Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: Marlenka 20-09-2007, 22:08



Tytuł: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Marlenka 20-09-2007, 22:08
Jak długo należy trzymać na twarzy olej rokitnikowy,by go potem zetrzeć ręcznikiem papierowym ( jak radzi Mistrz), a potem nałożyć maść z wit. A, którą też należy zetrzeć ręcznikiem- po jakim czasie? Czy olej rokitnikowy można wetrzeć pod oczy i na powieki? :)


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Evaa8 21-09-2007, 11:26
Zaraz  po posmarowaniu zetrzec - i zaraz nalozyc masc.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: żmijka 21-09-2007, 13:36
W tym przypadku nie ma konkretnych zaleceń i należy postępować intuicyjnie.
A więc - scierasz, gdy czujesz, że skóra wchłonęła swoje i już więcej " nie weźmie".
Dotyczy to i oleju i maści.
Olej rokitnikowy pod oczy - stosowałam ale nie bezpośrednio a dodając po kropelce do odpowiedniego kremu pod oczy.
Pozdrawiam.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Evaa8 21-09-2007, 14:31
Przytoczylam tylko slowa Mistrza ze stycznia br. Pozdrawiam.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: żmijka 22-09-2007, 10:16
Witaj eva. Nie widziałam twego postu, odpowiedź była do marlenki, na jej pytanie.
Dobrze, ze przytaczasz wypowiedź Mistrza, będzie pełniejszy obraz.
Jeszcze raz podkreślam - nie ma szczegółowego przepisu i minutowego planu na wiele rzeczy. Musimy nauczyć się korzystać ze wskazówek i je dostosowywać do siebie i swoich konkretnych warunków. W tym przypadku - do rodzaju cery np. jej stanu nawilżenia. Pozdrawiam.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Marlenka 24-09-2007, 22:34
Do Żmijki:
Z tym olejem pod oczy, to chodziło mi raczej o smarowanie go podczas tego pilingu, czy może oczy omijać? :P


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: żmijka 25-09-2007, 08:07
Marlenka - olej rokitnikowy nie słuzy do pilingu, ma działanie odżywcze, regenerujące, to raz - a dwa : przy jakimkolwiek pilingu  omijamy oczywiście okolice oczu.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Marlenka 25-09-2007, 23:23
Do Żmijki:
A czy można codziennie stosować olej rokitnikowy do twarzy? Teraz rozumiem- to ręcznik papierowy pełni rolę pilingu. :P


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: żmijka 26-09-2007, 08:26
Można, to dobry kosmetyk, ale obserwuj stan nawilzenia skóry, bo jedne źródła podają, ze ma on działanie regulujące ale drugie - ze może wysuszać. A więc czujnie. Ja np. obecnie lublę go stosować jako dodatek do kremu, ktory aktualnie używam. Wtedy, rzecz jasna, nie scieram.


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Marlenka 27-09-2007, 21:55
Chyba masz zmijko rację, przesadziłam. Już dzisiaj, po dwóch tygodniach stosowania oleju rokitnikowego czuję cały dzień ściągnięcie skóry twarzy, dodam, że mam suchą. Było już tak dobrze po miesięcznym stosowaniu maści z wit. A. Kolejny raz przekonuję się, że lepsze jest wrogiem dobrego. Ciekawe kiedy naprawdę w to uwierzę?


Tytuł: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: żmijka 28-09-2007, 11:31
Nie po raz pierwszy widzimy, ze z kosmetykami to jest tak - co jednemu służy bardzo, to drugiemu niekoniecznie. Dlatego też nie oczekujmy stuprocentowych receptur - raczej sprawdzajmy, próbujmy i niejako uczmy się samych siebie. I dzielmy się doświadczeniami, bo one pomagają nam obrać właściwy kierunek. Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-03-2009, 10:59
Rozpoczęłam stosowanie oleju rokitnikowego w formie peelingu. Robię ten zabieg wieczorem po myciu twarzy tak więc nie wiem czy ścierać ten krem potem? Nie chcę zbyt często myć twarzy, bo przy mojej cerze to raczej szkodzi, dlatego połączyłm olej rokitnikowy z zabiegiem wieczornym, czyli: mycie mydłem marsylskim, alocit, olej rokitnikowy+krem z vit.a
Rano-tylko alocit. Czytam powyżej, że pod oczy uważać przy ścieraniu, w takim razie będę aplikować go osobno na zmarszczki pod oczami.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 18-03-2009, 11:32
Cytat
nie wiem czy ścierać ten krem potem?
Niejasne pytanie. To trochę tak, jak byś zapytała: pojechałam do teatru samochodem, czy więc mam wracać z tego kina taksówką?  ;)

Jeżeli to ma być peeling, to olej trzeba po jakimś czasie zetrzeć papierowym ręcznikiem, a następnie wklepać krem.
Pod oczami lepiej jest delikatnie ścierać chusteczką.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-03-2009, 12:52
Cytat
Niejasne pytanie. To trochę tak, jak byś zapytała: pojechałam do teatru samochodem, czy więc mam wracać z tego kina taksówką? 
Tak, czasem bywam nielogiczna dla innych, to chyba te moje skróty myślowe, albo dziury w mózgu :)
Spróbuję raz jeszcze. Jeśli stosuję już peeling rokitnikowy (olej+kremA) wieczorem to czy nawilżać się jeszcze kremem na noc, czy może poprostu nie wycierać tego kremu peelingowego (ale to chyba wtedy przesuszę sobie skóre-jak na noc nie dam kremu). Sama odpowiedziałam sobie na pytanie :)   
Cytat
Pod oczami lepiej jest delikatnie ścierać chusteczką.
O i widzę, że spokojnie rokitnik pod oczy się nada! Miałam wątpiwości, że jak peeling to już oczy omijać, dzięki Grażynko.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 18-03-2009, 13:04
Sama odpowiedziałam sobie na pytanie 
Nie tylko to, że przesuszysz, ale po to robisz peeling, żeby się pozbyć martwego naskórka, a nie żeby Ci on - zmieszany z olejem i kremem - zatykał pory.
Cytat
O i widzę, że spokojnie rokitnik pod oczy się nada! Miałam wątpliwości, że jak peeling to już oczy omijać
Musisz to wypróbować na sobie. Tak czy tak, za blisko oczu smarować nie wolno NICZYM. Krem czy olej - wszystko wchłania się nie tylko w miejscu nałożenia, ale przenika przez tkanki. Nie ma żadnej granicy z napisem: dalej nie wolno. Dodatkowo, przenikając przez tkanki podrażnia oczy - nawet ten naturalny olejek, także.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 24-04-2009, 09:01
Ponad miesiąc używam rokitnika i nic :( Pryszcze rosną jak na drożdżach, wrażliwa skóra, może na efekty muszę dłużej poczekać. Kremu z vit.A używam jak zaleca Mistrz oraz dodatkowo na noc i rano (ścieram ręcznikiem).


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-04-2009, 09:04
Wysyp pryszczy jest typowy w okresie wydalania z organizmu toksyn. Często występuje także u osób, które przedtem nie miały problemów ze skórą.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 24-04-2009, 09:16
U mnie w okresie dojrzewania nie było nic, dopiero od ok.7 lat jest gorzej i gorzej..Do tego wrażliwa skóra całego ciała.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-04-2009, 09:21
Na wrażliwą skórę najlepsze są kąpiele z dodatkiem oleju z pestek winogron.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 24-04-2009, 09:23
Tak wiem, stosuję :) Na twarz też może być?


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Balbina 24-04-2009, 13:20
Wero ja jako nastolatka nie miałam problemu z trądzikiem i przez wiele lat tylko sporadycznie coś wyrosło przed miesiączką. Teraz od kiedy piję MO na twarzy często pojawiają się różne "krostki", które nie są typowymi pryszczami czy wągrami bo po próbie ich wyciśnięcia nie pojawia się ropa tylko płynna właściwie przezroczysta wydzielina. Zauważyłam, że te wypryski pozostawione bez wyciskania bardzo długo siedzą pod skórą lub raczej ta wydzielina pod nią siedzi. Jeżeli ją lekko pomęczę to później bardzo szybko znika i sie goi. Na plecach też często mam dużo drobnych grudek, a do tej pory miałam skórę gładką i bez problemów. Ja ewidentnie łączę to z oczyszczaniem. Nasiliło się to zwłaszcza po przejściu na olej kukurydziany.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 26-04-2009, 11:27
Cytat
Jeżeli ją lekko pomęczę to później bardzo szybko znika i sie goi
Balbinko, ja niestety mam bardzo wrażliwą skórę, wystarczy że się podrapię, wyglądam jakby ktoś mnie pobił. Dlatego staram się nie wyciskać, ani nie zdrapywać, choć i tak ślady zostają :(


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Balbina 27-04-2009, 14:38
Wero, ja też nadmiernie nie męczę tych krostek, ale czasami pomagam im wydostać się na zewnątrz jak są bardzo bolesne i obrzmiałe. Nie mówię, że dla każdego ta metoda będzie dobra. Tak jak napisałam nie miałam większych problemów z cerą i teraz też moja skóra radzi sobie z tym dość dobrze. Przemywam ją alocitem i stosuję maść z wit. A


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Balbina 27-04-2009, 14:48
Nie wiem czy dobrze dedukuję, ale jeżeli te wypryski są formą oczyszczania organizmu / a ja tak uważam w moim wypadku/ to ich zawartość powinna wydostać się na zewnątrz żeby toksyny zostały wydalone do końca. I tutaj pytanie czy pomagać im w tym czyli "wyciskać" czy raczej zostawić w spokoju i pozwolić organizmowi samemu to załatwić? Bo pozostawione w spokoju najczęściej wchłaniają się z powrotem.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Manta 05-05-2009, 19:28
Witam.
Ostatnio pojawiają mi się na czole i brodzie b. bolące krosty. Dodam, że zawsze miałam nieskazitelną cerę. Robi mi się jedna krosta, a właściwie czyrak, dojrzewa w ciągu tygodnia, ale nic z niego nie wypływa i nie ropieje. Po prostu zanika, ale za dwa-trzy dni wychodzi następny na brodzie. To chyba źle, że nie ropieją. Coś kiepsko u mnie z tym oczyszczaniem.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: fiona50 05-05-2009, 19:54
Jak zaczyna taki czyraczek dojrzewac, to potraktuj go mascia ichtiolowa. Pieknie sie wyropi.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Tequila 06-05-2009, 13:15
Zazdroszczę nieskazitelnej cery.
U mnie też narasta problem i pojawiaja się coraz więcej wyprysków. Cerę mam mieszaną i przy piciu MO jest coraz więcej wyprysków. Rozumuję, że to jeden z efektów oczyszczania, cieszę się, ale ... wygląda okropnie, no cóż.
Mam nadzieję, że proces ten, ma gdzieś swój koniec.
Staram się z tym walczyć ( alocit, olej, maść) ale w sumie nie bardzo jest jak, trzeba przeczekać.
Najlepiej nie nakładać żadnej chemii, ale nie mogę sobie pozwolić na "nie tuszowanie", zdaję sobie sprawę że niestety tuszowanie (kosmetykami) spowalnia gojenie.
Podobnie jak Wera i Balbina krosty są spore i bolesne i raczej nie ropne, tylko przezroczysty płyn. Zastanawiam się również czy ruszać te krosty czy nie ruszać, aby same jak wyszły tak zniknęły? Od lat, regularnie chodzę do kosmetyczki - średnio raz w miesiącu.





Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-05-2009, 13:57
Ja sobie odpuściłam już dawno kosmetyczki, dermatologów itp. To nic nie daje! I wydaje mi się, że wyciskanie nie dosyć, że pozostawia blizny, to jeszcze osłabia skórę. To przecież uszkodzenia mechaniczne, na które zawsze wejdzie jakaś bakteria, czy grzyb.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Tequila 06-05-2009, 14:07
Jakoś na razie nie wyobrażam sobie zrezygnować całkowicie z mojej długoletniej kosmetyczki. Z dwojga złego - ja czy Ona, wolę żeby fachowo zrobiła to kosmetyczka (pewna i zaufana), właśnie aby samemu nie zapaprać sobie buzi bakteriami. Niestety nie potrafię się opanować jak widzę "coś" i nie dotykać buzi sama, przez co zapewne pogarsza się jej stan.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-05-2009, 14:13
Jak uważasz, ale u mnie było dosłownie wszystko, kwasy owocowe czy laser. Wszystko tylko pogarszało sprawę. Wysuszało. Odkąd nie stosuję prawie nic, jest znacznie lepiej!


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Tequila 07-05-2009, 08:14
U mnie jest dokładnie odwrotnie, skóra jak nie jest regularnie oczyszczana, to czuję ogromne obciążenie, robią się zgrubienia pod skórą itp. oraz ogromny dyskomfort, niestety. Staram się oczyszczać regularnie i po oczyszczaniu jest lepiej.


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-05-2009, 10:26
Wydaje mi się, że cera się do tego "przyzwyczaiła" i pory ciągle się zatykają nachodzącą ropą. 


Tytuł: Odp: olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Tequila 07-05-2009, 14:20
Nie sądze, że to od oczyszczania. Zatykają się, bo skądś bierze się ta "materia" do zatykania, ale przecie nie z oczyszczania, tylko z głębi :)


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Mmagmma 07-05-2009, 19:28
Mam to samo, po ciąży zaatakował mnie trądzik. Teraz zostały blizny i plamy. Natomiast czasem coś wyskoczy. Mam wrażenie, że trochę mniej odkąd stosuję do przemywania alocit z citroseptem. Wydaje mi się, że Mistrz tego nie zalecał ale odkąd zamieniłam składnik MO to korzystam właśnie z tego samego alocitu do przemywania co do MO.

A olej z Rokitnika wysuszył mi totalnie skórę, proponuję bardzo ostrożnie.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-05-2009, 10:55
Cytat
Nie sądze, że to od oczyszczania. Zatykają się, bo skądś bierze się ta "materia" do zatykania, ale przecie nie z oczyszczania, tylko z głębi 
Oczywiście, ale organizm sam wybiera drogę usuwania toksyn. Jak by skóra była nawilżona i nie obciążona kosmetykami, to wybrałby inne ujście. Przecież po to wzmacniamy ją olejem rokitnikowym i maścią z vit.A. 


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Tequila 08-05-2009, 13:28
I cały czas pozostaje pytanie - ruszać krosty na skórze, czy pozostawić? Tak, jak same wyszły, tak powinny zniknąć? Czy też nie ma znaczenia, że w celach estetycznych - pomaga się je usunąć, np. kosmetyczce? Używając cały czas do pielęgnacji skóry i alocit i olej i maść.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 15-05-2009, 11:14
Kupiłam dzisiaj w aptece olej rokitnikowy. Oleum Hippophaes. Wytworzony na Ukrainie. Posmarowałam nim dłonie, starłam ręcznikiem papierowym , namaściłam maścią z vit.A i dłonie są żółte  :eek: . Czy to jest dobry olejek czy coś z nim nie tak?


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 15-05-2009, 11:23
Wszystko jest w porządku. Olej rokitnikowy zawiera mnóstwo garbników.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 15-05-2009, 11:53
Ja stosuję już drugie opakowanie. Czy tak można, czy należy zrobić przerwę a może w ogóle i opakowanie to wystarczająca kuracja?


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Pacio 05-01-2012, 19:37
Olej rokitnikowy, to olej z ziaren rokitnika? Widziałem też z miąższu ale to chyba gorszy wyrób?

Jakiej firmy polecacie ten olej?


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-01-2012, 15:29
Ja stosuję olej z owoców rokitnika firmy Alter-medica i uważam że jest skuteczny.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Sasima 07-12-2012, 20:28
Olej rokitnikowy, to olej z ziaren rokitnika? Widziałem też z miąższu ale to chyba gorszy wyrób?

Jakiej firmy polecacie ten olej?

Szukam oleju z rokitnika i prawdę mówiąc nie wiem czy powinien być z ziaren czy miąższu.
Jest wiele firm, a nie wiem, która ma dobry produkt.
Alter - medica sprzedaje olej z miąższu.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Asia61 07-12-2012, 21:07
Czytałam, że ten z miąższu jest bardziej wartościowy.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Sasima 08-12-2012, 20:05
Dzięki Asiu. Właśnie czytałam, że te z miąższu mają więcej karotenoidów. A szczerze mówiąc myślałam, że wartościowszy będzie z pestek.
Jest tyle firm i taka różnica w cenie, że nie wiadomo co wybrać.


Tytuł: Odp: Olej rokitnikowy
Wiadomość wysłana przez: Angelika 10-02-2019, 21:09
Czy ktoś słyszał, żeby olej rokitnikowy stosowany na skórę głowy następnego dnia wypływał nosem?