Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Rademenes 14-02-2011, 19:43



Tytuł: Dieta Dąbrowskiej
Wiadomość wysłana przez: Rademenes 14-02-2011, 19:43
Witam. Niedawno natknąłem się na ten artykuł  http://prawda2.info/viewtopic.php?t=15193 o diecie dr Ewy Dąbrowskiej.
Jest kilka podobieństw w tej diecie do DP. Chociaż w tej diecie stroni się od glutenu to także od mięsa też, ale myślę że coś w tym może być. Dietę tę ciężko byłoby wdrożyć w pierwszym okresie DP, ale w następnych byłoby łatwiej. Chodzi mi o to ze przecież nadmiar szkodzi a w DP mięsa się nie ogranicza. Może dobrym rozwiązaniem byłoby zrezygnować na jakiś czas z mięsa. Musze przyznać że od dwóch dni nie jem nabiału ani mięsa, tylko warzywa to czuję się jak podczas głodówki, nie wiem czy to efekt oczyszczania z toksyn(zapewne) czy też efekt głodzenia Candida albicans. Jutro dostaję jagnięcinę więc mięso zacznę jeść, ale myślę że dobrze by było  na 2-3 tygodnie oczyścić organizm z mięsa.


Tytuł: Odp: Dieta Dąbrowskiej
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 14-02-2011, 20:37
A pewnie, że można bez mięsa. Jednak w normalnym trybie życia lepiej jest robić sobie regularnie w tygodniu jakieś posty niż rzucać się na głęboką wodę. Oczywiście są sytuacje wyjątkowe, ale na co dzień nasz organizm potrzebuje dobrej jakości białka, tłuszczu i węglowodanów. Przy czym wszelkie oficjalne dane na temat zapotrzebowania organizmu mówią o tym że tego białka wcale nie potrzeba tak wiele i nadwyżki nie są rzeczywiście dobre.

Tyle, że to się odnosi do ludzi naprawdę zdrowych. Bo kiedy weźmiemy np. takich którzy się źle odżywiają, mają dużo stresu, ich organizmy są na deficycie to ilość białka do spożycia może być wskazana w większej ilości. No, ale tutaj trzeba też się kierować nie tylko sztywnymi zasadami i publikowanymi danymi lecz swoimi potrzebami.