Niemedyczne forum zdrowia

Ci, którzy piszą w pośpiechu, ponieważ zależy im na szybkiej odpowiedzi, powinni wiedzieć, że w ten sposób popełniają mnóstwo błędów, a u nas takie posty nie przechodzą. Po prostu zmówiliśmy się, by nie odpowiadać na posty napisane z błędami, szczególnie rażącymi. Najpierw czekamy 2 godziny, tj. czas, w którym autor ma możliwość poprawienia swojego postu za pomocą funkcji Edytuj. Jeśli to nie nastąpi, post zostaje przeniesiony do działu Posty moderowane (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=10835.0), gdzie oczekuje na poprawienie go. Trwa to zwykle kilka, a nawet kilkanaście godzin, zanim post, już jako poprawiony, trafi do pierwotnego wątku. Jeśli zawarte w nim pytanie miało charakter pilny, to każdy uzna, że jest już po sprawie i nie ma sensu odpowiadać.

Mam pewną propozycję. Otóż byłem swego czasu uczestnikiem forum "zatoka" pod patronatem Ks. Pawlukiewicza. Tam rozwiązał problem trollowania, nie przemyślanych zbędnych postów itp. ograniczeniem dobowym liczby postów do 3. Jest to co prawda pewne ograniczenie swobody, ale chroni tzw. "gorące" głowy od klepania 3 po 3 a skłania do refleksji nad sobą. Osoby, które faktycznie mają coś do powiedzenia, nie potrzebują produkować setek postów dziennie. Ma to jeszcze jeden terapeutyczny charakter, a mianowicie chroni zbyt uzależnionych od wirtualnej rzeczywistości przed nadmiernym przesiadywaniem przed komputerem i pomaga wdrażać konsekwentniej nabytą wiedzę w życie, ponadto skłania do zagłębienia się w temat, w poszukiwaniu wiedzy, która już została zawarta na forum, zamiast chodzenia na łatwiznę i zadawania setek durnych pytań. Koniec końców forum to nie czat i ma inną rolę, bardziej merytoryczną niż towarzyską.

Obserwując ekspresowy rozwój wydarzeń w niektórych wątkach, nie zdziwiłabym się, gdyby taki pomysł został w jakiś sposób wykorzystany na naszym forum.