Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: martuszkakh 04-07-2010, 22:15



Tytuł: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: martuszkakh 04-07-2010, 22:15
Już od około 2 tygodni nie mogę sobie poradzić z pęknięciem, które się pojawiło w prawej dziurce od nosa, zaraz u samego 'wlotu'. Mam ciągły katar, bardzo wodnisty najczęściej, choć nad ranem bywają skrzepy ropne. Katar ten mam praktycznie na okrągło, również w nocy zdarza mi się budzić z tego powodu jak również z powodu uporczywego kichania (kilka miesięcy temu z tego powodu budziłam się noc w noc! Teraz znacznie rzadziej).

Jak sądzę to pęknięcie-nadżerka nastąpiło w skutek ciągłego spływania wydzieliny. Niestety pogłębia się to i jak sądzę wydłuża, choć smaruję to miejsce aloesem oraz od czasu do czasu maścią Calendula, którą zakupiłam niedawno, ale nie widzę żadnej poprawy. Kropli z alocitu nie stosuję i nie widzę takiej możliwości - nie ma takiej siły, która by mnie do tego zmusiła, mieszanki na drogi oddechowe już też nie stosuję od kilku miesięcy - nasilała u mnie objawy do tego stopnia, że nie dawałam sobie z tym rady.

Ta nadżerka - pęknięcie powstała na takim jakby zgrubieniu, jakby najpierw pojawiła się tam jakaś wybroczyna i ona pękła, ale żadna ropa z niej nie wypłynęła. Ta wybroczyna/zgrubienie nadal jest a na tym to pęknięcie. Co posmaruję czymkolwiek to zaraz nasila mi się katar i wszystko wypłukuje. Po prostu sobie z tym nie radzę, a piecze i boli przy każdym dotyku i utrudnia wycieranie nosa. Nie wiem sama już co mam robić... No i wygląda nieciekawie...  :/


Tytuł: Odp: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: Loret 05-07-2010, 08:44
Maść tranowa myślę, że jest bardzo dobra na trudno gojące się ranki. Można spróbować - ja ją kiedyś stosowałam z dobrym efektem.


Tytuł: Odp: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: martuszkakh 07-07-2010, 19:41
Dzięki za poradę. Nie mam maści tranowej więc muszę zamówić w Polsce... Póki co zostaje mi kontynuacja kremem z witaminą A.


Tytuł: Odp: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 07-07-2010, 19:49
Rozmieszaj z kremem lub wazeliną kroplę tranu na dłoni i użyj.


Tytuł: Odp: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: Antaress 06-04-2014, 22:04
Miałam takie pęknięcie w nosie, zastosowałam poznaną tutaj metodę, smarowałam miejsce woskowiną, i ta uciążliwa i długotrwała dolegliwość (około dwóch miesięcy) ustąpiła w ciągu trzech dni. Polecam!


Tytuł: Odp: Pęknięcie w nosie...
Wiadomość wysłana przez: Antaress 05-03-2015, 23:07
Niestety, dolegliwość wróciła. Pęknięcie w prawej dziurce nosa, całkiem z przodu, znowu mam! Trwa to praktycznie cały czas, raz nos jest delikatnie obolały w tym miejscu, a kiedy indziej nie daje większych dolegliwości. Myślę sobie, czy nie jest to jakieś miejsce ujścia? Ale czego konkretnie i po co, skoro jest tyle innych i większych ujść z ciała człowieka? A może to jakieś uczulenie?
Nie mam przy tym żadnego kataru.