Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Ocet jabłkowy => Wątek zaczęty przez: KaZof 04-01-2011, 14:48



Tytuł: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: KaZof 04-01-2011, 14:48
Cytat
Od pierwszego dnia po przyjęciu dziecka włączamy MO.

Dla takich dzieci lepsze byłoby MO na bazie octu jabłkowego niż na bazie cytryny. Oprócz tego że ma działanie oczyszczające to zawiera dużo wartości odżywczych. Cytryna może podrażniać  w tak mocno zdefektowanych organizmach.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4602.0

To można zaobserwować u osób, u których  w czasie picia MO pojawiają się różnego rodzaje nietolerancje pokarmowe.
Tak, to prawda. Jestem jeszcze w fazie prób, ale już dzisiaj mogę powiedzieć, że w następnym wydaniu "Zdrowia na własne życzenie" ocet jabłkowy znajdzie się jako zamiennik soku z cytryny, a także jako doskonały suplement diety oraz środek gojący oporne na leczenie schorzenia skóry i śluzówki.
Na potwierdzenie tego: od 13-go grudnia ub.r. wraz z Mini62 pijemy Miksturę oczyszczającą z własnym octem z jabłek: w roli zarówno  ś r o d k a  g o j ą c e g o  jak i zamiennika soku z cytryny.
Mój nowy skład MO to: 10 ml. własnego octu z jabłek + 10 ml. wody + 10 ml. stosowanego oleju.
Oboje po dwóch tygodniach przeszliśmy anginę i wydalamy ogromne ilości kolorowej flegmy.
O takim stanowczym ruchu w składzie MO, zadecydował przypadek: natychmiastowe zatamowanie krwawienia po zacięciu przy goleniu oraz zatrzymanie krwawienia z dziąseł i opanowanie stanu zapalnego w jamie ustnej po zastosowaniu właśnie octu jabłkowego. Po zlikwidowaniu u mnie stanu zapalnego dziąseł, zaczęła sączyć się ropa z górnego zęba, znajdującego się najbliżej zatoki przynosowej lewej, którą miałam zawaloną od dziecka i nie zgodziłam się na jej punkcję w wieku dwudziestu paru lat. Ciągle mam teraz katar i czerwone gardło, liczne czopy ropne.
Moja rana na podbiciu lewej stopy, towarzysząca mi od początku stosowania klasycznej MO, podjęła gojenie.  
Dodam, że sok z cytryny ma wyższą kwasowość pH 2, a moje różne octy (w tym ten w/g Mistrza ze skórek) pH 3 do 4, w większości raczej 4.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Ciabata 04-01-2011, 14:51
Mam 7 miesięczną córkę i chcę zacząć podawanie MO. Czy powinnam też zacząć z octem jabłkowym, czy jednak z sokiem z cytryny?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-01-2011, 15:36
Ocet jabłkowy jako zamiennik soku z cytryny jest jeszcze w fazie eksperymentów, więc nie ma jeszcze odpowiedzi na to pytanie. Tym niemniej osoby uczulone na owoce cytrusowe mogą spróbować octu jabłkowego zamiast soku z cytryny.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Andrzejkowy 04-02-2011, 19:48
pijemy Miksturę oczyszczającą z własnym octem z jabłek: w roli zarówno  ś r o d k a  g o j ą c e g o  jak i zamiennika soku z cytryny.
Mój nowy skład MO to: 10 ml. własnego octu z jabłek + 10 ml. wody + 10 ml. stosowanego oleju.

Od dwóch dni stosuję MO sporządzoną z 5% octu jabłkowego, wody i oleju z pestek winogron. Ocet wyprodukowany we Włoszech kupiłem w TESKO.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 12-02-2011, 21:06
Ale ocet z TESCO a ocet domowy to są 2 różne bajki.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Andrzejkowy 13-02-2011, 19:49
Oczywiście. Ale z tej drugiej bajki jestem na razie zadowolony.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: AnulaK 19-02-2011, 09:59
Do KaZof.

Od poniedziałku stosuję ocet jabłkowy w MO /przepis na ocet wg Mistrza/ zamiast soku z cytryny. Chciałabym zastosować go tak jak Ty, również jako środek gojący. Tylko, że środek gojący powinno się zmieniać co trzy miesiące. Co Ty na to?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Tobi 21-02-2011, 16:11
Od 1 grudnia do MO zamiast cytryny daję, wzorem KaZof, ocet jabłkowy bez drożdży, na bazie jabłek i miodu (krótko stosowałem ocet jabłkowy ze sklepu i dostałem bóli brzucha), ocet jabłkowy własny to jest strzał w dziesiątkę, czuję się świetnie, tylko czasami w ciągu dnia dostaję krótkiego kataru (przez około 10 min), po czym jest ok. Moja intuicja i samopoczucie mówi mi, że to jest to. :thumbsup:


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Zuza 21-02-2011, 17:09
Mój ocet też już jest gotowy i dodaję go do MO. Teraz mogę dopiero stwierdzić, że nigdy wcześniej nie miałam okazji spróbować prawdziwego octu jabłkowego. Te sklepowe podróby można sobie wsadzić - wiadomo gdzie, wszystkie miały brzydki zapach, okropny smak. Mój ocet ma przyjemny zapach, trochę octowy, ale mnie bardziej przypomina łagodne wino jabłkowe. W smaku jest łagodnie kwaśny, a nie tak jak te sklepowe - aromatyzowane octy spirytusowe.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 21-02-2011, 17:15
Ja też mam ocet, albo jakby to powiedziała Kazof "szczeniaczka", bo jest młody. Dodaję do MO. Mikstura lepiej wchodzi, nie mam szczękościsku jak przy cytrynie. Wysypało mi ropniaczków wielkości główki szpilki, tak jak pisała Kazof. Miałam nawrót infekcji, ale trwało to krótko. Ocet dodaję do MO i łyżkę do KB. Nie za dużo?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: eljot 21-02-2011, 22:47
Czy ocet jabłkowy wychodzi Wam klarowny? Drugi raz zrobiłem i jest raczej w kolorze soku z różowego grapefruita.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Zuza 22-02-2011, 10:38
Mój ma kolor ja scukrzony miód, nie jest przejrzysty.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 22-02-2011, 10:43
Ocet z obierek jabłek nie powinien być klarowny, ponieważ zawiera drożdże oraz bakterie kwasu mlekowego.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Tobi 22-02-2011, 11:09
Ja, robię ocet z obierzyn jabłkowych i faktycznie po "uspokojeniu", jest mętny. Po zlaniu do butelek i po miesiącu jest prawie przejrzysty, natomiast wszystkie "mętności" osadzają się na dnie butelki i taki ocet używam, jest świetny w smaku i ma piękny lekko kwaśny zapach.

Dodam jeszcze, że do produkcji tego octu używam tylko obierzyn jabłkowych, trochę jabłek i miód, nic więcej.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 22-02-2011, 14:22
Mnie z obierzyn nie wyszedł ocet. Może jabłka były felerne nie wiem. Może temperatura niedotrzymana. Teraz robię ze zmiażdżonych całych jabłek. Pierwszy ocet się kończy, ma niecały miesiąc - licząc od nastawienia i był mętny. Drugi nastawiony z renet też jest mętny. Natomiast w smaku są wyborne. Może uda mi się zrobić ocet, który będzie wystarczająco długo leżakować, aby był klarowny.
Kazof wypowiedz się. Masz duże doświadczenie w produkcji octu.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: KaZof 22-02-2011, 17:49
Młody ocet z jabłek (czy innych owoców), tzw. "szczeniak", jest "mętniakiem" do czasu dojrzałości, tj. przez 6-8 tygodni. To normalne zjawisko.
Obecnie, mój młody ocet wygląda jak sok ze świeżej pomarańczy (tzw. "jabłecznik": same jabłka z dodatkiem obierzyn, nieco wody i zero cukru).
Po takim czasie dopiero rozlewam ocet do butelek i zakręcam. Obecnie mam krystalicznie czysty, odstany nad osadem na dnie butelki, ocet nastawiany w połowie i pod koniec października ub.r. Miałam dużo swoich jabłek i możliwość zrobienia małych octowych zapasów - stąd moje doświadczenia, obserwacje i wariacje na jego temat.
 Dla potrzeb MO i do własnych kosmetyków stosuję co najmniej miesięczny ocet, który jeszcze jest mętny.
  
13 marca b.r. miną pierwsze 3 miesiące stosowania, w moim domu, octu zamiast soku z cytryny i zarazem środka gojącego w Miksturze oczyszczającej.
Mamy jeszcze trochę czasu na zmianę środka gojącego. Najprawdopodobniej ocet jako środek gojący, będziemy stosować w/g schematu: ocet/ALOcit/ocet/aloCIT po 3 miesiące.
Wprowadzając 13-go grudnia sam ocet w MO, wróciliśmy do oliwy z oliwek jako nośnika i zamierzamy później powtórzyć cykl oczyszczania/gojenia z olejem kukurydzianym, a następnie winogronowym.
 Mam już nieco octu z żyworódki, ale za mało na pełny 3 miesięczny cykl gojący. Jak urośnie mój aloes, na pewno poeksperymentuję w przyszłości MO z octem aloesowym.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Karola 22-02-2011, 18:04
Po przelaniu do butelki ocet ma stać w lodówce czy w ciepłym miejscu, bo trochę się pogubiłam? Chciałabym zamienić sok z cytryny na ocet właśnie u mojego synka, bo podejrzewam, że mógł się na cytrynę uczulić (zmiany na skórze).


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: KaZof 22-02-2011, 18:29
Mistrz proponuje chować do lodówki.
Jednak stojąc w cieple do 6-8 tygodni, ocet nie psuje się, a jedynie staje się mocniejszy. Wszystko zależy, ile masz tego octu, bo jeśli tylko na potrzeby bieżące, to nie ma znaczenia: w lodówce, czy nie. Przy butli np.: 5 litrowej, to jednak proces fermentacji octowej powinno przeprowadzić się do końca w cieple, jeszcze te 6-8 tygodni.
Jeżeli zamierzasz stosować swój ocet w kuchni: do majonezu, zapraw czy sosów vinegre, czy powerdrinków - to proponuję do takiego odcedzonego octu dodać cukru/miodu ok. 60-80g. na litr i wtedy musowo w cieple kontynuować (już bez doglądania), fermentację do jej ukończenia.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 22-02-2011, 18:33
Muszę kupić butlę, bo mnie ta zabawa z octem zaczyna wciągać. Dzieciom o wiele lepiej smakuje MO z młodym octem.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: AnulaK 24-02-2011, 19:09
To już drugi tydzień stosowania przeze mnie MO z octem jabłkowym oraz picia "powerdrinków". Przeszłam w tym czasie dosyć ciężką grypę, ale już jest dobrze (może to sprawka octu?).  


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: AnulaK 01-03-2011, 09:27
Okropnie mnie obsypało dużymi, ropnymi pryszczami (nie wiem czy to po grypie, czy po occie jabłkowym).


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Andrzejkowy 01-03-2011, 10:23
Okropnie mnie obsypało dużymi, ropnymi pryszczami (nie wiem czy to po grypie, czy po occie jabłkowym).
Najlepiej odstawić MO i "power drinki"  na kilka dni.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: AnulaK 03-03-2011, 20:27
Powerdrinki odstawione, ale nadal sypie i sypie.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Sasima 17-05-2012, 11:33
I jak tam eksperymentatorzy z octem jabłkowym? Co się zadziało w ciągu tego roku odkąd pijecie MO z octem? Czy może zrezygnowaliście?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Lukaszekkk33 22-06-2012, 21:07
Kto mi odpowie na to ciekawe pytanie... Jak to jest wreszcie z tym octem jabłkowym, że jest bardzo dobry i zdrowy to już przeczytałem wszędzie :) Jednak znalazłem też informację iż czysty ocet jest bardzo szkodliwy dla żołądka szczególnie jeśli ktoś ma problemy a ja takowe mam i w MO stosuje 2 razy wjęcej czystego octu niż oleju. Czy ten ocet powinno się rozcieńczać ??


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Baird 23-06-2012, 08:30
Gdzie znalazłeś tą informację? Zawsze można bardziej rozcieńczyć.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Lukaszekkk33 23-06-2012, 18:47
Na jakiejś stronie internetowej pisało że ocet jabłkowy jest bardzo zdrowy ale w czystej postaci szkodliwy dla żołądka szczególnie dla tych osób które mają chory żołądek, no a nie chodzi mi o to że chcę go rozcieńczać tylko o to że pije czysty ocet w MO dwa razy wjęcej od oleju, tak jak napisał o tym Mistrz więc jak to z tym jest wreszcie trzeba go rozcieńczać czy nie trzeba ??


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Baird 23-06-2012, 21:49
Z przepisu Kazof wynika, że do MO używamy 10 ml octu, 10 ml wody i 10 ml oleju. Można zatem wysnuć z tego daleko idący wniosek, że trzeba rozcieńczać.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Lukaszekkk33 24-06-2012, 20:06
Z przepisu Kazof ale Mistrz nic o rozcieńczaniu nie napisał...


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Baird 25-06-2012, 08:19
W takim przypadku dobrze jest pomyśleć samodzielnie...


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Andrzejkowy 25-06-2012, 20:15
Z przepisu Kazofa ale mistrz nic o rozcieńczaniu nie napisał...
Octu, otrzymanego wg przepisu Mistrza, nie rozcieńcza się.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Agusia 12-07-2012, 18:29
No właśnie, chciałabym zastosować ocet jabłkowy swojemu 8 letniemu synowi zamiast soku z cytryny, bo cytryna go uczula.
I nie wiem czy stosować z Alocitem, czy bez.
Mistrz pisze, że w tym wypadku dajemy dwie ilości octu i jedną ilość oleju, tylko nie wiem czy to dotyczy również dzieci?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 12-07-2012, 19:04
Jeśli dajemy ocet jabłkowy, to nie dajemy Alocitu.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Kalina 13-07-2012, 15:59
Jeśli dajemy ocet jabłkowy, to nie dajemy Alocitu.
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem, zawsze podejmujemy indywidualne decyzje, który ze składników MO chcemy zastąpić octem jabłkowym.
Cytat
Ocet jabłkowy może zastąpić dwa składniki mikstury oczyszczającej: alocit i sok z cytryny (wówczas octu jabłkowego powinno być dwa razy więcej od oleju). Ten wariant można zastosować doraźnie na początku wdrażania mikstury oczyszczającej u osób niemogących stosować soku z cytryny z powodu uczulenia na owoce cytrusowe.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 13-07-2012, 16:05
Ocet jabłkowy z olejem z pestek winogron w proporcjach 2:1 stosuję z powodzeniem u dwóch moich synów (alergików).


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Agusia 14-07-2012, 08:54
I ja tak zamierzam podawać synkowi MO jak ty Agnieszko.
Na razie podaję z w proporcjach 1:1 z olejem z pestek winogron, bo mały strasznie się "krzywi", z czasem zwiększając ilość octu do proporcji 2:1.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Luki27 16-07-2012, 18:35
Zastanawia mnie jedna rzecz: skoro ocet jabłkowy uniemożliwia rozwój bakteriom, to czy nie podziała w ten sam sposób na florę bakteryjną jelit?


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy - zaburzenia oddychania, kaszel
Wiadomość wysłana przez: Lukas123 21-08-2012, 20:21
Po pierwsze nie wiem czy można pisać w tym wątku, ale zaryzykuję :P

Czy ocet jabłkowy blokuje infekcję? Czy można go stosować gdy jest się chorym czy raczej nie bardzo?



Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy - zaburzenia oddychania, kaszel
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 21-08-2012, 20:23
Nie blokuje - można stosować w czasie infekcji.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 22-08-2012, 09:20
Ja stosuje ocet jabłkowy zamiast alocitu (chodzi o alocit z citrospetu, który u mnie i u syna wywoływał dziwne jakby uczulające efekty), ale cytrynę dodaje bo dla mnie ten ocet jest po prostu nie do upicia.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Vegeta 14-12-2013, 09:19
Od jakiegoś miesiąca przeszedłem również na ocet jabłkowy w miksturze zamiast cytryny, ponieważ te które kupowałem były bardzo słabej jakości, nie pachniały i bolał mnie po nich brzuch.
Co mnie zastanawia czy Wy również macie objawy żółknięcia zębów po zamienieniu cytryny octem? Ja zauważyłem to dosyć wyraźnie.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Jaśmina1988 04-11-2014, 10:20
Witajcie, chcialam o cos zapytac....

Od 3 lat zmagam sie z ciezkim refluksem i chcialabym stosowac MO z alocitem i oliwa z oliwek. Czy moge do tego pic tez wode z octem jablkowym czy to juz za duzo dla organizmu?
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/warnwarn.gif) Upraszamy o pisanie po polsku.


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 04-11-2014, 10:22
Od kiedy zdanie zaczyna się przecinkiem? Chyba jestem nie na czasie.


Tytuł: Odp:
Wiadomość wysłana przez: Antonio 04-11-2014, 18:48
Pewnie miało być "Witam" ;).


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Jaśmina1988 13-11-2014, 17:57
Przepraszam, pisałam w pośpiechu na komórce i nie zauważyłam, że mi urwało :/


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 13-11-2014, 18:53
Pewnie miało być "Witam" ;).
Przepraszam, pisałam w pośpiechu na komórce i nie zauważyłam, że mi urwało :/

To już lepszy przecinek z dwojga złego. Jakby każdemu tak urywało "witam"...


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Rena26 12-12-2014, 15:12
Witam. Dwa miesiące temu przeszłam na dietę bezglutenową i spróbowałam zmodyfikowanej mikstury z octem jabłkowym własnej roboty i cały dzień czułam zapach jakby "ropy". Miałam wrażenie, że wszędzie nią śmierdzi, ale nikt inny nie czuł. Wieczorem w kale zobaczyłam mnóstwo glist. Dzień później cały dzień jadłam kapustę kiszoną i mam na nią ochotę prawie codziennie. (Nie mogłam kilka lat jeść kapusty kiszonej, bo miałam straszne boleści). Teraz mam lepsze samopoczucie i jem wszystko co dozwolone w II etapie diety. Po miesiącu diety BG miałam znowu powtórkę ewakuacji glist, choć nie piję już MO z octem. Wiele dobrego zadziało się w moim życiu dzięki zmianie diety, piciu MO oraz koktajlom błonnikowym. Pozdrawiam wszystkich, którzy piszą te mądre porady i bardzo dziękuję. Rena26


Tytuł: Odp: Ocet jabłkowy w MO
Wiadomość wysłana przez: Asia61 12-12-2014, 20:03
Rena, gratuluję oczyszczenia jelita. Nie witaj, nie pozdrawiaj oraz nie dziękuj w każdym poście. Prosimy.