Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: rangiz 05-05-2010, 14:13



Tytuł: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: rangiz 05-05-2010, 14:13
Witam,
czy mieszanie ziół różnego pochodzenia jest wskazane?
Konkretnie chodzi o mieszankę ziół chińskich z polskimi.
Zioła pochodzenia chińskiego (pisownia oryginalna):
- Wanbao Tea (skład: fructus lycii i glossy ganoderma)
- tabletki HUGAN PIAN (skład: Radix Bupleuri, Oriental Worwood, Radix Isatidis, Fructus Schisandrae, Powered Pig's Bile,Mung Bean, tutaj trochę na temat tychże składników: http://pl.tianxian.com/products/ingredients.htm)

Druga mieszanka to zioła polskie:
- Ziele bratka polnego
- kwiat stokrotki
- kwiat jasnoty białej
- korzeń topianu
- kwiat nagietka
- liść poziomki
- liść brzozy
- liść maliny
- ziele szanty
- ziele krwawnika
- korzeń mniszka lekarskiego
- szyszki chmielowe
- ziele nawłoci

Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam.

PS Poprzedni wątek zamknięto, w tym są same konkrety bez zbędnych informacji, mam nadzieję, że zostanie potraktowany poważnie.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: Abir 05-05-2010, 18:04
Nie jest wskazane, bo i po co? Jest to prawie tak głupie, jak znajomość MO i jej świadome niestosowanie. Życzę rozwagi i pozdrawiam.


http://www.sjp.pl/niestosowanie


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: Eva 05-05-2010, 19:14
Cytat
Czy mieszanie ziół różnego pochodzenia jest wskazane?

Jaki jest cel tworzenia tej konkretnej mieszanki, dlaczego nie pijesz MO, tylko kombinujesz?


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 05-05-2010, 19:29
Czy, mieszanie ziół różnego pochodzenia jest wskazane?
Stosowanie ziół jest wskazane wówczas, gdy pewne objawy na to wskazują. Mam na myśli mieszankę na drogi moczowe i oddechowe, które są sprawdzone przez Mistrza i wiele osób. Stosowanie ziółek na porządku dziennym jest niczym innym jak próbą przechytrzenia natury, czyli leczeniem. Tym zajmują się lekarze przechrzczeni, czyli lekarze medycyny naturalnej. Nam tu nie zależy na leczeniu, gdyż nie chcemy być pacjentami, blokować jedne objawy, nabawiając się drugich, a w konsekwencji prawdziwych chorób, czyli uszkodzeń ważnych organów. No chyba, że szukasz jakiegoś cudownego leku, który w krótkim wyleczyłby Cie ze wszystkiego. Jeżeli tak to u nas możesz jedynie zostać potraktowany jako poważny ignorant. MO, KB, DP - to jest droga do zdrowia, czyli nabycia odporności na choroby i reklamy tego typu specyfików.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: K'lara 05-05-2010, 19:33
Rangiz szuka ratunku dla osoby z chorobą nowotworową (pierś). Pisał o tym, ale napisał tekst niepoprawnie i został skarcony. Odgryzł się i zamknięto wątek. Teraz napisał na nowo. Szuka ratunku, po prostu :(.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: Eva 05-05-2010, 19:54
Cytat
Rangiz szuka ratunku dla osoby z chorobą nowotworową (pierś)

To zmienia postać rzeczy. Zanim trafiłam na to forum, byłam przez kilka lat pod opieką zielarki, nota bene mądrej kobiety, która zalecała różne mieszanki ziołowe podając ich skład, a w domu ja mieszałam je sama. Muszę przyznać, że była to alternatywa do leków syntetycznych i w mojej rodzinie odniosło skutek. Piszę o tym, ponieważ należy zwrócić uwagę kto zaleca te zioła i konkretnie jak tłumaczy ich działanie?


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: rangiz 06-05-2010, 02:54
Dokładnie, szukam ratunku dla innej osoby.
Osoba ta stosuje MO, ale potrzebne są również zioła na zły stan nerek oraz wątroby.
Zioła chińskie zostały polecone przez osobę która, była już obiema nogami po "tamtej" stronie.
A zioła polskie, przez pewną panią, nazwijmy ją "uzdrowicielkę" (która, de facto już pokazała co potrafi).
Sam nie znam się na tego typu rzeczach kompletnie. Stąd właśnie pytanie, czy owe zioła przyjmowane razem, mogą zaszkodzić. Tzn. zioła te mają polepszyć stan wątroby, bo ona w tym momencie jest ważniejsza niż sam nowotwór.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: K'lara 06-05-2010, 09:15
Przeczytaj dokładnie informacje z całej strony. Jedź na konsultację. Moim zdaniem zbyt duża ilość ziół (chińskie + wieloskładnikowy zestaw ziół polskich) nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że po chemii organizm jest osłabiony bardzo wiec nie wiadomo czy będzie w stanie udźwignąć taką kurację. Na pewno zostań przy MO. Potrzebna Ci konsultacja u mądrej terapeutki, stosującej ziołolecznictwo, która też ogarnie i nada kierunek całości. Spróbuj z panią Wolską.
Co robisz o 3 w nocy przy kompie?

http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.83


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół.
Wiadomość wysłana przez: Eva 06-05-2010, 11:14
Cytat
Osoba ta stosuje MO, ale potrzebne są również zioła na zły stan nerek oraz wątroby.

A zatem sytuacja jest bardzo poważna i moim zdaniem najbardziej kompetentną będzie wypowiedź Mistrza. Z tego co sobie przypominam Mistrz przerabiał ziołolecznictwo i zapewne zweryfikuje odpowiednio tę mieszankę, tym bardziej że dochodzą jeszcze całkowicie nieznane preparaty chińskie. Życzę powodzenia i wspieram Cię w poszukiwaniu odpowiedniej ścieżki do zdrowia.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: fiona50 06-05-2010, 14:00
Kilkanaście lat temu (w 97 roku) miałam guza piersi o wym. o,8 x 2,o cm i o Biosłone nawet nie słyszałam, bo i sam Mistrz chyba wtedy tylko działał jako bioenergoterapeuta.
Pocztą pantoflową dowiedziałam się o innym bioenergoterapeucie p. Trębaczowskim do którego natychmiast po badaniu się udałam. Miałam zalecone chińskie tabletki o nazwie Rupixiao i przyjmowałam ich po 3 sztuki 3 razy dziennie a także zalecił wykonywanie okładów z polskich ziół. W skład tych polskich wchodził:
 30 gram kopru włoskiego
 30 gram ziela glistnika
 20 gram kwiatu rumianku
 20 gram ziela nawłoci
6 łyżek tej mieszanki zalewałam szklanką wrzątku i zaparzałam pod przykryciem do temp. 37 - 38 stopni C i robiłam okłady na gazie aptecznej 1,5 x 1,5 m i kładłam na pierś 2 godziny przed snem. Potem sam mnie wysłał na badania i śladu nie ma po guzie do dziś.
Jak już wiesz z forum, guz to cały "worek" toksyn i w tym przypadku mógłby zadziałać Detox +.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: rangiz 07-05-2010, 02:17
Dzięki wszystkim za pomoc.
na razie odstawione są twory chińskie, zostajemy przy ziołach polskich.
Będziemy walczyć dalej.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: Mariusz_ 07-05-2010, 21:55
Z praktyki: Absolutnie nie można mieszać ziół jak popadnie. Mogą w ogóle nie przynieść żadnego efektu. I nawzajem sobie przeszkadzać. Organizm ogłupieje bo nie będzie wiedział co ma robić.
By dobrać zioła prawidłowo niektórzy używają wahadełka lub różdżki. Nie wiem na ile to jest wiarygodne. U nas w gabinecie stosowana jest metoda Volla lub test Vega do podboru mieszanki ziół. Wtedy widać przed zażyciem czy mieszanka przyniesie korzysć. Wkrótce wyjdzie świetna książka Lebiediewa na temat leczenia raka. 


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: twister 08-06-2010, 20:05
A czy zioła powinno zaparzać tylko ususzone czy również świeże, np. pokrzywę?


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: Antonio 09-06-2010, 07:18
Jasne, pewnie można też dobrać zioła korzystając ze spektrometru, oscyloskopu z generatorem drgań sinusoidalnych, z wykrywacza kłamstw, czujnika PT1000, z usług Cyganki, z fusów od kawy...

Przepraszam :)

Powinno zaparzać odpowiednie urządzenie, np. czajnik z porcelany i gorąca woda.

Świeże zwykle jest lepsze niż zwietrzałe.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: K'lara 09-06-2010, 10:53
A czy zioła powinno zaparzać tylko ususzone czy również świeże, np. pokrzywę?

Najlepiej zaparzać zioła świeże. Muszą być zebrane w danym dniu. W okresie, gdy nie ma świeżych ziół, (np.zimą), parzymy zioła suszone. Kupujemy je w zielarni lub aptece.
Możemy sami ususzyć dla siebie zioła. Zbieramy zioła rano, po zejściu rosy, w dni słoneczne. Nie zbieramy ziół w deszcz. Suszymy na powietrzu, pod zadaszeniem, w przewiewie lub w wiklinowym płaskim koszu. Wysuszone zioła przechowujemy w torebkach papierowych.


Tytuł: Odp: Mieszanie ziół
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 24-02-2013, 13:54
Dokąd idziemy!
Zioła będą musiały spełniać kryteria bezpieczeństwa!
A ja się pytam, czy leki spełniają?
Ale wiadomo, kto wygra. Zielarze nie mają kasy, a firmy farmaceutyczne kupią każdego.
- http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2013/02/24/unia-europejska-zakazala-ziololecznictwa/