Niemedyczne forum zdrowia

Było z tym trochę zamieszania, ale wczoraj udało nam się zrealizować wszystkie zamówienia. Te przesyłki są polecone, priorytetem, no i oczywiście jako prezenty są gratis.

Może się oczywiście zdarzyć, że któreś zamówienie nie zostało przypadkiem zrealizowane. Wtedy należy w formularzu kontaktowym złożyć monit, albo skontaktować się z wydawnictwem telefonicznie: 077 461 89 64. Mamy jeszcze zapas egzemplarzy nieodpłatnych i smyczy i nie ma obawy - dla nikogo nie zabraknie.

Super!
Tylko co to znaczy: "ze smyczą"? Broszurki trzeba wyprowadzać na spacer, czy jak? ;) :P

To my, będąc na świeżym powietrzu z broszurką na smyczy (pod ręką), wietrzmy nasze głowy, róbmy miejsce na NOWĄ wiedzę o zdrowiu, a ściąga na smyczy - Mistrz to dobrze obmyślił.
Nowe nie przyjdzie, jak nie będzie miejsca na nie... Ale się wymądrzam :).

Mistrz – perfekcjonista – a już się bałem, że nie ma szans na Niezbędnik – od poniedziałku waruję przy poczcie...

Gdzie można zamówić te broszurki, bo jestem jakiś nie w temacie?

Broszurki to dodatek do nowej książki Pana Józefa, o ile się nie mylę... A książki zamawia się na stronie Biosłone.

Tylko że na stronie widzę tylko te książki, które były już dostępne wcześniej, więc jak z tym jest? Bo nie ukrywam, że jestem zainteresowany tą broszurką :).

Wyślij ze strony Biosłone wiadomość do wydawnictwa, że zamawiasz nową książkę pana Słoneckiego.

Oczywiście podając swój adres w tej wiadomości ;).

Na broszurkę też czekam z utęsknieniem, ale nowej książki nie ma w sklepiku. Chyba jest w przygotowaniu. A może się mylę? Jeżeli tak, to uświadomcie mnie jak to jest.

Widzę, że nieuważnie śledzicie forum. Pan Józef napisał broszurkę, której w chwili obecnej jeszcze nie ma na stronie www.bioslone.pl/sklep
Można ją otrzymać po złożeniu zamówienia poprzez formularz kontaktowy na www.bioslone.pl/kontakt

Po otrzymaniu prezentu od Mistrza przyszedł mi do głowy pomysł. Może pójść dalej i zrobić dla biosłoników specjalne znaczki, które wyróżniałyby nas z tłumu, np. stokrotka jak z okładki książki dr Janusa z napisem "moje zdrowie w moich rękach" lub "sama dbam o moje zdrowie" czy jakiś inny napis. Co Wy na to?

Jestem cała w skowronkach, bo dziś przyszła broszurka. Jutro do kawy ją "połknę".

Jeeeeeeeeesssssssssttt  :clap:!  Nareszcie dostałem Niezbędnik – dziękuję, Mistrzu! Oczywiście już przeczytałem i jak zwykle nie zawiodłem się! Wszystko pięknie, prosto i dosadnie opisane, po prostu genialne!
Myślę, że każdy początkujący zanim zada jakiekolwiek pytanie na forum, powinien przeczytać właśnie ten Niezbędnik, a i nie jednemu weteranowi tego forum zaglądnięcie co jakiś czas do Niezbędnika przypomni prawidłowy tok myślenia o swoim zdrowiu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
Marcin

Broszurka bardzo konkretna, przeczytałem ją zaraz po otrzymaniu przesyłki.
Tradycyjnie nie może zabraknąć pytań.
- Dlaczego w broszurce nie ukazała się ponownie informacja o zakraplaniu nosa kropelkami z alocitu? Nie chciał się Pan powtarzać, czy po prostu inne metody zaprezentowane w broszurce są lepsze?
- Jak wygląda sprawa z dawkowaniem Detoxu, przeglądając archiwum forum zauważyłem, że Pan Janus zaleca 3 tabletki dziennie, Pan natomiast zwiększa tę dawkę aż do 6. Czy mniejsza dawka, taka, jaką zaleca Pan Janus, będzie niewystarczająca?
Bo przyznam, że taka dawka będzie trochę wyniszczająca dla portfela (20 opakowań x 50 zł = 1000 zł) Co ma zrobić taki biedny student jak ja? :)

Dziękuję za broszurkę, super napisana.

100 - krotne DZIĘKI za broszurkę :). Cóż, to była dla mnie niespodzinka, jak listonosz powiedział, że jest przesyłka od Biosłone :). Niesamowita, od razu przeczytałam, wspaniałe pogrupowanie tematów. Jeszcze raz dziękuję :thumbup:.

Na temat działania wilcarory czuję się zobowiązany do udzielena odpowiedzi na zadane pytania, zamiast Pana Józefa.
Maksymalna dawka wilcacory nie została do tej pory ustalona. W leczeniu grzybicy ustaliłem jej w wielkości na około 1,5 grama tj. 3 kapsułek w ciągu doby. Można w leczeniu grzybicy zastosować dawkę 3 x 2 kapsułki ale boję się, ponieważ u większości ludzi już dobowa dawka jednej kapsułki wywołuje bardzo silna reakcję organizmu. Biorę też pod uwagę czynnik ekonomiczny, gdyż płacąc za ten preparat najniższą z możliwych cenę przy dawkowaniu 3 x 2 kapsułki, wydaję się w ciągu 1 miesiąca 180 zł.
Wyleczyłem się kiedyś z zapalenia korzonków nerwowych w czasie 8 godzin stosują co 2 godziny 2 kapsułki tego leku do tego co 2 godziny Nutrimax po 2 tabletki i 1 kapsułkę Pax. Rosyjscy lekarze w leczeniu nowotworów zalecają przeciętnie 15 kapsułek na dobę.

Wczoraj dostałam broszurkę. Broszurka to rzeczywiści niezły niezbędnik - jak się zapomni, np. jakie zioła na drogi oddechowe... Więc dla tych, co mają książki też się przyda (tym bardziej, że te książki pożyczamy niewtajemniczonym), a dla tych, co nie czytali - jest zachętą do zgłębienia zagadnienia i kupienia książek. Sądzę, że spełnia swoją funkcję i dłuższy - tym pierwszym byłby niepotrzebny, tych drugich mógłby zniechęcić do lektury.
Ja jestem zadowolona.

Czynnik ekonomiczny naprawdę ma tu ogromne znaczenie, bo kuracji, jaką proponuje Pan Słonecki, niestety nie dałbym rady jej udźwignąć finansowo.
Więc wkrótce rozpocznę przyjmowanie Detoxu +, tak mniej więcej po 2 miesiącach picia MO (Pan Józef zaleca przynajmniej po pół roku!?).

Oczywiście, że czynnik ekonomiczny ma tu zasadnicze znaczenie. Dlatego też stosowanie Detoxu nie jest obowiązkowe, a raczej dla tych, których na to stać.

Pula egzemplarzy nieodpłatnych Niezbędnika została wyczerpana.

Dostałam dziś rano broszurkę! Z autografem! Bardzo, bardzo serdecznie Mistrzowi dziękuję! :)
Zaraz po pracy zabiorę się do czytania.
A jak już będą w normalnej sprzedaży, zamówię następne.

Już są! Właśnie po poście Mistrza zajrzałam... i zamówiłam :).

Też jestem już szczęśliwą posiadaczką NIEZBĘDNIKA. Dodatkowa niespodzianka, że otrzymałam ją w 2 dni od zamówienia. Zaraz biorę się za lekturkę.
Serdeczne podziękowania MISTRZU. :serce:

Super. A ja złożyłam już dwa zamówienia i nic. Nawet nikt mi nie odpowiedział na pytanie, czy możliwe są wysyłki za granicę. Ja bym za to chętnie zapłaciła, byleby tylko ktoś mi dał znać, gdzie wpłacić pieniądze. :(

Dziś dostałam broszurkę. To taki wczesny prezent pod choinkę! Bardzo dziękuję :clap:.