Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Zasady zdrowego stylu życia => Wątek zaczęty przez: Vanadi 11-05-2010, 18:24



Tytuł: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Vanadi 11-05-2010, 18:24
Zbliżają się wakacje czas słonecznych dni przebywania nad wodą i opalania :D. Często niektórzy ludzie boją się opalać ponieważ mają tzw.pieprzyki, których opalanie może prowadzić do raka. Sam mam na plecach takiego pieprzyka i zastanawiam się czy to prawda?


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Szpilka 11-05-2010, 18:29
Tematy o opalaniu i czerniaku były już tutaj poruszane.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4149.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4149.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=11436.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=13509.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=554.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=171.0


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 04-06-2014, 21:28
Opalać się trzeba, bo to daje odporność organizmu. Słonko to eliksir i nie dajmy się zastraszyć
mendialnymi głupawkami.

 - http://wolnemedia.net/zdrowie/sloneczko-sloneczko/


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 04-06-2014, 22:07
A znamiona i pieprzyki mogą być wystawiane na słońce? Mam ich dużo.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 04-06-2014, 22:13
Znamiona i pieprzyki mam od zawsze. Kiedy mam czas, przysiadam na ławce, leżę w ogrodzie, gdzie się da. Ale rozsądnie. Tu godzinkę, tak 15 minut i w d--ie mam wszystko.
Jestem przekonana, że to lepsze jak brak słonka.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 05-06-2014, 21:27
Ja po każdej ekspozycji na słońce mam dodatkowe pieprzyki - czy to nie jest znak, że tego słońca już za dużo było i skóra ma dość? Czy naświetlanie tych zmian nie spowoduje, że te zmiany staną się rakowe?


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Aisikkka 23-07-2014, 13:21
Ja po każdej ekspozycji na słońce mam dodatkowe pieprzyki - czy to nie jest znak, że tego słońca już za dużo było i skóra ma dość? Czy naświetlanie tych zmian nie spowoduje, że te zmiany staną się rakowe?
Wiem, że są niektóre znamiona (o nieregularnych krawędziach), które właśnie mają predyspozycje do zmian nowotworowych. Myślę, że lekarz dermatolog może to stwierdzić. Ja się lubię intensywnie poopalać. I jak byłam u dermatologa w zeszłym tygodniu, żeby obejrzał te moje pieprzyki, to przy okazji kazał brać beta karoten w kapsułkach. Czy ktoś wie, gdzie takie coś mogę dostać?


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 23-07-2014, 13:45
Jedz marchewkę. To wystarczy.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Greyhound 23-07-2014, 13:56
Ja po każdej ekspozycji na słońce mam dodatkowe pieprzyki - czy to nie jest znak, że tego słońca już za dużo było i skóra ma dość? Czy naświetlanie tych zmian nie spowoduje, że te zmiany staną się rakowe?

Nie spowoduje że staną się rakowe.
Te pieprzyki to naturalny barwnik melanina, który u części osób nierównomiernie barwi skórę. Czasem nie trzeba do tego słońca.
To nie są komórki zmienione w jakikolwiek sposób.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 23-07-2014, 14:57
Jednak, ja zauważyłam, że pieprzyki pojawiają się częściej u osób nadużywających opalania i u osób o jasnej karnacji. Do raka może nie prowadzą ale piękne też nie są. Z drugiej strony ze słońca szkoda rezygnować, przecież to wit.D. Grunt to umiar.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Greyhound 23-07-2014, 15:12
Jednak, ja zauważyłam, że pieprzyki pojawiają się częściej u osób nadużywających opalania i u osób o jasnej karnacji. Do raka może nie prowadzą ale piękne też nie są. Z drugiej strony ze słońca szkoda rezygnować, przecież to wit.D. Grunt to umiar.

Oczywistym jest to, że plamki pojawiają się u tych, którzy się opalają. Tak ma być. Zwiększona ilość melaniny to jest właśnie naturalna reakcja organizmu na promienie słoneczne.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Antaress 23-07-2014, 22:56
Ja uwielbiam słońce i opalanie się! Pamiętam jak w zeszłym roku bardzo bolały mnie stawy rąk i nóg, wtedy wystawiałam je na słońce, bo czułam, że jest mi w słońcu dobrze! Po takiej kąpieli słonecznej czułam się znacznie lepiej. A piegów mam po opalaniu zawsze więcej.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Greyhound 24-07-2014, 07:15
Ja uwielbiam słońce i opalanie się! Pamiętam jak w zeszłym roku bardzo bolały mnie stawy rąk i nóg, wtedy wystawiałam je na słońce, bo czułam, że jest mi w słońcu dobrze! Po takiej kąpieli słonecznej czułam się znacznie lepiej. A piegów mam po opalaniu zawsze więcej.
Tak. Słońce łagodzi czasem stany zapalne nawet głęboko umiejscowionych tkanek.
Piegi mają swój urok.
Jeśli się jest rudzielcem to jest zupełnie naturalne. Jeśli zaś ma się ciemne włosy to znaczy że wśród krewnych, ma się lub miało się takiego rudzielca. ;)


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Paznok 24-07-2014, 18:49
U nas w Polsce opalanie nie jest aż tak groźne. Nowotwór skóry może się obudzić po wakacjach w Turcji czy Grecji.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Greyhound 24-07-2014, 19:15
U nas w Polsce opalanie nie jest aż tak groźne. Nowotwór skóry może się obudzić po wakacjach w Turcji czy Grecji.
To są mity. U nas nie można przesadzić z opalaniem? Można się zjarać na wiór jeśli się nie myśli.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Paznok 24-07-2014, 19:55
Piszę to dlatego bo sam tego doświadczyłem.


Tytuł: Odp: Opalanie się a rak skóry
Wiadomość wysłana przez: Greyhound 24-07-2014, 20:10
Piszę to dlatego bo sam tego doświadczyłem.

Szerokość geograficzna nie ma większego znaczenia.