Niemedyczne forum zdrowia

Dosłownie rzygać mi się już chcę. Co druga reklama w radiu czy TV to reklama leków bądź supli. Dla dzieci, pyszny malinowy smak, zdrowy lek, moje dzieci chętnie go piją, żelki na odporność. A najlepsza reklama, to reklama, gdy mówią: to lek, ma działać, nie smakować. Po prostu można dostać kota do głowy, gdy się to wszystko słyszy. Ludzie gwałcą swoje organizmy. Zobaczymy za kilka(naście) lat, jak pyszny syrop malinowy wpływa na zdrowie.

A po bajkach na dobranoc, bajki na zdrowie, czyli reklama: Cini-Minis, Cheerios, Chocapic i inne trutki.

A potem (i przedtem) bajki dla dorosłych o "dobrych" doktorach co dzielnie walczą o życie pacjentów... Taki serial to też w dużym stopniu reklama.

Dokładnie.

Chociaż jak czasami obejrzę House'a, to od razu mi się humor poprawia :).

Jeszcze bajki na zdrowie o pysznych zupach z torebki, sokach w kartonikach itp.

To jest po prostu tragedia. Szybka zupka w proszku i gotowy obiad. Po co się męczyć, gotować, babrać, jak można rozpuścić we wrzątku i podać rodzinie, która pochwali mamusie, za pyszną zupkę.

Takie reklamy kreują wręcz styl życia większości rodzin. Hasła typu: "coca cola najlepsza do obiadu" itp. Odbiorca widzi na ekranie telewizora szczęśliwe rodziny, które beztrosko zajadają produkty knorr i innych trucicieli. To jednak działa na psychikę. Kampanie tych firm konstruowane są raczej pod kątem potrzeb i pragnień, wbijają się w głowę ludzi, którzy mają ciężkie życie, nieciekawą sytuację rodzinną gdzie są kiepskie relacje pomiędzy domownikami więc ludzie uważają, że jak zrobią jakiś wymysł typu fixy, to może akurat będą tak szczęśliwi jak te nieskazitelne rodzinki z reklam.

Ale to co ostatnio mnie szokuje, to nie ogrom reklam żarcia z torebek i innych paskudztw a wszelkie preparaty, powodujące utratę łaknienia, jeden z tych produktów zwie się: goodbye appetite. Kobieta w tej reklamie podchodzi do suto zastawionego stołu i ma już włożyć sobie jedzonko na talerz lecz nagle wsypuje proszek do szklanki i pije to coś ze smakiem, po chwili mówi: "mmm już jestem syta" i hasło, które już mnie zabiło: "goodbye appetite - zabij głód". Przecież większość zakompleksionych osób pod wpływem takiej reklamy pewnie już skutecznie się głodzi, myśląc, że to jest zdrowe (sic!). Za sprzedawanie i promowanie takiego gówna powinni zamykać za kratki!!!

/Proszę używać opcji edytuj.

... do tego okraszone, jak dla mnie wątpliwie dowcipnym, ale być może chwytliwym tekstem: "Zamień kluseczki na figurę laseczki".

Wmawiają nam, że Coca-cola od lat łączy rodziny przy stole, a "Rutinoscorbin to taki szósty członek naszej rodziny".

Okropny, irytujący telewizyjny bełkot.  :mad:

Rutinoscorbin to taka babcia staruszka czy może zwierzak domowy ... Fuj, dobrze, że na codzień nie mam TV.

A na końcu każdej reklamy leku, ten irytująco zmutowany głos, "rutyniarsko" odczytujący informacje o ewentualnym zagrożeniu i sumienie mają czyste, no bo niby ostrzegli, tyle, że tego to już nikt nie słucha - taka konstrukcja reklamy... :bangin:

Doskonałym rozwiązaniem jest brak telewizora ;-), u nas nie ma od roku - został zutylizowany i dzieciaki się nie upominają, jeśli już to u teściów czasem oglądają kanały na kablówce Nature, discovery, Animal Planet, National Geographic; jak widać więcej nie trzeba.

Stosuję powyższe rozwiązanie od 2 m-cy. Nie odczuwam jakiegokolwiek niedoboru a wręcz przeciwnie przestało mi brakować czasu.  :thumbup:

"Telewizja kształci. Za każdym razem, gdy ktoś włącza telewizor, idę do swojego pokoju i czytam książkę."

Dobre!

Też nie oglądam. Nie znam powyższych reklam.

Ja jak oglądam telewizję to film na TVP, tam przynajmniej reklam nie ma. Jednak wolę sobie wypożyczyć film i spokojnie obejrzeć nie słuchając o wszystkich super tanich i super zdrowych rzeczach.

Widzę, że użytkownik-czka Herbonlife płci nieokreślonej i niestosująca MO mnoży posty nie mając nic do napisania. Czyżby chodziło o reklamę? Link reklamowy do strony internetowej podanej w profilu usunąłem z powodu naruszenia punkt 22 f regulaminu. Proszę go więcej nie reklamować. Link do strony internetowej, który wpływa na pozycję strony w wyszukiwarkach jest reklamą. W szczególności administracja forum Biosłone nie wyraża zgody na reklamy medyczne.

Tutaj jest super reklama spożywcza:
- https://www.youtube.com/watch?v=p5ZjVxbiQno

Jak reklamy działają na ludzi, jak manipuluje się ludźmi:
 - http://www.youtube.com/watch?v=LD7nXenGv9s

Fajne zdanie tu padło: Moc świadomej ignorancji jest nie do przecenienia.