Niemedyczne forum zdrowia

1. Mam 39,5 lat.
2. Odezwały się zatoki, tj. w połowie stycznia brałam antybiotyk /augmentin/ i sinupret, a po powrocie z ferii narciarskich powrócił ból zatok czołowych /niedorozwiniętych wg rtg/ i skończyło się na buderinie donosowym - myślę, że wychłodziłam czoło na zjazdach z górek - pomimo czapki i gogli … ogólnie martwi mnie pociąg do słodyczy i czuję, że oczyszczenie dobrze mi zrobi.
3. Ważę 53 kg przy 153 cm wzrostu, mam suchą skórę, nie pamiętam kiedy byłam chora, tylko ten ból głowy skłonił mnie do leczenia zatok.
4. Od 18 lat nie jem mięsa z nogami, czyli tylko ryby toleruję, unikam mleka, jem rozdzielnie, piję soki samodzielnie wyciskane, uzupełniam wit. B12, karmię piersią dziecko od 14 m-cy, jestem po kuracji odgrzybiającej izopatykami i dietą eliminacyjną 2 lata temu.
5. Zajmuję się domem, mam 4 dzieci, więc o braku stresu nie ma mowy.
6. Mieszkam w dużym mieście.

Czy w mojej sytuacji mam odstawić młodziaka od piersi, żeby zacząć stosować MO?

Wskazane jest odstawienie dziecka od piersi, także z tego powodu, że dziecko roczne nie powinno już być karmione piersią, generalnie dziecko powinno jeść pokarm rodziców.

Witaminy B12 w tabletkach nie polecamy. Polecamy wit. B12 w produktach naturalnych, zwłaszcza w mięsie. Mięso rybie jest dużo gorsze jakościowo od mięsa zwierząt żyjących na lądzie, zwłaszcza wieprzowego, wołowego, baraniny. Na zatoki polecamy zakraplanie nosa alocitem. Zamiast soków samodzielnie wyciskanych polecamy Koktajle błonnikowe. Soki owocowe w naturze nie występują bez błonnika.

Taki stres to żaden stres ponad miarę. Owszem, dla słabego organizmu to może być uciążliwe.

Mięsa jeść nie zamierzam, już zbyt długo mój żołądek go nie trawił.

Umiejętność organizmu długo nieużywana zanika. Odbudowanie tej umiejętności lub cechy organizmu może nie być sprawą prostą. Myślę, że warto byłoby jednak ponownie nauczyć się trawić prawdziwe mięso, odbudować naturalną florę bakteryjną jelit.

W każdym razie to jest Twoje zdrowie i Twoje decyzje.

Ssaka zamierzam odstawić najdalej za 2 miesiące. Rozumiem więc, że dopiero wtedy mogę pić MO?
Jego ssanie służy tylko usypianiu, a nie stanowi głównych posiłków.

Tak byłoby bezpieczniej. Reakcje związane z zastosowaniem MO mogą być gwałtowne i związane z bezpośrednim uwalnianiem toksyn.
Mimo wszystko stanowi jednak posiłek uzupełniający. A więc jego produkt (w tym przypadku mleko) przedostaje się do przewodu pokarmowego dziecka.

Nawrót dolegliwości po antybiotykoterapii jest jej najlepszą antyreklamą. Antybiotyk jest dozwolony tylko w sytuacji ratowania życia a nie blokowania objawów oczyszczania organizmu podczas zapalenia zatok. Drożność podczas dolegliwości można zapewnić sobie "parówkami".

To rzeczywiście powinno martwić i spowodować działania zmierzające do ich kompletnego odstawienia. Zapotrzebowanie na słodycze świadczy o głodzie komórkowym i niedostarczaniu organizmowi niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników odżywczych.


Zatoki leczone farmakologicznie to też forma "choroby". My wolimy to nazywać formą oczyszczania, wydalania toksyn z organizmu. Warunek - musi odbywać się to bez zakłócania lekami. Sucha skóra jest wynikiem nieprawidłowego odżywiania i brakiem kwasu linolowego w diecie.

Zamiast mięsa z diety wyeliminuj raczej wszystko co wiąże się z glutenem. Znasz już nasze podejście do uzupełniania czegokolwiek preparatami chemicznymi do jakich należy zażywana przez ciebie witamina?
Kuracja odgrzybiająca to też poważny błąd. Wolisz żeby jego miejsce zajął np. gronkowiec? Na tym etapie grzybica to najlepsze rozwiązanie jakie mógł wdrożyć nieprawidłowo traktowany organizm.