Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => Przypadki zdrowotne forumowiczów => Wątek zaczęty przez: change 31-01-2010, 16:30



Tytuł: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 31-01-2010, 16:30
1. Wiek: 25

2. Rodzaj dolegliwości (problemy fizyczne i psychiczne):
świąd, sucha skóra, egzema, zapalenie lewego oka: codzienny problem rano i wieczór to samo - drażniąca wydzielina z oka, kłująca oko, zaczerwienienie twarzy, obrzęk twarzy, suche spękane usta a czasem nawet pionowe rany, zajady, naderwane uszy. Wysypka rozpoczynają swój początek na zgięciach rąk i nóg oraz wysypka na szyi, następnie poszerzając swą powierzchnie na całym ciele. Przed miesiączka największe zmiany skóry, dzień po alkoholu straszny świąd. Dermografizm. Poranne kichanie, kichanie w ciągu dnia na nieznany alergen. Kopanie w trakcie snu. Nawracająca grzybica pochwy, biały język, chrząkanie. Zimne ręce, drętwienie kończyn, nadmierne pocenie się. Lęki, stres przed nieznanym, wybuchowość, nerwica, płacz, wstydliwość, despotyzm.

3. Historia choroby – stosowane leki, kuracje i zabiegi:
Będąc dzieckiem miałam zmiany skórne umiejscowione na zgięciach rąk. Te lata datuję na okres podstawówki 3-5 klasa. Następnie trwał okres remisji. Nie pamiętam ile to było czasu. Na przestrzeni lat szkoły średniej wrócił problem skóry a mianowicie popękane od mrozu usta. Zmiany na szyi objawiające się czerwonymi kropkami zlewające się w jedną całość. Niedługi czas po tych zmianach ponowny okres remisji. W wieku 22 może 23 lat zaczęły się poważne zmiany skórne rozpoczynające swój początek na zgięciach rąk i nóg następnie pojawiały się na szyi ustach. Zasmarowywane maściami sterydowymi i tonami balsamów natłuszczających zakupionych w aptece. Następnie wprowadzone na własną rękę diety nie przyniosły żadnych skutków prócz schudnięcia około 10 kg. Ciało zostało pokryte całe zmianami skórnymi. Twarz mocno opuchnięta. Oczy z trudnością patrzyły na świat. W tej dramatycznej jak dla mnie sytuacji pomogła zbawiennie mi wizyta w szpitalu, ale niestety na krótko. Zostałam po 2 tygodniach leczenia przeniesiona do innego miasta. Tam wizyta zaowocowała długim okresem remisji (pół roku spokoju). Przepisano mi wiele leków przeciwhistaminowych - telfast i maśc protopic, ale nie brałam tyle leków co mi przepisano. Tylko w bardzo krytycznych sytuacjach. Wtedy gdy miałam gorszy dzień i świąd był zbyt duży. Niestety koszmar wrócił. W tej chwili przypominam sobie, że nikt z lekarzy nie pytał mnie o problemy natury intymnej. A miałam grzybice pochwy. Miał to być okres leczenia trwający tyle, ile mam antybiotyku. Nawet nie pomyślałam, że to było dla nich istotne. Zbadano mi jedynie zęby i migdały mocno powiększone na tamten czas kwalifikujące się do usunięcia. Migdały powróciły do normy i zostawili je w spokoju. Często również, ale nie potrafię określić dokładnie daty, mam powiększone węzły chłonne te przy uszach, pod żuchwą i pachwinowe. Od kilku dni czuję ból przy przyciskaniu lewego węzła chłonnego. Od kilku też dni postanowiłam pić noni, który tak na prawdę pomaga mi wstać rano, gdyż moja sytuacja jest bardzo nerwowa. Od 3 lat również mam depresję lub coś w tym stylu. Nie wiem nie jestem lekarzem, ale przez długi czas czuję się słabo, zmęczona.
Kichanie poranne to u mnie norma. Zapalenie spojówek trochę jakby mija, ale są dni, że pół dnia nie mogę wyjść z domu.
 
4. Sposób odżywiania się (w dzieciństwie, młodości i aktualnie), a także stosowane diety:
*W trakcie ciąży mama jadła dużo owoców - mirabelki ( chyba)
*Jak byłam mała to podobno mama karmiła mnie piersią pół roku.
*Dużo jasnego chleba, masło, margaryna, ogórki kiszone, wędliny, pasztety, salami, warzywa, ale mało.
Na  obiady zwykle ziemniaki z rybą lub kotlet schabowy z piersi z kurczaka. Wieprzowiny nie lubię. Rzadko wołowinę jadłam.

Podczas edukowania się i tymczasowej pracy jadłam wszystko czego nie było w domu a było reklamowane i kolorowe. Piłam też dużo alkoholu i papierosy, bo to chyba oddzielne posiłki.
Czyli niezdrowa żywność hamburgery kebaby,  schabowe z ziemniakami. A w domu dużo zimnych posiłków czyli kanapki z wędliną.

* Podczas zmian atopowych zaczęłam unikać konserwantów, niezdrowej żywności, zaczęłam jeść wszystko z parowaru. Jadłam kasze jaglaną ale tylko 3 dni bo miałam straszną zgagę po tym. Jadłam zdrowo w trakcie dnia ale na koniec dnia zjadłam tabliczkę czekolady, colę i wszystko czego nie mogę. Efekt nocny piorunujący - drapanie , niszczenie ciała.
I tak w kółko więcej zdrowej niesmażonej żywności czyli np  pierś z kurczaka + mrożonki z parowaru. Czerwona herbata po posiłku, zielona czasem na śniadanie, wszystko to jadłam nieregularnie szybko, niekontrolowanie a jednak było lepiej ze skóra, ale nie idealnie.

* Obecne moje odżywianie-  dużo niezdrowej smażonej diety, nawet i nielubiane przeze mnie czipsy potrafię zjeść. I znów rotacja jedzenia, ale głównie obecnie jest to schabowy z ziemniakami lub risotto ze smażonych warzyw i sosem uncle bens. Piję okazjonalnie.
Od 3 dni piję sok Noni certyfikowany - ma oznaczenie BIO. Mam dużo energii i siłę. Od pół roku jem też spirullinę.

5. Rodzaj wykonywanej pracy (ogólny opis, czy istnieją jakieś czynniki negatywnie wpływające na zdrowie):
*Podczas technikum pracowałam w restauracji arabskiej jako kelnerka. Miałam wtedy trądzik, ale skutecznie go zlikwidowałam maścią nie pamiętam nazwy. Pracowałam w Warszawie z dala od mojej mieściny bo wyjechałam na zarobek w wakacje. Nie malowałam się, więc trądzik od maści przeszedł i wszyscy podziwiali podobno moją piękną cerę.
* Później pracowałam chyba 7 lat jako niania. Po szkole, weekendy. Wtedy bez zmian
* 2 lata temu, zgodnie z moimi zainteresowaniami podjęłam pracę w sklepie ze zdrową żywnością.  Niestety, moje uczulenie poprzez sprzęty rtv, brud w sklepie, bo była to galeria, a więc i kurz, powiększało się.  Był też stres w pracy .

*Obecnie nic nie robię. Czytam w internecie na temat diet.

6. Inne niekorzystne czynniki środowiskowe:
Toksyny, kosmetyki kolorowe.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 31-01-2010, 17:21
Chciałam podziękować temu, kto znalazł dłuższą chwilkę i przeczytał to, co napisałam. Bardzo
byłabym wdzięczna za wskazówki: Jak zacząć żyć. Chcę być jednym z Was. Wierzę, że wiara w dobro, wiara w Hipokratesa w końcu ułoży mi życie, tak jak powinno wyglądać naprawdę. Dziękuję. Pozdrawiam. Change


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: olisha 31-01-2010, 17:27
Change, popraw najpierw tekst. Nie da się tego czytać, z tego powodu, że jest niedbale napisany. Widać, że pisałaś pod wpływem emocji, rozumiem, że to może być trudne dla Ciebie, ale przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś i popraw błędy. Postaraj się uporządkować cały tekst, może da się go skrócić choć odrobinę?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 31-01-2010, 17:56
Cytat
Zostawię tak jak jest.
To w końcu chcesz wziąć zdrowie we własne ręce, czy wolisz pogodzić się z szarą rzeczywistością? Na forum obowiązuje regulamin, który trzeba przestrzegać, gdyż dzięki temu nie ma bałaganu. Uzupełnij też swój profil.
Cytat
Bardzo bylabym wdzięczna z wskazówki. Jak zacząć żyć.
Czytałaś książki Mistrza?
Przede wszystkim musisz zacząć od początku, czyli od picia MO, która gojąc nadżerki przewodu pokarmowego zacznie eliminować przyczynę wszystkich chorób - toksemię.
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
Należy równocześnie zastosować Dietę Prozdrowotną http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna, z jadłospisu wyeliminować pieczywo (gluten), który utrudnia gojenie nadżerek i spowalnia procesy zdrowienia. Nie spożywać węglowodanów wysoko przetworzonych (makaronów, cukrów rafinowanych, piwa, pieczywa) i kiepskich jakościowo białek (mleko, jogurty, kurczaki), oraz tłuszczy trans (do smażenia używamy tylko smalcu i masła, nic poza tym).
Cytat
dzień po alkoholi straszny świąd,
O alkoholu to zapomnij, jest zarezerwowany dla zdrowych.
Cytat
Niestety musialam zrezygnowac z pracy bo jak można sprzedawać towar organiczny będąc wysypanym?
Spróbuj kąpieli z dodatkiem oleju z pestek winogron http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/kapiel-z-dodatkiem-oleju
Ponadto taka wysypka może świadczyć o tym, że wątroba jest przeciążona, a będzie jeszcze bardziej, gdy zaczniesz się oczyszczać. Dlatego też ważne jest wdrożenie Koktajlu Błonnikowego http://www.bioslone.pl/odzywianie/koktajl, z dodatkiem ostropestu plamistego, który wspomaga wątrobę w neutralizacji toksyn.
Musisz uzbroić się przede wszystkim w cierpliwość i wziąć pod uwagę to, że z chwilą rozpoczęcia oczyszczania może być jeszcze gorzej niż było. W ten sposób organizm będzie dążył do uzyskania homeostazy, czyli zdrowia. Pamiętaj też, że my tutaj nie propagujemy walki z objawami, które są prawidłową reakcją organizmu, lecz traktujemy je jako pozytywny proces. Sądząc po twoim opisie jest wiele do odrobienia, ale nie zniechęcaj się bo naprawdę warto.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 31-01-2010, 18:25
Oprócz tego co napisał Maciejko myślę, że potrzebny Ci również dobry psycholog. Potrzebujesz "przepracować" traumę z przeszłości i pomocy we wzięciu życia we własne ręce.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 31-01-2010, 18:29
Tak , chcę to zrobić! Chcę być zdrowa!

Forum znam dopiero od wczoraj i wczoraj właśnie zamówiłam książkę.
ale od wczoraj cały dzien czytam

Spokojnie. Powoli. Nic tutaj nie da się przyspieszyć. Systematycznie, rytmicznie, odpoczynek.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 31-01-2010, 18:30
powiedzcie mi..  czy tylko ja mam tak w życiu ciężko?
Jeszcze wczoraj próbowałam jakoś skleić ten dzień
A dzisiaj czytam to forum i jest mi ciężko oddychać.

Nie tylko, jest wiele ludzi którzy cierpią, mają źle, ale to nic nie zmienia. To ty musisz zacząć działać, bo nikt tego za ciebie nie zrobi. Jeżeli włożysz relaną dobrą pracę to z pewnością będą tego dobre owoce.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 31-01-2010, 18:41
Cytat
boję się o tym rozmawiać, jest mi wtedy ciężko
Rozumiem. Większość z nas ma ciężkie przeżycia. Nie zbudujesz jednak lepszej przyszłości jak nie zamkniesz za sobą przeszłości. Jak nie wybaczysz sobie i innym. Jesteś strasznie zagubiona. Wybacz - taka wyłaniasz się ze swojego postu.
PS. Nikt Cię do niczego nie zmusza  :).


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 31-01-2010, 18:42
cieszę sie z tego powodu. W tej chwili sądzę, że w życiu nie miał mnie  ( lub mną) kto pokierować.

No i właśnie. Masz więc wyjście albo dać sobą kierować albo sama szukać drogi.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 31-01-2010, 18:44
Cytat
psycholog?
boję się o tym rozmawiać, jest mi wtedy ciężko
To może spróbuj spaceru na świeżym powietrzu (mnie to najbardziej pomaga, gdy mam gorszy dzień, oraz chodzenie do sauny). Dzięki temu zawsze czuję się lżej na duchu i wszystko jest o wiele prostsze. Staraj się spędzać czas z ludźmi, którzy w miarę dobrze wpływają na Twoje samopoczucie, a jeśli czujesz, że samej Ci jest lepiej to spaceruj sama. O panujących tu zasadach najlepiej z nikim nie rozmawiaj, ani nikogo nie nakłaniaj na początku do ich stosowania, gdyż to tylko może zaostrzać napięcia, które źle wpływają na proces zdrowienia. Rób to co Ci sprawia przyjemność, a będzie łatwiej.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: KaZof 31-01-2010, 18:50
Boję się tych objawów. Boję się, że będą gorsze od tych co teraz mam. Czy świąd też zaliczacie do objawów zdrowienia?
Przez cały czas oczyszczania, w momentach pogorszenia samopoczucia - działa jak pocieszanka powiedzenie: "musi być gorzej, aby było lepiej".
Problemy skórne, a oczyszczanie objaśnia m.in.Lacky: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5488.0 w Dziale ANALIZY: "Procesy chorobowe w powrocie do zdrowia".


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 31-01-2010, 18:51
Cytat
O panujących tu zasadach najlepiej z nikim nie rozmawiaj, ani nikogo nie nakłaniaj na początku do ich stosowania, gdyż to tylko może zaostrzać napięcia, które źle wpływają na proces zdrowienia. Rób to co Ci sprawia przyjemność, a będzie łatwiej.


Zawsze jak cos przeczytam w internecie to mam ochotę sie tym z kimś podzielić. To znaczy od razu chcialabym i pomóc innym, ale w tej sytuacji  potrzeba jednak więcej czasu na odrobienie lekcji i podszkoleniu się


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 31-01-2010, 19:01
Cytat
Zawsze jak cos przeczytam w internecie to mam ochotę sie tym z kimś podzielić. To znaczy od razu chcialabym i pomóc innym, ale w tej sytuacji  potrzeba jednak więcej czasu na odrobienie lekcji i podszkoleniu się
Najpierw musisz pomóc sama sobie - od tego zacznij. Zaczerpnij wiedzę z książek pana Józefa, zamów też Niezbędnik Zdrowia i czytaj publikacje na stronie głównej, a wiele zrozumiesz. Jeżeli czegoś nie będziesz wiedzieć, to użyj wyszukiwarki na forum, a gdy nie znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytanie to pytaj, a na pewno ktoś Ci odpowie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 31-01-2010, 19:27
Cytat
Zawsze pod tą maską myślałam, że jestem zdrowa. Zło mnie nie bierze..
Ja tak myślałem po zamaskowaniu objawów chorobowych, że już jestem zdrowy. To wszystko wina propagandy medycznej, która wpaja ludziom do głowy, że z objawami należy walczyć. Dopiero to forum pozwoliło uwierzyć mi, że zdrowy człowiek nie powinien chorować wcale, a objawy są naszym przyjacielem, a nie wrogiem. I właśnie tu mamy wybór. Pozbywać się uciążliwych objawów i żyć w błogiej nieświadomości, lub odchorować bez maskowania tabletkami, pijąc MO, KB, stosując DP, wierząc we własny system immunologiczny, uwalniając się od już istniejących chorób i żyć w przyszłości wolni od chorób.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 31-01-2010, 21:14
Cytat
Ad 6. Nie. Musiałby  być gruntowny remont od fundamentów po dach. Same środki przeciwgrzybicze są poza tym szkodliwe

 A jeśli ja mam  grzyba w domu przy wannie  (na silikonie) to możliwe jest  całkowite usunięcie  go?

Mam go też przy zlewie kuchennym  na ścianie  działowej pomieszczenie. Mieszkam w bloku


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: olisha 31-01-2010, 21:31
Ten na silikonie pewnie da się usunąć razem z silikonem. Ten ze ściany w kuchni już pewnie nie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 31-01-2010, 23:22
Reszta postów znajduje się w dziale Posty moderowane. Wymagają poprawienia.

Change, posty zostały napisane bardzo emocjonalnie, ale z pewnością za jakiś czas nie byłabyś zadowolona, że takie szczegóły zostały na forum otwartym. Dlatego proponuję skrócić pierwszy post, we wszystkich postach poprawić błędy i wtedy, te poprawione posty przeniesiemy do niniejszego wątku.

Należy rozpocząć  od zastosowania metod prozdrowotnych opisywanych na Portalu: MO+DP+KB. Innej drogi nie ma. Po około pół roku konsekwentnego postępowania można zastanowić się, co dalej.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 01-02-2010, 12:31
A co zrobić, aby ten grzyb z kuchni był jak najmniej szkodliwy. Urósł dlatego, że myjemy naczynia niechludnie.  Nad tym grzybem jest suszarka taka zwykła przyrdzewiała w dodatku (oczywiście służąca do samoistnego wysuszenia naczyń). Poproszę o radę.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Szpilka 01-02-2010, 12:33
Cytat
Urósł dlatego, że myjemy naczynia.
Zagrzybiony budynek może mieć kilka przyczyn (np. brak ogrzewania), ale nie jest nią mycie naczyń.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 01-02-2010, 14:52
Robię wlaśnie zakupy do mikstury oczyszczającej. I dobrze nie wiem jaki mam wybrać olej. Czy mnie w moich dolegliwosciach obowiązuje 3 miesięczna mikstura czy 9 miesieczna z wszystkimi olejami?

Czy oprócz tego, że olej ma być w szklanej butelce to czy powinien odznaczać się certyfikatami? Czy może to być po prostu oliwa z oliwek z niższej półki.

I ostatnie pytanie. Chciałabym jednak zastosować tę kurację oczyszczającą z moich chłopakiem, ponieważ u niego zauważyłam podobne zmiany kandydozy. Natomiast objawem u niego jest nie wiem jak fachowo opisać: problem z przełykiem ( tak określił lekarz medycyny), ponieważ codziennie od ponad 2 miesięcy ma zgagę. Ostatnio nawet zgaga występuję w pozycji stojącej. Oczywiście ma biały język i grzybice w miejscach intymnych.

Nie chcę sama stosować tej kuracji, bo boję się żeby nie była to walka z wiatrakami.

Wieczorem, ewentualnie jutro zamienie mój pamiętnik na treści zgodne z regulaminem.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 01-02-2010, 14:57
Mamy ogrzewanie centralne. Mieszkam wydawalo mi się w normalnym budownictwie. Piszę to tak dla ustalenia przyczyny. Przy zlewie nie mamy płytek. Niemniej jednak widzę w jaki sposób u mnie rodzina myje naczynia. Mianowicie tak leje wodą, że ciągle ściana jest podmaczana. Wiele razy zwracałam im uwagę, ale to nie działa. Czyste lenistwo.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Heniek 01-02-2010, 16:09
Ty i Twój chłopak zaczynacie od MO na aloesie i oliwie z oliwek. Wskazana jest oliwa z butelki wykonanej z ciemnego szkła. Natomiast certyfikaty, medale i inne reklamowe dodatki na butelce są zbędne. Nie ma sensu przepłacać za te certyfikaty i medale. Wszystko jest opisane w książkach wydawnictwa Biosłone oraz w Portalu zdrowia.

Kto po 3 miesiącach ma wciąż problemy z pierwszą częścią powodu pokarmowego powinien oliwę z oliwek stosować dłużej, aż do ustąpienia tych dolegliwości np. zgagi.

Poza tym trzeba wdrożyć Koktajl błonnikowy i Dietę prozdrowotną.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 01-02-2010, 20:07
Jeśli dom jest zagrzybiony, to tylko remont od fundamentów jest w stanie to zmienić.

Przecież nie musisz się z nimi męczyć. Ja też bym nie wytrzymała. Z domu wyprowadziłam się w wieku  23 lat i uważam, ze to bardzo dobry moment, żeby wreszcie dorosnąć. Weź chłopaka i wynajmijcie sobie kawalerkę, a w nim zaprowadzicie własny porządek.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 01-02-2010, 23:49
A co z wyciągiem z grejfruta i z cytryną. Przecież 1 etap składa się i z tego.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Whena 02-02-2010, 00:05
1 etap czego? Gdzie ty to wyczytałaś? MO, czyli mikstura oczyszczająca na początku składa się z alocitu z soku z aloesu, cytryny i oliwy z oliwek.

Tutaj masz dokładny opis: http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 02-02-2010, 15:14
Mam pytanie. Najchętniej zastosowałabym MO już teraz, ale mam pewne wątpliwości. Mianowicie za miesiąc mam obronę dyplomu i nie wiem czy objawy po MO mogą zaszkodzić mi w tym czasie. Czy powinnam zastosować MO po obronie czy lepiej przed i możliwe, że z jaśniejszym umysłem przystąpię do obrony.

Z drugiej strony też chciałabym jak najwcześniej zacząć MO, ponieważ po obronie planuję wyjechać za granicę. Długo już planuję ten wyjazd. Przyznam szczerze, że boję się tych objawów. Mianowicie boję się, że te objawy nie pozwolą mi znaleźć pracy, bo już teraz mam z tym problem w postaci zmian skórnych na twarzy.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-02-2010, 16:21
Mam pytanie. Najchętniej zastosowałabym MO już teraz, ale mam pewne wątpliwości. Mianowicie za miesiąc mam obronę dyplomu i nie wiem czy objawy po MO mogą zaszkodzić mi w tym czasie. Czy powinnam zastosować MO po obronie czy lepiej przed i możliwe, że z jaśniejszym umysłem przystąpię do obrony.

Decyzję oczywiście musicie podjąć sami, Ty i Twój chłopak. Myślę jednak, że nie należy tego zostawiać na później. Liczy się każda chwila, ta obecna najbardziej, bo co potem, nigdy nie wiadomo. Zacznijcie od mniejszej dawki, np. po 2,5 ml każdego składnika (można na początek odmierzyć miarką dołączaną do leków ziołowych albo strzykawką) i zwiększajcie ilość dopiero po np. miesiącu. Wszystko zapisujcie w kalendarzu.
Oliwa np. Carapelli w realu po 19 zł (w bomi 24). Aloes Laboratoria Natury albo Natura Styl, nie przejmuj się niewielką ilością konserwantów
http://www.laboratorianatury.pl/produkt.php?id=2
http://www.cefarm24.pl/aloes-sok-1000-ml-p671.html
Nie poganiajcie organizmu metodami wyczytanymi w Internecie, nawet jeśli pochodzą z Biosłone ;). Noni i spirulina to tapety, po których czujesz się lepiej, ale jeśli chcesz naprawdę wyzdrowieć, to znaczy oczyścić organizm z toksyn, przywrócić homeostazę w jelitach i siłami własnego organizmu uzyskać trwale sprawne funkcjonowanie systemu odpornościowego, to nie kupuj już następnego opakowania, tylko zaufaj naturze i własnemu organizmowi, który wszak nie jest bublem, a tylko został zajechany przez właściciela.
MO+DP+KB, kąpiel z dodatkiem oleju 2 razy w tygodniu i nic nie dostarczać poza tym. Infekcje, gdy się pojawią - nie stosować na nie leków ani niczego poza dwiema kołdrami na poty i piciem wody (nie łazić, nie snuć się, nie przesiadywać przy kompie, tylko leżeć, ręce pod kołdrą).

Mistrz na zlocie opowiadał nam, że po latach praktyki zaskoczyły go bardzo te wydziwiania na forum, ta chęć, by przyspieszyć oczyszczanie i "wzmocnić" odporność. Osoby niecierpliwe i niespokojne sięgały często zarówno po suplementy diety, jak i po różne reklamowane zabiegi oczyszczające, odczulające, tępiące pasożyty itp. Te osoby mają problemy po dziś dzień. Tymczasem dawni pacjenci-klienci Mistrza zdrowieli sobie spokojnie bez tych wszystkich nadmiernych wrażeń. Podobnie zdrowieją dzisiaj Biosłonejczycy, którzy od razu zaskoczyli, co jest naprawdę ważne. Oprócz ekspertów, czytaj posty tych, których wpisy znajdują się w dziale Korzyści uzyskane na forum. A przede wszystkim przeczytaj książki Mistrza. Są wymienione w regulaminie, ich prezentacje znajdziesz na Portalu.

Niczego nie trzeba wzmacniać, niczego nie trzeba dostarczać "więcej".

Przyznam szczerze, że boję się tych objawów. Mianowicie boję się, że te objawy nie pozwolą mi znaleźć pracy, bo już teraz mam z tym problem w postaci zmian skórnych na twarzy.
Jeśli metody prozdrowotne będą odpowiednio dawkowane, to nie muszą być uciążliwe. Najlepiej skupić się na wiedzy, a nie na tym, co się innym zdarzyło. A znalezienie pracy nie zależy od wyglądu cery, tylko od kwalifikacji, wewnętrznej energii i zaangażowania, zrównoważenia, czasami od uśmiechu.

Pytałaś w wątku Chleb bezglutenowy o wypiekacz do chleba. Moim zdaniem wydasz wystarczająco na MO - ok. 50 zł, na nasiona do koktajlu - drugie tyle, na blender 100-150 zł. Na razie starczy.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 02-02-2010, 16:27
Planujemy wyprowadzkę, ale czekamy na dobry moment. Jeszcze maksymalnie 2 miesiące. Chciałam sie zapytać czy można takiego grzybka po spryskaniu go kwasem (mój chłopak chciał to zrobić kerszerem wysokociśnieniowym) i następnie przykryć płytkami? Chciałabym zabezpieczyć przed wyjazdem moją rodzinę.

Cytat
Jeśli dom jest zagrzybiony...

Mamy go w 2 miejscach, ale czy to znaczy, że w tych pomieszczeniach nim oddychamy?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 02-02-2010, 16:50
Fajnie. Aloes właśnie taki już mam. Bardziej zastanawiałam się nad wyciągiem z grejfruta, ale jak dobrze pamietam to marka chyba nie stanowi tutaj różnicy./?

Co do "niecierpliwości" to ja raczej z tych osób jestem, ale na tle komputera. Korci mnie codziennie, aby zajrzeć i przeczytać coś co tutaj jest napisane, żeby powiększyć sobie wiedze. Twój post właśnie mnie uspokoił i już wiem jak mam to zacząć. Tak już mam, że muszę mieć czarno na białym napisane. Mam nadzieję, że to nie wygląda jak objaw lenistwa tylko upewnienie się co do indywidualnego stosowanie MO. Dzięki za rady.
       Tutaj jednak chodzi o spokój i planowanie dnia tak jak powinien wygladać. Wydrukowałam sobie wszystkie artykuły z Biosłone na razie chyba mogą zastąpić mi książka prawda? Oczywiście do póki całkowicie ich nie przeczytam.



Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-02-2010, 17:27
Bardziej zastanawiałam się nad wyciągiem z grejfruta, ale jak dobrze pamietam to marka chyba nie stanowi tutaj różnicy./?
Co się czepiłaś tego wyciągu z grejpfruta, nieścięście ti moje! Na pół roku zapomnij, przeczytaj jeszcze raz o MO (http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura), ze zrozumieniem.

Cytat
Wydrukowałam sobie wszystkie artykuły z Biosłone na razie chyba mogą zastąpić mi książka prawda? Oczywiście dopóki całkowicie ich nie przeczytam.
Jak uważasz. Na razie masz mętlik. Pod tym względem książka jest lepsza, gdyż porządkuje wiedzę.

Cytat
Korci mnie codziennie, aby zajrzeć i przeczytać coś co tutaj jest napisane, żeby powiększyć sobie wiedzę. Twój post właśnie mnie uspokoił i już wiem jak mam to zacząć.
Widzę tu tendencję do uzależnienia. Mam nadzieję, że sobie zapamiętasz, że efekt można osiągnąć tylko spokojem. To nie jest łapanie pcheł. To tak, jak kierowca, który jedzie nerwowo, to przyspiesza, to zwalnia. Zmęczy się, a nie dojedzie tak szybko, jak ten, który jedzie równym tempem (dojedzie szybciej, nie mówiąc o tym, że dalej).
Z pisaniem zwolnij, bo w każdym zdaniu brak choćby ogonka.

Przeczytaj też Regulamin, bo na razie pracujesz na ostrzeżenie, a nawet zakaz pisania. Polecam Netykietę. Z emotikonkami oszczędnie, proszę.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 02-02-2010, 19:43
Co jeśli 3 miesiące po operacji przepukliny pachwinowej boli w tym miejscu- podczas schylania. Mój chłopak niestety ma coraz większe bóle. Jak to się ma do MO?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-02-2010, 19:50
Trzeba najpierw wyjaśnić przyczynę bólu. Jeśli organizm próbuje się czegoś pozbyć, to pod wpływem mikstury może się ten proces zaostrzyć.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 02-02-2010, 19:57
Czy może być sytuacja w tym przypadku, że wizyta u chirurga może okazać się niezbędna? Nie chcemy ryzykować. Ból jest duży, ale jeszcze znośny.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-02-2010, 20:29
A jak myślisz? Skoro ból rzeczywiście narasta i jest kojarzony z niedawną operacją, to chyba nie warto czekać aż okaże się "nieznośny".


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 11:20
No nie wiem, podobno jesteście tutaj antymedycyna, dlatego pytam. To Wy tu rządzicie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 03-02-2010, 11:29
No nie wiem, podobno jesteście tutaj antymedycyna, dlatego pytam. To Wy tu rządzicie.

Nie jesteśmy anty lecz niemedyczni. Ta zasada nie wyklucza jednak skorzystania np. ze zdobyczy medycyny ratunkowej


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 03-02-2010, 11:37
No nie wiem, podobno jesteście tutaj antymedycyna, dlatego pytam. To Wy tu rządzicie.
To nie jest tak jak mówią Ślązacy: - jakigo mnie Boże stworzyłeś takigo mnie mosz... My wskazujemy na drogowskaz samonaprawy organizmu. A Ty byś chciała znów oddać swoje zdrowie w obce ręce. Kiedyś w ręce tzw. medyków, a teraz w ręce profilaktyków zdrowia i czekasz na e-profilaktykrecepty.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 12:46
Niedokładnie. Staram się przebierać wiedzę. W szpitalu dostałam mase leków a ich nie brałam. Stosowałam swoje metody, które gdzieś znalazłam w internecie. Niestety korzystnie może i nie wpłynęły na mnie, bo nie mam fachowej wiedzy z zakresu dietetyki i itd. Dlatego szukam dalej. Dla mnie grunt to pozyskanie całkiwitej wiedzy na dany temat, niestety przede mną spora droga. Mam wrażenie, że jestem innym przypadkiem od Was, bo zawsze mi wmawiano, że nie mogę jeść cytrusów, ryb, kako, jajek a w diecie na śniadanie jest dużo jajek dlatego stąd moje jak dla Was może i głupie pytania. (Paradoksalne były zawsze dla mnie wyniki testów, które wskazywały na brak alergii)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 03-02-2010, 13:07
(Paradoksalne były zawsze dla mnie wyniki testów, które wskazywały na brak alergii)

Paradoksalne? A dlaczego miałaś mieć tą całą "alergię"?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 13:13
Teraz już wiem, że to sprawa Candidy a może nawet i innych pasożytów. Byłam kiedyś u homeopaty, kóry za pomocą urządzenia (nie pamiętam nazwy) wykrył u mnie alergie na: marchew, pomidor, jajka, kakao, mleko, truskawki, gluten a także na: candide, lamblie i gliste. Wtedy po wizycie się głosno roześmiałam i stwierdziłam, że jak mogę mieć glistę ludzką skoro ona ma 30 cm długości i jej głównymi objawami są: wymioty, biegunka, gorączka itp. W tej chwili zaczynam w to wierzyć. Obawiam się form przetrwalnikowych. Czekam do jutra bo od jutra zaczyna stosować MO, DP, KB.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 03-02-2010, 13:15
Teraz już wiem, że to sprawa Candidy a może nawet i innych pasożytów.

No nie do końca. Albo raczej na końcu. To nie pasożyty i grzyby są winne. One są wręcz naszymi sprzymierzeńcami. Choć oczywiście nie jest to stan pełnego zdrowia.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 13:17
Chodzi Ci o ich przerost? Tak wiem, ale jeszcze wstyd mi sie do tego przyznać.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 03-02-2010, 13:20
Chodzi Ci o ich przerost?

Chodzi o stan organizmu, w którym niegroźny komensalny drożdżak staje się oportunistycznym grzybem odżywiającym się słabymi, źle wykształconymi komórkami.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 13:25
Cytat
Chodzi o stan organizmu, w którym niegroźny komensalny drożdżak staje się oportunistycznym grzybem odżywiającym się słabymi, źle wykształconymi komórkami.

Smutne, ale prawdziwe. Co z jajkami? Idąc tropem, że nie mogę dodawać na początku cytryny do MO, to na śniadanie jajek też nie powinnam jeść?

Zapomniałam dodać, że mam nietolerancje laktozy. Po szklance mleka mam bóle brzucha.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 03-02-2010, 13:31
Cytat
Chodzi o stan organizmu, w którym niegroźny komensalny drożdżak staje się oportunistycznym grzybem odżywiającym się słabymi, źle wykształconymi komórkami.

Smutne, ale prawdziwe. Co z jajkami? Idąc tropem, że nie mogę dodawać na początku cytryny do MO, to na śniadanie jajek też nie powinnam jeść?

Zapomniałam dodać, że mam nietolerancje laktozy. Po szklance mleka mam bóle brzucha.

Nie sądzę, żeby jajka Ci zaszkodziły. A kto tu poleca mleko?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 03-02-2010, 13:33
Cytat
Chodzi o stan organizmu, w którym niegroźny komensalny drożdżak staje się oportunistycznym grzybem odżywiającym się słabymi, źle wykształconymi komórkami.
A nam zależy na tym, by tej pożywki nie dostarczać, pijąc MO. Czyli nie koncentrujemy się na walce z pasożytami, gdyż są uczestnikami procesu oczyszczania i walka z nimi to walka z objawami, co skutkuje wzrostem toksemii. Tak właśnie walczą pacjenci, wiecznie się lecząc, popadając w prawdziwe choroby.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-02-2010, 13:43
Dobrze znaleźć takie forum. Pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam za banalne pytania.
(Mleka nie pijam od dawna)
Wydaję mi sie, że wiem już wszystko o co chciałam zapytać. W tej chwili z czystym sumieniem mogę od jutra zaczynać. Cześć!


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 05-02-2010, 10:23
Nie wiem czy mogę sie już wypowiadać o efektach oczyszczania będąc dopiero drugi dzień po MO, ale z moimi zmianami jest coraz gorzej. Nie śpie całą noc. Bardzo się męczę, bo jak wstaję to jestem jak skorupka. Natłuszczam się od razu olejem z pestek winogron, ale to działa na godzinę. Polecana przez Was maść ochronna z witaminą A dla mnie jednak też jest za słaba. Na zgięciach rąk mam liczne pęknięcia. Z autopsji wiem, że będą tam jutro większe rany. Z oczami natomiast jakby lepiej. Mogę swobodnie patrzeć na świat, ale oczywiście są nadal bardzo czerwone powieki (rano wyschnięte). 5-ego każdego miesiąca zawsze dostaję miesiączki, bo mam je regularne. Zawsze przed miesiączką nie śpie 2 noce. Zawsze też dostawałam rano a tydzień przed były już jej symptomy tj. silne bóle, zawroty głowy, piasek w oczach, bóle głowy, nudności, wilczy apetyt a w dzień miesiączki bardzo mocne bóle brzucha, bóle kości, ciężkie nogi, brak apetytu. W tej chwili nic mnie nie boli i się nie zapowiada na to, aby była w najbliższym czasie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 05-02-2010, 10:53
Nie wiem czy mogę sie już wypowiadać o efektach oczyszczania będąc dopiero drugi dzień po MO, ale z moimi zmianami jest coraz gorzej. Nie śpie całą noc. Bardzo się męczę, bo jak wstaję to jestem jak skorupka. Natłuszczam się od razu olejem z pestek winogron, ale to działa na godzinę. Polecana przez Was maść ochronna z witaminą A dla mnie jednak też jest za słaba. Na zgięciach rąk mam liczne pęknięcia. Z autopsji wiem, że będą tam jutro większe rany.

Wprowadziłaś picie koktajli błonnikowych? Jeśli nie to koniecznie to zrób. Skład koktajli bardzo dobroczynnie działa na skórę. Myślę, że o wykluczeniu glutenu nie muszę już wspominać!

Cytat od: Change
5-ego każdego miesiąca zawsze dostaję miesiączki, bo mam je regularne. Zawsze przed miesiączką nie śpie 2 noce. Zawsze też dostawałam rano a tydzień przed były już jej symptomy tj. silne bóle, zawroty głowy, piasek w oczach, bóle głowy, nudności, wilczy apetyt a w dzień miesiączki bardzo mocne bóle brzucha, bóle kości, ciężkie nogi, brak apetytu. W tej chwili nic mnie nie boli i się nie zapowiada na to, aby była w najbliższym czasie.

No tutaj mógł zadziałać pewien czynnik zewnętrzny, niekoniecznie mający związek z wprowadzeniem MO.  :mrgreen:


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 05-02-2010, 14:47
Nie wiem, czy mogę się już wypowiadać o efektach oczyszczania będąc dopiero drugi dzień po MO, ale z moimi zmianami jest coraz gorzej. Nie śpię całą noc.

Tak to jest, jak się chorobę blokuje. Nie ma rady - albo wóz, albo przewóz. Trzeba przetrwać, wytrzymać. O możliwościach ulżenia pisałem. Robisz tak, aby było dobrze. No i oczywiście nie polecam wycofywać się, bo to jest tylko odkładanie problemu na później. Wtedy jednak może być już dużo trudniej.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 06-02-2010, 11:20
Wytrzymuję, jest ok. Pewnie będzie gorzej, ale wytrzymam to. Koktajle piję, ale nie doczytałam dobrze i kupiłam nasiona z Auchan dynie i słonecznik suszone firmy"Makar". Siemię lniane mam z "Herbabolu" i z "Biofuturo". Nie mogę znaleźć innych tzn. "żywych".
Mój chłopak się poddał i nie stosuje DP, ale stosuje MO. Ja dokładnie stosuję i pytanie: Czy nie na próżno? Czy zarażać on mnie będzie? On ma bardzo biały język. Ja taki bardziej przezroczysty nalot.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 06-02-2010, 18:57
Mój chłopak się poddał i nie stosuje DP, ale stosuje MO. Ja dokładnie stosuję i pytanie: Czy nie na próżno? Czy zarażać on mnie będzie? On ma bardzo biały język. Ja taki bardziej przezroczysty nalot.

No niestety, to może wpływać hamująco. Jednak nie ma się co martwić, tak czy inaczej, kierując się ku zdrowiu wpływamy na odporność organizmu.

To trochę jak z pytaniem o alkohol i inne używki, które wpływają niekorzystnie i obciążają ustrój. Change, to dotyczy wszystkiego - każdego elementu, który dla organizmu jest potencjalnym obciążeniem.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 06-02-2010, 19:14
Głupio pytać, ale czy to chodzi o strefę przebywania ze sobą czy o sferę intymną? Teraz jak tak przypomne sobie to 4 miesiące po spotykaniu się z chłopakiem rozpoczęły mi się poważne problemy skórne. Oczywiscie nie chcę tutaj zganiać na niego winy.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 06-02-2010, 19:16
O intymną przecież. Nie popadajmy w paranoje.
Najlepszym rozwiązaniem jest, abyś Ty i Twój chłopak wspólnie dążyli do zdrowia tak, aby nie być dla siebie dodatkowym obciążeniem. W końcu chodzi o Wasze wspólne dobro. Ale to nie oznacza, że jeżeli tak nie będzie, to cały wysiłek na nic.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 06-02-2010, 19:18
No tak  :bangin:, więc czas na większe zmiany. Jeśli on zacznie dietę za tydzień to ten mój czas poświecony już DP, będzie nieistotny? Chciałabym zagłodzić tego drożdżaka i przejśc po 3 tygodniach na 2 etap.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 06-02-2010, 19:27
Nie będzie nieistotny. Chory organizm wymaga większej uwagi i ma mniej sił. Każde obciążenie oddala Cię od stanu, w którym zyska pełną odporność. Potencjalnie. Tego nie da się przeliczyć. To wszystko jest w sferze potencjalnej. Naucz się, że nie możesz tego traktować jak stan, ale tak jak wszystko w życiu to proces, i nie ma tu prostych przełożeń, a mechanizmy. Zdrowy organizm to organizm, w którym zachowana jest równowaga, homeostaza. Nie ma takiego organizmu, który jest nieczuły na toksyny i zarazki. Różne są tylko reakcje.

Chciałabym zagłodzić tego drożdżaka i przejśc po 3 tygodniach na 2 etap.

Ty nic nie zagładzaj. Drożdżak Ci wróci, jeżeli organizm osłabnie. Patrz na to w ten sposób, że musisz utrzymać zdrowie - wtedy nic Cię nie ruszy. Nie postrzegaj tego jako ciągłej walki z przeciwnościami.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 06-02-2010, 19:43
No tak, tylko skąd ja mam wiedzieć kiedy ja go mam a kiedy nie?- Test buraczkowy?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 06-02-2010, 20:39
W tym rzecz, że to nie jest najistotniejsze. Ty masz wiedzieć co robić aby organizm był zdrowy i iść taką drogą. Resztę zostaw organizmowi.

Medicus curat, natura sanat.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 06-02-2010, 21:34
Wiem- jestem niecierpliwa i natrętna.., ale czy mogę zamiast koktajlu jak na razie jeść te pestki nasion? Rzuje łupinę jak gumę, jakoś lepiej ta forma mi podchodzi.


http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=%BFu%E6&od=&from=os Mniej pisz, a więcej czytaj - Twoje pytania będą bardziej świadomie zadawane. I zaglądaj do słownika. //Grażyna


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 12-02-2010, 11:12
Zawsze myślałam, że mleko mi szkodzi, że to wina również cytrusów, jaj i oczywiście pomidorów. Po odstawieniu ich niestety rzadko kiedy była 100% poprawa. Był mętlik i przez to wiele grzeszków medycznych. Nigdy nie pomyślałam, że moją skórę może niszczyć m.in. chleb, bo przecież jadłam razowy wyszukany bez mąki pszennej. Pierwszy tydzień MO, DP, KB mam za sobą, ale przecież nie byłabym sobą jakbym nie sprawdziła czy ta mąka jest rzeczywiście zdradliwa. Wczoraj był tłusty czwartek. Święto pączka i chruścików. Sama upiekłam i zjadłam. Za to zaraz pewnie należy mi się lanie i słusznie. Przez tydzień oczy i skóra może i były czerwone, wysypane, ale świąd mniejszy. Czułam ulgę. A tu jeden pączek, kilka chruścików smażone to wszystko specjalnie na "super zdrowym" oleju. Skóra zareagowała natychmiastowo. Oczy spuchnięte, świąd nie do wytrzymania. Lepiej nie próbujcie tego sami. Eksperyment wykonałam na własnej skórze, opłacało się i nie. :)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: olisha 12-02-2010, 12:18
Ja wczoraj miałam pierwszy świadomy, (czyli odkąd skończyłam jakieś 4 lata), dzień bez pączka. Jakoś nie cierpiałam specjalnie, ani w supermarketach, ani w innych miejscach, gdzie pachniało pączkami niesamowicie mocno. Miałam ochotę na pączka, bo uwielbiam pączki. Zawsze miałam "obcykane" miejsca, gdzie są najlepsze, najbardziej puszyste i najświeższe pączusie. Gdzie jest najlepszy dżem, a gdzie najlepszy lukier... Ach, no byłam ekspertem w sprawach pączków w mojej rodzinie. Wczoraj jednak wygrał dzień bez pączka. Jak wiadomo, i chyba się ze mną zgodzisz Change, "ból dyscypliny jest mniejszy, niż ból żalu", choć też wcale niemały.

PS. Siostra upiekła "faworki" czyli popularne "chruściki", ale jakoś nie ruszyły mnie w ogóle.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Effectus 12-02-2010, 12:25
Effectus, upiekł faworki, ale tylko jeden półmisek. Pies Bastek faworki jadł jak zwykle, a kupnego pączka nie, moja dzidziunia wie co oryginalne.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Agna 12-02-2010, 12:26
A tu jeden pączek, kilka chruścików smażone to wszystko specjalnie na "super zdrowym" oleju.
Change, już jak smażymy to na smalcu, a nie na oleju.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 12-02-2010, 12:53
Za to zaraz pewnie należy mi się lanie i słusznie.
No to bez wątpienia!
Cytat od: Change
A tu jeden pączek, kilka chruścików smażone to wszystko specjalnie na "super zdrowym" oleju. Skóra zareagowała natychmiastowo. Oczy spuchnięte, świąd nie do wytrzymania. Lepiej nie próbujcie tego sami. Eksperyment wykonałam na własnej skórze, opłacało się i nie. :)
Chciałaś przekonać się o oczywistym? Zdradź, co to za super zdrowy olej? Jeśli już najlepiej smażyć na smalcu. Ja pączków nie jadłem, ale pamiętam ich smak doskonale :)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 12-02-2010, 12:57
Super zdrowy olej? :) Muszę sprostować: Wczorajszy dzień miał być drastyczny i był. Od 7 dni stosowałam smalec i masło. A wczoraj dla złamania zasady polałam olejem zwykłym kuchennym, tak aby zobaczyć co skóra powie mi na to. I powiedziała a raczej zaswędziała. :)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: fiona50 12-02-2010, 12:58
I co udowodniłaś tym, że łakomstwo wzięło górę nad rozsądkiem?
Agna, napisałam w cudzysłowie co oznaczało, że niezdrowo specjalnie zrobiłam.
 Może to głupio zabrzmi, ale wczorajszy dzień to było dla mnie sprawdzenie wiarygodności tej metody. Co sie stanie jak nie będę trzymać się kurczowo tej metody? Już taki charakter mam, że muszę sprawdzić na własnej skórze, żeby się przekonać.

Przypomina mi to porzekadło " zrobię na złość mamie i odmrożę sobie uszy"


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 12-02-2010, 13:19
Manipulowanie ludźmi, a zwłaszcza pacjentami odbywa się też przez pewne utarte obyczaje: -

Cytat
Nasza religia katolicka też wprowadza posty. W "tłusty czwartek" jest zezwolenie, aby objadać się tłuszczem i słodkościami, a po tym dniu mamy pełną izbę przyjęć w służbie chorób. Na zachodzie Europy mamy "tłusty wtorek", później przychodzi okres Wielkiego Postu, który jest symbolem smutku, który następuje z powodu braku mięsa, chyba... Po takim skrajnym ograniczeniu białka pełnowartościowego, mamy znów kolejki przed izbą przyjęć.

"W pewnych warunkach ludzie reagują na fikcję równie silnie jak na rzeczywistość, a w wielu przypadkach przyczyniają się do stworzenia tej właśnie fikcji, na którą reagują".

A więc w niektórych przypadkach (np. stosowanie tzw. dietetyki religijnej) - z wiary i poglądów można narobić sobie problemów, jak mawiał Staszic.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 12-02-2010, 18:01
Cześć Change, faktycznie mamy podobne problemy;)
Trzymaj się cieplutko. Damy radę temu cholerstwu - trzeba tylko cierpliwości.

Na pocieszenie powiem Ci, że obecnie mam taki stan że straszę - odstawiłam maści... Niestety chodzę do pracy... Dobrze, że weekend teraz...

Stosujesz dokładnie DP???


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 13-02-2010, 10:08
Tak, stosuję. Nie martw się ja też za dobrze nie wyglądam. Ten świąd jest coraz gorszy. Czuję jak nakłuwa mnie 1000 igieł. Dzisiejsza noc była nieznośna, nie spałam całą noc, strasznie mnie boli skóra a to gorsze od świądu. Czuję jak swędzą mnie kości. Najgorsze jest to, że w nocy pojawiły się tiki nerwowe, których nigdy nie miałam- (Takie bezwarunkowe kopanie nogą). Przemywam twarz alocitem może i pomaga, ale siła oczyszczania jest duża. Ja jednak zganiam to na opóźnienie miesiączki, które już trwa 8 dni. W poniedziałek tym faktem zajmie się ginekolog, bo u mnie spóźnienia raczej nie występują.       

Co do pracy: to ja się wstydzę do ludzi wyjść, do póki mi chociaż cera się nie wygoi będę bezrobotna. Mogę, więc teraz pozwolić sobie na oczyszczanie. To jest dobry czas. Mam nadzieję, że długo bezrobotna nie będę musiała być.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 13-02-2010, 12:09
łaaa:/ rozumiem Cię doskonale. Ja dziś w miarę spokojnie w nocy. Obecnie zmiany mam na twarzy i szyi glównie. Suche czerwone plamy, podpuchnięte oczy, zatkany nos... Zaczynam zakraplać alocit do noska, mam nadzieję że pomoże trochę.

Też przemywam buźkę alocitem, ale mało ulgi to daje.;)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 14-02-2010, 20:33
Nie przejmujcie się tak tylko cieszcie, że organizm reaguje jeszcze. U niektórych oczyszczanie idzie dużo trudniej, toksyny siedzą głębiej i ciężko je wywabić.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 14-02-2010, 22:19

No tak są tego plusy. A minusy to moje nieprzespane noce, jestem bardzo nerwowa. Olisha w swoim wątku pisze o swojej wybuchowości. U mnie jest identycznie tak samo i z dnia na dzień coraz gorzej. Dzisiaj przeszłam pierwszy stan podgorączkowy (37,5*). Oczywiście zgodnie z zaleceniami leżałam w łóżku. Skóra na twarzy przy oczach sama pęka. Rano jak wstaję jestem blada  po pół godziny od nowa to samo. Trochę się nie dziwię Martce, bo ja sama w nocy się zastanawiałam czy nie powinnam wypić hydroksyzyne. Na szczęście przetrwałam bez niej i zasnęłam przed 5 nad ranem. Przydałoby mi się coś na te moje nerwy, ale coś znacznie bezpieczniejszego.

Cytat
rozumiem Cię doskonale. Ja dziś w miarę spokojnie w nocy. Obecnie zmiany mam na twarzy i szyi glównie. Suche czerwone plamy, podpuchnięte oczy, zatkany nos... Zaczynam zakraplać alocit do noska, mam nadzieję że pomoże trochę.

Zawsze mnie nurtowało czemu ta wysypka objawia się głównie na twarzy, szyi. Na zgięciach rąk potrafię wytłumaczyć, ale powyższego nie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 15-02-2010, 13:15
Cytat
Skóra na twarzy przy oczach sama pęka.
Mnie już opuchlizna wokół oczu zeszła prawie całkowicie, za to skóra dalej zaczerwieniona, sucha, czerwone plamy...

I ból głowy.

Cytat
Zawsze mnie nurtowało czemu ta wysypka objawia się głównie na twarzy, szyi. Na zgięciach rąk potrafię wytłumaczyć, ale powyższego nie.

Wiesz co, Change? Mnie te zmiany na twarzy kojarzą się z zatokami. Nie wiem czy mam rację, ale ten zaklejony rano nochal to też niby potwierdza. Masz też może takie objawy?
Szyja może przez węzły chłonne?

Co do pozostałych miejsc, to ja w zasadzie mam wysypkę wszędzie (ręce, plecy, brzuch, nogi), tylko nie w takim zaognieniu jak na buzi i są to raczej pojedyncze plamki.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: olisha 15-02-2010, 13:39
Change, nie wiem czy już byłaś u tego ginekologa, ale ja bym na Twoim miejscu nie szła. To nic nie znaczy, że wcześniej miałaś zawsze regularne cykle, a teraz nagle Ci się spóźnia. Jeżeli już to sprawdź, czy nie jesteś w ciąży, i możesz ew. dać sobie zrobić USG. Poczytaj wątki na Forum o miesiączkowaniu. Spóźnienie o osiem dni, w momencie kiedy organizm rozpoczął oczyszczanie należy raczej do normalnych objawów. Ja przez pierwsze 1-2 dni miesiączki w ogóle np. nie piję mikstury, często muszę sobie też odpuścić KB, bo bym nie wytrzymała z bólu. Kiedyś brałam 2-3 dziennie przed okresem i przez pierwsze 2-3 dni. Teraz wystarcza mi jedna tabletka pierwszego dnia. Organizm to wyreguluje tak, że będzie dobrze, tylko trzeba mu dać ku temu szansę.

Hmm, spojrzałam na datę, ale pewnie byłaś. Post, w każdym razie, zostawiam.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 17-02-2010, 10:24
Mam zapchany nos, zawsze rano też i kicham oraz mam powiększone węzły chłonne od niepamiętnych czasów. Wczoraj nie wypiłam mikstury, bo efekt oczyszczenia był bardzo drażniący. Cały wczorajszy dzień czułam się 3/4 lepiej niż po wypiciu mikstury. Uczulenie z twarzy było prawie zerowe. Nawet przespałam całą noc. Dzisiaj wypiłam dawkę minimalną i od nowa to samo bardzo swędzi mnie skóra, oczy ropieją, twarz i szyja czerwona. Czyli oczyszczam się albo coś mnie uczula, nie wiem, nie potrafię tego odróżnić. Wiele osób pisze, że są głodni na DP, wiele osób pisze, że chudnie. A ja wręcz przeciwnie. Odżywiam się i tyję.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 17-02-2010, 11:25
Dzisiaj wypiłam dawkę minimalną i od nowa to samo bardzo swędzi mnie skóra, oczy ropieją, twarz i szyja czerwona. Czyli oczyszczam się albo coś mnie uczula, nie wiem, nie potrafię tego odróżnić.

Dokładnie mam tak samo - nie wiadomo co to, czy uczulenie na cytrynę np. czy to efekt oczyszczania?
Ja jutro nie piję MO bo nie mogę tego wytrzymać.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 17-02-2010, 12:24
A to Ty dodajesz cytrynę do MO? Martka dla nas to jeszcze za wcześnie na cytrynę. Cytrynę zgodnie z zaleceniami możemy wprowadzić dopiero w 3 miesiącu picia MO.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 17-02-2010, 12:28
A gdzie o tym wyczytałaś?  :eek:
Przeczytałam 2 książki i niezbędnik i nic takiego nie wyczytałam. :/

Acha, już wiem o co Ci chodzi... Ale ja nie mam uczuleń na cytrusy i dobrze je toleruję, więc to nie powinno być to...
Natomiast może zamiast przerywać MO wyeliminuję cytrynę i zobaczymy co się stanie. Przy AZS wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 17-02-2010, 12:35
Chociażby na stronie http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
Cytat
Osoby uczulone na owoce cytrusowe, na początku kuracji w ogóle nie powinny dodawać soku z cytryny do Mikstury oczyszczającej. Dopiero po trzech miesiącach można dodawać jedną kroplę i jeśli ta ilość nie wywoła reakcji uczuleniowej, po tygodniu dodać po dwie krople, i tak dalej – aż do pełnej dawki soku z cytryny.
U mnie różnie bywa z uczuleniem raz cytryna bądź inny alergen uczula a raz nie. Ja dla bezpieczeństwa wolę stosować bez cytryny, bo piję MO na pusty żołądek i wydaję mi się, że wtedy ma prawo cytryna uczulić.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 17-02-2010, 12:39
Myślałam, że jest gdzieś podane że przy AZS nie można stosowac cytryny.

No ja miałam pełny panel na nietolerancję i nie miałam antygenów we krwi dla żadnych owoców i warzyw na szczęście.
I też nie zauważyłam żadnych uczuleń tego typu, w przeciwieństwie do glutenu i nabiału.

Ale odstawię i zobaczę czy aby czasem coś się nie zmieniło. Dzięki za sugestię.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 17-02-2010, 12:47
Ale odstawię i zobaczę czy aby czasem coś się nie zmieniło. Dzięki za sugestię.
Cytryna jest bardzo ważnym składnikiem mikstury oczyszczającej. Może zamiast całkowitej eliminacji jej ze składu zacznij od połowy dawki wszystkich składników. Być może występuje u Ciebie zbyt gwałtowna reakcja gdyż jest to początek Twojej przygody z miksturą.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 17-02-2010, 13:00
Testowałam już MO "z" i "bez" cytryny. Myślę o tym, żeby wdrożyć ją nieco wcześniej niż 3 miesiące, ale stopniowo i nieregularnie. Zobaczymy co powie na to skóra. Jeśli chodzi o to, że cytryna ma rozpuścić złogi to chyba nie mam z tym problemów, bo codziennie odwiedzam wc rano i czasem w południe.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 17-02-2010, 13:23
Cytat
Jeśli chodzi o to, że cytryna ma rozpuścić złogi to chyba nie mam z tym problemów, bo codziennie odwiedzam wc rano i czasem w południe.
To akurat o braku złogów nie świadczy. Kamienie kałowe potrafią przetrwać w jelicie grubym latami pomimo reguły w wypróżnianiu. To w tych miejscach ma podziałać naturalny rozpuszczalnik, jakim jest sok z cytryny.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 17-02-2010, 15:40
Zrobię 2 dni przerwy... Sprawdzę czy to przez to (czy reakcja ustąpi) a później zacznę od połowy dawki.:-)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 18-02-2010, 08:30
Cytat
Jeśli chodzi o to, że cytryna ma rozpuścić złogi to chyba nie mam z tym problemów, bo codziennie odwiedzam wc rano i czasem w południe.
To akurat o braku złogów nie świadczy. Kamienie kałowe potrafią przetrwać w jelicie grubym latami pomimo reguły w wypróżnianiu. To w tych miejscach ma podziałać naturalny rozpuszczalnik, jakim jest sok z cytryny.

Myslę, że nie bez kozery napisano o uczulającej cytrynie. W tej chwili mam mętlik w głowie. Tak to być nie powinno, że każdy pisze co innego


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 18-02-2010, 09:08
Napisano o uczuleniu na cytrusy (np. cytrynę). Niektórzy je mają. Jeśli ktoś nie ma to nie powinien rezygnować z tego składnika. No i tyle w sumie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 18-02-2010, 09:20
Cytat
Myslę, że nie bez kozery napisano o uczulającej cytrynie. W tej chwili mam mętlik w głowie. Tak to być nie powinno, że każdy pisze co innego
A kto pisze za każdym razem, co innego? Przecież sama musisz ustalić czy masz uczulenie na cytrynę. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Ja tylko wskazuję na potrzebę niezwłocznego jej wdrożenia jako składnika mikstury. Przecież takie uczulenie nie spada z nieba. Jeśli miałaś je zanim zaczęłaś stosowanie MO to rzeczywiście moment zastosowania cytryny musisz odłożyć na jakiś czas i wdrażać ją stopniowo bacznie obserwując reakcje uczuleniowe. Ja czytając niektóre posty odnoszę wrażenie, że objawy oczyszczania są mylone z reakcjami uczuleniowymi.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 18-02-2010, 09:21
Myslę, że nie bez kozery napisano o uczulającej cytrynie. W tej chwili mam mętlik w głowie. Tak to być nie powinno, że każdy pisze co innego
Sławek zwrócił Ci uwagę na problem złogów kałowych i rolę cytryny, ale jeśli Ty sama czujesz, że cytryna Cię uczula, to oczywiście robisz słusznie pijąc MO początkowo bez cytryny.

Dziwię się, że przeszkadzają Ci uwagi ze strony osób bardziej doświadczonych. To tylko sugestie, a decyzję na ich podstawie podejmujesz sama - tu recept nikt nie wydaje. Pytań i postów do czytania na bieżąco jest zbyt dużo na to, aby ograniczyć się tylko do porad moderatorów i ekspertów, którzy widocznie nie są w stanie odpowiadać na nie wszystkie, dlatego dobrym zwyczajem jest wzajemne pomaganie sobie. Ty sama zresztą chętnie dopisujesz się do innych wątków. Dopóki sama wymagasz pomocy, lepiej skoncentruj się na sobie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 18-02-2010, 12:14
Ok, przepraszam to nie tak miało wyglądać. Źle się zrozumieliśmy. I dziękuję za nadanie nowego statusu.

Cytat
Ja czytając niektóre posty odnoszę wrażenie, że objawy oczyszczania są mylone z reakcjami uczuleniowymi.

Słuszna uwaga. Rozwiej me wątpliwości i powiedz mi jak ja mam to rozróżnić.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 20-02-2010, 09:45
Mam problem, bo na oku a raczej na dolnej powiece urosła mi krostka. Z początku myślałam, że to jęczmień, bo bardzo bolała pierwsza faza, ale po kilku dniach trochę to urosło i ma taki przezroczysty pęcherzyk. Umiejscowiło się to równo z rzęsami. Dzisiaj nad rzęsami na mokrej powierzchni nie wiem jak ją nazwać uwidoczniła się kolejna, ale milimetrowa krosteczka bardzo bolesna. Co ja mam z tym zrobić? Strasznie boli i mam spuchniętą i czerwoną całą powiekę. Dodam, że robiłam sobie ostatnio okłady z alocitu kilku-minutowe, bo non stop kłująca wydzielina wychodziła mi z oka.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 20-02-2010, 12:11
Najlepiej jedź do szpitala na ostry dyżur okulistyczny. Usunie, posmaruje czymś i po kłopocie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 27-02-2010, 11:02
Byłam na pogotowiu gdzie dostałam antybiotyk w kroplach. Zrobili mi posiew i wyszedł negatywny. Lekarz medycyny spodziewał się w oku gronkowca. No cóż pomyłka medyczna. Od wczoraj natomiast muszę poskarżyć się na ból umiejscowiony pod prawym żebrem. Czy to wątroba? Jem na obiad zwykle danie smażone na smalcu i zalecaną śmietanę jako dodatek do dań. Kiedyś jadłam jogurt i mało smażyłam. Czy powinnam wrócić do parowaru?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 08-04-2010, 10:33
Witam
Stopniowe wdrażanie DP, KB i MO zauważyłam, że korzystnie wplywa na mój organizm, lecz tylko stopniowe wdrażanie, gdyż często miewam gwałtowne oczyszczenie organizmu objawiające się mocną wysypką i "poklejonymi, czerwonymi oczami". Z tego właśnie względu często musiałam odstawiać MO, by móc jakoś funkcjonować. Nie potrafilam odróżnić uczulenia od oczyszczania, więc pokusiłam się na zbadanie włosa, w celu wykrycia alergenów. Oto wynik:
cukier- M,
czekolada- M,
frytki z MSG- M,
pomidor- M,
skórka od pomidora- M,
orzechy- M,
twarde tłuszcze- M,
twarde sery- M,
mięki ser- L,
masło- L,
pełne mleko- M,
odtłuszczone mleko- L,
żółtko- M,
białko- M,
jogurt- L,
wszystkie skorupiaki- M,
sól- M,
nasiona sezamu-M,
cukry/napoje gazowane- M,
milkshakes-L,
lody- M,
sierść zwierząt- M,
pióra- M,
mole- M,
kurz -M,
fragmenty paracetamolu- M,
Nylon, wełna- M,
trawa, siano- M,
nikotyna- M,
zapach kosmetyków- M,
cięte i doniczkowe kwiaty -L,
MSG (E621)- M,
Bio Wash- M,
ace- M,
sprzątanie i polerowanie- M,
aerozole- M,
opary uliczne- M,

Gdzie: H- wysoka wrażliwość, M- średnia wrażliwość, L- mała wrażliwość.


Nie wiem na ile te testy są wiarygodne i o to Was się chciałam spytać, ale z własnych obserwacji muszę stwierdzić, że 3/4 tych alergenów zaobserwowałam już wcześniej, że szkodzą mi na skórze. Miałam robione wcześniej testy skórne z surowicy krwi, płatkowe i z tych testów alergia była zerowa.
Jak ja mam się odnosić do tych testów? Większość z nich to chemia z którą przecież każdy z nas styka się na codzień.

Zaobserowałam również, że moje ogromne migdałki się nie pomniejszają od jakiegoś czasu. Kicham w każdy poranek przez dobre pół godziny. Prawy migdał jest podziurawiony i z niego wychodzi biało-zielona twarda kulka. Moje pogorszenie stanu zdrowia zganiam również na zmiane pobytu zamieszkania, gdyż przeprowadziłam się do Anglii. I tutaj uciążliwe jest zastosowanie się do DP i MO.



Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 08-04-2010, 11:14
Ile zapłaciłaś, Change za to badanie włosa (!)? Tak z ciekawości pytam. Ps. Dlaczego w Anglii jest uciążliwe stosowanie DP i MO?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 08-04-2010, 11:20
W Warszawie wiem, że jest za 150 zł mam nawet telefon kontaktowy jakby to było pomocne. Ja natomiat  robiłam w chińskiej klinice w Londynie i zapłaciłam 30 funtów, więc trochę mniej niż w Polsce, ale nie wiem kto robi to dokładniej. Po drugie w Warszawie robią też testy na zawartość mikroelementów i witamin w organizmie. Nie wiem na ile to się sprawdza.

. Ps. Dlaczego w Anglii jest uciążliwe stosowanie DP i MO?
Jeszcze nie znalazłam odpowiedniego aloesu. Nie mogłabym nawet stosować regularnie MO, bo co tutaj zjem to mi szkodzi a skóra aż się gotuje.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 08-04-2010, 11:39
   Pytałam nieco ironicznie. A tak poważnie to lepiej było to 30 funtów przeznaczyć na paczkę z Polski z odpowiednim sokiem z aloesu. Litrowy Labolatoria Natury wystarczy Ci na bardzo długo. Poza tym Anglia to nie koniec świata - na każdym rogu jest polski sklep - mój kolega radzi sobie w ten sposób, że idzie, rozmawia i najpóźniej na następny tydzień sprowadzają mu z Polski co tylko sobie zamówi.
Nie mogłabym nawet stosować regularnie MO, bo co tutaj zjem to mi szkodzi a skóra aż się gotuje.
  Chyba żartujesz. Właśnie po to należy stosować regularnie MO, żeby doprowadzić do sytuacji, by się tak nie działo.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 08-04-2010, 12:47

Bardzo ważne jest dla mnie to czy mogę jeść jajka? Wy polecacie a testy mówią nie. Proszę o rozwianie mych wątpliwośći. Proszę o pomoc ekspertów lub kogokolwiek bez ironii. Dziękuję.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 08-04-2010, 18:29
   Bez ironii to dość ciężko :), (my po prostu, Change, najczęściej tochę sarkastycznie podchodzimy do testów wszelakich i badań). Eksperci na pewno z chęcią rozwieją Twoje wątpliwości, w wolnej chwili. Ciężko się obejść bez jajek (chyba Ty nie masz powodów, by to robić).


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 08-04-2010, 19:52
Nie wiem Lili, ale skoro uczulają? Mam obawy. Po prostu nie chce straszyć moją skórą a po drugie mam znowu nieprzespane noce, bo świąd jest nie do wytrzymania.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 14-04-2010, 10:21
Nie wiem Lili, ale skoro uczulają? Mam obawy. Po prostu nie chce straszyć moją skórą a po drugie mam znowu nieprzespane noce, bo świąd jest nie do wytrzymania.
Spróbuj samych żółtek, a jeśli będą nadal uczulać, to sprawdź przepiórcze, i jeśli dalej historia się będzie powtarzać, to zrezygnuj z nich na czas określony. Weź też pod uwagę ten produkt spożywczy, z którym połączyłaś jajko/żółtko.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 11-05-2010, 20:58
Mam problem. Podczas 1 dnia miesiączki dostałam opryszczkę na ustach. Na drugi dzień miałam  4 opryszczki na ustach. A na 3 dzień opryszczka mi się rozprzestrzeniła na całą twarz. Pomocy twarz bardzo boli. Mam nawet pod powieką czerwone bąble. Czy tylko alocit? Czy coś więcej?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 12-05-2010, 09:49
Jestem załamana. Po przebudzeniu spojrzałam w lustro i jestem spuchnięta jak balon. Opryszczka jest cała zakończona żółtą ropą i mocno czerwona. Boli. Oczu prawie mi nie widać. Przy lewym uchu na twarzy jest wyczuwalny guzik (jakby powiększony węzeł chłonny). Pod żuchwą takich węzłów chłonnych wyczuwam chyba z 4, ale olbrzymie. Na twarzy się do tego łuszcze, bo azs swędzi. Wczoraj na noc zjadłam pół ząbka czosnku tak dla sprawdzenia czy coś pomoże, ale po chwili prawie go nie zwróciłam. Chciałabym wysłać zdjęcie z wycinkiem twarzy, bo to wygąda na prawdę strasznie.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 12-05-2010, 10:13
Dobrze, a czy odstawiłaś całkowicie pieczywo i produkty zawierające gluten? Co Ty tam jesz na obczyźnie...
Prawdopodobnie półpasiec oczny. Jeśli interesuje Cię leczenie homeopatyczne http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3479.msg26063#msg26063


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 12-05-2010, 10:34
Jestem załamana czytałam ten post i wiadomości z Wikipedii i rzeczywiście to może być to. Te zdjęcia z wikipedii o półpaścu to pikuś w porównaniu z moją twarzą. Dodam, że zaczęło się to od pęknięcia wargi, następnie tak jak wcześniej opisywałam 4 opryszczki itd. Następnie przebudziłam się z okropnym bólem szyi, nie mogę przekręcić głowy  w prawo. Gluten czasem się pojawiał, bo w pracy ciężko czasem mi było bez tego, ale tłumaczyłam sobie ciągle, że niedługo go ewidentnie wyeliminuję. Kilka dni temu rzeczywiście sporo stresu miałam. A dzisiaj właśnie straciłam pracę pewnie przez mój wygląd, wiec mam kolejny powód do nerwów. Stres u mnie od kilku tygodni to norma. Martwią mnie te opisywane zmiany nowotworowe, bo ja węzły chłonne to mam już po kilka lat powiększone. Lekarze zawsze to olewali. Nie mieszkam obecnie w Polsce tylko w Londynie, proszę o rady czy ja mogę to zamówić. Jestem tak zdenerwowana, że nie myślę już racjonalnie. To rzeczywiście prawdziwa ściana płaczu i biadolenia.


http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ewidentnie&od=&from=os Bardzo współczuję, ale pisać trzeba starannie, to uspokaja :). Zaraz tam nowotwór - nowotwór nie charakteryzuje się stanem ostrym, tylko podstępnym. //Grażyna


Ups, przepraszam. Rzeczywiście głupio te błędy wyglądają.  :bag:


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 21-05-2010, 21:35
A nie lepiej zrobić test na "nietolerancję pokarmową", a nie z włosa? Nietolerancja jest częściej spotykana przy AZS.
Ja robiłam ImuPro - wykrywa antygeny IgG i wiem przynajmniej na co zdążyłam się uczulić przez nieszczelne jelita.

Co do tego co Ci się stało na twarzy to ja kiedyś bardzo często rozsiewałam sobie opryszczkę po użyciu maści immunosupresyjnej, a węzły chłonne bardzo często przy pogorszeniu mam ogromne - także nie koniecznie musi to być półpasiec. Obecnie (wiosna) jest dla nas najgorszy okres i też mam problem z popuchniętymi oczami. Przy takim stanie zapalnym skóra jest otwarta na ataki nie tylko bakterii ale i wirusów i grzybów, więc trzeba ogromnie uważać na to aby nie rozwinęło się to na naszej skórze (nie rozdrapywać, nie dotykać, przemywać alocitem, natłuszczać, itp).

Trzymam kciuki za poprawę!


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 29-05-2010, 19:28
No dziękuję, jest znacznie lepiej. Dbam o siebie i jem lepiej. Dzień przed opryszczką strasznie drapałam cerę podczas kąpieli. Zrobilam sobie peeling i po tym uzyskałam taki efekt. Nie polecam szczerze. Podczas picia MO i smarowania ciała alocitem kilka dni mam naprawdę czystych bez zmian skórnych, a kilka dni mocnego wysypu. Jedno co zauważyłam to to, że alocit szybko wybiela problemy skórne. Również mogę podziękować za krochmal bo zmiękcza  moją skórę podczas kąpieli. Wkońcu z kąpieli nie wychodzę czerwona jak burak. A co najważniejsze ostatnio spałam jak dziecko 3 dni pod rząd i teraz wiem, że gdy dobrze śpie wstaję biała bez zmian skórnych. A gdy nie śpie to ze zmęczenia mam gorszą skórę.

 
Cytat
A nie lepiej zrobić test na "nietolerancję pokarmową", a nie z włosa? Nietolerancja jest częściej spotykana przy AZS.
Ja robiłam ImuPro - wykrywa antygeny IgG i wiem przynajmniej na co zdążyłam się uczulić przez nieszczelne jelita.

Ponad pół roku temu mialam robione testy płatkowe, które nazywały się prick test, testy kontaktowe oraz testy z surowicy krwi i te testy wykazały zerową alergię chociaż alergenów było sporo i oczywiście skóra byla chora.

Miesiąc później..
Testy u homeopaty wskazały alergię na całkiem inne alergeny niż w teście z włosa.
A gdzie Twoją metodę mogę wykonać i czy jesteś z  niej zadowolona, bo ja z testu z włosa jestem zadowolona, bo mi sie wszystkie alergeny sprawdzają w 100%

Martka ja jak wstaję to mam zawsze dużo ropy w oczach, aż mnie boli i uwiera. Pół godziny oczyszczam sama oczy. Strasznie popuchniete. Często się ludzie mnie pytają czemu mam tak spuchnięte oczy.  Co prawda wyglądam lepiej, ale martwią mnie te zmarszczki pod oczami. Źle to wygląda. Jestem mloda a tak zniszczona. Czekam zbawiennie na uleczenie ze strony MO. :)


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 27-06-2010, 10:21
Podejrzewam, że w tej chwili za późno się obudziłam z dopisaniem jeszcze jednej rzeczy do historii choroby. Nie wiem czy w tej chwili to jest już istotne, bo przecież stosuję się do zasad Biosłone. Chciałam jednak dodać, że oprócz moich problemów skórnych długi czas mam okropny ból, który nasila się kilka minut przed oddaniem stolca. Oddany stolec zawiera zwykle śluz. Z wyczytanych źródeł podejrzewam, że jest to zapalenie jelita grubego, ale przecież nie mi to oceniać, bo ja nie mam jeszcze takiej wiedzy. Symptomy są jednak bardzo podobne. Chciałam się tylko zapytać czy pozostawić to i wystawić/poczekać na działanie MO?
Ten dział rzeczywiście dobrze jest nazwany dział płaczu i biadolenia. W tej chwili jeszcze przypomniała mi się sprawa z dzieciństwa a mianowicie ból stawów. Do dziś borykam się z tym problemem, ale jest on tylko wtedy uciążliwy gdy jest zimno. Zwykle w nocy, ale nie często bolą mnie stawy a czasem całe kości nóg. Dziwny ból jakby ciągnący. Nie jestem w stanie skonkretyzować tego bólu. Jak to jest już nieistotne, to nie trzeba odpisywać.

Change, czy ja Cię już kiedyś nie prosiłam o przeczytanie i zastosowanie się do reguł poprawnego języka polskiego http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5280.0 //Grażyna

Ok, przepraszam. Po prostu wydawało mi się, że jest dobrze napisane, dlatego nie sprawdziłam tego w słowniku. Błędy te wynikają z mojej niewiedzy. Staram się dbać o pisownię, ale najwyraźniej mi to nie wychodzi. Przepraszam i dziękuję, bo może wówczas nauczę się pisać poprawnie.

W czterech ostatnich zdaniach popełniłaś kolejnych parę błędów. Nie przepraszaj, tylko postaraj się skoncentrować ;)//Lilijka

W dodatku zmiana w treści spowodowała, że moja poprawka wyglądała na mój błąd. Oj, ktoś się doigra. //Grażyna


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Martka 28-06-2010, 16:47
Ponad pół roku temu mialam robione testy płatkowe, które nazywały się prick test, testy kontaktowe oraz testy z surowicy krwi i te testy wykazały zerową alergię chociaż alergenów było sporo i oczywiście skóra byla chora.
To, o czym ja pisałam, to test na alergię IgG-zależną a nie standardową ;-). W standardowych testach też mi nic nie wyszło.
Tak, jestem zadowolona, bo wiem co mi szkodzi.
Wpisz w google "test ImuPro".

Co do zmarszczek, to niestety nasza skóra jest cieńsza i bardziej podatna na przedwczesne starzenie. Ale ja tam ciągle wierzę, że z czasem, wdrażając te wszystkie pro-zdrowotne reguły, uda się i to opanować. ;-)



Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-08-2010, 21:03
Dziękuję Ci Martko, ale jednak nie skorzystam. Szkoda kasy i tak do niczego mi to już nie jest potrzebne.  Piszę ten post, ponieważ mam niepokojące objawy oczyszczania jakich dotychczas nie miałam. Zapewne zaraz skomentujecie, że powinnam się cieszyć, ale ja pierwszy raz widzę coś takiego. Miewam ostatnio bóle brzucha i zaobsewrowałam niewielką ilość krwi w kale. Rozumiem, że podczas oczyszczania tak ma być?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Zuza 03-08-2010, 21:16
zaobsewrowałam niewielką ilość krwi w kale. Rozumiem, że podczas oczyszczania tak ma być?
Niekoniecznie musi tak być, ale może, gdy np. odklejające się złogi odkryją większą nadżerkę (ranę) w jelicie, która krwawi. Przyczyny krwi w kale mogą być też inne, poszukaj trochę, było już coś o tym pisane.
Jeżeli są to niewielkie ilości krwi i po kilku dniach znikną, to chyba bym się tym nie przejmowała.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 03-08-2010, 21:33
Tak, tak czytałam już o tym na forum, ale nie potrafię sama ocenić sytuacji. Krwi jest mało, tyle co paznokieć. Poczekam jeszcze i zacznę obserwować. Ostatnio dużo jem ostropestu. Dosłownie jak słonecznik 3-4 razy dziennie po około 30-stu ziarenek. Może to tylko dlatego? Dodam również, że zaczęłam 2 dni temu polewać stopy zimną wodą.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 04-08-2010, 06:51
Jeżeli krew jest "czysta" (niezmieszana z kałem) to może pochodzić z okolic samego odbytu w wyniku uszkodzenia drobnego naczynka krwionośnego podczas wydalania. To często się zdarza u osób cierpiących na żylaki odbytu.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: change 04-08-2010, 08:35
Tylko ja nic nie odczuwam, żadnego bólu w tych okolicach. Jedynie czasem kilka sekund przed oddawaniem tej potrzeby boli mnie brzuch w okolicy dolnej. Ból jest nie do zniesienia. Taki skręcający mięśnie. Mam nadzieję, że MO sobie z tym poradzi. Krew jest czysta a kał jasno żółty.


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Liwia 11-08-2010, 17:22
Co się stało z Change?


Tytuł: Odp: Change - totalne zaniebanie profilaktyki zdrowotnej, anemia
Wiadomość wysłana przez: Stańczyk 11-08-2010, 17:26
Co się stało z Change?
Wychodzi na to, że usunęła konto.