Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Magdemo 17-06-2010, 08:48



Tytuł: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 17-06-2010, 08:48
Mój I etap do poprawki :

Śniadania różne kombinacje
Sałatka nr 1.
3  jajka  (znalazłam tylko z nr 2)
Fasolka szparagowa
Tuńczyk z puszki
Majonez
Przyprawy- pieprz i sól

Sałatka nr 2
Soczewica czerwona
Cebula
2-3 jajka
Majonez

Pasta  nr 1
2-3 jajka
Pieczarki
majonez

Pasta nr 2
2-3 jajka
Majonez
Brokuły

Przegryzki:
Surowa kalarepka
Kalafior
Surowa marchewka
Słonecznik łuskany
Orzechy włoskie, laskowe, (czy można nerkowca i inne?)

Napoje:
Herbatka pokrzywowa
Biała herbata  (można?)
Miętowa (mocno rozcieńczona z wodą)

Obiady :
Mięso czerwone, białe , kasze  z warzywami.
Tu nie mam wątpliwości  ( odgotowuję to mięso i dopiero piekę lub smażę).

Mój jadłospis z powodu mojej pracy wygląda tak, że jem 2 duże śniadania i obiadokolacje.
Oprócz tego Koktajle (słonecznik, dynia, ale niestety moje nasionka okazały się niezbyt  „zdrowe”.

Moje grzeszki:
Garstka migdałów,
Owocowa herbata ( hibiskus)- 2x,
Pół kieliszka czerwonego wina wytrawnego,
Przeczytałam, że nie mogę zielonej,a  uwielbiam ją … a dlaczego nie można?
Jak wypływa na organizm? – wypiłam na początku zeszłego tygodnia kilka razy (nie doczytałam).
Czy wobec tego muszę zaczynać od początku, najbardziej martwi mnie ta zielona herbata, którą wypiłam?. Dopiero się organizuję w szukaniu sklepów i miejsc, gdzie jest zdrowa żywność. Dotychczas zakupy robiłam w Biedronce, Lidlu i okolicznych sklepikach. Teraz znalazłam na internecie sprzedawców i będę zamawiać nasiona i orzechy. Najgorsze jest to, że w nocy gotuję 2 obiady dla siebie i reszty rodziny, a mam jeszcze drugą pracę w domu, więc jestem trochę przemęczona tymi poszukiwania i uczeniem się nowego, ale to pozytywne przemęczenie.


Tytuł: Odp: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: Szpilka 17-06-2010, 09:01
Magdemo, nie zapędzaj się, bo popadniesz w takie wariactwo, że niedługo będziesz się bała cokolwiek zjeść. Po prostu unikaj marketów, zakupy rób w mniejszych, pobliskich sklepach. Kupuj normalne produkty. W diecie wystrzegaj się przede wszystkim tego, co Ci szkodzi, następnie stosuj zasady według DP. Jeśli masz ochotę na zielona herbatę to ją sobie wypij. Nie kieruj się tym, co piszą: że zielona to zdrowa, a zwykła be. Pij to, na co Twój organizm zgłasza potrzebę. Wiadomo, że np. tuńczyk z puszki też super zdrowy nie jest, ale jak się ma ochotę to raz na jakiś czas można skonsumować. Kieruj się zdrowym rozsądkiem.


Tytuł: Odp: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: Zuza 17-06-2010, 09:15
No i orzechy powoli wprowadzamy w drugim etapie, w pierwszym ich nie jadłam.


Tytuł: Odp: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 18-06-2010, 09:02
A czy mogę tę białą herbatę pić? Ona ma podobny smak do zielonej ale o wiele delikatniejszy. Mam problem z tym co pić. Wcześniej piłam właśnie codziennie zieloną herbatę i różne owocowe. Dopiero zaczynam się przestawiać, kiedyś moim ulubionym pokarmem był chleb. Czasem jadłam 3x dziennie. Nie miałam nigdy problemów z trawieniem, jedyne co mi dokucza to moja skóra - nasilona "gęsia skórka", więc z tego powodu przyjęłam, że także mogę źle tolerować gluten.
Moja waga chyba utrzymuję się w normie, choć może trochę chudnę, co w moim przypadku nie jest dobre, bo jestem szczupła i stąd o tych orzechach pomyślałam. Nie daję rady jeść więcej mięsa na razie.


Tytuł: Odp: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-06-2010, 10:36
Cytat
Moja waga chyba utrzymuję się w normie, choć może trochę chudnę
Stań na wagę, zapisz wynik. Za kilka, kilkanaście dni powtórz operację. Porównaj wyniki.


Tytuł: Odp: Pytania do I etapu diety, prośba o sprawdzenie
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 18-06-2010, 11:58
:) Nie mam wagi, nie potrzebuję. Mam za to centymetr, więc się zmierzę :) Szkoda, że się nie da zgrubnąć dietą prozdrowotną tam gdzie chcę - górna połowa ciała :P
Zmieniając troszkę temat, ale muszę o tym napisać bo jestem pod wrażeniem i nawiązuje to do diety, przesłuchałam wykłady Biosłone na Youtube i muszę przyznać, że chyba jestem słuchowcem, bo dociera do mnie wszystko 2x lepiej. Polecam dla "słuchowców".
http://www.youtube.com/results?search_query=bios%C5%82one&aq=f