Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Prozdrowotna rola chorób wieku dziecięcego => Wątek zaczęty przez: Beza 14-02-2010, 14:05



Tytuł: Wytrwaliśmy bez chemii
Wiadomość wysłana przez: Beza 14-02-2010, 14:05
Dwa dni po tygodniowej jelitówce u chłopców zaczął się katar, zarówno u Natana (16m-cy) jak i u Jasia (3 lata). Dwa pierwsze dni rzadki i przeźroczysty, później u Jasia żółto - zielony i coraz bardziej zapychający lewą dziurkę. Gardło bardzo czerwone. 4. dnia pojawił się kaszel suchy, podawałam prawoślaz i od początku kataru zakraplałam śliniaki inhalolem. Czasem maść majerankowa pod nosek. Zaczęłam Jaśka oklepywać i po trzech dniach kaszel ustąpił a odrywało się strasznie, katar przeistoczył się w postać pierwotną tzn. rzadki i przeźroczysty. U Natana przebieg identyczny wyłączając kaszel. Nie gorączkowali, apetyt nieco mniejszy niż zwykle i nie miałam szans, żeby ich utrzymać w łóżkach. Jedli często z jednego talerza karmiąc się nawzajem. Wymiana bakterii idealna, ale na szczęście po 10 dniach koniec! Wczoraj poszaleli pierwszy raz na dworze i na pewno na dobre im to wyszło! A ja pierwszą noc nie wstawałam do nich :)


Tytuł: Odp: Wytrwaliśmy bez chemii
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 14-02-2010, 16:48
Czy dzieci przed infekcją piły MO?


Tytuł: Odp: Wytrwaliśmy bez chemii
Wiadomość wysłana przez: Beza 14-02-2010, 20:23
Jasio się zbuntował, pił przez 2 tygodnie a od miesiąca ma przerwę. Natanek pił przez ponad półtora m-ca pół łyżeczki.
Fantastyczny widok: budzi się rano i woła mniam mniam patrząc na swoją porcję MO w małym kieliszeczku. Myślę, że Jasio przekona się niedługo do picia MO.
A jeśli Jasio nie pił MO to te infekcje nie były formą oczyszczania?


Tytuł: Odp: Wytrwaliśmy bez chemii
Wiadomość wysłana przez: Heniek 14-02-2010, 20:40
A jeśli Jasio nie pił MO to te infekcje nie były formą oczyszczania?

Były formą oczyszczania.