Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: martuszkakh 15-01-2010, 00:46



Tytuł: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: martuszkakh 15-01-2010, 00:46
A co mozecie poradzic na temat metody proponowanej przez samego Mistrza? Mam problem poniewaz ostatnio halluks szczegolnie prawej stopy odzywa sie. Probowalam z kapusta no i nie wiem czy osiagnelam zamierzony efekt...  Co to znaczy, ze kapusta ma puscic sok? Czy wystarczy by pojawily sie jakby kropelki rosy na listku? Czy raczej powinnam oczekiwac takich kropli ktore moga splywac, jak powiedzmy krople deszczu po szybie?
Przyznam, ze z tej kapusty, ktora kupilam nie da sie wiele wycisnac... Nie wiem czy taka natura kapusty w ogole, czy akurat ta ktora kupilam ma malo soku... Obijam liscie dosc ciezka lyzka i lisc staje sie zwiotczaly i pojawiaja sie takie kropelki niby rosa, ale nie za wiele... Kiedy staram sie obijac wiecej (wcale nie mocniej) to lisc przerwie mi sie tu i owdzie... Probuje od kilku dni i wciaz to samo...

A czy podobny efekt mialoby np. wycisniecie soku z kapusty w sokowirowce i namoczenie wacika/ligniny/gazy itp i owiniecie bandazem? Moze wowczas z calej glowki bym wycisnela wiecej? Czy ktos, kto zna sie na tym i wie o co chodzi z kapusta moglby mi poradzic?

Tak, jak robisz, jest dobrze. //Grażyna


Tytuł: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: martuszkakh 16-01-2010, 00:19
Dziękuję Grażynko! Będę więc kontynuować.


Tytuł: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: martuszkakh 17-01-2010, 17:12
Halluksy, a przede wszystkim prawy. Lewy ledwo daje znać o sobie, ale też daje się we znaki. Ostrogi zdaje się są na piętach. Właściwie odkryłam to dopiero niedawno, choć prawa stopa dokucza mi od wielu lat. Wiązałam to raczej z nadwagą i obciążeniem stóp, tym bardziej, że kości wcale nie wystają mi tak straszliwie. Jednak jakiś miesiąc temu kupiłam sobie kapcie, które mają taką gumkę, która biegnie akurat przez halluksy - nie jest wcale ciasna, a halluks bolał mnie w tych kapciach niemiłosiernie. W innych butach nigdy nie miałam problemu z bólem w tym miejscu. Stwierdziłam więc, że to musi być halluks. Podobnie było u lewej stopy, przy czym tutaj ból był minimalny.

No więc chyba mam halluksy...  :crybaby:


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 20-01-2010, 09:55
Zaopatrz się w profesjonalne wkładki Scholla przeciw halluksom - koniecznie te oryginalne i cztery. Nie wystarczy na dwa palce, wszystkie muszą być odpowiednio ułożone (rozczapierzone) i w tym chodź cały czas.


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Aggula 26-01-2010, 21:09
Zaopatrz się w profesjonalne wkładki Scholla przeciw halluksom - koniecznie te oryginalne i cztery. Nie wystarczy na dwa palce, wszystkie muszą być odpowiednio ułożone (rozczapierzone) i w tym chodź cały czas.
Jeśli można się wtrącić; jaki skutek przynoszą te wkładki? Pomagają usunąć, czy tylko zapobiegają dalszemu rozwojowi halluksa? A może jedynie niwelują ból?


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 26-01-2010, 22:34
Halluksów już się nie pozbędzie, ale można zapobiec dalszemu rozwojowi i zmniejszyć ból. Są różne typy wkładek i trzeba je wypróbować samemu, które przynoszą poprawę.


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Aggula 07-02-2010, 20:36
Grażynko, a co mówisz o operacyjnym usuwaniu halluksów ?


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 08-02-2010, 00:17
Dla mnie operacja to coś, co ratuje życie albo umożliwia normalne funkcjonowanie. Halluksy zwykle dość łatwo można opanować metodami bezoperacyjnymi. Podobnie jak ostrogi. Oczyszczamy się i takie bolesne incydenty miewamy, a potem one mijają. Ja halluksów nie mam, ale na bóle pięt od ostróg cierpiałam dość długi czas - w okresie od 1,5 do 2,5 roku picia mikstury. Minęło bez żadnych zabiegów.

Mistrz poleca wkładki i wie, co mówi, przez lata zbierał wywiad od osób, którym dokuczały halluksy, często samoistnie, a często właśnie na skutek oczyszczania. Okłady z liścia kapusty (http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/oklad-z-liscia-kapusty) stosuje się na wszelkie wyrośla w obrębie torebki stawowej.


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Lucy 08-02-2010, 10:08
Można wypróbować jeszcze następujący sposób: liść kapusty drobno posiekać, zmieszać z glinką na papkę. Jeśli za gęste, dodać odrobinę wody. Tę papkę nakładąć na noc na halluksy, przyłożyć gazę, przymocować w dowolny sposób. Najlepiej włożyć bawełniane skarpetki.
Stosować aż do ustąpienia bólu.
Po tej kuracji stosować na noc korektory "Marcin".


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Lucy 08-02-2010, 16:01
Przyszło mi do głowy, że  liść kapusty można zmiksować.


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Bunia 08-02-2010, 19:22
Piszecie o wyroślach, więc się troszkę podczepię pod temat. Tuż pod kolanem pojawił się kostny wyrostek, nie boli, ale powiększa się. Na moje oko, jest już poza torebką stawową. Czy sądzicie, że liść kapusty spowoduje jego zmniejszenie?


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Balbina 09-02-2010, 01:05
Jeżeli chodzi o Halluksy to moje doświadczenie z tym problemem zaczęłam rozwiązywać kilka lat temu stosując najpierw wkładki Schola, ale nie sprawdzały się w moim przypadku. Później trafiłam na producenta wkładek w Krakowie http://www.kzso.com.pl/ i to było to. Ponieważ "konował" ortopeda, który oglądał wcześniej moje stopy oprócz głupiego stwierdzenia, że kobiety tak mają i pewnie za jakiś czas trzeba będzie operować, a tymczasem zalecił noszenie wkładki, nie powiedział niestety jakiej wiec miałam problem. Na szczęście w tym zakładzie jest pokój w którym Pani zrobiła mi badanie na specjalnej szklanej platformie oceniającej rozłożenie nacisku stopy na podłoże i wstępnie pomogła mi wybrać odpowiednią wkładkę. Są zdecydowanie lepsze od Schola tylko grubsze i nie wchodzą do każdego damskiego czółenka. Dodatkowo wspomagałam swoje paluchy prostym aparatem zakładanym na noc, który utrzymuje je we właściwej pozycji. Nazywa się to aparat korekcyjny "Marcin" i po wpisaniu np. w Google można znaleźć go bez problemu, a w sklepach ze sprzętem medycznym są do dostania bez problemu. Ja używałam ich dość długo i muszę powiedzieć, że przyniosło mi to dużą ulgę i poprawę. A odkąd piję MO prawie w ogóle zapomniałam o bólach halluksów. Sporadycznie mam tylko taki ostry przeszywający ból, który mija po chwili, ale teraz mogę ubierać każdy but i chodzić normalnie :)

Pisz, Kochana, pisz częściej. //Grażyna


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: Aggula 10-02-2010, 21:02
Dzięki moi mili za sugestie i odpowiedzi.


Tytuł: Odp: Halluksy
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 22-04-2010, 12:13
Halluksów już się nie pozbędzie, 
No nie wiem.
Ja parę lat temu miałam początek problemów z halluksami na obu stopach – zaczynały rosnąć, na prawej mocniej. Postawiłam wtedy na komfort butów przed modą. MO zrobiło chyba resztę, bo teraz mam tylko lekkie zgrubienie na prawej stopie, rzadko dokucza, a często chodzę w szpilkach. Żadnych zabiegów nie stosuję, a dodam, że moja mama ma halluksy jak śliwki i zniekształcone stopy do tego stopnia, że pozostają jej tylko adidasy.  U mnie zniknęło zgrubienie na lewej stopie całkowicie – nigdy mi nie dokucza, a na prawej gdzie było wyraźniejsze – zmniejszyło się i zatrzymało w miejscu. Widzę to choćby po butach, których już nie niszczę tak szybko (nie deformują się) i nie mam problemów z kupnem odpowiednich.