Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: taszczyk 31-10-2007, 15:54



Tytuł: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: taszczyk 31-10-2007, 15:54
Grażynko, czy homeopatia ma coś do zaoferowania zamiast antyperspirantów? Wiem, że na forum były propozycje np. smarowania się pod pachami kroplą cytryny, dla mnie to jednak za mało, pracuję w klimatyzowanym pomieszczeniu, gdzie wszelkie zapachy są zintensyfikowane. Perspirantu muszę używać przynajmniej 2x dziennie, rano, a potem poprawiać w pracy. Ubrania zakładam tylko raz i codziennie rano biorę prysznic. Czy mogłabyś mi coś doradzić? Wielkie dzięki.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: żmijka 31-10-2007, 18:41
Nie wiem, co ma do zaoferowania homeopatia ale ja polecam to :
http://vitamarket.pl/sklep/p4251-DEZODORANT-SUPER-DEO-REUTTER-w-krysztale.html
Sama uzywam. Tylko że ja się w ogóle prawie nie pocę, więc nie wiem jak on się sprawdza w przypadku większych wymagań.
Pozdrawiam  :)


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: KaZof 06-11-2007, 22:53
Witajcie, ale ten dezodorant zawiera ammonium alum, czyli związek aluminium,  :( ....
zresztą jak wszystkie kosmetyki nawilżające... :( ...


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Maldona 06-11-2007, 22:56
Ammonium alum- kryształ ( w tym dezodorancie)   czy to ma związek z aluminium ? Czy jest bezpieczny dziewczyny?


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: KaZof 06-11-2007, 23:24
W Wikipedii znalazłam:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ammonium_alum


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: żmijka 06-11-2007, 23:26
Czasem mam wrażenie, ze juz w ogole nic nie jest do końca bezpieczne, co tylko opuściło progi jakiejkolwiek fabryki.
Czyli pozostaje nam woda źódlana jedynie ?  :shock:
A to ze strony Alvy :
DEZODORANT W KRYSZTALE
Do normalnej i wrażliwej skóry. Kryształ pozostawia na skórze delikatną mineralną warstwę, która chroni przed potem do 24 godzin!
Opakowanie starcza na rok albo i dłużej!!!
Może być stosowany także jako ozdoba w łazience.
Sposób użycia: Przed użyciem należy kryształ zwilżyć zimną wodą. Smarować delikatnie na umytą i wilgotną skórę. Po zastosowaniu pozostawić kryształ do wyschnięcia!
INCI: Ammonium Alum
Używane przez nas kryształy deo składają się z ałunów, tak zwanych soli aluminiowych.
Ałuny tego rodzaju znajdują zastosowanie nawet w medycynie. Jak potwierdza nasza ekspertyza, są one absolutnie nieszkodliwe przy odpowiednim zastosowaniu.
Oddajemy takie kryształy do biednych krajów - w Brazylii mogliśmy się przed kilku laty przyczynić do ograniczenia epidemii cholery. Minerały uzyskuje się ze skał boksytu oraz ałunitu. Skała jest palona, mielona, wymywana. Pozostające z tego procesu minerały są umieszczane w pojemnikach z linkami. Na tych linkach przez ok. 3 miesiące rosną kryształy. Czoła kryształów są ścinane i szlifowane. Znajdujące sie pod czołami porowate kryształy roztapia się i odlewa w małą formę produktu końcowego. Ponieważ kryształy mogą "rosnąć" swobodnie na lince, łączą się tylko równoimienne molekuły. Dzięki temu kryształy są absolutnie czyste. Wskaźnik wywołujący odczyn alergiczny lub alergiczne reakcje jest skrajnie niewielki - związany z ewentualnym przedawkowaniem. Dezodoranty hoduje się w dużych pojemnikach (krystalizacja kadziowa lub blokowa) potem są wycinane i szlifowane.
Nasze płynne dezodoranty z kryształu są obecne na rynku od 1994 roku.
Do czystej substancji czynnej dochodzą pielęgnująco - kojące komponenty (woda różana, hamamelis, echinacea, aloe vera). Przedawkowanie jest przy tym wykluczone. Jesteśmy dumni z faktu, że do dziś nie został zgłoszony ani jeden przypadek reakcji alergicznej. Obszar pod pachami jest wyjątkowo wrażliwy, dlatego rezygnujemy w tym przypadku z dodatków zapachowych.
W naszym dezodorancie kulkowym z serii FOR HIM stosujemy materiał zapachowy, który nie posiada alergenów. Zapach ten jest także pozbawiony policyklicznych związków piżma.
Nasze ałuny (ammonium alum oraz potassium alum) nie są mieszane ze związkami aluminiowo- -chlorowymi używanymi w konwencjonalnych dezodorantach. Jeden dezodorant w postaci kryształu wystarcza nawet na rok stosowania! Dezodoranty kryształowe alva stanowią idealne rozwiązanie dla alergików. Niezależnie od rodzaju - czy będzie to deo INTENSIV (przy inetnsywnym poceniu) czy też deo SENSITIV (dla skóry bardzo wrażliwej) dezodoranty alva są absolutnie niezawodne i łagodne dla skóry. Błonka minerałowa z delikatnym nalotem zwilża skórę i udaremnia rozmnażanie się bakterii wytwarzających nieprzyjemny zapach. Działanie utrzymuje się nawet do 24 godzin, co umozliwia uprawianie sportu czy imprezowanie bez kłopotliwych plam pod pachami. Dezodoranty kryształowe alva nie zawierają alkoholu, perfum, zwiazków chlorkowych oraz konserwantów.
Zapewniają perfekcyjną ochronę i delikatne działanie na skórę, a dodatkowo sa praktyczne w zastosowaniu. Znakomite dopasowanie do skóry, długie działanie oraz wysoka skuteczność pozwalają zakwalifikować nasze dezodoranty do absolutnych faworytów.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: KaZof 06-11-2007, 23:50
Jeszcze coś takiego znalazłam:
http://portalwiedzy.onet.pl/76430,,,,kosc,haslo.html


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Maldona 07-11-2007, 22:02
To garbowanie skóry i wyginanie kości, hm......   :|


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: żmijka 07-11-2007, 22:41
Kobitki... przecież się nie bedziecie w tym roztworze alunu zanurzać i moczyć ?
Nieraz już mówiliśmy sobie tutaj, ze największa trucizna w minimalnej ilości bywa lekarstwem.
A tak, btw, co używacie ?


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Maldona 07-11-2007, 22:54
No jest kłopocik niejaki - prawie nie używam bo mało się pocę i od sporego czasu 2-3 m-ce bezzapachowo, a jeśli jakiś stres mnie dopadnie to pozostaje częste mycie i cytrynka choć niewygodne , przyznaję.  :/


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Alicja 09-11-2007, 13:41
Kiedyś bardzo się pociłam ale od kiedy piję MO pocę się mniej i zapach też inny, więc cytryna mi wystarcza. Oczywiście tylko przy naturalnych tkaninach, bawełna, wełna. Przy syntetycznych bluzeczkach najlepszy dezodorant nie pomoże. Natomiast zauważyłam, że przy zastosowaniu sklepowego dezodorantu, czasem mnie to jeszcze skusi, kiedy wracam do cytryny przez pierwsze dni jest jakby gorzej, szybciej odczuwam zapach potu. Po paru dniach wszystko wraca do normy i cytryna znowu wystarcza, najwyżej po pracy myję się jeszcze raz np. przed wieczornym wyjściem. Zastanawiam się, czy to może być spowodowane zabijaniem naturalnej flory bakteryjnej skóry przez dezodorant? Jak myślicie?


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: iwona 77 05-12-2007, 22:11
Kiedyś przeczytałam że żadnych antyperspirantów nie powinno sie stosować stale (codziennie). Zaburza to wydzielanie łoju (mogą być bolesne, ropne stany zapalne). Najlepiej jeden dzień antyperspirant drugi dzień przerwa albo dezodorant (albo chociaż w weekend dać skórze odpocząć). Antyperspirant hamuje wydzielanie potu, dezodorant niweluje przykry zapach potu. Oczywiście czasem są dezodoranty antyperspiracyjne - niby 2 w 1 - raczej trzeba je traktować jak antyperspiranty.

Ostatnio wypróbowałam tą cytrynę - jestem pod wrażeniem - działało super. Spróbuję jeszcze w nieco bardzie stresujący dzień.

Pozdr.
iwona


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Bronia82 09-01-2008, 17:49
Podaje stronke na zrobienie sobie dezodorantu, który neutralizuje przykry zapach potu.
Po otwarciu tej stronki proszę wejsc w olejek z drzewka herbacianego. Polecam ta stronę. http://www.jaworek.net/kosmetyki/moje_fascynacje.php
pozdrawiam

[ Dodano: 09-01-2008, 17:53 ]
Aha olejek herbaciany pachnie nieprzyjemnie.Ja neutralizuje go grejfrutowym cytrynowym i melisowym. Watro też zastosować odpowiednią ilość olejku do roztworu. Ja wszystko robię na oko io jest ok.

[ Dodano: 09-01-2008, 18:03 ]
Miło stronka ta jest polecana tu na forum.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: taszczyk 23-01-2008, 11:35
Broniu, jak dokładnie sporządzić ten dezodorant? Ile dać kropli olejku? Ja od tego oczyszczania mam tak nieprzyjemny zapach potu, ze nie mogę doprać ubran.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Bronia82 01-03-2008, 17:12
O nie zauważłyam wczesniej. Zależy od buteleczki. Ma się uzyskać wg przepisu 10% roztór alkoholu(może być wódka).Można wczęsniej przygotować roztór z jakiegoś zioła, może być szałwia i do tego dodac troche wódki i olejki. Podstawą ma być herbaciany. Ja na buteleczke ok 200 ml wlewam ok. 30 kropel i dodaje inne antyseptyczne olejki, można rozmaryn, szałwię, melisę, grejfrut, cytryna, dla miłego zapachu.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Shpeelka 12-04-2008, 07:32
Cytat od: "Grażyna"
Zainteresowanym podaję jeszcze jedno źródło. Miałam dzisiaj w ręku dezodorant płynny z kulką, produkcji niemieckiej, niedostępny w sklepach, w 100% naturalny, z szałwią, witaminą C i lawendą, 50 ml, ok. 50 zł. Mogę podać namiary do dystrybutora w Piekarach Śląskich.


Grazyno, mozesz podac namiar?


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Franka 12-04-2008, 12:33
A co powiecie o tym sztyfcie? http://www.flpp.com.pl/produkty/9/78 używam go już od kilku lat i bardzo sobie chwalę. Jest nieprzyzwoicie wydajny (prawie rok przy codziennym stosowaniu).
I jeszcze jeden: http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=info&id=44
Ten stosuje moja córka i jest bardzo zadowolona.  Kosmetyki ATW produkowane są na wyciągach ze świeżych roślin


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Loret 12-04-2008, 13:28
Franka - ja używam dezodorant Super Deo Reuttera, ale chętnie bym  zmieniła zainteresował mnie ten ATW, lubię bezzapachowe,  czy jest ogólnie dostępny ? czy w wybranych sklepach? :)


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Izunia 3ch 12-04-2008, 14:29
Na tej stronie podanej przez Frankę jest sklep internetowy. Sprawdzałam-można zamawiać.


Tytuł: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Amdea 12-04-2008, 15:13
Można samemu zrobić larendogrę -  nalewkę rozmarynowo-lawendową (50g suszonych kwiatów lawendy i 100g suszonych listków rozmarynu zmieszać w szklanym naczyniu. Następnie zalać zioła spirytusem tak, aby całkowicie przykryć zioła. Naczynie odstawić w ciemne miejsce na 2 tygodnie. Po upływie tego czasu przecedzić płyn przez kilkakrotnie złożoną gazę, a następnie rozcieńczyć - w proporcjach pół na pół - wcześniej przegotowaną i wystudzoną wodą. Rozlać do buteleczek z ciemnego szkła. Zakorkować. Przechowując - chronić przed światłem). Można wlać do atomizera i używać jak dezodorant.
Spirytus wysusza i zabija bakterie, lawenda pachnie - zdrowo i bez zbędnej chemii.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 26-11-2008, 13:33
Dla tych co stosują dezodoranty:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,12-latka-zabil-dezodorant,wid,10605787,wiadomosc.html

Daniel Hurley, 12-latek z Wielkiej Brytanii, zmarł z powodu nadmiernego stosowania dezodorantu - czytamy na stronie ciekawostki.eu.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Basiula 26-11-2008, 15:12
Osobiście nie używam dezodorantów . Gdy się co nieco spocę pod paszkami (co na szczęście nieczęsto się zdarza ) w ruch idzie olejek z drzewka różanego. Gdy jestem poza domem, w niekomfortowych warunkach, dwie kropelki na bluzeczkę pod paszkę i sprawa załatwiona. Idziesz a tu myślą że  bukiecik róż spaceruje :mrgreen:
Praktykowałam z różnymi olejkami. Jeżeli chodzi o lawendę  to albo ją się kocha albo nie znosi. Ja ją kocham ale wielu ludzi niestety nie. Więc nie narażam ich na dyskomfort w mojej obecności. Herbaciany używam raczej do celów dezynfekcyjno - higienicznych  i to raczej w domu bo zapach raczej nie zwala z nóg.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: taszczyk 26-11-2008, 15:37
Jednak najlepsze są te antyperspiranty. Ostatnio używam IWOSTINU, jest super, likwiduje zapach potu nie ograniczając pocenia.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-03-2009, 15:10
Grażynko, a jak często powinno się używać dezodorantu, żeby sobie nie zaszkodzić? Zakupię sobie polecanego reuttera, choć drogi.
wera


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-03-2009, 15:37
Dzięki za prędką odpowiedź :) teraz już jakiś pogląd mam na tę sprawę :)
A jeśli tak często zmywasz wodą, to też redykujesz naturalna florę na skórze, prawda?


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Anniyah 06-03-2009, 22:57
Szukałam dezodorantu, który nie byłby antyperspirantem i okazało się to bardzo trudne. Postanowiłam więc przygotować "dezodorant" w domu... do oleju z awokado dodałam kilka kropli olejku jaśminowego.
Niedawno znalazłam dezodorant w kulce Mild Wave niemieckiej firmy Sante. Chyba nie jest strasznie sztuczny...

Składniki:Aqua, Alcohol, Glycerin, Triethyl Citrate, Cetyl Alcohol, Parfum (Essential Oils), Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Melilotus Officinalis Extract, Rumex Acetosella Extract, Lauryl Lactate, Xanthan Gum, Lactic Acid, Limonene, Linalool, Geraniol, Citral, Farnesol, Citronellol.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Anniyah 06-03-2009, 23:25
Dziękuję Grażynko. Naprawdę przydatna stronka. Do tej pory korzystałam z książki "E213-Tabele dodatków i składników chemicznych, czyli co jesz i czym się smarujesz" Billa Stathama, ale nie zawsze mogłam w niej znaleźć wszystkie składniki.


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-03-2009, 13:27
A co myślicie o stosowaniu perfum. Ja bardzo je lubie i jak je teraz odstawiłam, czuję się nie kobieco :(


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Halisia 12-03-2009, 13:34
Wero, wydaje mi się, że antyperspiranty są złe dlatego, że blokują coś naturalnego w organizmie. Coś co stworzyła natura. Natomiast kropelka perfum chyba nie jest aż tak szkodliwa.
Fakt, ze zawiera też pewnie jakieś związki chemiczne, które trafiając bezpośrednio na skórę dostają się do organizmu. Ale ich oddziaływanie jest chyba nieporównywalne z działaniem antyperspirantu. :)


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-03-2009, 14:06
To optymistyczne, co piszesz :)
dzięki!!


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 12-03-2009, 14:16
Cytat
A co myślicie o stosowaniu perfum. Ja bardzo je lubie i jak je teraz odstawiłam, czuję się nie kobieco
To jak porównać zdrowie z medycyną. Co mają wspólnego antyperspiranty o dziadowskim zapachu służące do maskowania innego zapachu z przyjemnie pachnącymi perfumami?


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-03-2009, 14:34
Miałam nadzieję, że właśnie taka odpowiedź się pojawi :) Wg mnie jest to jednak chemia, którą aplikujemy bezpośrednio lub poprzez rozpylenie na skórze lub ubraniu i wdychamy oraz wchłaniamy. Pamiętam, że osoby pracujące przy ich produkcji są narażone na rozwój grzybicy, stąd moje pytanie. Rozumiem więc, że jest to tak niewielka ilość że można je stosować bez obaw! hurra!
pozdrawiam
wera


Tytuł: Odp: co zamiast antyperspirantów?
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-03-2009, 14:36
Aha, chcę jeszcze dodać, jak to jest w moim przypadku-ogólna wrażliwość na wszelkie zapachy (w tym perfum), dlatego była obawa o zły wpływ na organizm.
wera


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 07-05-2009, 12:13
Kupiłm niedawno w aptece ten dezodorant Super Deo Reutter. Rewelacja!!! Nie hamuje pocenia, neutralizuje zapach. Dotąd wydawało mi się, że się prawie nie pocę. Teraz pocę się ale nie śmierdzę.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-05-2009, 13:57
Ja go używam od okazji, a na co dzień nic.  Jest dopiero maj, a ja już nie czuje się swobodnie :( mimo mycia nawet czasem w pracy :( Latem Super deo będę chyba używać co dzień.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Tequila 13-05-2009, 12:35
Chciałam również podpytać o sztyf Forever Living.
A co powiecie o tym sztyfcie? http://www.flpp.com.pl/produkty/9/78 używam go już od kilku lat i bardzo sobie chwalę. Jest nieprzyzwoicie wydajny (prawie rok przy codziennym stosowaniu).
Nie mam osobiście żadnych zastrzeżeń do sztyftu, stosuję ( ja i sporo bliskich mi osób) od dłuższego czasu.
W informacji o produkcie można się dowiedzieć, że jest to  aloesowy dezodorant i należy do najnowszej generacji kosmetyków pielęgnacyjnych naturalnego pochodzenia, nie ingerujących w równowagę biologiczną skóry. Miąższ aloesowy użyty jako dezodorant nie hamuje więc naturalnego wydzielania potu. Poprzez działanie na mikroflorę skóry w sposób całkowicie   naturalny zapobiega jedynie powstawaniu krępujących zapachów...

Hmmm, bardzo mi pasuje, ale jeśli jest coś o czym nie wiem, a ktoś wie, lub potrafi wydać opinię?




Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: nusia 15-05-2009, 11:49
Znów dziękuje opatrzności, że znalazłam Was wszystkich. Wczoraj zapkupiłam polecany dezodorant w sztyfcie Super Deo - jestem zachwycona choć rano początkowo nie wierzyłam w jego "moc". Postąpiłam wg instrukcji i siedząc w pracy rzeczywiście nie czuję zapachu potu, który mimo stosowania tradycyjnych antyperspirantów był o tej godzinie już wyczuwalny. Doprowadzało mnie to do pasji. Dziś moje pachy są prawie cały czas suche i bez zapachu. Zastanawiam się dlaczego nigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim. dlaczego takie rzeczy nie są polecane i reklamowane? I jeszcze raz dziękuję za wiadomości tu zawarte :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 15-05-2009, 11:55
Cytat
Dziś moje pachy są prawie cały czas suche
Też to zauważyłam, ale mnie to raczej martwi, gdyż wskazuje że jednak hamuje on wydzielanie potu, a to nie o to ma chodzić!


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: nusia 15-05-2009, 12:10
Ja tak się zastanawiałam nad sobą już od dłuższego czasu - kiedyś się prawie nie pociłam(tzn. pocenie gł. pod pachami było ale minimalne), od ładnych kilku lat zaczęłam obserwować ogromne plamy na bluzkach i doszło do tego, że kupując ciuch musiałam się zastanowić czy nie będzie na nim za bardzo widoczny pot - często musiałam zrezygnować z zakupu z tego powodu. Połączyłam dużą ilość wydzielanego potu z zastosowaniem antyperspirantów, może błędnie ale mam takie wrażenie że jakoś się to zbiegło w czasie, czasem czułam się tak jakby organizm robił mi na przekór -ja hamowałam a on wydzielał podwójnie. Wiem, że pot jest potrzebny. Będę obserwować reakcje i na pewno się nimi podzielę z Wami.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Aggula 10-06-2009, 12:21
Ja ostatnio zaczęłąm stosować zasypkę alantan, jak pisał pan. Słonecki - utrzymuje ona suche środowisko. Muszę przyznać, że skuteczne, ale nie przy nienaturalnych tkaninach. Ogólnie nie powiedziałabym, że jest to najlepszy sposób, ale dla tych, którzy nie mają wielkiego problemu z potem-może zdać egzamin.
Mam też taki dezodorant kryształowy, ale również nie okazał się niezawodny. Może muszę się bardziej "odtoksycznić", żeby problem się zmniejszył.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Zazula 11-06-2009, 17:18
Tequila, ile kosztuje ten dezodorant Forever Living, o którym piszesz? Na podanej przez Ciebie stronie są tylko informacje dla dystrybutorów, nie ma możliwości bezpośredniego zakupu. Jeśli Ty jesteś takim dystrybutorem, to może bym od Ciebie jeden taki kupiła na próbę? Odezwij się, dobrze?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Balbina 11-06-2009, 18:46
Zazula, dezodorant o który pytasz kosztuje 33,10 zł i ja też używam go już ok. 12 lat. Inne zwłaszcza antyperspiranty wywoływały silne swędzenie pod pachami więc odstawiłam je definitywnie. Chociaż od czasu kiedy piję MO używam tego też sporadycznie bo mam okresy kiedy zupełnie nie mam nieprzyjemnego zapachu potu więc wtedy robię przerwę. W okresach głównie przy przejściach na inny olej czy tak jak teraz kiedy piję Alocit z citroseptu miewam dni ze wzmożonym zapachem / coś się we mnie oczyszcza chyba :)/  i wspomagam się do pracy dezodorantem.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: LenaG 12-06-2009, 11:09
Ja stosuję jedynie alocit pod pachy. Rewelacja!


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Aggula 16-06-2009, 07:30
 
Do kompletu z kąpielami - raz w tygodniu w wannie z dodatkiem pół kilograma soli i pozostałe dni tylko z dodatkiem oleju.
Czy do kąpieli w soli jednocześnie wlewamy olej, czy są to oddzielnie działające składniki i nie powinno się ich mieszać? A jeśli osobno, to jak po takiej kąpilei w soli natłuścić, nawilżyć skórę?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 16-06-2009, 16:16
Cytat
Czy do kąpieli w soli jednocześnie wlewamy olej
W książce (dział "Z gabinetu bioenergoterapeuty") Pan Józef pisze, że jednocześnie. 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Matylda 16-06-2009, 17:24
Dobre efekty przynosi też smarowanie pod pachami sokiem z cytryny - gdzieś już o tym było na forum.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Pistacja 24-08-2009, 12:10
Kierując się pozytywnymi opiniami w tym wątku, kupiłam dezodorant Aloe Ever Shield (firmy Forever Living) - jako naturalny dezodorant nie hamujący pocenia się. Niestety właśnie patrzę, że w składzie zawiera Propylene Glycol oraz Triclosan będące na czarnej liście dr. Różańskiego. Może więc nie warto go tutaj polecać. Ja byłam zadowolona z mojego dotychczasowego dezodorantu, z reguły działał, co z tego skoro zawiera z 25 różnych substancji chemicznych.
W przypadku Forever Living postąpiłam naiwnie kupując coś co jest opisywane jako naturalne (na stronie www) i w dodatku osoby z tego forum są zadowolone z używania, bez sprawdzenia rzeczywistego składu. Także przestrzegam innych.
I nadal szukam alternatywy. Niestety sok z cytryny, alantan, czy alocit do dla mnie za mało. Może za jakiś czas tak, ale teraz za mało (próbowałam)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 24-08-2009, 13:20
W moim odczuciu Super deo nie hamuje pocenia. Zdarza mi się, zwłszcza teraz latem, mieć mokre pachy. Zapach jednak jest znikomy i po wyschnięciu ciuchy  nie cuchną potem.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: aga-stachu 24-08-2009, 15:24
Tez u siebie zauwazylam, ze Super deo hamuje zapach przykry potu , ale sama potliwosc jest, zreszta to normalne, nie chcemy toksyn zatrzymywac w sobie...
Na mnie tez dobrze dziala sok z cytryny - kilka kropel na wacik wystarczy.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Zoska_ka 26-08-2009, 11:10
Super deo u mnie też się nie sprawdził. Ciemne koszulki odpadają, bo widać na nich jeszcze bardziej mokre plamy. Widać rok z MO w moim przypadku to za krótki czas na uzyskanie poprawy. Nic to, poczekamy cierpliwie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 03-09-2009, 10:41
Ja jestem zadowolona z alocitu. Kiedy jest gorąco, przemywam nim paszki parę razy dziennie i jest ok :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: book 23-09-2009, 18:42
Wypróbowałam prawie wszystkie sposoby opisane w tym wątku niestety, dalej męczę się z okropnym poceniem pod pachami. Zawsze miałam problemy z poceniem pod pachami ale teraz strasznie się to nasiliło. Czuję się okropnie skrępowana szczególnie w pracy, kiedy to staram sie maskować mokre prawie po sam pas rękawy. Potu jest tak dużo, że przesiąka bluzka, założony na nią w celu maskowania sweter czy żakiet. Zdaję sobie sprawę z tego, że wszelkie antyperspiranty są szkodliwe, ale sytuacja zmusiła mnie do wypróbowanie wielu z nich, niestety z marnym skutkiem. Może znacie jeszcze jakieś sposoby, które pomogłyby  uporać  się z tym problemem? 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 24-09-2009, 07:55
Widziałam ten dezodorant w moim mieście na Targach Interregion. Niestety kupilam inne produkty a facet mnie tak zagadał, że zapomniałam o dezodrancie więc nie mogę go rekomendować. Ale może warto spróbować ?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Aggula 24-09-2009, 08:28
Wypróbowałam prawie wszystkie sposoby opisane w tym wątku niestety, dalej męczę się z okropnym poceniem pod pachami. Zawsze miałam problemy z poceniem pod pachami ale teraz strasznie się to nasiliło. Czuję się okropnie skrępowana szczególnie w pracy, kiedy to staram sie maskować mokre prawie po sam pas rękawy. Potu jest tak dużo, że przesiąka bluzka, założony na nią w celu maskowania sweter czy żakiet. Zdaję sobie sprawę z tego, że wszelkie antyperspiranty są szkodliwe, ale sytuacja zmusiła mnie do wypróbowanie wielu z nich, niestety z marnym skutkiem. Może znacie jeszcze jakieś sposoby, które pomogłyby  uporać  się z tym problemem? 
Może zostanę za to zbanowana, ale jest pewien środek - nie wiem dokładnie jak działa, jest dośc kontrowersyjny, bo to musi być jakaś silna chemia, ale myślę, że od czasu do czasu w sytuacjach kryzysowych, nie wiem, np. jakaś bardzo waża, istotna uroczystość, na której ostatnie czego chcesz to mokre pachy i rękawy, może Ci pomóc.
Nazywa się Etiaxil - jest to antyperspirant, który używasz ze dwa razy w tygodniu, ale działa cały czas. Jednak czytałam też o skutkach ubocznych - no bo jak hamuje pocenie i wydalanie toksyn, to one wychodzą innymi drogami, np. przez skórę. Ale może "raz na ruski rok" nie zaszkodzi. Ale dla pewności poczytaj w necie o skutkach ubocznych i zastanów się, zanim się na coś zdecydujesz.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 24-09-2009, 11:16
Widziałam ten dezodorant w moim mieście na Targach Interregion. Niestety kupilam inne produkty a facet mnie tak zagadał, że zapomniałam o dezodrancie więc nie mogę go rekomendować. Ale może warto spróbować ?
Przepraszam nie podałam linku do strony co niniejszym czynię : http://nami-web.pl/pages/zakupy/zakupy_index.php


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: book 24-09-2009, 14:19
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Grażynko na szczęście nie czuć ode mnie tego potu, też mnie to dziwi, że tak mocno sie pocę, a "zapachu" nie ma.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: book 24-09-2009, 17:35
To już teraz wiem, dziękuję


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Mika-Pika 05-10-2009, 16:58
Czy mógłby mi ktoś napisać gdzie mogę kupić szampon mariage albo super deo? Nigdzie nie mogę kupić.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Aggula 06-10-2009, 06:28
Czy mógłby mi ktoś napisać gdzie mogę kupić szampon mariage albo super deo? Nigdzie nie mogę kupić.
Zobacz w zielarni, albo poszukaj w internecie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Loret 07-10-2009, 17:40
Cytat
super deo?
Dezodorant ten kupisz w aptece. :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Mika-Pika 08-10-2009, 12:17
Dzięki dziewczyny.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 03-03-2010, 10:10
Cytat
Znalazłam wkładki przeciwpotowe
Grażynko, myślisz, że to lepsze niż Superdeo? Czy to nie blokuje wydzielania potu jak antyperspirant? Po zimie, podczas której sporadycznie używałam tego kryształu, muszę wrócić do codziennego stosowania. Czuję ten okropny zapach i bardzo mi to przeszkadza. Po superdeo jest ok. 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: KaZof 04-03-2010, 18:34
Znalazłam wkładki przeciwpotowe, o których wspomniałam w #63. Kto dostaje do domu katalog BonPrix niech zajrzy na s.140, a jeśli nie to http://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?s=630318
To chyba "minipampersy" pod pachę ... raczej nie zdrowe  :disgust:
"Zawsze pewnie, zawsze sucho... nie zawsze bezpiecznie":
http://zb.most.org.pl/bzb/32/rozdz9.htm


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 04-03-2010, 19:41
Wero, może spróbujesz dezodorantu naturalnego Dr Hauschka. Jest w 2 wersjach; ziołowy (szałwia) i kwiatowy (różany).
Dobrze się sprawdza, chociaż trzeba go aplikować kilkakrotnie w ciągu dnia. Jest w poręcznym pojemniku, więc nie sprawia kłopotu w torebce. Jest wydajny.

http://www.aptekaeskulap.pl/drhauschka/

Na uwagę zasługuje też NUXE.

http://www.aptekaeskulap.pl/nuxe-tonific-deodorant-dezodorant-rollon-50ml-p-5659.html


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 01-04-2010, 23:30
      Ponieważ wiosna w pełni i robi się coraz cieplej, gwoli przestrogi ( zwłaszcza dla kobiet ) odświeżę zakurzony wątek. Znam osobiście parę przypadków, w których tylko i wyłącznie stosowanie antyperspirantów, spowodowało dolegliwości różnego typu i o różnorodnym nasileniu.
     Kuzynka, jako osoba niezmiernie aktywna a mająca tendencję do pocenia się, używała skutecznie przez lata antyperspirantu. Co jakiś czas narzekała na bóle pod pachami, częstokroć bóle budziły ją w nocy. Ponieważ rzadko bywały to dolegliwości jednocześnie w dwóch pachach, nie wiązała tego absolutnie ze stosowaniem jakiegokolwiek kosmetyku. Ostatnio jednak, ból wzrósł do tego stopnia, iż postanowiła się udać do lekarza ( kuzynka owa, oporna była na wiedzę o zdrowiu ). Do tego wystąpiło znaczne i wyczuwalne powiększenie węzłów chłonnych pod pachami, oraz różnej wielkości guzki, grudki itp.  Zwiedziła chyba każdy rodzaj urzędnika służby ( tfu ) chorych, otrzymała różnego typu rady, polecenia, ostrzeżenia, recepty i skierowania ( od antybiotyku oczywiście się zaczęło a skończyło na biopsji cienko igłowej ).  Antybiotyk wzięła –  przed biopsją zadzwoniła do mnie. Jej opowieść skłoniła mnie do głębszych poszukiwań, jaka może być przyczyna jej dolegliwości.
     Naturalnie natrafiłam na multum, często przeciwstawnych opinii. Co mnie wcale nie zdziwiło, dzięki Biosłone uczę się bowiem oddzielania ziarna od plew i niejednokrotnie w wielu sprawach lubię takie wyzwania. Przedstawię w skrócie moją małą wiedzę, którą zdobyłam, prosząc jednocześnie Ekspertów o podratowanie mnie wiedzą bardziej rzetelną oraz skorygowanie błędów w moim rozumowaniu.
     Antyperspirant, jak wyraźnie wskazuje jego nazwa, zapobiega poceniu, blokuje jakieś funkcje naturalne organizmu, a wszyscy wiemy czym kończy się notoryczne przeszkadzanie organizmowi. Nie można blokować chorób, maskując ich objawy, tak samo jak nie powinno się blokować innych działań organizmu. Ponieważ Mistrz, uważa saunę za alternatywę odchorowania chorób, w gorączce zaleca porządne wypocenie się, gdyż to między innymi przyspiesza wydalanie, wnioskuję, że pocenie jest dla organizmu wskazane. Czyli podczas pocenia się, wydalane są toksyny? Jeżeli tak, antyperspirant blokuje wydalanie toksyn z miejsc pod pachami. Te toksyny tak po prostu nie znikają zamiast je wypocić, organizm deponuje je w węzłach limfatycznych pod pachami.
    Napotkałam silne lobby, wypowiedzi bardzo słynnych ekspertów, wyniki bardzo poważnych ( i kosztownych ) badań, iż ta droga rozumowania, jest całkowicie błędna. Twierdzi się w wielu pracach  naukowych, iż zadaniem wydzielania potu jest termoregulacja a nie oczyszczanie ciała z toksyn. Ksenobiotyki (związki obce dla organizmu) usuwane są z organizmu na drodze metabolizowania ich przez wątrobę i wydalania z moczem ( zapomnieli jednak badacze o tym, iż istnieją różnorodne drogi wydalania toksyn. Substancje toksyczne dzielą się na rozpuszczalne w wodzie i rozpuszczalne w tłuszczach, w związku z czym istnieją osobne szlaki ich wydalania. I tak toksyny rozpuszczalne w tłuszczach wydalane są drogą żółciową, a także przez gruczoły śluzowe śluzówki i gruczoły łojowe skóry, natomiast głównym szlakiem wydalniczym toksyn rozpuszczalnych w wodzie jest układ moczowy, gruczoły surowicze śluzówki i gruczoły potowe skóry, a także łzy. Istotne znaczenie w wydalaniu toksyn mają także płuca, przez które wydalany jest dwutlenek węgla oraz inne toksyny lotne – cyt. Mistrz). Lobby to zaznaczało, iż gruczoły ekrynowe (czyli te odpowiadające za funkcje termoregulacyjne) okolic pachowych to zaledwie 1% wszystkich gruczołów ekrynowych znajdujących się na ciele. Stąd wysnuto wniosek, iż stosowanie antyperspirantów nie może więc wpływać ani na funkcje termoregulacyjne, ani tym bardziej na „wydalanie toksyn z organizmu”.

     Jakie są zatem fakty? Za mało wiem, by odpowiedzieć na pytanie: antyperspirant szkodzi czy też nie? Większość zawiera aluminium. Aluminium szkodzi na pewno – jednak obrońcy antyperspirantów twierdzą, że tylko w formie „wziewnej”. Przeciwnicy dokumentują bezpośrednią  zależność między stosowaniem antyperspirantów a występowaniem raka piersi. Twierdzą, iż prawie wszystkie guzy raka piersi występują w górnej, zewnętrznej ćwierci obszaru piersi, gdyż właśnie tam zlokalizowane są naczynia limfatyczne. Poza tym mężczyźni są mniej narażeni  (chociaż nie całkowicie wykluczeni) na zachorowanie na raka piersi z powodu stosowania antyperspirantów, ponieważ duża część antyperspirantu zatrzymywana jest przez włosy i nie jest nakładana bezpośrednio na skórę. Kobiety stosujące antyperspirant zaraz po goleniu zwiększają jeszcze bardziej ryzyko, ponieważ golenie pozostawia prawie niezauważalne zarysowania na skórze, przez które środki chemiczne mogą wniknąć do organizmu pod pachą.
     Mając tę wiedzę podpytałam kuzynkę. Okazało się, że ostatnio bardziej intensywnie stosuje depilację pod pachami, w tym golenie i depilację chemiczną. Zaraz potem nakłada silny antyperspirant, by czuć świeżość przez długi okres. Są przecież dostępne nawet takie wynalazki antyperspiracyjne, które blokują wydzielanie potu przez parę kolejnych dni. Raz posmarujesz i cieszysz się świeżością przez bardzo długi czas. Zakazałam kuzynce biopsji – poprosiłam, żeby definitywnie odstawiła na minimum tydzień jakiekolwiek kosmetyki stosowane pod pachy. Przez pierwsze dni cierpiała. Bolało, pojawiła się wysypka oraz ropnie. Do tego przecież nie mogła stosować swoich ukochanych antyperspirantów! Już miała udać się do kolejnego urzędnika, gdy po sześciu dniach zaprzestania stosowania jakichkolwiek zabiegów na te zmasakrowane pachy, ból zaczął ustępować. Zmalały wyraźnie węzły chłonne. Wysypka zniknęła. Po dwóch tygodniach nieczynienia sobie szkody – nie ma śladu po problemie. Kuzynka zaczęła z wyłupiastymi oczami czytać książki Mistrza. Być może doczekam się sprzymierzeńca w rodzinie.
     Kierując się logiką, doświadczeniem ( skromnym ale jednak jakimś ), oraz po prostu przeczuciem, twierdzę: wyrzućmy wszystkie antyperspiranty do kosza ( również te niby łagodniejsze dezodoranto – antyperspiranty ) a w sklepach szerokim łukiem omijajmy póły z taką zawartością. Oto jakie odnalazłam główne przyczyny powiększenia węzłów chłonnych.
      
    Przyczyny miejscowego powiększenia węzłów chłonnych:
1. bakteryjne, zapalenie odogniskowe, któremu często towarzyszy zapalenie naczyń limfatycznych między ogniskiem zakażenia (czyrak, owrzodzenie) a powiększonym węzłem (węzłami),
2. swoiste zapalenie gruźlicze,
3. swoiste zapalenie promienicze,
4. przerzut nowotworowy (ognisko wtórne) z ogniska pierwotnego,
5. początkowe stadium (jeszcze przed uogólnieniem procesu) pierwotnego rozrostu nowotworowego w miejscowych węzłach chłonnych.

    Przyczyny uogólnionego powiększenia węzłów chłonnych:
1. odczynowe - w chorobach wirusowych, bakteryjnych, pierwotniakowych, grzybicznych, robaczycach,
poszczepienne oraz jako nadwrażliwość na leki,
2. w chorobach układowych - autoimmunologicznych, alergicznych, spichrzeniowych i metabolicznych,
3. w chorobach nowotworowych,
4. w innych chorobach - jak sarkoidoza, histiocytoza, zespół Kawasaki, przewlekła choroba ziarniakowa.

     Pierwsze pozycje z tych dwóch list są dla nas najważniejsze: różnorodne zapalenia (wyrzućmy antyperspiranty ) oraz przyczyny grzybicy organizmu lub jakiejś jego części ( stwórzmy środowisko w sobie, by nie karmić grzyba ). Później dopiero kombinujmy z nowotworami i innymi wszelkimi chorobami, na leczeniu których korzysta tylko i wyłącznie szeroko rozumiany przemysł farmaceutyczny. Nie jestem w stanie podać konkretnych procentów, lecz przeanalizowałam niemal wszystkie fora dostępne w internecie w głównych europejskich językach, dotyczące bóli pod pachami. Wielokrotnie ( choć oczywiście nie zawsze ) okazywało się, iż wystarczyło zaprzestać używania chemii pod pachy i problem po jakimś czasie ( niestety czasami dość długim ) sam znikał. 

    Ok. Co zatem zrobić z tymi nieszczęsnymi pachami? Powiem Wam, moje drogie Koleżanki, że ja depilować się po prostu muszę. Dalej: jakże ważny jest zmysł zapachu w codziennym życiu – wie każdy z nas. W zdrowiu – świeży pot jest bezwonny. Gdy po zjedzeniu np. czosnku pojawia się niemiły zapach skóry, jest to sygnał o istnieniu w ścianach jelit nadżerek ( cząstki ciężkostrawnego czosnku zalegają w przewodzie pokarmowym i przez owe nadżerki przedostają się do krwi, gdzie wydobywa się z nich alliacyna, z kolei wydalana przez organizm nierzadko przez skórę – cyt. Mistrz, Oświecenie str. 148 ). Krok pierwszy: dążyć do zlikwidowania nadżerek.

     Co na forum jest doradzane znajdziemy między innymi w następujących wątkach:

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4305.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=376.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5164.0


     Co ja sprawdziłam i polecam ( zaznaczam jednak, że nigdy nie miałam problemu ani z nadmiernym poceniem się, czy też niepoceniem się w ogóle, a poza tym jestem kobietą, więc moje propozycje przypadną do gustu raczej płci pięknej ).

1. Czystość : wielokrotne przemywanie w ciągu dnia pach, wodą lub alocitem.
2. Nalewki proponowane na forum ( zioła np. rozmaryn, lawenda, nagietek etc., zalać spirytusem, po dwóch tygodniach odcedzić, wlać płyn do atomizera ). Akurat w moim przypadku zawartość spirytusu działa rewelacyjnie, zupełnie nie podrażniając skóry, za to dezynfekuje, odświeża, nadaje delikatny zapach.
3. Kropelka olejku eterycznego pod pachę – osobiście preferuję różany. To stosuję po depilacji, by uspokoić nieco skórę.
4. Mgiełka do ciała – która moim zdaniem do całego ciała absolutnie się nie nadaje, jednak pod pachy sprawdza się rewelacyjnie. Dostępna jest cała gama mgiełek – wybieram te, które mają w swoim składzie alkohol. Różnorodność zapachów ogromna. Nie wszystkie wymieszane później z naszym potem będą się nam podobały, więc należy testować.
5. Ponieważ używam dobrych perfum (nie pod pachy – u mnie się to nie sprawdza - pot wymieszany z perfumami jest zbyt intensywny  – jednak zdecydowanie polecam Koleżankom, zwłaszcza tym, które mają długie naturalne włosy i używają szczotek z naturalnego włosia, spryskanie co jakiś czas ulubionymi perfumami właśnie tej szczotki. Zapach utrzymuje się bardzo długo na szczotce, jednocześnie na włosach - wspaniały sposób na delikatny zapach na sobie i w łazience) kupuję w komplecie również identyczny balsam do ciała. Przeważnie są bardzo wydajne. Wystarczy kropelka pod pachy oraz na ramiona – nie w celach nawilżających ciało – tego stosując kąpiele z olejami robić nie musimy, ale właśnie w celu uzyskania zapachu. Niejednokrotnie właśnie balsam – nie perfumy – utrzymują się na skórze cudownie lekko i długo – w powiązaniu z naszym potem – daje to dość przyjemną kombinację. ( Wiem,wiem –  straszna chemia -  nie dajmy się jednak zwariować – toć to kropelki a nawet po całym dniu ramiona potrafią cudownie delikatnie pachnieć: mieszanką naszego zapachu z tym sztucznym,naszym ulubionym. Aromaterapia w moim przypadku działa ).

     Koleżanki kombinują również ze stosowaniem mąki ziemniaczanej, sody oczyszczonej ( wymieszanej np. z kropelką olejku eterycznego ) stosowanej jako talk, solą himalajską w bryłce ( w kształcie i wielkości przypominającej mydło) oraz różnego rodzaju kryształami.
   
     Oczywiście żaden z tych środków nie wywoła takiego efektu jak antyperspirant. W przypadku nadmiernego pocenia zalecałabym poszukiwanie przyczyny i podjęcie prób jej usunięcia a nie walkę z objawami za pomocą antyperspirantu. Do złudzenia bowiem przypomina to działania medyczne – blokowanie objawów.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-04-2010, 10:31
Cytat
Na uwagę zasługuje też NUXE.
Klara27, dziękuję ale czy jesteś pewna, że to nie antyperspirant?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 02-04-2010, 16:15
Lilijka. Kontynuując Twoją rzetelną i ciekawą analizę, zaznaczam iż wydalanie toksyn przez skórę - potocznie nazywa się wydalaniem toksyn przez trzecią nerkę. Toksyny są wydalane takimi drogami: kał - 3%; mocz - 7 %; skóra 20%; płuca 70% (plus/minus).


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 02-04-2010, 18:09
Cytat
Na uwagę zasługuje też NUXE.
Klara27, dziękuję ale czy jesteś pewna, że to nie antyperspirant?
Dezodorant. Bez soli aluminium i bez alkoholu. Nie zawiera parabenów. Hypoalergiczny. Tak piszą na etykiecie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 02-04-2010, 21:20
    Sprawdziłam firmę Nuxe. Francuska. Dezodorant 50 ml w kulce kosztuje w Polsce od 23 do 39 złotych.  Na stronach europejskich przedstawicieli tej firmy omawiany tu dezodorant Nuxe, Tonific Deodorant 24 h Protection umieszczany jest w kategoriach antyperspirantów (!). Rzeczywiście nie zawiera aluminium i parabenów, natomiast w skład wchodzą wyciągi z oleju kokosowego, mimozy brazylijskiej oraz pudru kukurydzianego.
    Sama firma Nuxe ( wraz ze swoim hasłem przewodnim "La Nature est généreuse, respectons la" czyli  "Natura jest hojna, szanujmy ją" ) afiszuje się swoją naturalnością: składniki naturalne, opakowania naturalne, filozofia naturalna, reklama (!) naturalna, etc. Firma jest bardziej naturalna, niż natura :). http://www.nuxe.com/
    Opinie użytkowników przeróżne: od skrajnie negatywnych do bardzo pozytywnych. Dla mnie to po prostu kolejne kosmetyki bez ewidentnie szkodliwych nam składników ale i bez rewelacji.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-04-2010, 09:49
Cytat
w kategoriach antyperspirantów
Kurcze, szkoda bo zamierzałam go kupić, gdyż coraz to cieplej na dworku :( i sam alocit nie wystarcza.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 06-04-2010, 11:13
    Wero, spróbuj mgiełek do ciała - dla mnie rewelacja Victoria's Secret "Summer Amber". Na bazie alkoholu, doskonale odświeża, niejednokrotnie stosując rano (na bardzo czystą skórę) - czuję zapach jeszcze wieczorem i zmieszany z potem dnia, bardzo mi się podoba. :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-04-2010, 11:39
Cytat
mgiełek do ciała
Dzięki, a czy to nie wyszusza skóry? Nie mogę znaleźć tego w necie, czy w Rosmanie można to kupić? Myślisz, że można stosować kilka razy dziennie?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 06-04-2010, 21:02
(...) a czy to nie wyszusza skóry? Nie mogę znaleźć tego w necie, czy w Rosmanie można to kupić? Myślisz, że można stosować kilka razy dziennie?
  Wero, muszę się przyznać do dwóch błędów. Niepotrzebnie polecam konkretną, używaną przeze mnie markę kosmetyków, która być może nie jest dostępna w Polsce - za szybko odpisałam - myląc jednocześnie nazwę. Mgiełka, której ja używam nazywa się dokładnie "Amber Romance"  (http://www2.victoriassecret.com/commerce/onlineProductDisplay.vs?namespace=productDisplay&origin=onlineProductDisplay.jsp&event=display&prnbr=GL-206446&page=1&cgname=OSBDYMSTZZZ&rfnbr=6901).
   Jak pisałam już, żadna mgiełka, na której jest napisane "do ciała" - do ciała się nie nadaje - właśnie dlatego, że jest na bazie alkoholu, który niepotrzebnie wysusza skórę. Jednak pod pachami, dążę do tego, żeby mieć tę skórę suchą :). W związku z tym preparaty na bazie alkoholu u mnie się sprawdzają.
  Sprawdź najpierw, czy w ogóle taka forma ochrony Ci odpowiada (i wystarcza), konstruując swoją mgiełkę, na bazie wybranych ziół i spirytusu.
  Ps. Próbowałaś cytrynę? Smarowanie świeżym sokiem, albo plasterkami?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-04-2010, 07:33
Dziękuję serdecznie Lilly i Grażynko! Wypróbuję wszystkiego, zobaczę co daje najlepszy efekt. Do tej pory stosowałam mydło wieczorem i alocit rano, czasem w dzień również. Bluzki wyłącznie na 1 dzień.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-04-2010, 14:01
Kurcze, robiłam dziś jak poleciłaś Grażynko, ale nie sprawdza się na razie. Co prawda mydła i wody utlenionej użyłam na wieczór a rano wodę + alocit, ale to chyba nie ma znaczenia. Z tą wodą w ciągu dnia to jest problem, ewentualnie moge jej użyć dopiero po powrocie do domu. Chyba że wykombinuję sobie jakiś pojemnik z atomizerem i będę się spryskiwać.
Wczoraj kiedy zastosowałam olejek eteryczny, świeżość czułam dużo dłużej, ale też nie tak jak by się chciało :)
 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 08-04-2010, 18:15
  Na wieczór (w sensie do łóżka) nie stosowałabym nic, prócz umycia się ciepłą wodą, dając skórze odetchnąć. Wero, ja noszę w torebce chusteczki nasączone szałwią (kupuję w sklepie, jest masę tego, te odświeżające), i małą buteleczę z atomizerem z ulubionym olejkiem. I jak tylko zaczynam się czuć niekomfortowo, szukam łazienki. Przemywam chusteczką, psik atomizerem i już jest super na parę godzin. Bardzo praktyczne. Nie psikaj olejkiem na nieumytą skórę gdyż efekt będzie odwrotny od zamierzonego :) .


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-04-2010, 10:25
No fakt, ta woda utleniona do łóżka to chyba bezsens. Powiedz mi, o jakie konkretnie chusteczki chodzi-te do rąk, co nawet w kiosku dostanę? Wydaje mi się, że to sama chemia. Może lepiej nasączyć w domu zwykłą chusteczkę olejkiem? Co do olejku w atomizerze-rozcieńczasz go z wodą?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 22-04-2010, 11:27
Polecam dezodoranty Isana z Rossmanna - te w sztyfcie nie zawierają aluminium tylko alkohol, ale trzeba czytać INCI. Skład jest dosyć łagodny a działanie wystarczające nawet latem. Ja zimą używam Super Deo, a latem Isana.
 
 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-09-2010, 14:34
Cytat
konstruując swoją mgiełkę
Lilijko, podasz taką recepturę na mgiełkę? Chciałam zakupić Amber Romance ale masz rację, lepiej sprawdzić czy to w ogóle na mnie działa. Będę wdzięczna za podpowiedź!
Intrygują mnie również te nalewki ziołowe z lawendy czy nagietka, o których wspominasz-pomożesz z przepisem?



Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 07-09-2010, 19:10
Lilijko, podasz taką recepturę na mgiełkę?(...)
Intrygują mnie również te nalewki ziołowe z lawendy czy nagietka, o których wspominasz-pomożesz z przepisem?
Wero, nawet mgiełek nie używam codziennie (sprawdzone w moim przypadku: im mniej stosowania zabiegów higienicznych na skórze, tym lepiej). Można skonstruować samemu wg podawanego w tym wątku przepisu: 50g suszonych kwiatów lawendy (szałwii lub innych ziół) i 100g suszonych listków rozmarynu (troszkę suszonej skórki z cytryny lub grejpfruta też nie zaszkodzi) zmieszać w szklanym naczyniu. Następnie zalać zioła spirytusem tak, aby całkowicie przykryć zioła. Naczynie odstawić w ciemne miejsce na 2 tygodnie. Po upływie tego czasu przecedzić płyn przez kilkakrotnie złożoną gazę, a następnie rozcieńczyć - w proporcjach pół na pół - wcześniej przegotowaną i wystudzoną wodą. Rozlać do buteleczek z ciemnego szkła. Zakorkować. Przechowując - chronić przed światłem). Można wlać do atomizera i używać jak dezodorant (lub mgiełkę).

Z gotowców testowałam tę: http://bioverde-natural.com/mgielka-do-ciala-wellness-body-refresh-p-13.html. Pod pachy jako dezodorant (dzięki zawartości alkoholu) sprawdziła się dobrze, przypominam jednak, że mgiełek "do ciała", na ciało nie stosujemy (choćby producent sugerował, że to wspaniały pomysł na nawilżenie! skóry). Cena wygórowana.
Uczulam: modne i ładnie brzmiące pojęcie "mgiełka", używane jest często przez producentów w celu zwabienia klientów (głównie płci żeńskiej) i wepchnięcia im kosmetycznego bubla, pełnego parabenów, detergentów syntetycznych itp.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-09-2010, 12:10
Dziękuję Lilijko! Spróbuję przygotować sama, gdyż troszkę cena fakt wygórowana. Na mnie nie działa schemacik podany przez Grażynkę powyżej (woda utleniona, itd.) dlatego szukam nowych sposobów. Tym bardziej, że zmieniam pracę i muszę po prostu ładnie pachnieć!

Kroplę olejku (np.różanego) próbowałaś? Czasem w pośpiechu używam i jest ok :).//Lilijka


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-10-2010, 12:23
No, więc Lilijko muszę ci podziękować za tę mgiełkę własnej roboty-jest extra! Tymczasem zrobiłam mniejszą ilość, ale myślę że będę stosować codziennie, więc szybko się zużyje. Wiadomo, lato sie już skończyło, ale jestem dobrej myśli, że sprawdzi się również w upały. Co do olejków, to nie działały na mnie, może dlatego że stosowałam je bez uprzedniego mycia (niestety w pracy ciężko jest zdjąć bluzkę i po prostu się umyć). 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Mydlarka 27-03-2011, 20:08
A mój sposób na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu spod pach, ale bez zahamowania pocenia się, jest taki:

Mydlę się pod pachami mydłem (kiedyś szarym, teraz samo robię mydło, więc używam tylko swojego), pianę zostawiam na kilka minut, spłukuję i smaruję się kryształem ałunu.

Kiedyś miałam straszny problem z tym nieprzyjemnym zapachem spod pach, ale teraz to już przeszłość. Działa rewelacyjnie cały dzień.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Mea 14-06-2011, 11:18
Też używam kryształu ałunu. Naprawdę pomaga i starczy na dłuugi czas :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: metaform 31-08-2011, 23:29
(http://cosmetic-candy.com/wp-content/uploads/2009/04/salt-of-the-earth-totally-natural-deodorant-1.jpg)

    * Nie blokuje porów
    * Nie zawiera aluminium oraz parabenów
    * Bezwonny
    * Działa bakteriostatycznie - hamując zapach, który powstaje w wyniku działalności bakterii
    * Nie posiada lepkiej czy tłustej konsystencji, dzięki czemu nie pobrudzi ubrania, nie zostawia też białych   plam ani przebarwień na odzieży
 
    * Nie zawiera SLS / SLES, glikolu propylenowego, parabenów, silikonowych lub syntetycznych zapachów
    * Nie testowany na zwierzętach
    * Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego
    * Ze względu na naturalny skład oraz sposób produkcji jest to kosmetyk polecany osobom, którym bliska jest idea zdrowego i ekologicznego trybu życia (weganie, wegetarianie...) oraz kobietom karmiącym piersią
    * Składniki: Siarczan amonowo-glinowy czysta, sól mineralna naturalnie występująca w przyrodzie (ang. Amonium Alum )


strzał w 10 czy lipa ?
   


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sertraline 21-09-2011, 18:33
Mogę polecić z Rossmana serię Crystal Essence, są w niej dezodoranty w kulce oraz w atomizerach, jest też sztyft zawierający ałun, taki jak Super Duo, tylko że większy. Bez parabenów i aluminium, ładnie pachnie (zwłaszcza zapach granatu), można pryskać nie tylko pod pachy, ale też na plecy czy dekolt (tam się mocno pocę) oraz na stopy przed założeniem skarpetek. Nie podrażnia skóry po goleniu. U mnie sprawdza się lepiej niż Super Duo, który praktycznie nie działał, a może to ja go nieprawidłowo użytkowałam... Jeszcze nie zdążyłam rano wyjść z domu, a ju czułam przykry zapach potu po Super Duo... W każdym razie te Crystal Essence w kulkach czy atomizerach są dużo wygodniejsze, niż sztyft, który za każdym razem trzeba zmoczyć, a po użyciu opłukać i osuszyć.

Dezodoranty Isany też wypróbuję, dzięki, Sylvio. :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-09-2011, 19:00
Podam Wam przepis na wypróbowany przeze mnie dezodorant własnej roboty. Używałam go przez całe lato i sprawdził się świetnie w największe upały. Nie blokuje wydzielania potu lecz skutecznie usuwa niemiły zapach.

2 łyżki sody oczyszczonej,
2 łyżki mączki kukurydzianej,
4 łyżki oleju kokosowego (roztopić w kąpieli wodnej), można dać zamiennie olej jojoba,
20 kropli ulubionego olejku eterycznego

W filiżance lub porcelanowym kubku wymieszać sodę i mączkę, dodać olej i całość utrzeć szpatułką drewnianą, bagietką szklaną lub po prostu widelcem. Dodać olejek zapachowy (ja dałam lawendowy).
Powstały dezodorant, o konsystencji gęstego kremu, przełożyć do pudełeczka lub słoiczka po kremie.
Konsystencję dezodorantu możemy regulować ilością dodanej sody i mączki. Taki dezodorant możemy przechowywać w chłodnym miejscu 4-5 miesięcy.
Ja dodałam jeszcze resztkę glinki czerwonej, którą miałam na zbyciu. Bardzo udany produkt, tani, skuteczny i bardzo wydajny.

Aby użyć dezodorantu bierzemy odrobinę kremu, rozcieramy w palcach i smarujemy skórę pod pachami.
Przepis znalazłam na stronie mydlarskiej "Lawendowo".


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 27-09-2011, 09:07
Świetny przepis Klaro27, jak tylko skończy mi się substytut antyperspirantu, który zrobiłam z ziół (mgiełka wg Lilijki - przepis w tym wątku), chętnie wypróbuję Twój!


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 02-11-2011, 12:17
Czy mogę używać czegoś takiego jako dezodorantu: http://www.hairstore.pl/Alun_w_sztyfcie_krysztal_alunu_120g-2345.html.

Opis jakoś nie daje mi spokoju, czy coś takiego się nadaje: "hamuje wysięki i krwawienia z drobnych naczyń krwionośnych. Przyspiesza gojenie otarć i zacięć na skórze oraz łagodzi podrażnienia skóry po goleniu czy depilacji".


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-11-2011, 13:15
Ale to jest typowy sztyft na skaleczenia, po co zapychać tym pory pod pachami? Rany powinny się goić same! Co do dezodorantu to jest tu polecany sprawdzony kryształ o nazwie Super Deo. Przeczytaj ten wątek raz jeszcze, a na pewno coś dla siebie znajdziesz. Jesteś facetem, to wiadomo, że pocisz się więcej niż kobieta. Spróbuj może na początek używać antyperspirantu tylko do pracy, a nie każdorazowo przed wyjściem.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Eso75 02-11-2011, 13:34
Kryształ ałunu jest dostępny w Rossmanie, jeśli ktoś nie chce kupować wysyłkowo.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Pontotitu 13-11-2011, 23:24
Te propozycje na temat przemywania pach alocitem są bardzo ciekawe... może tez spróbuje, na początek w weekend:P Tak szczerze mówiąc od kilku lat mam problem z alergią. Pojawiła się nagle i testy niczego nie wykryły, a ja przez połowę roku kicham i mam ropę na ściankach jamy nosowej.
Zastanawiam się czy to nie jest od używania od wielu lat antyperspirantów....

A co myślice o takim kosmetyku http://naturo.pl/pl/p/Dezodorant-w-kulce-aloesowy-BIO-50ml-Urtekram/1421. (http://naturo.pl/pl/p/Dezodorant-w-kulce-aloesowy-BIO-50ml-Urtekram/1421.) ?

Używam szampony z tej firmy i jestem zadowolona, ale dezodorantów nie używałam jeszcze.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Lilly 29-11-2011, 15:43
Czy ktoś z Was ma jakiś pewniak jeśli chodzi o antyperspiant? Na stronie Ekomamy jest link do sklepu internetowego,gdzie sprzedają jakieś ekologiczne dezodoranty, ale nie wiem, czy skuteczne. Wiem,że nie należy zbytnio blokować pocenia, ale czasem muszę użyć jakiś antyperspirant a pocę się ostatnio niezbyt przyjemnie. Na domiar złego odkąd piję MO mój organizm się zbuntował i reaguje alergią na stosowany dotad dezodorant.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 29-11-2011, 18:23
Cytat
Czy ktoś z Was ma jakiś pewniak jeśli chodzi o antyperspiant?
Ja stosuję wykonaną własnej roboty mgiełkę z ziół. W tym wątku jest o tym mowa, zachęcam do czytania. Mgiełka sprawdza się, szczególnie w zimie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Eliza 06-02-2012, 16:18
Aktualnie w Rossmannie jest promocja na dezodoranty Crystal Essence w  spray'u, cena 14,99 zł.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Whena 06-02-2012, 16:31
Cytat
A co myślice o takim kosmetyku http://naturo.pl/pl/p/Dezodorant-w-kulce-aloesowy-BIO-50ml-Urtekram/1421. ?

Przyłączam się do zapytania. Czy ktoś tego używał, albo podobnych firmy Urtekram? Jakie efekty czy jest skuteczny?

Co do Crystal Essence niestety czytałam opinie, że u niektórych osób nie działa. No i niestety bardzo długo wysycha na skórze.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 06-02-2012, 16:59
Miałam różany tej firmy. Działa ale dość krótko, trzeba powtarzać aplikację. Prz silniejszym poceniu (w trakcie oczyszczania tą drogą) mało efektywny.
Zobacz sobie, Wheno, w tym wątku mój wpis (post 86) z przepisem na dezodorant własnej roboty. Zrobisz go szybko, jest wydajny, zdrowy no i skuteczny, co miałam okazje sprawdzić tego lata, gdy pociłam się
niemiłosiernie a efektów 'zapachowych' zero.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Whena 06-02-2012, 21:40
Czytałam Klaro, ale mam obawy, że taki dezodorant będzie klejący i może sobie go zrobię, ale jak będzie cieplej. Czy on się nie klei i nie zostawia śladów na tkaninach? Ogólnie czytałam o twoich propozycjach różnych kosmetyków robionych w domu, ale jakoś ciężko mi się zabrać za takie domowe wytwarzanie ;) Chyba do tego trzeba dojrzeć i mieć czas aby zgromadzić wszystkie składniki i potem to wymieszać. (Myślałam o twoich propozycjach szamponów, ale boje się, ze umycie nimi bardzo długich włosów może być problematyczne. Boję się o problem z nałożeniem tego na włosy, że trzeba będzie dużo tej mieszanki i do tego na koniec nie rozczesze włosów, które będą splatane na amen.)

Na razie zaryzykowałam na zimę ten Crystal Clear z Rossmana, ale w sprayu, a nie w kulce.
Jak wypróbuję to dam znać czy działa.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Galapagos 06-02-2012, 21:45

2 łyżki mączki kukurydzianej


Czy mączka to to samo co mąka?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-02-2012, 08:40
2 łyżki mączki kukurydzianej
Czy mączka to to samo co mąka?

Tak, to samo.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-02-2012, 08:46
Czytałam Klaro, ale mam obawy, że taki dezodorant będzie klejący i może sobie go zrobię, ale jak będzie cieplej. Czy on się nie klei i nie zostawia śladów na tkaninach? Ogólnie czytałam o twoich propozycjach różnych kosmetyków robionych w domu, ale jakoś ciężko mi się zabrać za takie domowe wytwarzanie ;) Chyba do tego trzeba dojrzeć i mieć czas aby zgromadzić wszystkie składniki i potem to wymieszać. (Myślałam o twoich propozycjach szamponów, ale boje się, ze umycie nimi bardzo długich włosów może być problematyczne. Boję się o problem z nałożeniem tego na włosy, że trzeba będzie dużo tej mieszanki i do tego na koniec nie rozczesze włosów, które będą splatane na amen.)
Na razie zaryzykowałam na zimę ten Crystal Clear z Rossmana, ale w sprayu, a nie w kulce.
Jak wypróbuję to dam znać czy działa.

Jasne, żeby tak się zabawiać to trzeba czuć tego bluesa, w przeciwnym razie nie ma co brać się za to. Nic na siłę. :)

Dezodorant nie klei się. Moim zdaniem jest bardziej suchy na skórze niż dezodoranty kulkowe Vichy, które wcześniej używałam.
Jeśli założysz obcisłą bluzkę to oczywiście zostanie ślad w okolicy pach ale zmywa się bez problemów (soda).


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-02-2012, 11:15
Klaro, przymierzam się do zrobienia dezodorantu z twego przepisu, dzięki Tobie namierzyłam olej kokosowy
http://olejkokosowy.zdrowylink.pl/olej-kokosowy-ktc, a teraz szukam olejków eterycznych, tyle że chciałabym z jednego sklepu. Co myślisz o tym?
http://www.helfy.pl/olejek-pod-prysznic-roza-cytrynowa-antydepresyjny


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-02-2012, 12:00
Co myślisz o tym?
http://www.helfy.pl/olejek-pod-prysznic-roza-cytrynowa-antydepresyjny

Może być. Czeskie produkty są dobrej jakości.

Olejek zapachowy należy dodawać po kilka kropel i próbować, jak efekt jest niezadowalający to dodawać ale uważać, żeby, w sumie, nie przearomatyzować (aromat będzie wyczuwalny dopiero w kontakcie produktu z ciałem, pod wpływem temperatury ciała) dlatego trzeba próbować od małych dawek aromatu.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-02-2012, 11:35
Dzięki, Klaro. Zastanawiam się tylko, dlaczego piszą że to jest olejek pod prysznic? Może on jest jakoś rozcieńczany?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 09-02-2012, 11:50
Jest napisane w składzie, że jest to mix różnych olejów roślinnych z dodatkiem kompozycji zapachowej. Dlatego nie zaszkodzi Ci. Za 7 zł można spróbować, jeśli idzie o zapach dezodorantu. Gdyby Cię to nie zadowoliło, to idź do apteki, zielarni i kup sobie olejek aromatyczny o ulubionym zapachu, z firmy Pollena Aroma - dr Beta, lub  z firmy Avicenna. To są sprawdzone, rzetelne firmy, znane od lat. Można je także kupić w sklepach ze zdrową żywnością na dziale kosmetyków naturalnych.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-02-2012, 11:53
Chyba faktycznie kupię w tradycyjnym sklepie, bo ten czeski produkt będzie dostępny dopiero w połowie marca :(


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Marooned 16-02-2012, 12:19
Ja zacząłem stosowac ten Ammonium alum- kryształ, początkowo nieufnie, ale wczoraj po intensywnym odśnieżaniu mocno się spociłem i muszę przyznać, że działa! Do tej pory używałem jakieś Nivea w kulce, ale raz, że był mało skuteczny, to dwa - wsiąkał w ubrania i po kilku miesiącach koszulki miały niespieralne ślady pod pachami.
A ten kryształ nie pozostawia nic.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 27-07-2012, 18:08
Klaro27, produkt z posta 86 jest fenomenalny! Dezodorant własnej roboty sprawdza się w upały znakomicie. Zastanawiam się tylko jak często go stosujesz. Ja używam codziennie, czasem 2x i nie czuję ani trochę zapachu potu (jednak pot występuje, nie jest blokowany). Nie wiem tylko czy olejek kokosowy, który jest jednym ze składników, nie zatyka na dłuższą metę porów (to jednak taka konsystencja "zatykająca").
Jest o niebo skuteczniejszy od polecanej w tym wątku mgiełki ziołowej, więc rekomenduję z pełną odpowiedzialnością :) Dzięki, Klaro :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 27-07-2012, 18:42
Skoro występuje pocenie to znaczy, że pasta nie zatyka porów. Robiłam też ten dezodorant w wersji z olejem jojoba - jest równie dobry choć o nieco rzadszej konsystencji ale to, jak dla mnie, jest akurat plus bo łatwiej go rozprowadzić. :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bartuslbn 06-09-2012, 20:06
Ja od kilku miesięcy używam tego "specyfiku":
http://www.aloelife.pl/aloesowy-dezodorant-w-sztyfcie-aloe-evershield-p-40.html
W wakacje sprawdził się, odkąd go używam nie mam problemów z poceniem się.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-09-2012, 07:33
Ja od kilku miesięcy używam tego "specyfiku":
http://www.aloelife.pl/aloesowy-dezodorant-w-sztyfcie-aloe-evershield-p-40.html
W wakacje sprawdził się, odkąd go używam nie mam problemów z poceniem się.

Bartuś, jak to, nie pocisz się? Wyjaśnij to.
Czy możesz podać skład wg INCI (powinien być na opakowaniu). W przedstawionej ulotce jest mowa o głównych składnikach (?).

Główne składniki:
Naturalnie stabilizowany miąższ Aloe vera (4,4%), glikol propylenowy, woda dejonizowana, stearynian sodowy, triklozan, substancja zapachowa.


I tu nie podoba mi się: triclosan, sterarynian sodowy, glikol propylenowy, substancja zapachowa.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Marooned 07-09-2012, 08:09
Klara27 nie zauważyłaś, że w tematach "kosmetycznych" sporo jest osób z ilością postów 1 lub 2, które podsyłaja i zachwalają konkretny specyfik podając bezpośredni link do konkretnego sklepu?
A ta konkretna firma Forever Living jakoś zawsze kojarzyła mi się z naciąganiem ludzi na super drogie, super hiper preparaty.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-09-2012, 08:24
Klara27 nie zauważyłaś, że w tematach "kosmetycznych" sporo jest osób z ilością postów 1 lub 2, które podsyłaja i zachwalają konkretny specyfik podając bezpośredni link do konkretnego sklepu?
A ta konkretna firma Forever Living jakoś zawsze kojarzyła mi się z naciąganiem ludzi na super drogie, super hiper preparaty.

Możesz mieć rację, ale ja staram się walczyć na argumenty a nie na słowa. :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bartuslbn 07-09-2012, 14:02
Klara27 nie zauważyłaś, że w tematach "kosmetycznych" sporo jest osób z ilością postów 1 lub 2, które podsyłaja i zachwalają konkretny specyfik podając bezpośredni link do konkretnego sklepu?
A ta konkretna firma Forever Living jakoś zawsze kojarzyła mi się z naciąganiem ludzi na super drogie, super hiper preparaty.

Możesz mieć rację, ale ja staram się walczyć na argumenty a nie na słowa. :)

Jestem nowy na tym forum i ja nie namawiam nikogo do kupna tego. Przypadkiem trafiłem na ten temat i chciałem Wam napisać o tym dezodorancie. Używam go już kilka miesięcy i jestem z niego zadowolony, nie pocę się. Owszem, preparaty firmy Forever Living są dość drogie i częściowo zgadzam się z Tobą Marooned, że może to być naciąganie ludzi. Ja używam z tej firmy tylko tego dezodorantu, bo polecił mi go jeden z moich znajomych, a na temat samej firmy się nie wypowiem, bo po prostu jej nie znam. I nie chcę żebyście myśleli, że jestem dystrybutorem/przedstawicielem Forever Living, nie mam z tą firmą nic wspólnego. To są moje pierwsze posty na tym forum, a będzie ich na pewno więcej.

Klara27, szczerze przyznam, że nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy na tego typu tematy, więc za bardzo nie powalcze ;) Wcześniej nie zwracałem zbytnio uwagi na składniki zawarte w tym dezodorancie. Właśnie wyczytałem troszkę o triclosanie w innym temacie na tym forum i dopiero sobie uświadomiłem co to za substancja, wcześniej nie miałem o niej pojęcia. A na opakowaniu jest podany ten sam skład co na stronie, którą wysłałem wcześniej. Gdzieś miałem ulotkę i może tam jest napisane coś więcej o składnikach tego dezodorantu, jak ją znajdę to napisze.



Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-09-2012, 17:02
Nie tylko triclosan nie jest dobry, inne składnik też ale najgorsze jest to, że, jak piszesz, nie pocisz się. Pocenie się jest ważne dla organizmu. Jak poczytasz więcej to sam to zrozumiesz... :)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bartuslbn 07-09-2012, 17:20
Tzn. może źle się trochę zrozumieliśmy. Ogólnie pocić to  pocę się, a miałem na myśli to, że po użyciu tego preparatu moje pachy są suche. Czytam dalej, jestem w trakcie lektury i ciągle dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Misia 08-09-2012, 12:20
Ja tego dezodorantu używam już ok 4 lat. Jestem zadowolona - pocę się, ale nie czuć tego zapachu potu. Nie wiem czy dobrze myślę, ale wolę już ten dezodorant niż wszechobecne dezodoranty.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-09-2012, 16:12
Nie zamierzam oceniać tego dezodorantu. Jednak nie mogę nie przypomnieć, że jego składniki są szkodliwe dla zdrowia, bez względu na to czy on jest oceniany przez użytkowników jako atrakcyjny czy nie.
Choćby taki triclosan:
http://kopalniawiedzy.pl/triclosan-mydlo-miesnie-serce,16430


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 08-09-2012, 16:15
Też go używam, w sumie to dezodorantów nigdy nie używam jedynie czasem jak na jakieś tam spotkanie jadę - ładnie pachnie. Dla ludzi mających problemy z poceniem najlepszy będzie kryształ ałunu.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sasima 19-10-2012, 12:13
Mam pytanie odnośnie dezodorantu Klary. Klaro czy zamiast oleju kokosowego lub jojoba, można użyć innego np. słonecznikowego? Czy to już taka sprawdzona wersja?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 19-10-2012, 12:20
Olej kokosowy i jojoba mają takie właściwości, że nie ulegają jełczeniu. Olej słonecznikowy jest nietrwały w tym względzie więc takie podłoże spowoduje, że dezodorant zamieni się w odorant ;) 
Można dobierać tu inne oleje roślinne ale muszą one mieć właściwości, o których pisałam. W najprostszy sposób poznajemy je po tym, że nie trzeba ich przechowywać w lodówce.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sasima 19-10-2012, 12:26
Szkoda. Szukałam w okolicy, ale nie ma. Zamówię przez internet. Już od jakiegoś czasu nie używam antyperspirantów, ale chyba wchodzę w "średni wiek" i zaczynam się mocniej pocić. Stosowałam ałun, ale on mi się nie sprawdza. Stosowałam od jakiegoś czasu różne metody od cytryny, sody, ale to wszystko nie za bardzo działa. Wczoraj dopiero weszłam w ten wątek, bo do tej pory szukałam sama takich zdrowych produktów i zobaczyłam, że tutaj jest kilka ciekawych rzeczy. Chcę połączyć ze 2, 3 olejki i zobaczyć jak będzie pachnieć. Czy ta mąka kukurydziana może być ze zmielonych chrupek, czy muszę kupić specjalną?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 19-10-2012, 14:29
Czy dobrze rozumiesz działanie tego dezodorantu? Nadal będziesz pocić się i tu nic się nie zmieni. Za sprawą sody, która nie dopuszcza do rozwoju bakterii, nie będzie tylko przykrego zapachu.
Pocenie się jest ważne dla zdrowia i nie należy go blokować. Jeśli, na przykład z racji pracy, nie możesz sobie pozwolić na żaden taki dyskomfort, a pocenie się jest wzmożone to zastosuj polecane tutaj przez inne panie, częste osuszanie pach za pomocą chusteczek.

Jeśli ma być mąka (skrobia kukurydziana) to nie ma co kombinować z chrupkami bo to nie to samo. Można próbować z mąką ziemniaczaną bo tu chodzi o zagęszczenie pasty (ja tego nie próbowałam).
Przecież mąka kukurydziana zawsze przyda się w domu.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sasima 01-11-2012, 18:45
Tak Klaro, wiem, że chodzi o dezodorant a nie antyperspirant, czyli będę się ładnie pocić. Zrobiłam w końcu ten dezodorant. Zapach piękny, ale za dużo olejków zmieszałam.
Wcześniej używałam sody po umyciu oraz kropelki oleju rozcierałam w ręce i dawałam na pachy, ale Twoje wersja jest zdecydowanie wygodniejsza.
Bardzo dziękuję za ten przepis.
Teraz zima, więc antyperspirantów potrzebuję rzadziej, więc na pewno będę z niego na co dzień korzystać. Dla córki też jest super, bo ona na antyperspiranty jest za młoda, a ten wydaje się, że będzie dla niej dobry. Teraz zrobię mgiełkę.

 Myślę, aby nacierać się też olejkiem kokosowym, który został z dezodorantu, gdyż pięknie pachnie i parę kropelek olejku pomarańczowego i cud - miód. Będzie taki pięknie pachnący balsam.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 01-11-2012, 19:34
Teraz zrobię mgiełkę.
Tak, teraz mgiełka będzie bardzo dobra. Zrobić i często przemywać spocone miejsca w ciągu dnia.

Cytat
Myślę, aby nacierać się też olejkiem kokosowym, który został z dezodorantu, gdyż pięknie pachnie i parę kropelek olejku pomarańczowego i cud - miód. Będzie taki pięknie pachnący balsam.

Pomysł bardzo dobry. :) Pamiętaj, że najlepiej oleje stosować na jeszcze wilgotne po umyciu ciało. Wtedy każdy olej rozprowadza się bez problemów.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sasima 05-11-2012, 11:34
No muszę ten dezodorant bardzo pochwalić za dobre działanie, a Ciebie Klaro za przepis. :-)

Użyłam go w stresującej sytuacji i obawiałam się, że może jednak zapach potu będzie się przez niego przebijał, a tu niespodzianka. Nic nie czuć. Rewelacja.
Idealne dla nastolatek, zdecydowanie nie chciałam dać dziecku antyperspirantu. Jestem pod wrażeniem tego naturalnego dezodorantu.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 05-06-2013, 09:47
Podam Wam przepis na wypróbowany przeze mnie dezodorant własnej roboty. Używałam go przez całe lato i sprawdził się świetnie w największe upały. Nie blokuje wydzielania potu lecz skutecznie usuwa niemiły zapach.

2 łyżki sody oczyszczonej,
2 łyżki mączki kukurydzianej,
4 łyżki oleju kokosowego (roztopić w kąpieli wodnej), można dać zamiennie olej jojoba,
20 kropli ulubionego olejku eterycznego
..


K'lara, potwiedzam działanie tego "antyperspirantu". Rewelacja.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 05-06-2013, 11:55
Podobne działanie ma AŁUN - naturalny antyperspirant. Sam w sobie nie ma zapachu ale niweluje zapach potu. Używam od kilku tygodni.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 05-06-2013, 12:44
A gdzie go można kupić?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 07-06-2013, 06:52
OK, już znalazłem go w sklepie ROSSMANN.
Kosztuje ok 25zł i wygląda tak:
(http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/43456_250.jpg)


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 07-06-2013, 09:45
Ten Crystal u mnie się nie sprawdził.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 07-06-2013, 10:40
A gdzie go można kupić?

Ja kupiłam na Allegro. Tanie bardzo to jest. Z opisu wynika, że ma wystarczyć na rok i wygląda na to, że wystarczy, bo go nie ubywa. Na początku trochę dziwne jest używanie tego. Trzeba mocno zmoczyć a nie zwilżyć jak widnieje na opakowaniu.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Solan 07-06-2013, 14:58
Ja używam tego (http://www.evitamins.com/images/products/1400/CRYSTAL_ESSENCE_FRONT.jpg), bardzo dobrze się sprawdza. Do nabycia w Rossmannie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Kasha 07-06-2013, 16:37
Przybiegłam do tego wątku by podzielić się swoimi doświadczeniami.
Od lat strasznie się pocę bezzapachowo, myślę, że u mnie jest to z nerwów.
Jak tylko się ubiorę to zaraz jestem mokra :(. Nic nie pomagało, kryształ Super Deo zupełnie nic nie pomagał, używałam też naturalnego dezodorantu aloesowego z Forevera, ale też marny skutek.
Ostatnio robię sobie dezodorant i przetrwałam z nim całą zimę, wiosna teraz była deszczowa, więc nie wiem jak będzie się latem sprawował przy tych koszmarnych upałach.

1 łyżka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
1 łyżka sody oczyszczonej
1 łyżka oliwy z oliwek
2-4 krople ulubionego olejku (ja zrobiłam mieszankę: 2 krople geranium, 1 kropla olejku  z drzewa herbacianego, 1 kropla olejku pichtowego).


Całość połączyć łyżeczką w kolejności podawanych składników.
Przy skłonnościach do podrażnień można zmniejszyć ilość sody oczyszczonej.
Jeśli masa jest płynna dodać więcej skrobi.


Używalność jest nieco kłopotliwa bo paluchem trzeba wydobywać, włazi pod paznokcie i troszkę ciężko się rozsmarowuje - ale nic to, ważne że jest sucho :).
Czekam na lato z testami czy nie popłynę ;).


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Sasima 07-06-2013, 18:02
Ten przepis Kasha już jest, tylko zamiast oliwy jest olej kokosowy. ;)
A co do skuteczności, to dla mnie lepszy od Ałunu.
Ja mocno się nie pocę, ale Ałun jest nijaki, chyba cytryna lepiej by się sprawdziła.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Whena 07-06-2013, 20:40
Ja używam tego (http://www.evitamins.com/images/products/1400/CRYSTAL_ESSENCE_FRONT.jpg), bardzo dobrze się sprawdza. Do nabycia w Rossmannie.
Ja też to kupiłam i u mnie kompletnie się nie sprawdza.
Za to bardzo sobie chwalę ten kryształ ałunu: http://www.mydlarnia.info/krysztal-alunu-120g-cat-230-id-854.aspx
Kupiłam rok temu i używamy razem z mężem i w dalszym ciągu go mamy i jesteśmy zadowoleni.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 07-06-2013, 23:24
Od lat strasznie się pocę bezzapachowo...
Czekam na lato z testami czy nie popłynę ;).
Nie chcę Cię rozczarować, ale antyperspirant nie powoduje zmniejszenia wydzielania potu. Chyba, że te wynalazki zatykające pory, ale to nie jest nic dobrego. Antyperspirant ma przeciwdziałać rozmnażaniu się bakterii a co za tym idzie nie dopuszczać do przykrego zapachu. Moim zdaniem zmniejszenie potliwości może nastąpić dopiero wtedy, gdy zaczniesz stosować ZZO. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22891.0 


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 25-11-2014, 13:17
Ja stosuję domowy dezodorant, gotowy w minutę, no i tani.
Przepis: jedna część chlorku magnezu (czda) + jedna część wody demineralizowanej + olejek/olejki eteryczne.
Dla ułatwienia smaruję się pędzlem. Przy okazji uzupełniam magnez (przynajmniej mam taką nadzieję ;))
Trzeba tylko uważać ze stosowaniem zaraz po goleniu (może zapiec).
Zastanawiam się, po przeczytaniu tego wątku, nad zastąpieniem wody demi sokiem z aloesu.
Chętnie wypróbuję również dezodorant wg przepisu Klary.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: LaktozAnna 16-10-2015, 11:10
Ja używam tego od pół roku http://www.cosdlazdrowia.pl/kosmetyki/deo-krysztal60g/produkt-260

Nie wiem co to za minerał, ale działa, nawet jak byłam chora to pot nie śmierdział, a wydalają się wtedy toksyny w dużej ilości.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Savage7 16-10-2015, 12:20
Wygląda jak ałun. I pewnie nim jest.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 16-10-2015, 17:18
Skład kryształu ałunu: AL czyli aluminium! Pomimo, że wszędzie zachwalany jako naturalny kryształ bez chemii itd. prawdopodobnie działa jak większość antyperspirantów glin przenika przez skórę...


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 16-10-2015, 18:30
Nie ważne czy aluminium jest naturalne czy sztuczne. Na organizm działa tak samo toksycznie.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: scorupion 16-10-2015, 21:45
A to aluminium występuje w tych dwóch formach, coś przegapiłem? Ktoś zsyntetyzował i siedzi cicho?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Baird 17-10-2015, 08:27
Cytat
Nie ważne czy aluminium jest naturalne czy sztuczne.
Co to jest naturalne aluminium?


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: scorupion 17-10-2015, 08:43
Chyba mu sie pomyliło aluminium z ałunem.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 17-10-2015, 09:22
Chodziło mi o to, że reklamując kosmetyki eko twierdzą jakoby ałun jest bezpieczny, bo jest pochodzenia naturalnego: http://skarbiec-natury.pl/pl/p/Dezodorant-z-krysztalu-Roll-On-SENSITIVE/1189. Przepraszam za zamieszanie :).


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Wera 11-05-2016, 22:14
Trafiłam przy okazji na rzeczowy artykuł własnie na temat Ałunu czyli Ammonium Alum (Potassium Alum) i wycofuję mój entuzjazm na temat Super Deo (kryształ).
http://psprzelotem.blogspot.com/2015/05/naturalny-dezodorant-niekoniecznie.html

Wracam do dezodorantu własnej produkcji!


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Goździk 13-05-2016, 08:08
Ja z powodzeniem stosuję olej kokosowy plus soda. Nie dodaję mąki kukurydzianej czy innej skrobi, ponieważ brudzi mi bluzki pod pachami. Sam olej kokosowy i soda w zupełności wystarczą. Teraz do pracy jeżdżę rowerem i wieczorem zapachu potu nie czuć. Dla mnie bosko i nic innego nie szukam.
Kiedyś kusił mnie ten ałun. Dobrze, że go nie kupiłam.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Deidara 13-05-2016, 08:35
Można jeszcze prościej: woda utleniona+soda.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=30368.msg224325;topicseen#msg224325


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 11-12-2016, 23:00
Ałun jest związkiem glinu, czyli aluminium. A właśnie aluminium posądza się o przyczynianie do powstawania raka piersi. Ja też polecam dezodorant własnej roboty, z wykorzystaniem chlorku magnezu CZDA (oliwka magnezowa) lub chlorku siarki (soli gorzkiej). U mnie sprawdza się bardzo dobrze.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Dyczkin 01-06-2017, 18:03
Ja z powodzeniem stosuję olej kokosowy plus soda. Nie dodaję mąki kukurydzianej czy innej skrobi, ponieważ brudzi mi bluzki pod pachami. Sam olej kokosowy i soda w zupełności wystarczą. Teraz do pracy jeżdżę rowerem i wieczorem zapachu potu nie czuć. Dla mnie bosko i nic innego nie szukam.
Kiedyś kusił mnie ten ałun. Dobrze, że go nie kupiłam.
Olej kokosowy plus sodę to ja mam we własnej paście do zębów.:D
Muszę spróbować pod pachy, bo na razie to używam samej sody na wilgotne pachy.


Tytuł: Odp: Zamiast antyperspirantów
Wiadomość wysłana przez: Bachna 08-06-2017, 09:21
W jakiej proporcji stosujecie ten olej kokosowy z sodą jako dezodorant? Stosować jako mieszankę? Czy smarować skórę pod pachami olejem, a potem na to sodę wetrzeć?