Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Dział pacjentów => Wątek zaczęty przez: KlaudiaK 28-12-2010, 11:26



Tytuł: Pękające naczynka
Wiadomość wysłana przez: KlaudiaK 28-12-2010, 11:26
Czytałam o Miksturze Oczyszczającej, koktajlu i zdrowym odżywianiu, ale nie wiem jak zacząć i czy moje dolegliwości w ogóle się na to kwalifikują.
Otóż, pojawiły się na moich udach i łydkach (mniej niż na udach) popękane naczynka (zaznaczę, iż moja mama ma żylaki, jej mama także), które z początku niby niepozorne, a od jakiegoś pół roku odczuwam niemożliwy ból w miejscu gdzie te naczynia mi popękały. Nie wiem co mam z tym zrobić. Po pierwsze - wygląda to paskudnie, po drugie - boli. Smaruję się żelem z wyciągiem z kasztanowca i zażywam kapsułki z wyciągiem z kasztanowca oraz witaminę C. Zazwyczaj kończę też prysznic i kąpiel zimnym strumieniem wody masując lekko uda łydki i stopy.
Ponadto czuję też ból w okolicach korzonek/nerek, nie wiem co to. Czasami jest tak nie do wytrzymania, że ciężko mi ustać na prawej nodze. Wówczas też zaczyna mnie boleć udo w miejscu pękniętych naczynek. Zaznaczę też, że rok temu wylądowałam na pogotowiu z bólem brzucha, okazało się że mam chore drogi moczowe, dostałam antybiotyk, ale tak naprawdę nie powiedziano mi, co mi dolega. Od tamtego czasu, kiedy tylko jestem za długo na zewnątrz (np. w zimie) boli mnie przy oddawaniu moczu albo po prostu odczuwam zimno.

Proszę o radę, jak zacząć? MO plus odpowiednia dieta? Czy koktajl błonnikowy także dołączyć czy dopiero po jakimś czasie?
Pozdrawiam


Tytuł: Pękające naczynka
Wiadomość wysłana przez: Agatinka 28-07-2016, 14:26
Od jakiegoś czasu obserwuję u siebie wzmożone pękanie naczynek oraz powstawanie pojedynczych, małych siniaków (choć nie uderzyłam się wcześniej). Zwiększyła się także ilość popękanych naczynek na prawej nodze (o ile ma znaczenie, która to noga), natomiast na twarzy nie występują w ogóle.
Zdaję sobie sprawę, że przyczyn może być wiele, ale chciałabym zacząć, zarówno od zapobiegania pogłębiania się już powstałych zmian, jak i powstawania nowych. Dlatego zwracam się do Was o pomoc/poradę w tym temacie.

Od marca br. - z małymi przerwami - stosuję miksturę oczyszczającą, a od miesiąca koktajl błonnikowy. Nie wdrożyłam jeszcze diety prozdrowotnej. Ponad 3 lata temu ograniczyłam produkty glutenowe i mleczne, a od roku nie spożywam ich w ogóle. Sporadycznie na moim stole gości kwaśne mleko i biały ser (z mleka od gospodarza).