby więcej szkody niż pożytku. Pojedyncze włoski możesz usunąć pęsetą, a jak Ci tak bardzo ten meszek przeszkadza to kosmetyczka rozwiąże problem usuwając je woskiem. Są jeszcze inne sposoby np. laser, ale na pewno nie jest to obojętne dla organizmu. Poczytaj trochę na ten temat i sama zdecydujesz co zrobić. :)

Tzn no jak zacznę je wyrywać to z pewnością pojawi się ich więcej i silniejsze....bardziej czarne.
Natomiast laser też dużo nie da...jeżeli mam podwyższony jakiś hormon...usunę włoski ale przez podwyższony hormon zaczną odrastać nowe :/...także troche koło zamknięta.

Równowagę hormonalną normalizuje żywienie niskowęglowodanowe. Przynajmniej w moim przypadku. Nie zjadam więcej niż 70 - 80 g węglowodanów na dobę. Jeśli nadużywasz węglowodany to zastanów się czy tu nie leży przyczyna. Oczywiście nie obiecuję, że jeśli ograniczysz węgiel, to zniknie Twój problem.

Częste wyrywanie włosków powoduje osłabienie cebulki włosowej, natomiast golenie może przyczynić się do ich wzrostu i wzmocnienia. Z tego co wiem dziewczyny, które długo i mocno depilują brwi to gdyby chciały przywrócić ich naturalny kształt to okazuje się, że w miejscach depilacji są przerzedzone. :)

Hm wiem, że przez pewien okres miałam dwa włoski, które wyrwałam i po wyrwaniu pojawiło się więcej :(

Olej z krokosza barwierskiego jest naturalnym depilatorem. Podobno od lat używają go kulturyści na swe muskularne torsy. Ja przetestowałam tego lata i działa. Smarowałam tylko jedną nogę (bo niedowiarek jestem) i faktycznie odrost mam lżejszy tzn tak jakby mniej włosów i cieńsze. Efektem ubocznym jest jeszcze to ,że cudnie nawilża skórę. Acha, efekt widzę dopiero teraz po prawie pięciu miesiącach stosowania więc też cierpliwość się przyda.

Fionka, też zmagam się z nadmiernym owłosieniem. Stosowałam hormony, lasery, usuwanie woskiem (popękały mi naczynia krwionośne) wyrywanie pensetą, ścinanie nożyczkami, ale bez efektu. Do tego mam od tego pełno pryszczy :((, nie wiem czy to głowna przyczyna bo pryszcze są również w miejscach gdzie włosków nie ma i nie było. Spróbuje tego oleju z krokosza, może się uda.

Emisiu, warto kupić ten olej?

Nie stosowalam go cale 7 tygodni, ale prawie i niestety nie bylo zadnej roznicy. Choc nie jestem pewna czy to byl dobry olej bo ta Pani musiala mi go sprowadzac nie wiadomo skad bo u nas nie uzywa sie go w ogole.

Emisia, dziękuję za odpowiedź. Naprawdę jestem ciekawa, czy to może działać. Sprawdzałam na Allegro. Wystawionych jest kilkanaście olejów, ludzie nawet je kupują... więc może to działa przy dłuższym stosowaniu...
Chyba wypróbuję ten olej :)

Hmm, temat rzeka i jak dotąd nie poznałam rozwiązania. Mam z natury bardzo ciemne owłosienie i twarde. Po depilatorze-silne podrażnienie i nie wszystko usuwa. Nie wspomnę o bólu. Plamy zostały mi do dziś (używałam 2 lata temu). Zwykła żyletka-nie usuwa wszystkiego, co gorsza, czarne włosy przebijają przez skórę, co daje efekt "kropeczek". No i trzeba to robić codziennie. Hormony-też brałam, ale wiadomo jaki ma to skutek uboczny. Wosk-w ogóle nie usuwał owłosienia (zbyt gruby włos) lub przyczynił się do popękanych naczynek krwionośnych (pod nosem). Olejek krokoszowy-ostatnia deska ratunku..Napiszcie dziewczyny o efektach! 

Wera ja tez miałam silne owłosienie, ale po 15 latach depilowania teraz rosną, ale bardzo słabiutko i przerzedzone. Owszem bolało, ale najlepiej jest depilować bezpośrednio po kąpieli natomiast często włoski na początku wrastały wtedy podważałam je igłą  i usuwałam pesetą.
Jeżeli chodzi o olej krokoszowy to nie mam doświadczenia. Teraz jak byłam w Niemczech to sobie go kupiłam, ale do celów spożywczych jest tam bardzo tani 1.46 euro za 0,5.litra. :)

Czytałam już dawno na forach o tym oleju krokoszowym - strata czasu i kasy. Cudów nie ma. Ja próbowałam depilatorów, wosków, past cukrowych, żyletek i stosuje od lat tylko maszynkę elektryczną do golenia. Wprawdzie trzeba codziennie, ale skóra zagoiła się, żadnych podrażnień, wrastania - najmniej inwazyjna dla skóry metoda.

Sylviopl, doszłam do tego samego wniosku. Szkoda, bo kobieta chciałaby czasem nogi pokazać :(, a nie ukrywać je pod spodniami. Jeśli ma się blond włosy, to jest z pewnością łatwiej. Loret, 15 lat depilowania? Podziwiam Twoją wytwałość :)

Sylviapl, napisz coś o paście cukrowej. Ja zrobiłam ją parę m-cy temu i szybko się zniechęciłam, bo od razu mi twardniała i zupełnie nie dało się nałożyć na nogę. Może coś robiłam nie tak, więc proszę Ciebie o jakieś techniczne wskazówki. Jeśli ktoś inny robił ten eksperyment i udał się, to też proszę o podpowiedź.

Proszę mi wybaczyć niewiedzę, ale jak to jest, że po wydepilowaniu włosków (razem z cebulką) włoski odrastają? :)

Być może, że depilator nie usuwa wszystkich cebulek jednocześnie, a niektóre włoski urywa przy samej skórze i to może być przyczyną odrastania. Jednak przy regularnej depilacji odrastają coraz wolniej i słabiej :)

Oliwko, przepis z wizaz.pl. Metoda prób i błędów, niestety.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=57463

Czytałam Wasze wypowiedzi o oleju z krokosza. Na mnie ten olej działa, ale jest jeden warunek. Należy go aplikować na wyrwane włoski. Samo ogolenie nic nie da. Tak więc po depilacji należy wcierać ciepły olej – im cieplej tym lepiej. No i najlepszy to jednak olej nierafinowany – są takie w necie. Włoski odrastają słabsze i powoli zanikają. Najtrudniejszą strefą jest bikini – bardzo oporny włos.

Ja stosuję ten olej już od pół roku i widzę różnicę, choć włoski dalej odrastają. 

Uporządkowałem tematy związane z nadmiernym owłosienie i wszystkie przepisy wstawiłem do pierwszego postu. Dodałem również dwa sposoby usuwania nadmiernego owłosienie stosowane przez nasze babcie. Proszę nie tworzyć nowych tematów związanych z tym problemem. Inne sposoby będziemy dopisywać na początku aby to co najważniejsze było w pierwszym wpisie. A potem to już dyskusja.

A co z miejscami "osłabionymi" np. trądzikiem, wysuszeniem, popękanymi naczynkami? Czy w tych miejscach również można zastosować wymienione sposoby? Prawdę mówią to trochę bym się bała.

Metody były stosowane głównie do twarzy gdzie występują te dolegliwości a one nie były przeciwwskazaniem. Główne ich działanie polegało na oddziaływaniu na strukturę włosa i poprawieniu wyglądu skóry.

Próbowałam depilacji cukrowej. Zakleiłam sobie całe ręce. Jak rozprowadziłam na nodze to kulki z powrotem nie dało się zrobić. Został prysznic i mydło. Czy ktoś może mi dokładniej powiedzieć jak to robić właściwie? Proszę o pomoc! :crybaby:

Parę lat temu endokrynolog przepisał mi na oko [bez badań] tabletki hormonalne na wyregulowanie hormonów co skończyło się jednak większym rozregulowaniem a włoski jak rosły, rosną bardziej. Co myślicie o korzeniem lukrecji? [Rozumiem, że przy stosowaniu MO i DP nie wskazane są żadne zioła prawda?]

http://www.laboratoriumurody.pl/forum/lukrecja-obniza-testosteron,t10957.html

Martynus zioła to także leki. Jeżeli faktycznie lukrecja obniża poziom testosteronu to w ten sposób zrobisz dokładnie to, co endokrynolog - czyli rozregulujesz sobie cały układ hormonalny. Pij spokojnie MO, trzymaj dietę i  daj organizmowi czas.

Czy ktoś wie czym można rozjaśnić te włoski? Stosowałam już wodę utlenioną, cytrynę, przecieram twarz alocitem i nic. :( Kiedyś niewiele myśląc, wyrwałam sobie włosek z brody i teraz mam ich coraz więcej, a są ciemne, widać je. Czasem już nie mam siły. :(

Nie wiem, ja czekam na to, aż ktoś tutaj napisze, co z tym olejem krokoszowym. Jest jakiś efekt w końcu, czy nie?

Stosowałam tą pastę cukrową, nawet oryginalną, turecką CAMSAKIZI (bo to stamtąd rzekomo ten specyfik pochodzi). Próbowałam poradzić sobie w ten sposób i niby coś tam się udało wydepilować, ale cała się lepiłam, ten wosk mi się roztopił i nie chciał się kulkować/odrywać, tylko zaczął się po paru udanych próbach przylepiać do skóry. Straciłam cierpliwość i pasta stoi teraz i "dojrzewa" w łazience.
Wydepilowanie pach w ten sposób przekraczało moje zdolności manualne, niestety.

Także jestem skazana na depilator.


Do rozjaśniania kiedyś używałam wody utlenionej. Z marnym efektem.
Ostatnio widziałam w sklepie taki specyfik Sally Hansen: http://www.ceneo.pl/2668423

Stosowałam olej krokoszowy, bez efektów.

Auster, czytałam o oleju krokoszowym na innym forum. Zdania kobitek są podzielone. U jednych - brak efektów, u innych - rewelacja. I bądź tu człowieku mądry.

U mnie problem ma córka, ma 15 lat i niestety pojawiły się włoski na rękach i nogach, na całe szczeście twarz ok. Zastosowaliśmy olej krokoszowy ale bez efektu.

Ale włoski na rękach i nogach to przecież rzecz normalna.

Zgadza się, ale te włoski są więcej jak normalnie bardziej widoczne, córka przez to ma dyskomfort.

Proszę podpowiedzcie mi bo pasta cukrowa coś nie wychodzi. Owszem zmienia kolor, ale nie jest twarda jak kamień, dlaczego? Robiłam z przepisu wyżej wymienionego.

Miałam w podstawówce koleżankę - rozpieszczoną jedynaczkę, która miała bardzo bujny włos na rękach (przedramiona). Pamiętam, że mama uszyła jej garniturek do szkoły z bistoru, żeby włosy poprzez tarcie materiałem wykruszały się same. Wtedy uważałam, że to przesada, a dziś wydaje mi się, że to co robiły to był zdrowy rozsądek w porównaniu z Twoimi działaniami.

Mój dziadek był mocno owłosiony, mój ojciec jest mocno owłosiony, ja jestem mocno owłosiony i mój syn będzie mocno owłosiony. Osobiście lubię siebie ale wiem, że u kobiet to problem. Niemniej jednak w przypadku obu płci są amatorzy włosów. Po drugie mój kolega zawsze powtarza: "nie patrz na to - patrz na serce".
Z tego wniosek, żeby nie przejmować się zbytnio wyglądem.

A ja chcialam zapytać, czy jest na forum ktoś, komu "zbędne" owłosienie zaczęło zanikać bądź zanikło po zastosowaniu MO, KB, DP? Sądzę, że jeżeli organizm się oczyści, odzyskuje równowagę i problemy zaczynają znikać. Czy ktoś na własnej skórze tego doświadczył?
Savage7, tak jak u mężczyzny zarost jest bardzo sexi, tak u kobiety jest (delikatnie mówiąc) niewskazany. To po prostu porażka.

Nie ma takiej osoby??? :(

Też bardzo mnie zastanawia to pytanie, proszę o odpowiedź.

Kiedyś, z 10 lat temu, próbowałam pasty cukrowej. Kupiłam na Allegro od dziewczyny która robiła ją sama w domu. Najtrudniej było mi wyskrobać kawałek pasty (bo to o ile pamiętam była twarda bryła), ugniatanie-wyrabianie tego kawałka zajęło mi trochę czasu, ale potem sama depilacja była super! Skutecznie wyrywała włoski i właściwie bezboleśnie (w porównaniu z woskiem np.) Byłam na prawdę mile zaskoczona.
Niestety gdy pasta poleżała trochę (może jeszcze bardziej stwardniała?), za drugim podejściem nie udało mi się już odkroić potrzebnego kawałka. Pamiętam ze pocięłam opakowanie a "pasty" nie dało się z niego wydostać. Zniechęciłam się...
Po paru latach spróbowałam jeszcze raz - sama zrobiłam pastę cukrową. Nie wiem już jak to dokładnie było ale w każdym razie nic z tego nie wyszło.
Myślę że ta depilacja cukrowa jest bardzo dobrą i skuteczną metodą, jednak trzeba wiedzieć jak to prawidłowo zrobić. Z resztą fakt, że w krajach arabskich stosuje się ją tradycyjnie, potwierdza to.

Nabyłam też kiedyś kiedyś olej z krokosza. Smarowałam - zużyłam 1 butelkę. Efektów nie zauważyłam.

Teraz, od paru lat, stosuję zwykłą maszynkę do golenia... Wydaje mi się, że moje włoski są dużo rzadsze i wolniej rosną. Oczywiście wiem, że to nie dzięki  maszynce do golenia :) Może coś się w środku poprawiło?

A mnie zastanawia sprawa usuwania cebulek. Ponoć jak usunie się cebulkę włosa to ten nie odrośnie, przynajmniej na głowie. Czy zatem np. na nogach jest inaczej? Czy może te wszystkie cudowne pasty i "debilatory" nie usuwają włosów w całości?

Ech...Byłoby naprawdę cudownie, gdyby tak było. ;)

Ja zauważyłam obecny brak konieczności depilacji codziennej włosków na nogach. Ale głowy nie dam, że to sprawa MO. Może to efekt ciągłego noszenia tzw. "rurek"

Tylko dziewczyny nie usuwajcie wszędzie tych włosów bo faceci jednak lubią gdzieniegdzie ;) .

Dziewczyny, jak dziewczyny...mnie bardziej martwi fakt, że faceci zaczynają się depilować. ;)

Mnie wypadały włosy i nie tylko na skórze głowy, bo też na skórze całego ciała, rzęsy, brwi właśnie z cebulkami, które miały nie odrosnąć tak to określali lekarze. W tym miejscu potwierdza się, że to co mówią lekarze to jest na 100% kłamstwem, bo włosy mi  odrosły wszędzie gdzie był problem. Zdaniem fryzjerki na głowie mam gęściejsze i grubsze włosy niż przed chorobą. Tak, że odpowiednie odżywianie organizmu czyni cuda. Myślę przy depilacji jest podobnie jeśli chodzi o cebulki włosów i jest normalną rzeczą, że włoski odrastają.

Zamówiłam właśnie ten olej krokoszowy po czym przeczytałam gdzieś, że skuteczny jest wtedy, gdy stosujemy go na świeżo wydepilowaną skórę ale depilatorem czy też woskiem, a nie maszynką.
W przeciwnym razie ma on działanie odwrotne - stąd jest m.in. dodawany do szamponów.

Zdanie kończymy kropką. /R

Ja stosuję depilację laserową. Kiedyś było to bardzo drogie - teraz na promocjach można złapać kupon nawet za 22zł. Stosuję i jestem zadowolona. Jak ktoś jest zainteresowany podpowiem jak taki kupon zdobyć.

Niemniej poszperam o oleju krokoszowym - nigdy o tym nie słyszałam.

A propos depilacji cukrowej... Przygotowałam pastę według waszych sugestii, jednak pasty mi to nie przypomina. Po ostudzeniu w dalszym ciągu przypomina konsystencję miodu. Wydaje mi się, że powinno dać mniej wody. Co myślicie?

Zastosowałam sposób z olejem krokoszowym i stosowałam go dłużej niż wymagane, ale żadnej poprawy nie widzę. Czy ktoś, komu pomogło, może dokładnie opisać w jaki sposób to robił?

Ja także mam problem z nadmiarem testosteronu i cechami owłosienia męskiego - broda, "wąsik",  klatka piersiowa, uda, ba! nawet pośladki.  Co dziwne - pod pachami, na rękach oraz łydkach i w strefie bikini nic prawie nie rośnie. Najgorszy problem jest zdecydowanie z twarzą i udami - wszelkie preparaty, nawet na bazie olejów niszczą mi srogo naczynia krwionośne. Nad ustami mam już utrwalony czerwony pasek :D Nie wiem, czy ten olej z krokosza nada się dla skóry naczyniowej, wszak zawiera spore pokłady witaminy A, a ta jest standardowo w takich okolicznościach odradzana...

Też stosowałam go na brodę, ale może Ty będziesz miała więcej szczęścia.

Ja stosuję telocapil. Włosków jest trochę mniej, ale nie są słabsze i nadal szybko rosną.

Ja bym tego nie ruszała, wszystko co ma w sobie glycol jest średnio polecane na tym forum.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=1722.msg108310#msg108310

http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Telocapil/420

Jak znajdę coś lepszego, to się przestawię ;).